Kawalerowie i Żonaci Ruchu Skarżysko zagrają po raz 60.

REKLAMA

Podoba Ci się to, co robimy na ProSkarżysko? Więc może postawisz nam kawę? Dziękujemy! :)

Choć Ruch Skarżysko już nie istnieje, to tradycja trwa i w noworoczne południe na boisko znów wybiegną byli piłkarze tego klubu, aby powitać w ten sposób Nowy Rok. Podzielą się, jak zwykle, na Kawalerów i Żonatych. A że będzie to mecz jubileuszowy, organizatorzy chcą nadać spotkaniu szczególną oprawę.

Kawalerowie i Żonaci po raz pierwszy wybiegli na boisko w 1959 roku, czyli niecałe cztery lata po powstaniu klubu. Inicjatorem meczów noworocznych był Henryk Kozubek, trener i działacz klubu. Po jego śmierci pałeczkę przejął jego syn Krzysztof. Jako że czas nie stoi w miejscu, również i on „oddał” organizację meczu młodszym.

Od kilku lat zajmuje się tym Jacek Mosiołek, były piłkarz klubu. Marzy mu się bardziej uroczysta, niż zwykle, oprawa meczu. – Chcielibyśmy kupić nowe stroje, przygotować puchary i medale, zrobić duży baner, przygotować jakiś poczęstunek. Klub już nie istnieje, musimy więc liczyć na siebie, a nie ukrywam, że liczymy też na władze miasta i sponsorów – mówi.

Poza problemami natury finansowej, jest jeszcze jedna kwestia. Brak jest już panów wolnego stanu, a za to z kolejarskim rodowodem. Dlatego od kilku lat po stronie Kawalerów mogą grać wszyscy chętni. Dzięki temu nie ma problemów ze skompletowaniem jedenastek.

Już dziś zapraszamy wszystkich, którzy Kolejowy Klub Sportowy Ruch Skarżysko wciąż noszą w sercu, a którzy chcieliby zagrać, wesprzeć imprezę czy po prostu pokibicować. Mecz odbędzie się, jak zawsze, 1 stycznia o godz. 12.00 na stadionie przy ul. Piłsudskiego.

Podczas meczu będzie prowadzona zbiórka finansowa na wsparcie dla Janusza Kępy, który przeszedł niedawno udar mózgu i będzie wymagał rehabilitacji. Organizatorzy proszą, aby mieć przy sobie parę złotych i wesprzeć byłego piłkarza Ruchu, regularnie grającego w meczu Żonatych i Kawalerów, a którego bliżej skarżyskiemu środowisku piłkarskiemu przedstawiać nie trzeba.

Januszowi Kępie można pomóc poprzez wpłatę na stronie zrzutka.pl:

Osoby zainteresowane pomocą przy organizacji meczu lub wsparciem proszone są o kontakt z Jackiem Mosiołkiem, nr tel. 502 020 230.

Inicjatorem rozgrywania meczów Kawalerowie – Żonaci był Henryk Kozubek, działacz klubu, a inspiracją był oczywiście noworoczny mecz Cracovii Kraków. I tylko mecz w Krakowie ma dziś dłuższą tradycję, jeśli chodzi o mecze rozgrywane w naszym kraju w Nowy Rok.

W dotychczasowych 59 meczach Żonaci wygrali 42 razy, a Kawalerowie – 17. Poniżej prezentujemy tabelę strzelców tego meczu. Liderem jest Jarosław Mosiołek, z 22 golami.

Kolejowy Klub Sportowy Ruch powstał 20 lipca 1945 roku pod nazwą Koło Sportowe Kolejarz Ruch. Drużyna rozpoczęła grę od rozgrywek klasy C i już w pierwszym sezonie awansowała klasę wyżej. Rok później kolejny awans – do klasy A. W 1955 roku klub, pod nazwą Kolejarz Skarżysko, osiągnął najlepszy wynik w historii – zakwalifikował się do baraży o III ligę, które jednak przegrał. Nigdy później nie udało się już powtórzyć tego wyniku.

Kolejne lata były zmienne. Klub grał a to w IV lidze, a to w klasie A. W sezonie 1972/73 jedyny raz w historii Ruch zajął w rozgrywkach ligowych wyższe miejsce od Granatu. W końcowej tabeli okręgówki Ruch był trzeci, a Granat piąty.

W 2000 roku nienajlepszą sytuację obu skarżyskich klubów próbowano ratować poprzez fuzję – powstał MKS Granat/Ruch Skarżysko. Większych sukcesów jednak nie zanotowano i w 2003 roku kluby się rozstały.

Ostatni zryw przed końcem istnienia przypadł na 2005 rok, kiedy to Ruch znów awansował do okręgówki, a na trybunach zasiadało po kilkuset widzów, niemal je zapełniając. Niestety, po jednym sezonie klub znów został zdegradowany klasę niżej.

Po zakończeniu sezonu 2006/07 Kolejowy Klub Sportowy Ruch zostaje rozwiązany. W jego miejsce utworzony zostaje MIKS (Młodzieżowy Integracyjny Klub Sportowy) Kolejarz, który również wkrótce zakończył działalność.

Dziękujemy Jackowi Mosiołkowi za udostępnienie historii klubu oraz statystyk.