W najbliższy piątek odbędą się uroczystości pogrzebowe żołnierzy polskich, ofiar wojny polsko-bolszewickiej z 1920 roku. Wśród harcerzy-ochotników biorących udział w boju był też skarżyszczanin Franciszek Lech.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się 16 marca br. w Andrzejewie i Szumowie. Pochowani zostaną polegli w boju pod Paprocią i Pęchratką, który odbył się 4 sierpnia 1920 roku. Wśród walczących był skarżyszczanin Franciszek Lech z I Drużyny Harcerzy im. Stanisława Staszica.
Skarżyskie środowisko Związku Harcerzy Rzeczpospolitej chcąc uczcić pamięć swoich kolegów zaprasza do wspólnego wyjazdu na uroczystości pogrzebowe.
Plan wyjazdu:
- Wyjazd autokarem nad ranem w piątek 16 marca do Andrzejewa
- 10:00 – msza św.
- Przejazd do Szumowa, kondukt do cmentarza
- 13:00 – obrzęd pogrzebowy według ceremoniału wojskowego
- 14:00 – koniec uroczystości, poczęstunek dla gości
- Powrót do Skarżyska (na godzinę 20.00-21.00)
Aby wziąć udział w uroczystościach, należy zgłosić swój udział do środy (14 marca) włącznie. Szczegółowe informacje oraz zgłoszenia prosimy kierować pod numer 730 318 675. Liczba miejsc jest ograniczona.
W 2017 roku podczas prac archeologicznych prowadzonych na terenie gminy Andrzejewo przez Stowarzyszenie „Wizna 1939” natrafiono na szczątki ludzkie. Jak się okazało, była to zbiorowa mogiła polskich żołnierzy z 201 Pułku Piechoty poległych w wojnie z bolszewikami, w bitwach pod Paprocią i Pęchratką, pod Zambrowem, 4 sierpnia 1920 roku.
Po analizach antropologicznych ustalono, że w mogile było pochowanych dziesięciu żołnierzy, wśród nich jedna osoba w wieku 25-30 lat, osiem w wieku 17-20 lat i jedna w wieku 14-17 lat. W mogiłach znaleziono też polskie guziki z orłem oraz złoty sygnet z oczkiem.
Na froncie w 1920 r. zginęło dwóch skarżyskich harcerzy. Byli to Franciszek Lech i Ignacy Bilski. Obaj należeli do I Drużyny Harcerzy im. Stanisława Staszica. Franciszek Lech poległ we wsi Paproć. Ponadto jeden z harcerzy „Jedynki” został na froncie ranny, a jeden dostał się do niewoli.