Już po raz dziewiąty motocykliści ze Skarżyska i okolic sprawili mnóstwo radości dzieciom z Zespołu Placówek Opieki, Wychowania i Interwencji Kryzysowej „Przystań”, organizując Motomikołajki.
Na ten dzień w roku dzieci z „Przystani” czekają z niecierpliwością. Odwiedzają ich nietypowi mikołaje – zamiast na saniach, zajeżdżają do ich domu na motocyklach. Mikołaje przywożą im wymarzone prezenty. Dzieci również zawsze mają coś dla nich – słodycze, laurki i poczęstunek.
W tym roku w roli głównego Mikołaja wystąpił Robert Mucha, a pomagała mu śnieżynka Anna Szymańska, którzy wręczali dzieciom prezenty. – Kontynuujemy w ten sposób tradycję motocyklistów ze Skarżyska. Znamy te dzieci, ich potrzeby, ponieważ uczestniczymy na bieżąco w ich życiu. Fajnie jest, jak dostaną coś, o czym marzą. A nie są to wygórowane prośby. Dzieci proszą o zabawki, pościel, piłki, buty piłkarskie, akcesoria komputerowe, kosmetyki czy odzież – mówi Robert Mucha.
W imieniu wychowanków motomikołajom podziękowała Elżbieta Azarowicz, dyrektor placówki.
Była to już 9. edycja Motomikołajek. W tym roku prezenty dzieciom podarowały grupy: Daggers MC Poland, TSK Moto, Świętokrzyscy Motórzyści, Queens of Roads, Czarna Flota Free Group Końskie.
Akcję Motomikołajki zapoczątkowało wiele lat temu Stowarzyszenie Fire Wheels-77. Motocykliści ze Skarżyska i okolic fundują dzieciom mikołajkowe prezenty. Wcześniej dzieci i młodzież z „Przystani” piszą list do Mikołaja z prośbą o wymarzone prezenty. Motocykliści chcą, aby oprócz prezentów nie brakło czasu na przytulenie, rozmowę i zainteresowanie drugim człowiekiem. Dla dzieci motocykliści nie są zwykłymi motocyklistami – to „Przyjaciele Motocykliści”.