W parku miejskim w Skarżysku-Kamiennej odbędzie się wydarzenie o nazwie BioBlitz, czyli społeczna inwentaryzacja przyrody. Przyrodnicy chcą poznać florę i faunę tego miejsca, a do działania zapraszają wszystkich chętnych.
Park miejski w Skarżysku jak jest – każdy widzi. Mocno zaniedbany, zaśmiecony, z dziurawymi alejkami, z fontanną, ale bez wody. Czasy świetności ma on zdecydowanie za sobą.
Sprawa rozbija się o sprawy własnościowe. Właścicielem parku jest kolej, która nie dba o niego, jak niegdyś. Miejski jest więc tylko z potocznej nazwy – znajduje się przecież w mieście, ale nie podlega władzom miasta, ani tym bardziej powiatu. Te wiec, nie chcą inwestować w to miejsce.
Czy BioBlitz, czyli wydarzenie, które się w nim odbędzie, będzie impulsem ku temu, aby obecni i potencjalni właściciele parku podjęli działania zmierzające ku uporządkowaniu tego miejsca?
Czym jest BioBlitz?
BioBlitz („blitz” z angielskiego to zrobienie czegoś szybko za jednym zamachem), jak podaje Wikipedia, to wydarzenie będące krótkotrwałym badaniem biologicznym, mającym na celu zarejestrowanie wszystkich gatunków żyjących na wyznaczonym obszarze. Grupy naukowców, przyrodników-amatorów oraz wolontariuszy prowadzą intensywne badania terenowe w ciągu nieprzerwanego czasu. Jednym z celów wyróżniających BioBlitz od profesjonalnych badań, jest zwiększenie publicznego zaangażowania i zainteresowania tematyką różnorodności biologicznej.
Jak czytamy dalej, wśród celów takiego wydarzenia jest w efekcie nie tylko dokumentacja przyrody, ale też edukacja poprzez spotkanie z naukowcami i po prostu zabawa na łonie natury.
Jak dodaje Bartosz Piwowarski, prezes Stowarzyszenia Przyrodników Ostoja, które jest inicjatorem BioBlitzu w parku w Skarżysku, jest to trend ogólnoświatowy, który trafił również do Polski i coraz częściej odbywa się w różnych miejscach. W Skarżysku będzie to pierwsze wydarzenie tego typu.
Po co BioBlitz w parku w Skarżysku?
Bartosz Piwowarski wyjaśnia:
Jest to także działanie proedukacyjne. Będzie można podpatrzeć, jak pracują przyrodnicy, i samemu stać się przyrodnikiem na jeden dzień. Każdy uczestnik inwentaryzacji jest jej współautorem i jednocześnie może się czegoś nauczyć.
Bartosz Piwowarski, prezes Stowarzyszenia Przyrodników Ostoja
Bartosz Piwowarski nie ukrywa, że przeprowadzenie takiej inwentaryzacji w parku jest też spowodowane tym, że w przyszłości, po uregulowaniu stanu własnościowego i „przejęciu” parku przez nasze miasto, na pewno zostanie on zrewitalizowany. Chodzi więc o to, aby podejmując tam jakiekolwiek działania, mieć na uwadze jego obecnych mieszkańców, zarówno zwierzęta, jak i roślinność.
Prezes Stowarzyszenia Przyrodników Ostoja dodaje również, że park może i powinien być atrakcyjnym miejscem dla mieszkańców Skarżyska.
Wśród pomysłów, jakie przedstawia przyrodnik, są między innymi:
- pozostawianie liści i tworzenie warunków dla bytności np. jeży
- utworzenie sandarium dla organizmów żyjących w suchym środowisku
- umieszczenie naturalnych wygrodzeń faszynowych
- pozostawianie kłód martwego drewna z wyjaśnieniem, dlaczego warto tak robić
- tabliczki z informacjami o gatunkach flory i fauny obecnych w parku
- organizacja plenerowych lekcji przyrody
Oczywiście, dbając o przyrodę, trzeba zadbać o infrastrukturę dla ludzi, poprawiając choćby alejki czy wstawiając obiekty małej architektury.
Jednak jednym z najważniejszych działań powinno być, zdaniem Bartosza Piwowarskiego, ponowne uruchomienie fontanny. Jak mówi, woda w takim miejscu jest niezbędna. I znów – zarówno dla ludzi (dla ochłody) – jak i dla przyrody (na przykład do picia dla ptaków). Idealnie jednak, jego zdaniem, byłoby, aby był to zbiornik możliwie jak najbardziej naturalny, najlepiej niewybetonowany.
A co dalej z parkiem w Skarżysku?
BioBlitz na pewno będzie wartościowym działaniem, które wskaże walory przyrodnicze tego skrawka zieleni w naszym mieście i, miejmy nadzieje, zostanie uwzględniony, gdy podjęte zostaną działania rewitalizacyjne.
Póki co, jak informuje rzeczniczka urzędu miasta Izabela Szwagierek, władze miasta prowadzą rozmowy z koleją, aby park stał się „miejski” nie tylko z nazwy, ale też dosłownie. Jak mówi, władze oczekują wyceny kwoty, za jaką park mógłby zostać wykupiony. W przeszłości władze miasta starały się odzyskać park drogą administracyjną, ale działania te nie przyniosły skutku. Dopiero po tym, jak park stanie się dosłownie miejski, władze miasta zainwestują w niego pieniądze.
Zanim park przejdzie, miejmy nadzieję, pod zarząd miasta, zapraszamy na BioBlitz, który odbędzie się w niedzielę 20 lipca 2025 roku. Początek jest o godz. 9.00. Całość potrwa, jak szacują organizatorzy, do ok. godz. 14.00.
Udział w wydarzeniu jest oczywiście bezpłatny, nie są konieczne wcześniejsze zapisy. Wszyscy są mile widziani!
Zapraszamy!