W województwie świętokrzyskim odnotowuje się coraz więcej zachorowań na raka. Pomoc w walce z chorobą chorym oferuje Fundacja Alivia. Jedną z jej podopiecznych jest Monika Maksoń ze Skarżyska.
Według danych Świętokrzyskiego Rejestru Nowotworów w naszym województwie w 2014 r. zarejestrowano 5649 zachorowań na nowotwory złośliwe. Mieszkańcy województwa świętokrzyskiego coraz chętniej korzystają z większego dostępu do badań i programów profilaktycznych. Najpopularniejsze pozostają badania w kierunku wczesnego wykrywania raka piersi i szyjki macicy – korzysta z nich ponad 40% uprawnionych kobiet w regionie.
Jednak aby osiągnąć pełną skuteczność programów, aż 75% uprawnionych powinno zgłosić się na badania! Wciąż to rak piersi jest główną przyczyną śmierci – na ten typ nowotworu choruje ponad 18% pacjentek onkologicznych.
Zabójcą mężczyzn od kliku lat pozostaje rak płuca – zmaga się z nim co piąty chory. W przypadku tego nowotworu najważniejsze pozostaje ograniczenie czynników środowiskowych – czyli wyeliminowanie palenia.
Ograniczony dostęp do specjalistów, nowoczesnych terapii, czy specjalistycznych badań, powoduje że chorzy zaczynają szukać pomocy na własną rękę. Wielu, korzystając z danych znalezionych w internecie lub „pocztą pantoflową”, zgłasza się do organizacji pacjenckich specjalizujących się w walce z rakiem.
Jedną z takich organizacji jest działająca od 2010 roku Fundacja Alivia, która oferuje pomoc w walce z chorobą onkologiczną chorym z całej Polski. Podopieczną fundacji jest Monika Maksoń ze Skarżyska, a jej historia pokazuje, że wraz ze wsparciem przychodzi siła do przezwyciężania choroby.
Choroba zaatakowała w kwietniu 2012 r. Po długich trzech miesiącach obaw i badań Monika Maksoń usłyszała diagnozę – rak płuc z przerzutami do węzłów chłonnych szyi. – Byłam przerażona, miałam przed oczami moją nieletnią wtedy córkę, która i tak wychowywała się bez ojca – mówi.
Odnalazła w sobie jednak siłę, przeszła półroczny cykl wyniszczającej chemioterapii. Wywalczyła poprawę i zmniejszenie guza! Gdy w październiku 2014 r. choroba wróciła, Monika Maksoń jeszcze raz podjęła się uciążliwej terapii.
Dzięki ciągłemu leczeniu udało się uśpić chorobę. Krótka chwila niepokoju wiosną 2017 r. szybko minęła – wzrost guza okazał się błędem w ramach badania! Od tego czasu chora cieszy się spokojem.
Ten spokój ma jednak swoją cenę – to związane z terapią dolegliwości, skutki uboczne i koszty finansowe W tym miesiącu mijają trzy lata od rozpoczęcia celowanego leczenia – trzy lata, kiedy badania, kontrole i wyjazdy kilka razy w miesiącu zamieniły się w codzienność.
Podróże i leki łagodzące skutki uboczne chemioterapii pochłaniają znaczne środki finansowe – to duże obciążenie dla skromnego domowego budżetu matki i córki. Chora nie traci jednak nadziei i stara się mimo wszystko z optymizmem patrzeć w przyszłość. Snuje marzenia – jeszcze podróżować – i to nie tylko do lekarza, poznawać nowe miejsca razem z ukochaną córką Kamilą. I najważniejsze – być z nią gdy, wkracza w dorosłe życie!
Od 2016 roku Monika Maksoń jest podopieczną Fundacji Alivia w programie Skarbonka i z pomocą ludzi dobrego serca zbiera środki niezbędne do dalszej terapii. Darowizny na rzecz leczenia pani Moniki Maksoń można przekazywać:
- za pomocą strony internetowej https://skarbonka.alivia.org.pl/monika-makson
- wpłacając na konto fundacji: Fundacja Alivia, ul. Zaruby 9, lok. 131, 02–796 Warszawa. Konto: 24 2490 0005 0000 4600 5154 7831. Opis przelewu: darowizna na program skarbonka Monika Maksoń 110246.