Szkoła Podstawowa nr 5 w Skarżysku-Kamiennej zorganizowała własne Narodowe Czytanie 2024. Uczniowie Piątki czytali „Kordiana”… na drabinie.
Narodowe Czytanie to ogólnopolska akcja polegająca na publicznym czytaniu największych dzieł polskiej literatury. Do akcji rokrocznie przyłącza się też Skarżysko za sprawą Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej. W tym roku był czytany „Kordian” Juliusza Słowackiego
Tak było na Narodowym Czytaniu 2024 w bibliotece publicznej:
Jednak nie tylko skarżyscy bibliotekarze organizują Narodowe Czytanie. Takowe odbywają się też w naszych szkołach. Własne czytanie zorganizowali nauczyciele i uczniowie Szkoły Podstawowej nr 5 w Skarżysku, a odbyło się ono 20 września 2024 roku.
Tam Narodowe Czytanie miało nietypową formę, ponieważ do czytania wykorzystano… drabinę, która symbolizowała szczyt Mont Blanc. Uczniowie klas ósmych czytali fragmenty „Kordiana”, były ciekawostki o Juliuszu Słowackim oraz inscenizacja bajki „O Janku, co psom szył buty”.
W akcji Narodowe czytanie 2024 w SP 5 udział wzięli: Jakub Pępczak, Karol Buga, Nikola Błasiak, Karol Stępień, Natalia Fiedorowicz, Piotr Węgorkiewicz, Mateusz Nowak, Michał Kuźdub, Krzysztof Marecki, Dawid Faliszewski, Oliwier Warias, Karolina Pomorska, Jan Miernik, Valeria Aliushyna, Kornelia Brzeźniak, Wiktoria Skoczylas, Joanna Herman, Stanisław Kałużyński i Igor Krajewski, a do prezentacji przygotowały ich Grażyna Jarczyńska i Anna Sobota.
W przyszłym roku podczas Narodowego Czytania będzie czytana poezja Jana Kochanowskiego.
Narodowe Czytanie 2024 - Szkoła Podstawowa nr 5 Skarżysko-Kamienna
Poprowadzenie kolei przez Skarżysko-Kamienną i region miało niebagatelny na nie wpływ. O tym właśnie będzie Skarżyski Kongres Kolejowy. Jednak będzie nie tylko mówił – będzie też wystawa i coś, co skarżyszczanie lubią bardzo, czyli spacer historyczny.
W 2025 roku minie 140 lat od wybudowania Drogi Żelaznej Iwangorodzko-Dąbrowskiej. Ta linia kolejowa, oddana do użytku w 1885 roku, została poprowadzona od Dęblina (wtedy Iwangorodu) do Dąbrowy Górniczej. Została poprowadzona przez Skarżysko-Kamienną, wtedy jeszcze nie miasto, a osadę o nazwie Kamienna. Stacja została nazwana Bzin. Dodatkowo, u nas zostały wytyczone odnogi linii do Koluszek i Bodzechowa.
Przeczytaj więcej o otwarciu Drogi Żelaznej Iwangorodzko-Dąbrowskiej:
Było to jedno z najważniejszych wydarzeń w historii naszego miasta, które, jak się okazało, miało przeogromny wpływ na to, że Kamienna mogła rozwinąć się w miasto i w 1923 roku otrzymać prawa miejskie. A miasto nasze zwane bywa dzięki temu Miastem Kolejarzy.
Jest tak nazwane nie bez powodu, więc skarżyscy historycy z Fundacji Wczoraj dla Jutra oraz Polskiego Towarzystwa Historycznego Oddział Skarżysko-Kamienna zainicjowali wydarzenie – Skarżyski Kongres Kolejowy – aby podkreślić, jak ważne było pojawienie się u nas kolei.
Celem naszego przedsięwzięcia jest ożywienie współpracy naukowej i kulturalnej między ośrodkami, które połączyła utworzona z inicjatywy Jana Gotliba Blocha w 1885 r., kluczowa dla naszej historii, droga żelazna. Zarówno ta nietuzinkowa postać, jak i jego inicjatywa – miastotwórcza oraz niezwykle progospodarcza – wpłynęła na rozwój i charakter wielu miejscowości. Następstwa tej inwestycji obserwujemy do dziś, tak w wymiarze komunikacyjnym, jak i architektoniczno-urbanistycznym oraz społecznym. W losach każdej z tych miejscowości kolej odegrała swoją rolę, częstokroć niebagatelną. Stacją centralną dla Drogi Żelaznej Iwangorodzko-Dąbrowskiej stała się osada Kamienna, obecnie miasto Skarżysko-Kamienna. Chcemy podzielić się tymi historiami, porównywać je, szukać wspólnych mechanizmów i na bazie doświadczeń oraz nawiązanych relacji pisać nowe rozdziały naszych wspólnych dziejów.
Na Skarżyski Kongres Kolejowy złożą się:
sesja naukowa
spacer historyczny
wystawa
debata
Zapraszamy do zarezerwowania czasu i do udziału. Historycy i archiwiści przybliżą historię DŻID i będą przekonywać, jak ważna ta inwestycja była nie tylko dla naszego miasta, ale i całego regionu. Będzie też oczywiście mowa o budowniczym DŻID, czyli Janie Blochu, który od niedawna jest patronem placu przed skarżyskim dworcem kolejowym.
