Krzysztof Ratajski bardzo dobrym występem w mistrzostwach świata w darcie przysporzył popularności nie tylko sobie, ale i całej dyscyplinie. W efekcie Polacy po odejściu od telewizorów ruszyli na zakupy. W sklepach brakuje tarcz, lotek i innych akcesoriów do darta.
Na dobre w elicie
Urodzony w Skarżysku-Kamiennej Krzysztof Ratajski jest od kilku lat najlepszym polskim zawodnikiem darta. Udało mu się wedrzeć do elity, gdzie dominują zawodnicy z wysp brytyjskich, ewentualnie Europy Zachodniej.
Skarżyszczanin, dziś już mieszkający w Warszawie, z roku na rok gra lepiej. Jego najlepszym występem były niedawne mistrzostwa świata w Londynie, w których dotarł do ćwierćfinału. Dzięki temu występowi Krzysztof Ratajski jest obecnie (stan na 29.01.2021) na czternastym miejscu w rankingu Order of Merit federacji PDC.
Krzysztof Ratajski przegrał, ale znów były emocje! Rywal miał dzień konia i pokonał Polskiego Orła
Występem Krzysztofa Ratajskiego emocjonowała się cała Polska, a transmisje z Londynu nie ustępowały popularnością skokom Stocha i spółki z Innsbrucka czy Ga-Pa. Zapanowała dartomania…
Braki w sklepach – efekt Ratajskiego
Sukces Krzysztofa Ratajskiego sprawił, że Polacy zapałali miłością do rzutek. I gremialnie ruszyli do sklepów. Gdy dziś się do nich zajrzy, w oczy rzuca się nie tylko częsty w nich wizerunek naszego dartera, ale też hasła „wyprzedane”, „zapytaj o dostępność”, „dostawa wkrótce”.
Zobaczymy też takie komunikaty:
– Co roku w okolicach mistrzostw świata mamy większe zainteresowanie, ale w tym roku jest wyjątkowo wysokie. Szacujemy obroty na ok. 20% wyższe. To głównie zasługa Krzysztofa Ratajskiego. Dużo lepiej sprzedaje się sprzęt amatorski, taki dla każdego, głównie tarcze i lotki – mówi przedstawiciel sklepu dartsklep.pl.
Na braki w sklepach nakłada się też efekt Brxitu – większość asortymentu produkowana jest w Wielkiej Brytanii, gdzie dart jest megapopularny, i towar utknął w tamtejszych magazynach.
O „efekcie Krzysztofa Ratajskiego” pisze też TVP Sport, czyli stacja, która pokazuje w ostatnim czasie transmisje z zawodów. Tam przeczytamy wypowiedzi przedstawicieli innych sklepów
Braki na półkach widać praktycznie w każdym segmencie. – Schodzi dosłownie wszystko. Tarcze, lotki akcesoria… Ciągle pojawiają się nowi klienci, szukają porad – powiedział Łukasz Kamiński, który także zajmuje się sprzedażą produktów związanych z dartem.
Krzysztof Ratajski znów gra
Co zrobią właściciele sklepów, gdy Krzysztof Ratajski znów świetnie się spisze? Już dziś, w piątek, 29 stycznia 2021 roku, rozpoczyna udział w turnieju Ladbrokes Masters w Wielkiej Brytanii.
Skarżyszczanin znalazł się tam w gronie 24 najlepszych zawodników rankingu. W piątek zagra w pierwszej rundzie z Simonem Whitlockiem, z którym spotkał się podczas niedawnych mistrzostw świata. Wygrał wówczas 4:0.
Zobacz relację z pojedynku Krzysztof Ratajski – Simon Whitlock:
Krzysztof Ratajski nie wygra turnieju Ladbrokes Masters 2021. Rywal wziął rewanż
Transmisję z turnieju Ladbrokes Masters prowadzi TVP Sport, również na stronie internetowej i w aplikacji. Pierwsza runda rozpoczyna się w piątek 29 stycznia o 20.00. Pojedynek Polaka zaplanowany jest na 21:30, co jednak może ulec zmianie.
Ratajski, który jest rozstawiony z numerem 14., w przypadku wygranej w kolejnej rundzie trafi na rozstawionego z numerem 3. Petera Wrighta, ubiegłorocznego zwycięzcę turnieju. Ten mecz zaplanowany jest na sobotni wieczór.
Trzymamy kciuki!