Za tydzień już święta, więc dziś wypadło ostatnie przed Bożym Narodzeniem spotkanie skarżyskich morsów. Aby wejść do wody, musieli się jednak trochę napracować.
Minusowe temperatury sprawiły, że zalew na Rejowie pokrył się już warstwą lodu. Ale dla morsów to oczywiście okoliczności sprzyjające – kąpiel w przeręblu to jest to!
Humory oczywiście dopisywały, a w powietrzu unosiła się już atmosfera nadchodzących świąt. W wodzie morsy przełamały się opłatkiem, a przy tradycyjnym ognisku najlepiej tym razem smakowały pierogi, uszka i barszczyk.
Teraz przed morsami przerwa świąteczna, a potem przywitanie nowego roku. Oczywiście w wodzie!