W programie będzie też spacer historyczny, ale na ten specjalnie zachęcać chyba nie trzeba. Skarżyszczanie wszak bardzo polubili spacery historyczne po mieście.
Skarżyski Kongres Kolejowy odbędzie się w weekend 28–29 września 2024 roku. Udział w nim, w każdej z części, jest bezpłatny.
Skarżysko Kongres Kolejowy 2024 – program:
Sobota, 28 września 2024 r.
Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna, ul. Towarowa 20, Skarżysko-Kamienna
godz. 10.00 – uroczyste rozpoczęcie kongresu
10.30 – rozpoczęcie sesji naukowej
10.40 – dr J. Ewa Leśniewska – Jan Gotlieb Bloch. Nie tylko król kolei żelaznych…
11.00 – dr Maciej Cichoń – Droga Żelazna Iwangorodzko-Dąbrowska (Dęblińsko-Dąbrowska) – nadzieje, problemy oraz polityka budowy linii kolejowej i rozwoju gospodarczego między Wisła a Pilicą w latach 1885–1914
11.20 – Marcin Medyński – Skarżysko-Kamienna – miasto stworzone przez kolej
11.40 – dr inż. Bartosz Kozak – Wpływ kolei Iwangorodzko-Dąbrowskiej na rozwój linii wąskotorowych w rejonie Gór Świętokrzyskich
12.00 – przerwa kawowa
12.30 – prof. Piotr Tusiński – Wpływ kolei Iwangorodzko (Dęblińsko)-Dąbrowskiej na industrializację i urbanistykę Radomia do wybuchu II wojny światowej
12.50 – Piotr Skucha – Tunel kolejowy pod wzgórzem Piaskowiec – geneza, historia i teraźniejszość
13.10 – Konrad Maj – Materiały archiwalne dotyczące kolei w zasobie Archiwum Państwowego w Kielcach – wybrane przykłady
13.30 – Krzysztof Głowacki – Źródła do dziejów Drogi Żelaznej Iwangorodzko-Dąbrowskiej w zasobie Archiwum Państwowego w Radomiu
14.00 – dyskusja i zakończenie sesji
17.00 – spacer „Śladami skarżyskich kolejarzy” oraz inauguracja wystawy „Kolej Iwangorodzko-Dąbrowska – wielość perspektyw” w Miejskim Centrum Kultury w Skarżysku.
Zobacz szczegóły tego i jeszcze jednego spaceru historycznego w ten weekend:
10.00 – debata poświęcona możliwościom współpracy w ramach obchodów 140-lecia Drogi Żelaznej Iwangorodzko-Dąbrowskiej
15.00 – zakończenie kongresu
Wydarzenie jest współfinansowane przez Gminę Skarżysko-Kamienna – Miasto na Szlaku. Patronem naukowym jest Instytut Historii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. Patronem honorowym wydarzenia jest Archiwum Państwowe w Kielcach.
Zapraszamy!
Skarżyski Kongres Kolejowy – wydarzenie nawiązujące do nadchodzącej rocznicy 140-lecia Drogi Żelaznej Iwangorodzko-Dąbrowskiej
Zakończyło się głosowanie w Budżecie Obywatelskim Skarżyska-Kamiennej na 2025 roku. Poznaliśmy cztery inwestycje zaproponowane i wybrane przez mieszkańców do realizacji w przyszłym roku.
Najważniejszy etap Budżetu Obywatelskiego 2025 już za nami. Zakończyło się trwające dwa tygodnie głosowanie. Mieszkańcy Skarżyska mieli do wyboru osiem inwestycji.
Każda z nich opiewała na maksymalną kwotę dwustu tysięcy złotych, więc do realizacji zostaną skierowane cztery, które otrzymały najwięcej głosów od skarżyszczan. Trzy z nich to inwestycje w miejscach, gdzie już wcześniej wykonywano projekty w ramach Budżetu Obywatelskiego.
W ramach Budżetu Obywatelskiego 2025 zostaną wykonane:
Bór bezpiecznie, zdrowo i uzdrowiskowo – budowa tężni solankowej na osiedlu Bór na skwerze nazwanym imieniem zmarłego Grzegorza Łapaja. Skarżyski samorządowiec mocno angażował się w pracę na rzecz tego miejsca.
Aktywna Kamienna. Etap 5 – budowa integracyjnego placu zabaw z elementami sensorycznymi i strefy relaksu na Skwerze im. Antoniego Biernackiego (w miejscu dawnych kortów tenisowych) w Rynku na osiedlu Dolna Kamienna.
Dokazywanie poprzez skakanie – Integracyjny Plac Zabaw przy Przedszkolu nr 7 przy ulicy Zielnej. Ma się składać z systemu trampolin wziemnych, ścieżki sensorycznej oraz kolorowych ławeczek i ma służyć integracji dzieci niepełnosprawnych z pełnosprawnymi.
