Ostatnia runda Mistrzostw Polski Rallycross 2020 okazał się bardzo udana dla Roberta Dąbrowskiego ze Skarżyska-Kamiennej. Stanął dwukrotnie na podium w tej rundzie, a na koniec sezonu ma jedno podium w klasyfikacji generalnej.
Tegoroczny sezon Mistrzostw Polski RallyCross z powodu pandemii koronawirusa został skrócony do czterech rund. Ostatnia runda, rozegrana na torze w Słomczynie, okazał się bardzo udana dla skarżyskiego kierowcy.
Robert Dąbrowski, jadący Renault Clio w barwach AK Rzemieślnik, dwukrotnie stawał na podium – w klasie SN-2000 był na drugim miejscu, a finał grupy SuperNational ukończył na trzecim miejscu.
W pierwszej z tych klas na koniec sezonu był czwarty, a w drugiej zajął trzecie miejsce. Te wyniki byłyby jeszcze lepszy, gdyby nasz kierowca nie musiał opuścić jednej z rund z powodu awarii silnika.
– Ten nietypowy sezon utwierdził mnie w przekonaniu, że warto walczyć. Po poważnej awarii silnika, która uniemożliwiła mi start w 3. rundzie, wróciłem na tor jeszcze bardziej zdeterminowany. Efekty tej determinacji trzymam teraz w rękach. I jestem przekonany, że to nie koniec. Mam wielką nadzieję, że w przyszłym sezonie odbędzie się więcej rund, a ja będę na torze, bo dla mnie walka o złoto jeszcze trwa. Tymczasem dziękuję za sezon 2020 teamowi serwisowemu Automax i mojej ekipie kibiców, którzy nieustannie mnie wspierali – powiedział Robert Dąbrowski.
Życzymy kolejnych sukcesów!