REKLAMA
Scarnet - internet światłowodowy - Skarżysko-Kamienna
Scarnet - internet światłowodowy - Skarżysko-Kamienna
Scarnet - telefonia komórkowa - Skarżysko-Kamienna
Scarnet - telefonia komórkowa - Skarżysko-Kamienna

Podoba Ci się to, co robimy na ProSkarżysko? Więc może postawisz nam kawę? Dziękujemy! :)

Postaw nam kawę na buycoffee.to

W Muzeum Orła Białego w Skarżysku-Kamiennej otwarto nową i bardzo pod wieloma względami ciekawą wystawę, która nosi tytuł „Order Orła Białego w dziejach orderów polskich i europejskich”. Można na niej zobaczyć mnóstwo odznaczeń polskich i zagranicznych.

Nowa wystawa jest imponująca również liczbowo. Jest na niej 175 odznaczeń z Polski i całej Europy na czele z tytułowym Orderem Orła Białego. Pochodzą one ze zbiorów prywatnych wielu osób.

Finalny kształt tej wystawy to zasługa wielu osób. Jest wśród nich Zbigniew Dunin-Wilczyński, ceniony w Polsce i na świecie specjalista od falerystyki, czyli nauki zajmującej się orderami i innymi odznaczeniami. Przez dyrektora nazwany został „duchem sprawczym wystawy”. Był jednym z gości wernisażu.

W utworzeniu wystawy niebagatelny udział miał też Sylwester Gładyś, pracownik Politechniki Warszawskiej, i jednocześnie rodowity skarżyszczanin, który, tak się złożyło, akurat w dniu otwarcia wystawy obchodził urodziny.

Na wystawie miłośnicy historii obejrzą nie tylko ordery, gwiazdy oraz wstęgi, ale też zapoznają się z genealogią najważniejszych polskich odznaczeń dzięki licznym tablicom informacyjnym.

Ciekawostką jest też lokalny akcent wystawy. Mundurom towarzyszą laski, w tym należące niegdyś do uznanych mieszańców Skarżyska-Kamiennej, jakimi byli między innymi przedwojenny dyrektor obecnego II LO Andrzej Bałtruszajtis czy również przedwojenny burmistrz naszego miasta Konstanty Bobowski.

– Jestem przekonany, że każdy znajdzie na wystawie to, czego poszukuje jego historyczna, może niekoniecznie falerystyczna, ale polska dusza. Najbardziej zwróciliśmy uwagę na medale polskie, ale nie tylko takie są. Oczywiście są też ordery z całej Europy, a nawet spoza niej. Dużo łatwiej jest wyliczyć kraje, których tu nie ma, niż te, które są. A każdy medal to historia – powiedział Grzegorz Bień, dyrektor muzeum.

Kurator wystawy, kustosz Muzeum Orła Białego, Artur Buńko zachęca do jej odwiedzenia nie tylko pasjonatów falerystyki, nie tylko miłośników ogólnie pojętej historii, ale także wszystkich wrażliwych na piękno. Bo nie da się ukryć, że odznaczenia, oprócz tego, że prestiżowe, wartościowe historycznie, są też po prostu niebywale atrakcyjne wizualnie.

– Trzeba przyjść na wystawę i nie patrzeć, czy dany order jest bardziej ważny, czy mniej ważny, ale czy się podoba. Ordery są imponującej urody, wstęgi są w rozmaitych kolorach. Niekoniecznie trzeba wiedzieć, jak ważny dany order jest, bo wszystkie informacje i tak znajdują się obok. Kto szuka ciekawostek, znajdzie między innymi holenderski order generała Stanisława Maczka. Moim faworytem jest i zawsze będzie order Virtuti Militari, a na wystawie mamy wszystkie pięć klas. Ciekawy jest też Order św. Stanisława ustanowiony rzez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Nasz egzemplarz nigdy nie był przyszyty – mówi Artur Buńko.

Zbigniew Dunin-Wilczyński mówił o kulisach powstawania, nadawania, a także kolekcjonowania odznaczeń. O tym, jak ciekawa jest falerystyka, niech świadczy to, że napisał on na ten temat kilkadziesiąt książek.

Wystawa  „Order Orła Białego w dziejach orderów polskich i europejskich” będzie czynna co najmniej do końca listopada 2022 roku, a niewykluczone jest jej przedłużenie.

Wystawa jest czynna w godzinach otwarcia muzeum, a koszt wstępy jest w cenie biletu wstępu do muzeum.