Bernatka OdNowa III – dalsza rozbudowa strefy relaksu nad zalewem Bernatka poprzez dodanie urządzeń do ćwiczeń na świeżym powietrzu, elementów małej architektury oraz budowę sześciu miejsc parkingowych. Projektu Bernatka OdNowa nie należy utożsamiać z budową Noe Parku w Skarżysku. To dwie odrębne inwestycje. Noe Park to inwestycja prywatna.
1. miejsce – Bór bezpiecznie, zdrowo i uzdrowiskowo. Budowa tężni solankowej – 1037 głosów
2. miejsce – Aktywna Kamienna – Etap 5. Rozbudowa placu zabaw w Rynku – 991 głosów
3. miejsce – Dokazywanie poprzez skakanie – Integracyjny Plac Zabaw przy Przedszkolu nr 7 – 919 głosów
4. miejsce – Bernatka OdNowa III – dalsza rozbudowa strefy relaksu nad zalewem Bernatka – 843 głosy
5. miejsce – Miniamfiteatr w Rynku na Dolnej Kamiennej – 672 głosy
6. miejsce – Cztery Łapy – Skarżyski Park dla Psów przy ul. Paryskiej – 651 głosów
7. miejsce – budowa altany rekreacyjno-grillowej przy Szkole Podstawowej nr 4 na osiedlu Książęce – 639 głosów
8. miejsce – ActivePARK na osiedlu Piłsudskiego (część IV) – budowa parku kieszonkowego przy ul. Orkana – 451 głosów
W Budżecie Obywatelskim Skarżyska-Kamiennej 2025 zagłosowało 6203 mieszkańców.
Budżet Obywatelski Skarżyska-Kamiennej został zainicjowany w 2014 roku. Jednego roku, w czasie pandemii, został anulowany. Przez wszystkie edycje aż do obecnej kwota na jedną inwestycję wynosił 100 tysięcy złotych. Od tej została podwojona i całkowita suma na inwestycje wynosi 800 tysięcy złotych.
Rozpoczął się Memoriał Krzysztofa Wolińskiego 2024. Rozpoczął się, ponieważ od kilku lat składa się z dwóch części. Najpierw biegają dzieci i młodzież i to już za nami, a dorośli mają swój osobny bieg open, który dopiero przed nami.
Krzysztof Woliński był nauczycielem, wychowawca, trenerem. Zmarł przedwcześnie w 2008 roku. Już w kolejnym roku odbył się pierwszy memoriał jego pamięci. Organizowane się one do dziś i w tym roku mamy edycję numer 16.
Od kilku lat impreza została podzielona na dwie części. W pierwszej biegną dzieci i młodzież, przedszkolaki i uczniowie szkół podstawowych i średnich. Na starcie stają również podopieczni placówek dla osób niepełnosprawnych i jednocześnie uczestnicy Olimpiad Specjalnych.
Ta część odbywa się od wielu lat na stadionie Ruchu i tym razem też się tak stało. Na bieżni stadionu, 20 września 2024 roku, rywalizowało kilkaset osób.
Jak zawsze było dużo emocji. Najlepsi się cieszyli, ale też były też łzy, ponieważ nie obyło się bez upadków. Cóż, taki jest sport. Gratulacje należały się wszystkim za udział i zaangażowanie. Najlepsi otrzymali nagrody i gratulacje od prezydenta miasta Skarżyska Arkadiusza Boguckiego i nowego dyrektora MCSiR Grzegorza Rykowskiego.
Teraz czekamy na drugą część wydarzenia, czyli uliczny bieg open na dystansie 10 km, odbędzie się w niedzielę 27 października 2024 roku na osiedlu Bór. To właśnie tam pracował i tam prowadził biegowe treningi Krzysztof Woliński.
Bieg rozpocznie się o godz. 11.00. Start i meta znajdują się przy Szkole Podstawowej nr 2 przy ul. Zwycięzców.
Bieg open Memoriału Krzysztofa Wolińskiego 2024 odbędzie się 27 października 2024 roku w Skarżysku-Kamiennej
Krzysztof Woliński uczył w szkole na Borze i był trenerem biegów w Granacie Skarżysko i STS-ie Skarżysko. Ze swoimi podopiecznymi osiągał świetne wyniki, zarówno na arenie krajowej, jak i międzynarodowej. Dwoje jego zawodników, Wioletta Frankiewicz i Rafał Wójcik, wystąpiło na igrzyskach olimpijskich. Z kolei inny jego podopieczny, Jacek Wosiek, uczestniczył w Igrzyskach Olimpijskich Paryż 2024 jako trener polskich biegaczek maratońskich. Krzysztof Woliński zmarł nagle podczas obozu sportowego w Spale, 9 sierpnia 2008 roku. Miał 50 lat.
Krzysztof Woliński; fot. Echo Dnia
XVI Memoriał Krzysztofa Wolińskiego 2024 – dzieci i młodzież – wyniki:
Przedszkola
Chłopcy – 200 m
Borys Nowak – Przedszkole nr 16
Filip Sochacki – Przedszkole nr 10
Kacper Bałchanowski – Przedszkole nr 7
Oliwier Motyka – Przedszkole nr 9
Antoni Świerczyński – Przedszkole nr 16
Dziewczęta – 200 m.
