Właściciele aut klasycznych ze Skarżyska i regionu spotkali się nad bliżyńskim zalewem w pierwszomajowe popołudnie.
Na parkingu przy zalewie dominowały Maluchy, ale był też Duży Fiat, Garbus, Golfy, Mercedesy i BMW. Wiele z tych aut liczy kilkadziesiąt lat, ale wyglądają, jakby czas dla nich stanął w miejscu. To już oczywiście zasługa ich właścicieli.
Spotkanie zorganizowały skarżyska i konecka grupa właścicieli Maluchów, ale poza skarżyskimi i koneckim blachami były też jędrzejowskie, radomskie i jeszcze parę innych, nawet z odleglejszych regionów kraju.