Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, zwani potocznie Terytorialsami, odbyli ćwiczenia w Skarżysku-Kamiennej. Szkolili się między innymi w opuszczonym budynku Szkoły Podstawowej nr 2.
Opuszczony budynek, gołe ściany wymalowane sprayem, powybijane okna, szkło trzeszczące pod podeszwami butów – sceneria niczym z ogarniętego wojną miasta towarzyszyła żołnierzom WOT podczas sobotnich ćwiczeń.
Do Skarżyska przyjechało ponad sto żołnierek i żołnierzy 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej a opuszczona szkoła na Bzinku była miejscem, gdzie obywali ćwiczenia.
– Ćwiczymy m.in. taktykę walki w terenie zurbanizowanym i elementy technik linowych – mówi podporucznik Kacper Lipiec, dowódca kompanii.
Na szkoleniu zjawili się też specjaliści z Mesko, którzy pokazywali flagowe rodzaje broni produkowane w skarżyskiej fabryce, m.in. Spike, Piorun czy Grom. Wojskowi mogli się też zapoznać z asortymentem amunicji mało- i średniokalibrowej.
Gośćmi ćwiczeń byli wychowankowie Zespołu Placówek Resocjalizacyjno-Wychowawczych – Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii oraz Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Młodzież wraz ze swoimi wychowawcami, Dagmarą Sowińską, Hubertem Wójcikiem oraz Tomaszem Gluzą, podpatrywali ćwiczących żołnierzy. Żołnierze podczas ćwiczeń w Skarżysku mają swoją bazę w budynkach ośrodków i zaprosili wychowanków, aby pokazać im to, czym się zajmują.
Więcej zdjęć na portalu Echo Dnia: Wojska Obrony Terytorialnej na ćwiczeniach w Skarżysku