Mecz Kawalerowie – Żonaci nie mógł być rozegrany w Nowy Rok z powodu pandemii, ale w końcu się odbył, ponieważ długoletniej tradycji musiało się stać zadość. Padło wiele bramek.
Zapraszamy na mecz Kawalerowie – Żonaci Ruchu Skarżysko 2022:
Kawalerowie i Żonaci Ruchu Skarżysko wkrótce znów zagrają. Również dla Olivera Stachury
Po raz pierwszy w długoletniej historii meczu nie mógł się on odbyć, jak to się zwyczajowo dzieje, w Nowy Rok. Powodem były obostrzenia pandemiczne. W majówkę 2021 były już luźniejsze i byli piłkarze Ruchu Skarżysko-Kamienna oraz inni chętni mogli zagrać.
Niestety, to, że kolejarski klub już nie istnieje, odbija się na frekwencji i na boisko wyszło tylko 21 zawodników. Pogoda też nie do końca sprzyjała, ale piłkarzom to nie przeszkadzało. Nastrzelali w sumie 18 goli.
Lepiej nastawione celowniki mieli Kawalerowie, choć to oni grali w dziesiątkę. Zdobyli za to jedenaście goli i wygrali spotkanie z Żonatymi 11:7.
Najlepszym strzelcem meczu, dość nieoczekiwanie, był Tomasz „Rusek” Szeloch, który zdobył aż cztery bramki dla Kawalerów.
W drużynie Kawalerów, z racji braku napływu młodych zawodników, mogą grać wszyscy chętni, ale cieszy, że tak do końca nie brakuje piłkarskiego narybku. W meczu zagrał 8-letni Piotr Kępa. Chłopiec na co dzień gra w Koronie Kielce, a w meczu zagrał u boku i naprzeciw swojego ojca oraz wujów.
W bramce żonatych wystąpił niezmordowany Janusz Kępa, który nie rozstaje się z futbolem mimo przebytego udaru, który odcisnął się mocno na jego zdrowiu.
Pomimo przegranej Żonaci nadal mają dużo lepszy bilans meczów od Kawalerów. Po rozegranych 63 meczach wynosi on 44:19.
Zwycięska drużyna otrzymała nowy okazały puchar – Puchar Henryka Kozubka. Trofeum jest przechodnie. Obie drużyny otrzymały też mniejsze pamiątkowe puchary.
Uczestniczy uczcili zapaleniem znicza pamięć nieżyjących już piłkarzy i wszystkich ludzi związanych z Ruchem Skarżysko, na trybunach powiewała biało-czerwona flaga z okazji Dnia Flagi RP.
Organizator meczu Kawalerowie – Żonaci Jacek Mosiołek, już zaprosił na kolejne spotkanie, które, miejmy nadzieję, odbędzie się już planowo, czyli w Nowy Rok.
Mecz Kawalerowie – Żonaci Ruchu Skarżysko-Kamienna to inicjatywa działacza i trenera klubu Henryka Kozubka. Spotkanie wzorowane było na noworocznym treningu Cracovii Kraków. Poza krakowskim treningiem, skarżyski mecz to najprawdopodobniej druga najdłuższa stażem noworoczna forma rywalizacji piłkarskiej w Polsce. Do tej pory mecz rozegrano 63 razy. Żonaci wygrali 44 razy, a Kawalerowie 19 razy. W meczu nie ma remisów.
Kawalerowie – Żonaci 11:7 (5:3)
Bramki: Tomasz Szeloch 4, Albert Bińkowski 3, Mateusz Winter, Robert Gładyś- samobójcza, Kamil Jezierski, Paweł Kocia – Zbigniew Kępa 2 (w tym jedna karny), Marcin Miernik, Łukasz Kądziela, Robert Gładyś, Bartłomiej Bilski, Damian Kępa
Kawalerowie: Igor Hentka – Paweł Kocia, Albert Bińkowski, Piotr Kępa, Kamil Jezierski, Tomasz Szeloch, Tomasz Domański, Mariusz Domański, Mateusz Winter, Kamil Kępa
Żonaci: Janusz Kępa – Jacek Mosiołek, Tomasz Ziomek, Marcin Miernik, Tomasz Tomaszewski, Łukasz Kądziela, Damian Kępa, Robert Gładyś, Zbigniew Kępa, Sławomir Czyżewski, Marian Czarnecki, Bartłomiej Bilski
Więcej zdjęć na portalu Echa Dnia: https://bit.ly/3ucePT5