Scarnet - internet światłowodowy - Skarżysko-Kamienna
Scarnet - internet światłowodowy - Skarżysko-Kamienna
Scarnet - telefonia komórkowa - Skarżysko-Kamienna
Scarnet - telefonia komórkowa - Skarżysko-Kamienna

Podoba Ci się to, co robimy na ProSkarżysko? Więc może postawisz nam kawę? Dziękujemy! :)

Postaw nam kawę na buycoffee.to

Duet pARTyzant, czyli Krzysztof Toczko i Mikołaj Toczko, zagrał w klubie CBArt w Skarżysku-Kamiennej. Na scenie znów spotkali się Kają i Kacprem Pisarkami, rodzeństwem chorym na rdzeniowy zanik mięśni.

Duet ojca i syna, gitarzysty i perkusisty, gościmy na scenie CBArtu bardzo często. Po raz kolejny muzycy spotkali się na scenie z Kają i Kacprem Pisarkami, dla których w kwietniu 2018 roku zagrali koncert charytatywny.

Podczas czwartkowego koncertu rodzeństwo otrzymało prezent od skarżyskich motocyklistów z klubu Road Runners MC. Przed świętami Bożego Narodzenia motocykliści przekazali na rzecz dzieci pieniądze zebrane podczas akcji MotoSerce oraz innych okazji, a tym razem dołożyli do tego zdjęcia dzieci wykonane na MotoSercu.

Była to kolejna okazja do radości dla Kai i Kacpra po tym, jak kilka dni temu Ministerstwo Zdrowia ogłosiło, że lek na SMA, czyli rdzeniowy zanik mięśni, będzie refundowany.

REKLAMA
Dziękuję za Wasze poparcie. Bądźmy razem. Budujmy wspólnie  - Bartosz Bętkowski
Dziękuję za Wasze poparcie. Bądźmy razem. Budujmy wspólnie  - Bartosz Bętkowski
Dziękuję za Wasze poparcie. Bądźmy razem. Budujmy wspólnie  - Bartosz Bętkowski
Dziękuję za Wasze poparcie. Bądźmy razem. Budujmy wspólnie  - Bartosz Bętkowski

Rodzeństwo od muzyków otrzymało słynne już berety, a potem zebrani mogli oddać się kontemplacji wirtuozerii pARTyzanta. Duet zagrał m.in. swoje autorskie kompozycje, w tym „Bez was nie byłoby nas” czy „Jelonka”, a także covery znanych światowych hitów, oczywiście we własnych unikalnych aranżacjach. Publiczność usłyszała m.in. „Purple Rain” Prince’a czy „Laylę” Erica Claptona” oraz niezwykle optymistyczny przebój Monthy Pytona „ Always look on the bright side of life”.

Muzycy, jak to dzieje się na każdym koncercie, zagrali też ołówkami na gitarze, a publiczność mogła podziwiać tapping w wykonaniu Krzysztofa Toczko.