Natalia Pastuszka – Przedszkole nr 10
Agata Przynarowska – Przedszkole nr 16
Lena Picheta – Przedszkole nr 7
Maria Dwojewska – Little People
Michalina Stachera – Przedszkole nr 3
Szkoły podstawowe – klasy I–II
Chłopcy – 200 m
Adam Banaczkowski – SP 1
Filip Łapaj – SP 1
Mieczysław Sieczka – SP 4
Adam Wilczek – SP 13
Jakub Jedynak – SP 13
Dziewczęta – 200 m
Nina Miernik – SP 1
Laura Łysogórska – SP 5
Alicja Gabryjelska – SP 1
Maria Wojciechowska – SP 5
Dagmara Ogar – SP 1
Szkoły podstawowe – klasy III–VI
Chłopcy – 400 m
Dawid Odzimkowski – SP 1
Wojciech Zatorski – SP 5
Filip Odorico – SP 5
Roch Chmielewski – SP 7
Karol Kałużny – SP 1
Dziewczęta – 400 m
Sara Anioł – SP 1
Hanna Dubiel – SP 5
Emila Bębas – SP 7
Anna Łazorczyk – SP 1
Lena Młodawska – SP 13
Szkoły Podstawowe – klasy V–VI
Chłopcy – 600 m
Kacper Ołub – SP 8
Dariusz Wilczyński – SP 1
Krystian Ludew – SP 2
Krzysztof Zalewski – SP 8
Wojciech Cieślak – SP 2
Dziewczęta – 400 m
Alicja Ozięmbłowska – SP 8
Lena Żurnia – SP 1
Karolina Szydłowska – SP 2
Karina Glijer – SP 13
Nadia Zagożdżon – SP 2
Szkoły Podstawowe – klasy VII–VIII
Chłopcy – 800 m
Jakub Siudek – SP 1
Antoni Kukulski – SP 5
Mikołaj Krysiński – SP 7
Mateusz Miernik – SP 1
Tymon Mendelowski – SP 7
Dziewczęta – 600 m
Maja Janduła – SP 2
Lena Hejdak – SP 7
Lena Nawrocka – SP 7
Martyna Ożarek – SP 1
Wiktoria Stąpor – SP 5
Szkoły średnie
Chłopcy – 1000 m
Wiktor Tusznio – II LO
Jakub Potrzeszcz – ZSTM
Marcel Rozwadowski – ZSTM
Bartosz Bajor – ZSTM
Szymon Gielniewski – I LO
Dziewczęta – 800 m
Zofia Wawrzonek – I LO
Julia Aleksandrowicz – ZSTM
Wiktoria Aleksandrowicz – ZSTM
Paulina Biernacka – ZSSU
Zuzanna Wiśniewska – II LO
Olimpiady Specjalne – 400 m
Janusz Szkurłat – Klub Tornado
Dariusz Lunge – Klub Tornado
Paweł Lunge – Klub Tornado
Marcin Stępień – Klub Tornado
Michał Wikło – Klub Tornado
XVI Memoriał Krzysztofa Wolińskiego 2024 - bieg dzieci i młodzieży
Świętokrzyskie – w jakich branżach najlepiej szukać pracy?
Województwo świętokrzyskie, choć mniejsze od innych regionów Polski, ma wiele do zaoferowania na rynku pracy. Rozwój niektórych branż, takich jak produkcja, handel czy sektor IT, stwarza liczne możliwości zawodowe. W związku z tym coraz więcej osób zaczyna dostrzegać potencjał Świętokrzyskiego jako miejsca do rozwoju kariery. W artykule przedstawiamy najważniejsze sektory, w których warto szukać zatrudnienia, oraz branże, które w przyszłości mogą zdominować rynek.
Województwo świętokrzyskie – sytuacja na rynku pracy
Świętokrzyskie to region, w którym gospodarka opiera się na kilku kluczowych sektorach, takich jak rolnictwo, turystyka, przemysł i usługi. Chociaż przez wiele lat borykano się tu z problemem wysokiego bezrobocia, w ostatnich latach sytuacja uległa poprawie. Świętokrzyskie, dzięki strategicznemu położeniu w centralnej Polsce i rozwiniętej infrastrukturze, przyciąga nowe inwestycje, co przekłada się na rosnącą liczbę ofert pracy. Równocześnie wzrasta popyt na specjalistów z różnych dziedzin, co stwarza dogodne warunki do rozwoju zawodowego.
Najbardziej dynamicznie rozwijające się branże w województwie świętokrzyskim
Produkcja i przemysł pozostają jednym z filarów gospodarki regionu. Zakłady produkcyjne w branży budowlanej, metalurgicznej i spożywczej odnotowują dynamiczny wzrost, zwłaszcza w miastach takich jak Ostrowiec Świętokrzyski i Starachowice. Równocześnie branża handlowa, wspierana przez rozwój lokalnych centrów dystrybucji, tworzy wiele miejsc pracy zarówno dla specjalistów, jak i pracowników fizycznych.
