Stary budynek Szkoły Podstawowej nr 2 w Skarżysku-Kamiennej, zlokalizowany przy ul. Krakowskiej, dawnej siódemce, jest właśnie wyburzany. Ma on bogatą historię, szczególnie z czasów wojny.
Budynek Szkoły Podstawowej nr 2 od lat stoi opuszczony. Obecny właściciel, a jest nim Danuta Banaczek, właścicielka hotelu Promień, zdecydowała się na rozbiórkę. Kiedyś miał być zaadaptowany na nową działalność, ale z tego nic nie wyszło.
– Nie była to dla mnie łatwa decyzja, bo budynek jest w moich rękach już od ok. 20 lat. Był jednak w złym stanie technicznym, zagrażał ludziom, a wchodziło do niego wiele osób. Rozkradziono ogrodzenie, usuwano zabezpieczenia przed wejściem przez drzwi i okna. Przywrócenie go do użytku kosztowałoby więcej niż budowa nowego – mówi Danuta Banaczek, dodając, że na razie nie ma planów co do tego miejsca.
Budynek został oddany do użytku w 1927 roku. Znajdowała się w nim Szkoła Powszechna w Bzinie, a Bzin wówczas jeszcze nie leżał w granicach Skarżyska-Kamiennej.
W 1932 roku w szkole wybuchł pożar. Za tym wydarzeniem kryła się tragiczna i mrożąca krew w żyłach historia, o czym pisaliśmy tutaj:
[18+] Nowy skarżyski pitaval: Tragedia w Szkole Powszechnej w Bzinku
Szkołę odbudowano, dodając jedną kondygnację. W czasie II wojny światowej budynek zajęli Niemcy. W budynku urzędowali gestapowcy, znajdowały się tam koszary niemieckie oraz więzienie. Według nie do końca pewnej informacji, wśród więźniów było wielu obcokrajowców.
Szkoła w budynku funkcjonowała do 1974 roku, po drodze zostając przemianowaną na Szkołę Podstawową nr 2 po tym, jak Bzin został przyłączony do Skarżyska. W 1974 szkoła znalazła nową siedzibę – na osiedlu Bór, gdzie działa do dziś. Tam też przeniesiono pomnik pamięci ofiar wojny, który znajdował się przy burzonej właśnie dawnej siedzibie szkoły. Po wyprowadzce Dwójki, w szkole działa jeszcze Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli.
Jednymi z ostatnich użytkowników byli żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy odbywali tam ćwiczenia.
W materiale zobaczycie, jak wyglądały wnętrza budynku: