Gdy przyszła noc… Tragiczne czasy wojenne były tematem spaceru historycznego po Skarżysku

48
REKLAMA
Scarnet - internet światłowodowy - Skarżysko-Kamienna
Scarnet - internet światłowodowy - Skarżysko-Kamienna
Scarnet - telefonia komórkowa - Skarżysko-Kamienna
Scarnet - telefonia komórkowa - Skarżysko-Kamienna

Podoba Ci się to, co robimy na ProSkarżysko? Więc może postawisz nam kawę? Dziękujemy! :)

Postaw nam kawę na buycoffee.to

Dzieje Skarżyska-Kamiennej w czasie II wojny światowej były tematem ostatniego spaceru historycznego. Tragedia naszego miasta miała wiele epizodów, ale wciąż o wielu z nich skarżyszczanie nie wiedzą. Uczestnicy spaceru tę wiedzę mają teraz większą.

„Gdy przyszła noc… Skarżysko-Kamienna wobec II wojny światowej. Spotkanie pierwsze.” – taki był temat lutowego spaceru historycznego w cyklu „Chodźmy w miasto!”, na które to spacery wspólnie zapraszają Polskie Towarzystwo Historyczne Oddział w Skarżysku-Kamiennej oraz Fundacja Wczoraj dla Jutra.

Czasy II wojny światowej i hitlerowskiej okupacji to okres wyjątkowo tragiczny dla Skarżyska. Nasze miasto poniosło ogromne straty. Wojna przyszła po okresie dynamicznego rozwoju, kiedy to dodatkowo Skarżysko stało się miastem. Wybuch wojny brutalnie przerwał ten piękny okres.

Długa noc pełna koszmarów Skarżyska-Kamiennej – miasta wyjątkowego

REKLAMA
R-PRO KR - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke
R-PRO KR - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke
R-PRO KR - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke
R-PRO KR - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Szczególnie ogromne straty Skarżysko poniosło w ludziach. To właśnie tym skarżyszczanom, którzy najmocniej przeciwstawili się niemieckiemu okupantowi, częstokroć poświęcając życie, poświęcony był spacer, który odbył się 23 lutego 2025 roku. Poprowadził go dr Piotr Kardyś, historyk, nauczyciel w I LO w Skarżysku.

piotr kardys skarzysko
Dr Piotr Kardyś

SP 1 – tu zaczynała się tragedia

Spacer rozpoczął się przy Szkole Podstawowej nr 1. Dziś to miejsce, gdzie dzieci i młodzież zdobywają wiedzę. Nie każdy jednak wie, że w czasie II wojny światowej było to miejsce, gdzie rozgrywały akty dramatu naszego miasta.

To tam w lutym 1940 roku Niemcy utworzyli areszt, do którego zwozili skarżyszczan, głównie tych najmocniej zaangażowanych w działania konspiracyjne. Finałem dramatu, jaki wtedy się rozgrywał, była egzekucja na osiedlu Bór.

Tamte dramatyczne dni opisaliśmy w tym tekście:

Tego dnia w Skarżysku: 12 lutego 1940 – rozpoczęcie egzekucji w lesie na osiedlu Bór

Kolejną odsłoną wojennego koszmaru była egzekucja na Brzasku w czerwcu 1940 roku, czyli zaledwie kilka miesięcy po Borze. I wtedy Jedynka posłużyła za miejsce, gdzie Niemcy wydawali wyroki śmierci. Niewielu aresztowanym udało się go uniknąć.

W szkole, w części pomieszczeń, gdzie miał miejsce początek tragicznego końca tak wielu naszych przodków, znajduje się izba pamięci. Dzięki uprzejmości szkoły spacerowicze ją zwiedzili. Oni już wiedzą, jak dantejskie sceny rozgrywały się tam, jak i zresztą w całym mieście.

Część uczestników spaceru ma wśród ofiar Boru i Brzasku swoich przodków. Wanda Wysocka, oddana ojczyźnie harcerka i nauczycielka, która zginęła na Borze, to krewna Artura Tusiewicza, który pielęgnuje pamięć o swoich przodkach i na spacerach dzieli się historiami z innymi uczestnikami.

Piotr Kardyś wspomniał o ankiecie, jaką przed laty przeprowadzili jego podopieczni, uczniowie I LO. Pytali przechodniów, czy wiedzą, komu poświęcona jest tamtejsza izba pamięci. Niestety, niewielu skarżyszczan wiedziało. A nie wypada nie wiedzieć…

Ofiara nauczycieli i AK-owców

Drugim przystankiem spaceru był Dom Nauczyciela przy ulicy Słowackiego. Jest na nim tablica poświęcona pamięci skarżyskich nauczycieli, którzy cierpieli i ginęli z rąk okupanta.

W tym miejscu uczestnicy spaceru zapoznali się ze wspomnieniami Bronisławy Król, mieszkanki Skarżyska, która wojenny czas opisała w pamiętniku pt. „Wrześniowe zapiski”.

Obszerne fragmenty „Wrześniowych zapisków” publikowaliśmy tutaj:

https://proskarzysko.pl/tag/bronislawa-krol-wrzesniowe-zapiski/

W sąsiedztwie kościoła Najświętszego Serca Jezusowego przy ul. Niepodległości znajduje się pomnik przypominający o kolejnych tragicznych wydarzeniach czasów II wojny światowej. I to tam następnie udali się spacerowicze.

W okolicy kościoła, dwukrotnie w 1944 roku, Niemcy dokonali egzekucji na żołnierzach Armii Krajowej. Według ustaleń śmierć poniosło wtedy 75 osób. Po wojnie dokonano ekshumacji i ofiary spoczęły na cmentarzu na Zachodnim.

II LO – szkoła „siłaczki” ze Skarżyska

Ostatnim punktem spaceru było II Liceum Ogólnokształcące. Ta szkoła, której mury przed wojną opuszczali wybitni potem absolwenci, wraz z wybuchem wojny musiała zakończyć działanie. Przejęli ją na swoje potrzeby Niemcy, a nauka musiał zejść do podziemia.

Piotr Kardyś dużo mówił o Marcie Bałtruszajtis, ówczesnej dyrektorce szkoły. Ta rzutka kobieta zorganizowała tajne nauczanie, które prowadziła między innymi w swoim domu, który… został częściowo zajęty przez Niemców. Odwaga i determinacja tej kobiety jest po dziś dzień godna podziwu.

Nie dziwi więc, że inny skarżyski historyk, Krzysztof Zemeła, również były dyrektor Mickiewicza, nazwał ją „skarżyską siłaczką”. Zarówno ona, jak i jej mąż Andrzej Bałtruszajtis, to ludzie, których konieczne trzeba znać i pamiętać o nich.

Tutaj przybliżyliśmy ich życiorysy:

Marta i Andrzej Bałtruszajtisowie – „siłaczka” i „pionier” czasów budowy Skarżyska po odzyskaniu niepodległości

W 2025 roku II Liceum Ogólnokształcące obchodzi 110-lecie istnienia. Jak mówił Marcin Janakowski, prezes Fundacji Wczoraj dla Jutra, w przygotowaniu są uroczystości jubileuszowe i niewątpliwie będą one okazją również do wspomnień, również o wybitnych postaciach z dziejów szkoły.

Na spacerze była mowa o ludziach, których oddanie godne jest podziwu i warte nieustannego przypominania. Piotr Kardyś mówił jednak też o tych ludziach, którzy nie stanęli na wysokości zadania. I mowa nie tylko o tych, którzy przeszli na stronę okupanta. Tak wielka liczba aresztowanych i potem zamordowanych skarżyszczan możliwa była w znacznej części dzięki zeznaniom innych. Już po wojnie też nie wszyscy zachowywali się, jak trzeba. Dla przykładu świetnie wyposażone przed wojną Gimnazjum im. Augusta Witkowskiego, czyli właśnie dzisiejszy Mickiewicz, nie dość, że zdewastowane przez Niemców, to zostało jeszcze dodatkowo rozgrabione przez szabrowników, mieszkańców Skarżyska.

Wkrótce kolejne spacery, ale najpierw… ustawka

Lutowy spacer był pierwszym z kilku, w tym roku, które mają dotyczyć czasów II wojny światowe. Zapraszamy na kolejne spacery – zawsze w ostatnią niedzielę miesiąca. O szczegółach będziemy pisać.

Tymczasem zapraszamy na kolejne wydarzenie związane z historią Skarżyska, a konkretnie architekturą, które odbędzie się jeszcze w lutym 2025 roku. Będzie to tzw. ustawka architektoniczna dotycząca skarżyskiego modernizmu z udziałem skarżyszczan i gości. Trzeba wiedzieć, że w tej materii Skarżysko ma się czym pochwalić, choć i w tym przypadku poniosło już straty.

Tutaj piszemy więcej o tym wydarzeniu:

Spacer i ustawka! Zapraszamy na historyczno-architektoniczne spotkania z dziejami Skarżyska

Zapraszamy na historyczne wydarzenia w Skarżysku. Warto poznawać zaskakująco bogatą historię naszego miasta!