Inną rozwijającą się branżą jest IT. Zainteresowanie nowymi technologiami oraz digitalizacją w regionie otwiera drogę dla programistów, analityków danych oraz specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa. Województwo stawia także na rozwój sektora zielonej gospodarki, co wiąże się z inwestycjami w energię odnawialną oraz zrównoważony rozwój.
Na jakich pracowników jest największe zapotrzebowanie w Świętokrzyskiem?
Województwo świętokrzyskie boryka się z niedoborem wykwalifikowanych pracowników w wielu sektorach. Deficyt dotyczy przede wszystkim zawodów medycznych, takich jak pielęgniarki, lekarze specjaliści, rehabilitanci i ratownicy medyczni. Zmiany demograficzne, w tym starzenie się społeczeństwa, sprawiają, że popyt na usługi „białego sektora” będzie tylko rósł. Poza sektorem medycznym poszukiwani są także spawacze, mechanicy, budowlańcy oraz magazynierzy, a branża HoReCa notuje wzrost zapotrzebowania na kucharzy i kelnerów.
Jakich ofert pracy jest w tym regionie najwięcej?
W Świętokrzyskim dominują oferty pracy w sektorach przemysłu i budownictwa. Zakłady produkcyjne oraz fabryki związane z metalurgią, branżą odzieżową czy przemysłem chemicznym stale rekrutują pracowników fizycznych oraz technicznych. Poza produkcją rośnie także zapotrzebowanie na pracowników administracyjnych, specjalistów ds. logistyki i handlu oraz kierowców, zwłaszcza w sektorze transportowym. Oferty pracy w IT, choć wciąż relatywnie nowe, stają się coraz bardziej popularne, zwłaszcza w miastach takich jak Kielce. Właśnie tu szukasz pracy? Wejdź na https://www.gowork.pl/opinie/kielce;l i poznaj opinie o lokalnych pracodawcach.
Najbardziej przyszłościowe sektory gospodarki w województwie świętokrzyskim
Świętokrzyskie w coraz większym stopniu stawia na rozwój przyszłościowych branż, takich jak zielona i srebrna gospodarka. Zielona gospodarka obejmuje rozwój energii odnawialnej, recyklingu oraz technologii niskoemisyjnych, co generuje miejsca pracy dla specjalistów z dziedziny inżynierii środowiskowej oraz technologii energetycznych. Srebrna gospodarka, związana z rosnącą liczbą osób starszych, to sektor opieki zdrowotnej i usług pielęgnacyjnych, który w najbliższych latach będzie generował coraz więcej ofert pracy.
Świętokrzyskie to region, który, mimo wyzwań, rozwija się w wielu kluczowych sektorach gospodarki. Produkcja, IT, usługi medyczne i zielona gospodarka to obszary, w których warto szukać zatrudnienia, zwłaszcza w perspektywie długoterminowej. Osoby planujące rozwój zawodowy w województwie świętokrzyskim mogą liczyć na różnorodne oferty pracy i stabilność w sektorach zorientowanych na przyszłość.
Na starcie stanął też najpiękniejszy samochód świata, czyli Fiat Multipla :)
SKAROES, czyli jazda autem na czas, to coś, czego jeszcze w Skarżysku-Kamiennej nie było. Łukasz Warszawa wpadł na pomysł, który okazał się strzałem w dziesiątkę.
Ryk silników i pisk opon niosły się w niedzielę, 22 września 2024 roku, daleko poza osiedle Dolna Kamienna w Skarżysku. Odbyła się tam pierwsza edycja imprezy SKAROES, czyli konkursowej jazdy samochodem na czas.
SKAROES – pierwsze takie ściganie w Skarżysku
Pomysłodawcą jej był skarżyszczanin Łukasz Warszawa, właściciel firmy Serwis24, znany nie tylko z zamiłowania do naprawiania sprzętu elektronicznego z telefonami iPhone na czele, ale też z szybkiej jazdy autem. Sam startował wielokrotnie w podobnych imprezach, nomen omen swoim Subaru Imprezą zresztą, i postanowił taką samą imprezę zorganizować w Skarżysku.
Miejsca na wydarzenie użyczyła firma Wtórpol, dodano do tego sąsiednie ulice, wydarzenie wsparło mnóstwo firm i osób, więc w niedzielny poranek na ulice Żurawią ścignęły dziesiątki aut i setki, jeśli nie tysiące, widzów. Suma nagród też była liczona w tysiącach – wyniosła ponad 20 000 zlotych!
Łukasz Warszawa
Na starcie stanęły zarówno Maluchy, jak i Lexusy. Były auta mocno rajdowe, ale też i zupełnie seryjne. Byli kierowcy profesjonalni, jak choćby młody Igor Kuczyński, a byli też ludzie, którzy do ścigania przystąpili po raz pierwszy w życiu. W gronie ponad sześćdziesięciu uczestników byli zarówno skarżyszczanie, jak i goście z bardzo daleka. Ściganie to nie tylko męska domena – na starcie stanęły też panie.
