Mirosław Pardela, rodowity skarżyszczanin, który jest aktywny na wielu polach, zwieńczył lata swojej twórczości benefisem w Miejskim Centrum Kultury. Razem z nim świętowali bliscy, przyjaciele i znajomi ze sceny.
Mirosław Pardela zajął się twórczością artystyczną już na emeryturze. Od tego momentu minęło już prawie ćwierć wieku, a on nadal jest aktywny. Aktywny wielu dziedzinach. Literacko udziela się na kilka sposobów. Pisze wiersze, fraszki, teksty piosenek, wydaje książki, których ma na w dorobku trzy. Poza tym jest aktywny w sporcie, startuje w lekkoatletycznych zawodach masters.
Benefis pt. „Smak życia”, który odbył się w Miejskim Centrum Kultury, odbył się dla uczczenia wielu lat aktywnego działania literackiego i artystycznego. Na scenie pojawił się on sam i wiele osób, które towarzyszą mu w życiu osobistym i artystycznym.
Wiersze autorstwa Mirosława Pardeli czytali jego przyjaciele z Grupy Literackiej „Wiklina”, a piosenki śpiewali syn Piotr Pardela i wnuczka Weronika Pardela, Anna Tchórzewska, Agata Jędrychowska, Ewa Ciesielska, kompozytorzy Marek Werens i Kamil Kondek oraz młodzi wokaliści – Aleksandra Kiljanek, Sebastian Quayson i Nicole Quayson.
Poza Wikliną Mirosław Pardela należy do innych grup artystycznych, a konkretnie śpiewa w senioralnym zespole Perły z Lamusa i chórze Mezzoforte. One też pojawiły się na scenie.
Mirosławowi Pardeli życzymy kolejnych wielu aktywnych lat na scenie i stadionie i ogromnej przy tym satysfakcji!