Kolejny sukces i kolejne podwójne zwycięstwo odnieśli Lidia Czarnecka i Rafał Czarnecki. Tym razem w Rzeszowie, gdzie odbył się PKO Maraton Rzeszowski. Bardzo dobrze pobiegło dwoje innych biegaczy z Bliżyna.
Małżeństwo biegaczy z Bliżyna przybiegło na pierwszych miejscach maratonu, który odbył się w niedzielę. Było to już ich kolejne podwójne zwycięstwo w tym roku. Wcześniej dokonali tej sztuki w Maratonie Mazury i Gdańsk Maratonie.
Rafał Czarnecki zdradził, że warunki były niemal idealne do pobicia rekordu życiowego. – Miałem dzień konia, niestety był to typowy szarpany bieg na wynik i miejsce. Gdyby było z kim biegać, pękłaby życiówka – powiedział biegacz.
Lidia Czarnecka wygrała, mimo że w pewnym momencie pomyliła trasę. W efekcie musiała nadrobić ok. 200 metrów. Spadła na drugie miejsce, ale odzyskała prowadzenie i ostatecznie zajęła pierwsze miejsce na podium.
Bardzo dobrze spisało się dwoje innych biegaczy z Bliżyna. Marta Gębska była 18. wśród kobiet, a Marcin Płusa 44. wśród mężczyzn. Oboje pobili swoje rekordy życiowe o ponad 10 minut!
Wszyscy biegacze startują w barwach drużyny Czarnecki Run team.