Podoba Ci się to, co robimy na ProSkarżysko? Więc może postawisz nam kawę? Dziękujemy! :)
Urząd miasta ogłosił decyzję o powołaniu stanowiska ogrodnika miejskiego w Skarżysku-Kamiennej, a jednocześnie ogłosił nabór na to stanowisko pracy. Oznacza to pozytywną reakcję na sugestię ze strony przyrodnika Andrzeja Staśkowiaka.
W Skarżysku będzie ogrodnik miejski, czyli osoba odpowiedzialna za dbanie o szeroko rozumianą zieleń. Powołanie takowego zaproponował ponad rok temu Andrzej Staśkowiak, przyrodnik i emerytowany nauczyciel biologii.
– Nie ma w naszym mieście osoby, która patrzyłaby na zieleń miejską z przyrodniczego punktu widzenia. Ogrodnik miejski byłby osobą, która widziałaby, co się dzieje i koordynowałby działania w zakresie terenów zielonych. Przydałaby się osoba z otwartym umysłem, która czułaby duże znaczenie, jakie ma w mieście zieleń. Każdy kawałek cienia jest dziś na wagę złota – argumentował wówczas Andrzej Staśkowiak.
Ogrodnik miejski w Skarżysku zaczyna pracę:
Ogrodnik miejski w Skarżysku wkrótce zacznie pracę. Kandydowała jedna osoba
Władze miasta uznały te argumenty za słuszne i takie stanowisko w skarżyskim magistracie zostanie utworzone. Ogłoszono już nabór. Wśród wymagań jest wykształcenie kierunkowe związane z ogrodnictwem, architekturą krajobrazu lub kształtowaniem i projektowaniem terenów zielonych. Urząd wymaga też doświadczenia i zaprezentowania koncepcji zagospodarowania terenów zielnych.
Andrzej Staśkowiak nie kryje zadowolenia, ale podkreśla, że w mieście jest wiele do zrobienia na tym polu. Jego zdaniem, w pierwszej kolejności należy zadbać o najbardziej reprezentacyjne tereny w mieście, jak choćby okolice dworca.
Zakres zadań przyszłego ogrodnika miejskiego w Skarżysku jest dość szeroki. Wśród obowiązków są między innymi:
- Opracowanie koncepcji urządzenia zieleni
- Zakładanie terenów zielonych
- Nadzór rozwoju zieleni miejskiej
- Kontrola i inwentaryzacja zieleni miejskiej
- Typowanie do usunięcia starych i chorych drzew
Informacja o naborze na stanowisko ogrodnika miejskiego w Skarżysku-Kamiennej znajduje się tutaj: http://bip.skarzysko.pl/oferta-pracy/5321/nabor-nr-3-2021-stanowisko-inspektor-ogrodnik-miejski-w-wydziale-gpospodarki-komunalnej-i-ochrony-srodowiska
Nareszcie ktoś dostrzegł, że każdy kawałek cienia jest na wagę złota. Może nareszcie przestanie się wycinać drzewa rosnące wzdłuż chodników, tak jak zrobiono to przy okazji remontu jezdni, na ul. Metalowców, a jeżeli już będzie konieczność wycięcia, to po remoncie drzewostan zostanie odtworzony, dla dobra przechodzących tamtędy emerytów. Może znikną „patelnie”, jak np. w okolicy Lidla na Niepodległości. Może drzewa będą przycinane zimą, a nie jak do tej pory wiosną, z listowiem. Może usuną myjnię samochodową z sąsiedztwa parku i ogrodów działkowych, żeby choć tam dało się oddychać, bez chemicznego aerozolu Może…
Czy to znaczy, że skończy się okaleczanie drzew i niszczenie resztek zieleni ?
Okaleczone drzewa, to widoczne zwłaszcza wiosną kikuty, bo jak to inaczej nazwać cięcia po grubych konarach, z listowiem, osłabiające kondycję drzew i nie mające nic wspólnego z nadawaniem koronom pięknego kształtu. Mnie to bardzo razi, ale powinien na ten temat wypowiedzieć się dendrolog, a ja nim nie jestem.
A niszczenie zieleni, to dla mnie nie tylko bezmyślne, przypadkowe wycinki czy łamanie gałęzi, ale i wszechobecne śmieci, opakowania, butelki, papierki i co kto ma pod ręką, wyrzucane na trawniki, najczęściej wokół przystanków. Przoduje w tym chyba ulica Sokola i nie sądzę, aby robili to sami mieszkańcy, bo jest to szlak dla przyjezdnych, podążających do szpitala i do przychodni kolejowej. I w tej części tematu, to nawet miejski ogrodnik nic nie pomoże. Tylko mandaty i praca od podstaw w szkole, na godzinach wychowawczych i w czasie akcji sprzątania świata. Pożądane też byłoby, aby jeden dzień w tygodniu, każdy urzędnik przychodził do pracy pieszo i zgłaszał zauważone na swojej trasie marszu potrzeby uporządkowania czy upiększenia terenu, nie tylko zielonego. A już radni, wszystkich opcji, to obowiązkowo na sesje pieszo, bo z samochodu, to oni widzą tylko swoje plakaty przed wyborami. Wyjątkiem jest radny Ciok, który uczestniczył chyba dwa lata temu w akcji sprzątania ulic na Kamiennej, wspólnie z uczniami szkoły nr 8.