TSK Sailing, czyli Skarżyski Piknik Żeglarski, odbył się po raz drugi w historii. I tym razem na wszystkich lubiących marynistyczne klimaty w minioną sobotę na Rejowie czekały liczne atrakcje.
Piknik TSK Sailing to jeden ze sposobów, w jaki działające w Skarżysku Towarzystwo Żeglarskie „Sterna” propaguje w naszym mieście żeglowanie. Piknik trwał cały dzień, a motywem przewodnim była woda. W programie były atrakcje dla lubiących aktywny tryb życia, jak i dla tych, którzy lubią po prostu obserwować.
Tego dnia na wodach zalewu rejowskiego było zdecydowanie więcej żagli niż zwykle. Jednym z punktów pikniku były bowiem regaty. Choć pogoda płatała psikusa i nie wiało tak jak trzeba, to regaty udało się rozegrać do końca.
Na lądzie szczególnie dużo atrakcji czekało na najmłodszych. W strefie małego pirata dzieci brały udział w zajęciach plastycznych. Miejskie wodociągi jak zawsze oferowały wodę z sokiem z saturatora, a doktor H20 zapraszał do wspólnej zabawy, jak choćby puszczania gigantycznych baniek. Chętni mogli też wczuć się w rolę laborantów.
Podczas przebywania na wodzie i nad wodą ważne jest bezpieczeństwo i dlatego były też pokazy zasad udzielania pierwszej pomocy. Zaprezentowali je skarżyscy strażacy.
Podobnie jak w zeszłym roku, na Rejowie zjawił się Paweł Zawadzki z Kielc ze swoim psem Dragonem. Dragon to owczarek australijski, który jest wyszkolony do ratowania ludzi właśnie w wodzie. Nie taki znów duży Dragon bez problemu holował kajak do brzegu.
Na pikniku nie mogło zabraknąć wrażeń artystycznych. Te najpierw zapewnił zespół Old Marinners, a cała impreza zakończyła się pokazem w wykonaniu teatru ognia Draco z Sandomierza.