Dziki wygrywają na boisku. Wygrywają też oprawą meczów

1656
Są i czworonożni sympatycy
REKLAMA
Scarnet - internet światłowodowy - Skarżysko-Kamienna
Scarnet - internet światłowodowy - Skarżysko-Kamienna
Scarnet - telefonia komórkowa - Skarżysko-Kamienna
Scarnet - telefonia komórkowa - Skarżysko-Kamienna

Podoba Ci się to, co robimy na ProSkarżysko? Więc może postawisz nam kawę? Dziękujemy! :)

Postaw nam kawę na buycoffee.to

Eska Dziki Skarżysko-Kamienna mają za sobą kolejny mecz ligowy. Kolejny wygrany, co oznacza nadal komplet punktów i prowadzenie w tabeli. Na boisku jest bardzo dobrze i ciekawie i tak samo jest poza boiskiem.

Na domowych meczach Dzików stadion Ruchu tętni życiem niemal jak za najlepszych piłkarsko czasów Ruchu Skarżysko. Na trybunach zasiada po kilkaset osób, czyli nawet więcej niż na meczach Granatu. Oczywiście swoje robi darmowy wstęp i stadion w środku miasta, ale fakt jest faktem.

Klub cieszy na pewno to, że na mecze przychodzą całe rodziny, jest sporo dzieci i młodzieży. Ktoś zarzuci, że na trybunach jest piknik, ale taka jest nie tyle przyszłość co nawet teraźniejszość piłki nożnej, szczególnie na amatorskim ósmym poziomie ligowym. Lepsze pełne trybuny z osobami, które może nie wiedzą, co to spalony, niż ziejące pustką stadion.

Tym razem rekordu nie było, ale i tak liczba kibiców na meczach Dzików imponuje
Na trybunach jest młodzież
Są też stali wierni sympatycy, w tym byli piłkarze
Janek Kępa jest wszędzie, więc i na meczach Dzików musi być
Dziki łączą pokolenia
Gdy tata nie może, z synem na mecz przychodzi mama
Całe rodziny na meczu. Wreszcie również w Skarżysku
Klubowe wlepki już na samochodach kibiców
Tutaj też jest jasne, kto jest za kim. A może to auto któregoś piłkarza?
REKLAMA
R-PRO - Budowa domów – Generalny wykonawca

 

Dziki nie tylko grają. Remontują też stadion:

Dziki demolują, Dziki remontują. Teraz najtrudniejsze mecze

 

 

Bufet na meczach. Niby tak niewiele, ale tego prawie nigdzie nie ma
A apetyty na meczu dopisują
Emocje zdają się wpływać pozytywnie na apetyt. Może wizyta na meczach Dzików to coś dla niejadków?
Są i czworonożni sympatycy
Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby podczas meczu sobie pobiegać
Albo pobawić się w liściach
Od kilku meczów jest młodzież z flagami
Nie ma biletów, jest za to dobrowolna zbiórka na rzecz klubu. W zamian są konkursy z nagrodami
W przerwie są konkursy umiejętności piłkarskich dla młodzieży
Czy Leszek Fiutowski dołączy do szerokiej kadry bramkarzy Dzików?

Dla formalności należy napisać, co się działo na boisku. Choć nie wydarzyło się nic nowego. Dziki znów wygrały, chociaż akurat Top-Spin Promnik postawił dość twarde warunki. Gospodarze wygrali 3:2 po golach Przemysława Gnata, Mateusza Witkowskiego i Dawida Dulęby.

Eska Dziki są liderem tabeli Grupy I Klasy B z kompletem 21 punktów w siedmiu meczach. Mateusz Witkowski jest liderem tabeli strzelców z 12 golami na koncie.

Następny mecz Dziki zagrają na wyjeździe, w niedzielę 23 października ze Spartą Strawczynek, a w jeszcze następnej u siebie podejmą najgroźniejszego, jak się obecnie wydaje, rywala, czyli Politechnikę Świętokrzyską Kielce. To spotkanie odbędzie się w sobotę 29 października o godz. 14. Na stadionie Ruchu.

Mateusz Witkowski nie miał dobrej miny po pierwszej połowie, ale w drugiej Dziki pokazały, na co je stać, a on sam dorzucił gola od siebie
Na boisku łatwo nie było
Ławka Dzików wydawała się być spokojna o wynik
Janusz Kądziela jak zawsze emocjonował się grą Dzików
Dawid Dulęba strzela gola dla Dzików