Około 500 nowych drzew rośnie od piątku nad zalewem Rejów w Skarżysku-Kamiennej. Do wspólnego sadzenia zaprosiło Stowarzyszenie Nasz Rejów. Odpowiedzieli na nie inni miłośnicy przyrody.
Pogoda w Skarżysku w ostatnich dniach piękna, więc Rejów przyciąga wielu miłośników obcowania z przyrodą. Spacerując nad zalewem, zwracajmy uwagę na małe dopiero co nasadzone drzewka.
Jest ich około pięciuset. Lipy, trzmieliny, jarzębiny, grusze, świerki od teraz rosną nad zalewem Rejów od strony S7. Bo właśnie nasadzenie takich niewystępujących tam lub rzadkich gatunków, biocenotycznych, czyli wzbogacających różnorodność drzewostanu, było celem zasadniczym inicjatorów akcji.
Nowe gatunki sprawią, że drzewostan będzie bardziej zróżnicowany (teraz zdecydowanie dominuje sosna). Drzewa z kwiatostanem i owocami przywabią z kolei owady zapylające oraz ptaki.
Inicjatorem akcji było Stowarzyszenie Nasz Rejów, które troszczy się o przyrodę zalewu Rejów, zarówno tę wodną jak i nabrzeżną. O potrzebie dosadzenia drzew, w tym nowych dla tego miejsca gatunków mówi Andrzej Staśkowiak, skarżyski przyrodnik, jeden z członków stowarzyszenia.
W sadzeniu drzew pomagali leśnicy z Nadleśnictwa Suchedniów, którzy zapewnili sadzonki, oraz młodzież z Zespołu Szkół Samochodowo-Usługowych. Byli także miłośnicy przyrody, którym zależy, aby to miejsce było jak najpiękniejsze, a przy tym zadbane.
Piątkowe sadzenie drzew na Rejowie zakończyło się ogniskiem z poczęstunkiem, na który uczestnicy akcji jak najbardziej sobie zasłużyli. O tę część zatroszczył się prezes stowarzyszenia Jacek Wierzchowski.
Powstałe w 2022 roku Stowarzyszenie Nasz Rejów, aby zadbać o zalew Rejów, który nazywają „perłą Skarżyska”. Szczególną troską chcą otoczyć przyrodę tego miejsca. Wśród działań już podjętych są między innym montaż budek dla ptaków oraz koszy lęgowych dla kaczek. W przyszłości planują między innymi instalację ścieżki edukacyjnej, co ma być elementem ważnej dla ochrony tego miejsca edukacji społeczeństwa.