Krzysztof Ratajski, urodzony w Skarżysku-Kamiennej darter, przegrał w ćwierćfinale mistrzostw świata z Anglikiem Stephenem Buntingiem, ale rywalizacja trzymała w napięciu do ostatnich chwil.
Krzysztof Ratajski jest w życiowej formie i rozgrywa najlepsze mistrzostwa w historii swoich w nich występów. Mimo to nie sprostał w ćwierćfinale rozgrywanych w Londynie mistrzostw globu swojemu rywalowi, którym był Anglik Stephen Bunting.
Skarżyszczanin nie sprawił sobie więc prezentu urodzinowego, gdyż to właśnie akurat dzisiaj, 1 stycznia, obchodzi urodziny. Krzysztof Ratajski urodził się w 1977 roku w Skarżysku-Kamiennej.
Pomimo bycia sklasyfikowanym niżej w rankingu darta, Anglik miał swój dzień. Jemu wychodziły zagrania, a skarżyszczanin się w kluczowych momentach mylił.
Krzysztof Ratajski źle zaczął to spotkanie i przegrywał już 0:3. Potem jednak „wrócił do gry” i był bliski doprowadzenia do remisu. To się jednak nie udało i spotkanie zakończyło się wygraną rywala 5:3 i to on awansował do półfinału.
Krzysztof Ratajski i tak zanotował swój najlepszy występ w historii, w tym także w historii startów w imprezie mistrzowskiej. Jeśli utrzyma tendencję wzrostową, to w następnych mistrzostwach i innych imprezach powinniśmy mieć znów powody do radości.
Krzysztof, dziękujemy za ten występ i wielkie emocje!