Przez blisko siedem godzin wszyscy dawali z siebie wszystko, aby jak wykręcać jak najlepsze czasy. Wyniki można zobaczyć na stronie:
Armia Marcina Połczyńskiego też wykręciła świetny wynik
Dawała z siebie wszystko też Armia Marcina, czyli ludzie, którzy działają, aby Marcin, czyli Marcin Połczyński, wrócił do zdrowia po wypadku. On też jest miłośnikiem motoryzacji, ale jednośladowej – jest członkiem klubu motocyklowego Road Runners MC. Jak powiedziała nam Patrycja Topolska, która jest wszędzie tam, gdzie się pomaga Marcinowi, zebrano ponad 10 tysięcy złotych. Pieniądze wesprą Marcina i jego bliskich w walce o powrót do zdrowia. Walka ta pochłania ogromne kwoty.
Tak duża wyżej wspomniana kwota pieniędzy została zebrana do puszek, które znajdowały się na stoiskach partnerów wydarzenia. Za dowolny datek do puszki można było skosztować przysmaków, które przygotowali ludzie, organizacje i firmy, którym los Marcina nie jest obojętny.
Zapraszamy na kolejne wydarzenie dla Marcina – Koncert dla Koksa:
Dzięki partnerom SKAROES-u na imprezie można było skorzystać z wielu usług, czy dowiedzieć się ciekawych rzeczy związanych z motoryzacją. Ofertę prezentowały firmy ubezpieczeniowe, detailingowe, sklepy i warsztaty samochodowe, a także sklep z fotelikami samochodowymi. Część z nich organizowała konkursy, a wiele rozdawało gadżety. Był też pokaz czegoś, co każdy kierowca powinien mieć w małym palcu, czyli nauka udzielania pierwszej pomocy.
Blisko siedmiogodzinne wydarzenie zakończyło się dekoracją najlepszych. Nagrody wręczali prezydent Skarżyska Arkadiusz Bogucki oraz wicestarosta Katarzyna Bilska.
Łukasz Warszawa dziękował wszystkim, którzy pomogli w organizacji imprezy – Leszkowi Wojteczkowi za udostępnienie miejsca, władzom miasta i powiatu za życzliwość, Automobilklubowi Kieleckiemu za profesjonalną pomoc organizacyjną, uczestnikom za przybycie, partnerom za hojne wsparcie, służbom za czuwanie nad bezpieczeństwem imprezy, a swojej ekipie wolontariuszy za ciężką pracę. Również widzom, którzy licznie przybyli na wydarzenie, aby emocjonować się startem, a jednocześnie okazali ogromne serce wspierając Marcina Połczyńskiego.
On sam otrzymał gratulacje za pomysł i organizację wydarzenia. Jak zdradził, kolejną edycję SKAROESU planuje jeszcze w tym roku, a docelowo ma to być cykliczna impreza, z czterema odsłonami rocznie, czyli o każdej porze roku.
Gratulujemy i czekamy na kolejne edycje!
SKAROES 2
Znamy datę kolejnej edycji!
SKAROES 2 odbędzie się 6 kwietnia 2025 roku.
SKAROES 2024
1 z 88
Na starcie stanął też najpiękniejszy samochód świata, czyli Fiat Multipla 🙂
Igor Kuczyński w środku. Z lewej Mikołaj Marczyk, z prawej Marcin Markowicz
Festiwal Werk Alef 2024 odbędzie się w Skarżysku-Kamiennej
Społeczność żydowska, choć już nieistniejąca, na zawsze wpisała się w historię Skarżyska-Kamiennej. Festiwal Werk Alef 2024 przybliży nam, a jednocześnie zaproponuje nowe spojrzenie na żydowskie dziedzictwo naszego miasta.
W 2023 roku obchodziliśmy 100-lecie nadania praw miejskich Skarżysku-Kamiennej. Otrzymanie ich oraz, generalnie, szybkie przeobrażenie osady Kamienna w miasto o początkowo takiej właśnie nazwie, trudno wyobrazić sobie bez udziału Żydów.
Społeczność żydowska, choć procentowo względem całej liczby mieszkańców rodzącego się miasta nad Kamienną nie tak duża, jak w innych miejscowościach regionu, choćby w Szydłowcu, to mimo to odcisnęła mocne piętno na naszym mieście.
Jednak już zagłada Żydów w naszym mieście to tragedia ogromna. Jednym z miejsc, gdzie się rozegrała, był obóz pracy HASAG, na który zamieniona na czas wojny była Państwowa Fabryka Amunicji, czyli dzisiejsze Mesko. Było też w Skarżysku getto żydowskie, a żydowska tragedia miała też wiele innych mniejszych epizodów.
Historię HASAG-u przed laty przybliżył nam w książce „HASAG. Historia obozu pracy przymusowej w Skarżysku-Kamiennej” skarżyszczanin Krzysztof Gibaszewski. Po latach wrócił do tematu tej „fabryki śmierci” w kolejnej książce zatytułowanej „Perspektywa HASAG-u”.
To nowe spojrzenie, ta nowa perspektywa na skarżyską tragedię Żydów, mają teraz ciąg dalszy właśnie w postaci Festiwalu Werk Alef (Werk א) będącego fuzją różnych dziedzin aktywności, połączeniem faktów i artystycznej interpretacji historii. Będzie to czas dialogu, czas śpiewu, ale też będzie czas na ciszę.
