Na scenie muzycznej Skarżyska-Kamiennej pojawił się nowy zespół. Nazywa się Czarny Bez i gra folk metal z elementami muzyki elektronicznej.
Zespół Czarny Bez opublikował swój pierwszy klip i dalej pracuje nad swoim repertuarem. Większość składu owiana jest tajemnicą. Możemy zobaczyć twarze części członków zespołu, ale pozostali kryją się pod maskami. Prawdziwe personalia muzyków nie są ujawnione.
– Koncepcja powstała około dwóch lata temu. Skład się wykrystalizował przed rokiem. Teraz już praktycznie kończymy płytę, a kiedy ją wydamy, to zależy w znacznej mierze od obecnej sytuacji z koronawirusem. W wersji optymistycznej stanie się to na jesieni tego roku, w pesymistycznej – wiosną przyszłego. Trwają rozmowy z wydawcami – mówi Widun, twórca koncepcji zespołu.
Muzyka zespołu Czarny Bez będzie połączeniem folk metalu z elektroniką, a koncepcja zespołu będzie połączeniem natury i industrialu.
– Zespół Czarny Bez to dwie ciekawe wokalistki, brzmienia syntezatorów niczym z techno z lat 90., potężne metalowe gitary i perkusja. Do tego dehumanizujące maski na twarzach męskiej części grupy jako istotny element wizerunku. Teksty piosenek o tematyce słowiańskiej od czasów przedchrześcijańskich do obecnych – czytamy w opisie grupy.
W swoim opisie zespół wspomina apokaliptyczną wizję przyszłości, ale nie dotyczy to obecnej sytuacji i ewentualnych jej następstw, ale Widun zapewnia, że to tylko zbieg okoliczności, a idea zespołu powstała dużo wcześniej, zanim usłyszeliśmy o koronawirusie.
Pandemia koronawirusa, niestety, opóźni też sceniczny debiut zespołu Czarny Bez.
– Plany były takie, żeby koncertować już w kwietniu tego roku, między innymi z zespołem DYM. W Skarżysku pierwszy koncert miał być jesienią. Niestety, ten rok jest już koncertowo raczej przegrany. Mieliśmy już gotowy plan ukazać się światu, ale teraz zastanawiamy się raczej, czy uda się w ogóle wyjść z domu – dodaje Widun.
Na pocieszenie zostaje nam gotowy klip zespołu Czarny Bez:
Skład zespołu Czarny Bez (na koniec 2023 r.):
Luba – śpiew
Ciechan – gitara basowa
Widun – gitara, produkcja muzyczna, teksty
Nadar – perkusja
Byli członkowie:
Mojmira – śpiew
Żywomiła – śpiew, głosy i szamański bęben
Snowid – perkusja
Kaleszy – perkusja
Zespół ma swoją historię, która zaczyna się w futurystycznym świecie przyszłości:
„… planetę okaleczyły kataklizmy o nieznanych wcześniej rozmiarach. Wypracowane modele społeczne i wszelakie wartości przestały istnieć. Organizmy państwowe uległy destrukcji. Cywilizacja, jaką znamy, upadła. Nastąpiła era chaosu…
Na wschodzie Europy, której obszar jeszcze nie ostygł, pamiętając katastrofalny w skutkach konflikt międzynarodowy, krwawą wojnę religijną, śmiertelną zarazę i upadek człowieczeństwa tworzą się nowe formy ludzkich skupisk.
Nasz rodzaj przetrwał, a planeta się odradza. Potrzeba bezpieczeństwa i tęsknota za stabilizacją zaprowadziła nową społeczność do rzeczywistości, w której jak w zwierciadle odbijają się echa pradawnych tradycji i zwyczajów. Przestrzeni, gdzie namacalnie znów czują siłę potężnych odwiecznych bogów. Do czasów burzliwych wieców, plemiennych rodowych władców, świętych lasów i pradawnych gór. Do cybernetycznej epoki: ognia, wody i żelaza, ale też powrotu więzi międzyludzkich i bliskości z naturą.
Życie w równowadze z przyrodą to jedyna szansa, żeby zaczęli od nowa. Czas zatoczył krąg. Przyszłość i przeszłość jest tu i teraz…
…To wtedy na gruzach cywilizacji u zarania nowej odmienionej ludzkości zrodził się CZARNY BEZ…
Czarny Bez zaprasza w muzyczną podróż do naszych korzeni, do historii spoza podręczników szkolnych, do refleksji nad współczesnym światem i opowieści o prasłowiańskim duchu, waleczności i odwadze.”