Około 200 milionów lat temu, w okresie triasu, nasze tereny znajdowały się pod wodą. Zamieszkiwały je notozaury i inne ciekawe zwierzęta, o których w siedzibie skarżyskiego PTTK opowiadał Andrzej Adamczyk.
Bliżyn i okolice to jedno z dwóch miejsc w Polsce, gdzie odkryto ślady notozaurów. To gady ziemnowodne, które potocznie zwie się również dinozaurami, ale żyły one znacznie wcześniej, bo pond 200 milionów lat temu. W tamtym czasie, a był to okres triasu, teren dzisiejszego Bliżyna (Skarżyska również) pokrywało rozległe, ale dość płytkie morze.
Notozaury można porównać do dzisiejszych fok. Dorastały one do 3-4 metrów długości, żywiły się rybami. Większość życia spędzały w wodzie, ale wychodziły również na ląd. Najprawdopodobniej na lądzie zachowywały się właśnie podobnie do fok.
To, co skrywa nasza ziemia, zostało odkryte po powodzi w 2002 roku, która zniszczyła zalew w Bliżynie. W skałach i kamieniach, które zostały odkryte i wydobyte podczas pogłębiania zalewu, mieszkańcy zaczęli znajdować „dziwne rzeczy”, jak określił to Andrzej Adamczyk.
Jak się okazało, były to skamieliny zwierząt żyjących w tamtym okresie. Jednym z mieszkańców, który przyjrzał się bliżej skamielinom był inny bliżynianin Robert Adamczyk. Zainteresował też nimi fachowców, którzy dokonali analizy skał i tego, co zawierają, czyli fragmentów kości i muszli.
Poza notozaurami, w skałach z Bliżyna stwierdzono występowanie licznych mięczaków – ceratytów, oraz liliowców.
Uczestnicy wykładu w PTTK Skarżysko mogli również obejrzeć skamieliny z zachowanymi śladami zwierząt oraz model szkieletu notozaura.
Wykład o bliżyńskich gadach w skarżyskim oddziale Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego to jedno z serii spotkań, na których można dowiedzieć się nie tylko o walorach turystycznych naszych okolic, ale także o takich ciekawostkach historyczno-geologicznych czy ciekawych osobach z naszego regionu.