„Taka sama dla wszystkich – kulturowe aspekty niepodległości rejonu między Wisłą a Pilicą” – taki był pełny tytuł konferencji naukowej, która odbyła się w Suchedniowskim Ośrodku Kultury „Kuźnica”, a na którą zaprosiło Stowarzyszenie Grupa Inicjatywna „Pod Prąd”.
Coraz bliżej Narodowego Święta Niepodległości w wyjątkowym roku, bo w setną rocznicę odzyskania niezawisłości przez państwo polskie. Właśnie ten fakt był jedną z okazji do zorganizowania konferencji. Wpisała się ona też w Europejskie Dni Dziedzictwa 2018.
Tematy wystąpień prelegentów dotyczyły rozmaitych aspektów związanych pośrednio lub bezpośrednio z procesem dochodzenia do niepodległości. Część wykładów dotyczyła samego Suchedniowa oraz ludzi, którzy swoimi działaniami i postawą, jeśli nie przyczynili się do tego, że Polska odzyskała niepodległość, to przynajmniej dbali o szerzenie postaw patriotycznych i kultywowali polskość. Wiele miejsca poświecono szkolnictwu i harcerstwu. Podkreślono również rolę sztuki w zachowaniu polskiej tożsamości i tradycji.
Choć przez cały okres zaborów nie brakowało patriotów, czemu dali wyraz choćby w walce zbrojnej, to nie dla wszystkich niepodległość była celem nadrzędnym, o czym mówił mgr Łukasz Wołczyk z Instytutu Historii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. Na podstawie „Pamiętników Chłopskich” opisał on chłopskie postrzeganie tych spraw, a często stopień ich świadomości był bardzo niski.
O miejscach pamięci o lokalnych bohaterach starań o odzyskanie niepodległości referowała mgr Ewa Kołomańska z Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie. Opisywała nagrobki i pomniki oraz inne miejsca pamięci poświęcone m.in. takim osobom jak Emilia Peck, Maria Barańska, Antonina Miernik czy bracia Jan, Ignacy i Aleksander Dawidowiczowie.
Z kolei mgr Marcin Medyński ze skarżyskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego opisywał działania suchedniowskich urzędników górniczych w podtrzymaniu polskości. To właśnie z ich inicjatywy powstała pierwsza w Suchedniowie szkoła elementarna. Byli też aktywni dziedzinie kultury, propagowania czytelnictwa czy sportu i wszelkiej aktywności fizycznej. – Było to bardzo spójne środowisko. Ich zaangażowanie w sprawę było wielkie. Duża była też skala spisku powstańczego w ich wykonaniu – powiedział.
Część wykładów opisywała życie i działania pojedynczych osób. Dr Piotr Kardyś z PTH Skarżysko opisywał życiorys Józefa Zemły na podstawie jego pamiętnika, mgr Agnieszka Włodarczyk-Mazurek z Kuźnicy działalność społeczną i kulturalną kapitana Jana Ostachowskiego, a mgr Leszek Dziedzic z Muzeum Historii Kielc – Józefa Kłodawskiego i jego wizję „Przyszłych Kielc”.
Konferencji towarzyszyły dwa inne wydarzenia. Jednym z nich był wernisaż wystawy fotografii Wandy Sojeckiej. Na zdjęciach uwiecznia ona piękno Gór Świętokrzyskich, którymi, jak przyznała, jest zauroczona.
Drugim była promocja trzeciego numeru cyklu wydawniczego „Zeszyty Suchedniowskie. Historia” Stowarzyszenia Grupy Inicjatywnej „Pod Prąd”. W tym numerze znalazły się materiały z zeszłorocznej sesji naukowej stowarzyszenia, która nosiła tytuł „Kształtowanie krajobrazu kulturowego osad górniczych na przykładzie Suchedniowa w XIX i na początku XX w.”. – Popularność naszych zeszytów to dowód na to, że istnieje potrzeba spisywania lokalnej historii – powiedziała Karolina Gałczyńska-Szymczyk ze stowarzyszenia „Pod Prąd”.