Tomasz Zubiński, z pochodzenia suchedniowianin, a z racji miejsca zamieszkania skarżyszczanin, pisze wiersze. Na co dzień dzieli się nimi na Facebooku, a kilka dni temu podzielił się nimi z uczestnikami spotkania, na które zaprosiło Stowarzyszenie Od Nowa ze Skarżyska.
Poezja, podobnie jak piosenka, jest dobra na wszystko. Że to prawda, udowadnia Tomasz Zubiński. Tomek pochodzi z Suchedniowa, a obecnie mieszka w Skarżysku. Pisze od ponad trzech lat i nie ukrywa, że pisanie bardzo mu w życiu pomaga.
Jak wiele osób, pierwsze słowa w wiersze sklejał w czasach szkolnych, zachęcany przez swoją nauczycielkę Helenę Wardzichowską. Od kilku lat poezja to jedna z jego największych pasji i odgrywa ona dużą rolę w jego codziennych zmaganiach z przeciwnościami losu. Ale poezja, jak mówi, pełni nie tylko rolę terapeutyczną. Za jej pomocą można wykreować piękne chwile.
O tym, jak ważna stała się w jego życiu, zwierzył się uczestnikom spotkania zorganizowanym przez Stowarzyszenie Od Nowa, które kontynuuje rozpoczęte jeszcze w zeszłym roku wieczorki z ciekawymi osobami związanymi ze Skarżyskiem.
Gościem pierwszego z takich spotkań w tym roku był właśnie Tomasz Zubiński, który właśnie wydał swój kolejny tomik wierszy, zatytułowany „Poezja, ale jeszcze niewyspana”. Ten tomik wierszy o różnej tematyce. Niezależnie od tego, czego dotyczą, Tomek Zubiński przekonuje, że…
Nie jestem wyedukowany w poezji. Piszę sercem, ale jednocześnie uważam, że wiersz ma być o czymś. Piszę krótkie wiersze. Cztery zwrotki, szesnaście wersów wystarczy, żeby przekazać myśl.
Tomasz Zubiński
Tomik Tomka „Poezja, ale jeszcze niewyspana” to ponad sto wierszy o różnej tematyce. Różnej, ale zawsze bardzo życiowej, nawiązującej zarówno do tych lepszych, jak i gorszych stron naszej ludzkiej egzystencji. Tych kwestii dotykały również rozmowy uczestników spotkania.
Autor czytał je dla uczestników, a także odpowiadał na pytania uczestników oraz prezeski Stowarzyszenia Od Nowa Karoliny Nowek.
Niedokochani
A kiedy się już więcej
rankiem nie obudzę
słów niespisanych
nigdy nie zapiszę
czas mnie wyprzedzi
przegram choć się łudzę
że mnie nie znajdzie
splątanego w ciszę
zbiory moich myśli
poowijam snami
by wyruszyć w drogę
niebezpiecznie ciemną
pójdę bez odwrotu
sprawdzić co za drzwiami
powiedz nocy szeptem
będziesz wtedy ze mną ?
Tomasz Zubiński
Wokół tematów poruszanych w wierszach krążyły też dyskusje podczas spotkania. Tomasz nie ukrywał, że jest facetem po przejściach, a to właśnie poezja był tym, co pomogło mu odbić się od dna, stanąć na nogi i ponownie poczuć radość życia. Taką właśnie terapię, w postaci przelewania myśli na papier, zalecili mu zresztą specjaliści.
Za cicho
Coraz trudniej
do mnie powracasz inna
wskazana droga moknie
poddając w niewątpliwość
zabłąkane obrazy
powiedziane
a czasem jest jednak
za późno
pustynią pokryte
zakamarki wspomnień
nie potrafią odpowiadać
na jeszcze niedawno
odpowiadane pytania
posegregowane wyrzuty sumienia
zamykam w skoroszycie
zawiązanym atłasową tasiemką
za cicho
Tomasz Zubiński
Suchedniowsko-skarżyski poeta nie ukrywał też, że w powrocie na jaśniejszą stronę życia ogromną rolę odegrał jego życiowa partnerka Katarzyna Jezierska. Ona również pisze wiersze, również była bohaterką spotkania w Stowarzyszeniu Od Nowa i oczywiście była też obecna na wieczorze z poezją Tomasza. To właśnie Tomek wciągnął Kasię do pisania wierszy i dziś oboje są, jak to ujął Tomasz, „naturszczykami” poezji.
Wiersze o kobietach i nie tylko. Odbył się Dobry Wieczór z Katarzyną Jezierską
Dziś nie tylko dzielą życie z jego radościami i troskami, ale też, jak zdradzili, wkrótce wydadzą swój pierwszy wspólny tomik wierszy. Będą to wiersze z dystansem do świata, obfitujące w poczucie humor. Poniżej jeden z nich na próbę:
Sąsiedzi
Pewien dziadek z miasta Gorzów
lubił z babcią swoją psocić
cały dzionek ją podrywał
by się nocą zdrowo pocić
miłość jej wyznawał ciągle
bo ją kochał nieustannie
pieczętował swe uczucie
a to w kuchni a to w wannie
brać sąsiedzka jak to w bloku
chciała przerwać figlowanie
czy im dali wspólnie radę
takie pada tu pytanie
Pani Wanda spod 7
szkło do ściany przyłożyła
i ciekawa, co usłyszy
ucho mocno naprężyła
Niesłychane nie do wiary
dziadek toż wyprawia czary
chyba magiem jest wspaniałym
bo w posadach blok drży cały
Wanda aż zazdrości pełna
już jej ciut opada gęba
ślinka się po brodzie toczy
i z fantazją błyszczą oczy
Pan Tadeusz ten spod 6
w usta wsadził sobie ustnik
i w takt głosów u sąsiada
melodyjkę se układa
Tuku tuku tuku tak
Ram pam ram pam tyku tak
Tylko Jerzy coś nie wierzy
że to dziadziuś taki chwat
i że z babcią tak lubieżni
Tyku tyku tyku tak
Szklankę dorwał z parapetu
i do ściany też przykłada
nagle słyszy odgłos babci
Walduś chłopie
bolą mnie kolana
kończ już proszę mój rumaku
bom już ledwo zipać zdatna
teraz Ty chwyć proszę tłuczek
bo kotleta pragnie wnuczek
Kasia Jezierska i Tomek Zubiński
Książki z wierszami Tomasza Zubińskiego, podobnie jak i tomiki Katarzyny Jezierskiej, można kupić na stronie https://krywaj.pl/sklep/