Czym dokładnie jest i czym ma być festiwal, wyjaśniają organizatorzy wydarzenia – Krzysztof Gibaszewski oraz Marcin Janakowski, prezes Fundacji Wczoraj dla Jutra.
ProSkarżysko: Czym jest Festiwal Werk Alef?
Krzysztof Gibaszewski: Czwartego października przypada rocznica likwidacji getta w Skarżysku. Uznaliśmy, że to dobra data na przypomnienie sobie o ludziach którzy współtworzyli to miasto na przełomie wieków i w dwudziestoleciu międzywojennym XX wieku.
Marcin Janakowski: Ten czas to dla nas pretekst, aby powrócić do dyskusji, co zostało nam z tego wielowiekowego żydowskiego dziedzictwa i jak możemy wykorzystać to dla przyszłych pokoleń.
PRO: Czym jest to wielowiekowe dziedzictwo?
M.J.: Musimy mieć świadomość, że nasze miasto, podobnie jak okoliczne miejscowości, kreowane było niejako na styku trzech-czterech kultur. Wyłączając dziedzictwo jednej z nich, w istocie zmieniamy rzeczywistość i historię. Nie można przecież wyobrazić sobie Skarżyska-Kamiennej bez aktywności Jana Gotlieba Blocha – Żyda, który przeszedł na protestantyzm, „króla kolei” i jego inwestycji – Drogi Żelaznej Iwangorodzko-Dąbrowskiej. Równie trudne byłoby pominięcie w opowieści o dziejach naszego miasta wszystkich przedsiębiorców i drobnych rzemieślników, którzy współtworzyli pierwotne miasto, dzisiejsze osiedle Dolna Kamienna. Polityka i współczesność nadają często nowe znaczenia wydarzeniom z przeszłości. My jednak powinniśmy spoglądać wstecz z należytym dystansem.
K.G.: Warto dodać, że o ile Skarżysko rozwinęło się głównie dzięki kolei i PFA, to czynnikiem, którzy dał Skarżysku miejski charakter, byli głównie Żydzi. To oni zagospodarowali takie sfery jak handel czy usługi. Czy ktoś wyobraża sobie miasto, gdzie nie ma gdzie zrobić zakupów, zjeść czegoś, napić się kawy i tak dalej? To te elementy uczyniły ze skarżyskiej osady przemysłowej ośrodek o charakterze miejskim. Do dziś zostały przecież obiekty, miejsca, artefakty, które tworzą wspomniane dziedzictwo.
PRO: W jakich okolicznościach pojawił się pomysł na takie wspomnienie żydowskiego dziedzictwa w Skarżysku?
K.G.: Każdy wie, że jestem „gościem od HASAG-u”. Był czas, gdy ta etykietka zaczęła mnie bardzo męczyć, a ja chciałem zajmować się pisaniem powieści. Uciekałem od tego tematu przez lata, ale zawsze on mnie gdzieś doganiał. Zdałem sobie sprawę, że od HASAG-u nie ucieknę. Nie chciałem jednak grzebać się w historii. Kilka lat temu miałem pomysł budowy pomnika, później gdzieś wyobraziłem sobie festiwal plenerowy. Pomysł na tego typu wydarzenie przyszedł mi do głowy podczas pisania „Perspektywy HASAG-u”. Współpraca z Marcinem Janakowskim otworzyła nowe możliwości. Synergia naszych potencjałów sprawiła, że to się faktycznie dzieje.
PRO: Czyli Festiwal Werk Alef to taki kulturalny pomnik ku pamięci Żydów?
M.J.: Zdecydowanie jest to dobry trop. My chcemy tym wydarzeniem zacząć w końcu głośno mówić o wielokulturowości naszego regionu. W tej mozaice ludność żydowska odegrała ogromną rolę, a, jak doskonale wiemy, nasza wspólna historia została brutalnie przerwana. II Wojna Światowa i Zagłada na zawsze zmieniły oblicze samego Skarżyska, jego okolic i całej Polski. Powstała wielka próżnia. My chcemy tę opowieść po prostu kontynuować. Nie w wymiarze politycznym, propagandowym czy prawnym – to nas w ogóle nie interesuje. Dla nas istotą jest zbudowanie mostu niejako nad tą wielką wyrwą, którą spowodowało szaleństwo hitlerowskich Niemiec.
PRO: Werk Alef. Co to znaczy?
K.G.: Fabryka HASAG, która jest symbolem Holokaustu w Skarżysku, dzieliła się na trzy oddziały. Trzy werki. Trzy obozy. Najsłynniejszym i najokrutniejszym był Werk C. Alef jest pierwszą literą alfabetu hebrajskiego. Od niego zaczyna się hebrajskie słowo „Ahawa” – miłość. Kiedyś pisałem do kwartalnika historycznego Karta tekst o HASAG-u, nosił on tytuł „Fabryka śmierci”. My pamiętamy o Żydach, ich życiu przed wojną i ich Zagładzie. Ale chcemy patrzeć w przyszłość. W imię ich pamięci dzisiaj tworzymy Werk Alef – Fabrykę Miłości.
