Robert Biedroń, kandydat na prezydenta RP w wyborach 2020, odwiedził Skarżysko-Kamienną. Spotkał się z prezydentem Konradem Krönigiem i innymi lokalnymi samorządowcami. Nie szczędził słów krytyki pod adresem rządu Prawa i Sprawiedliwości oraz obecnego prezydenta Andrzeja Dudy.
Robert Biedroń, kandydat lewicy na prezydenta RP, odwiedził kilka miast północy województwa świętokrzyskiego, w tym Skarżysko-Kamienną. Towarzyszył mu poseł Andrzej Szejna.
W Skarżysku kandydat na głowę państwa spotkał się najpierw z prezydentem Skarżyska Konradem Krönigiem. Robert Biedroń, obecnie europoseł, a wcześniej prezydent Słupska, dopytywał o bolączki Skarżyska-Kamiennej, jako miasta średniej wielkości.
Obaj zgodzili się, że największe to bezrobocie oraz odpływ młodych ludzi do dużych miast. Robert Biedroń pytał o sytuację finansową w obliczu pandemii koronawirusa.
– Jest gorzej. Nasze tegoroczne wpływy do budżetu miasta będą mniejsze o ok. 16–20 milionów złotych, ale rok jest bezpieczny. Wyemitowaliśmy obligacje, aby zapewnić bezpieczeństwo finansów miejskich – mówił Konrad Krönig.
Z gabinetu prezydenta Robert Biedroń udał się na skwer przed urzędem miasta. Tutaj dołączyli do niego m.in. starosta skarżyski Artur Berus oraz szef lewicy w Skarżysku Artur Pejas.
– Mieszkańcy Skarżyska-Kamiennej pokazali w wyborach samorządowych czerwoną kartkę PiS-owi. Nie pokazali jej przypadkowo. PiS doprowadził Skarżysko do ruiny, ale prezydentem został człowiek, który ratuje miasto – powiedział Robert Biedroń do zebranych na skwerze.
Kandydat na prezydenta nie szczędził gorzkich słów pod adresem obecnego prezydenta Andrzeja Dudy.
– Prezydent Andrzej Duda zaprzepaścił szansę na dialog między władzami centralnymi a samorządem. Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej musi być ambasadorem Polski za granicą, ale też ambasadorem naszych małych ojczyzn. Musi budować siłę i potęgę kraju. Ja chcę być takim prezydentem – dodał Robert Biedroń.
Artur Pejas zwrócił uwagę, jaki efekt na Słupsk miała prezydentura Roberta Biedronia.
– Skarżysko to miasto zadłużone i zanieczyszczone. Słupsk to miasto z najczystszym powietrzem w Polsce a Robert Biedroń je oddłużył. Robert Biedroń to jedyny kandydat, który ma szansę dorównać jakością prezydenturze Aleksandra Kwaśniewskiego – powiedział.
Starosta Artur Berus dodał, że władze centralne nie mogą zrzucać kosztów na samorządy i coraz bardziej och obciążać, doprowadzając do zadłużenia.
Na spotkaniu pojawili się również byli samorządowcy lewicy – były prezydent Waldemar Mazur i były zastępca prezydenta Czesław Kusztal.
Podczas wizyty Roberta Biedronia otwarto biuro poselskie Andrzeja Szejny w Skarżysku-Kamiennej.