M.J.: To oczywiście jedna z propozycji. Niemieckie „werk” jest wyrazem wieloznacznym. To także choćby „dzieło”, „twór”. To, co robimy, jest pierwszą tego typu inicjatywą w regionie, a zatem doskonale wpisuje się w logikę pierwszej litery alfabetu. Mamy jednak nadzieję, że kolejne edycje pozwolą odnaleźć nowe interpretacje, a hasło złożone z niemiecko-hebrajskich słów nabierze bardzo polskiego wymiaru.
PRO: Co się wydarzy na Festiwalu Werk Alef?
M.J.: Przyjęliśmy formę tryptyku. W piątek chcemy przypomnieć mieszkańcom naszego regionu o wspólnym dziedzictwie do 1939 roku, w sobotę powrócić do trudnych chwil, kiedy utraciliśmy bezpowrotnie część naszej rzeczywistości, a w niedzielę, finalnie, niejako odbić się od tego „dna” i poprzez nowoczesną muzykę, sztukę spojrzeć z optymizmem w przyszłość.
K.G.: W piątek planujemy rozmowę w naszej bibliotece na temat dziedzictwa, o którym mówiliśmy wcześniej. Jej motto to: „Było – nie minęło”. Chcemy zastanowić się nad tym, jak wykorzystać tę wielką spuściznę, którą zostawili po sobie Żydzi. Jest to element, który warto dołożyć do naszej lokalnej tożsamości. Wzbogacać się o niego. W sobotę zapraszamy na podróż po miejscach związanych z Holokaustem w naszym regionie – Skarżysku, Suchedniowie i Bliżynie. W niedzielę będzie koncert i wystawa malarska.
PRO: Szczególnie interesująco zapowiada się koncert. Od dekad nikt tu w Skarżysku w języku jidysz nie śpiewał.
K.G.: Zdecydowanie będzie to wyjątkowe wydarzenie. Głównym elementem będzie występ Marii Ka, artystki, która tworzy bardzo współczesną, elektroniczną muzykę i właśnie śpiewa w jidysz. Oczywiście odnosi się ona do kultury żydowskiej, ale w jej tekstach dominują tematy współczesne.
M.J.: To zupełnie coś nowego i o to nam właśnie chodzi. Czerpiemy z wielowiekowego dziedzictwa oraz kultury żydowskiej i przetwarzamy je we współczesnych warunkach. To dokładnie to, czym jest Festiwal Werk Alef.
A oto szczegóły wydarzenia, które będzie trwać od piątku 4 października do niedzieli 6 października 2024 roku.
Festiwal Werk Alef 2024 – program:
Piątek – 4 października 2024 r.
Godz. 17.30: „Było – nie minęło” – rozmowa o dziedzictwie kulturowym Skarżyska.
Udział wezmą: Krzysztof Gibaszewski, Marcin Janakowski, Grzegorz Rak, Rita Miernik, Ewa Małkowska-Bieniek. Uczestnicy, przedstawiciele różnych środowisk, prezentujący różne punkty widzenia, w swobodnej rozmowie zastanowią się nad znaczeniem polskiej wielokulturowości, ze szczególnym uwzględnieniem kultury żydowskiej, w kontekście przeszłości i przyszłości.
Miejsce: Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna, ul. Towarowa 20, Skarżysko-Kamienna. Wstęp bezpłatny.
Godz. 19.00: „Marsz świateł” – przemarsz spod biblioteki na rynek. Tam zapalenie symbolicznych świateł pamięci.
Sobota – 5 października 2024 r.
„Koniec pewnego świata” – podróż pamięci po miejscach związanych z Holokaustem w Skarżysku, Suchedniowie i Bliżynie.
Będzie to przejazd autokarem. Przewidziano 50 miejsc. Koszt udziału to 40 zł (bilet obejmuje także niedzielny koncert – patrz niżej). W celu zapisu na wyjazd i więcej informacji prosimy pisać na adres: biuro@fundacjawczorajdlajutra.pl. Start: parking pod MCK w Skarżysku, godz. 9.00.
Niedziela – 6 października 2024 r.
Godz. 19.00: „Początek ciągu dalszego” – koncert w Miejskim Centrum Kultury w Skarżysku.
Wystąpią:
Żaneta Siemiączko – wykona „Balladę o skarżyskim lesie”, wiersz napisany w obozie HASAG.
Maria Ka – די שייכותן Di shaykhesn (pol. połączenia) – elektroniczno-alternatywna podróż z elementami tradycji. Wyjątkowy koncert, ukazujący nowe, innowacyjne oblicze muzyki jidysz. Maria Ka prezentuje ten obecny od wieków w Polsce język jako żywy, dzisiejszy, aktualny i osadzony we współczesnych realiach sposób komunikacji i ekspresji.
Wstęp na koncert kosztuje 30 złotych. Bilety dostępne są w kasie oraz Impresariacie Artystycznym MCK.
Wystawa malarska: Ryszard Rosiński, Krzysztof Gibaszewski, Pani X.
Zapraszamy!
Festiwal Werk Alef odbędzie się w Skarżysku-Kamiennej
Grażyna Majewska (z lewej) została odwołana z funkcji dyrektorki MCK w Skarżysku. Jej obowiązki przejęła do czasu rozstrzygnięcia konkursu na to stanowisko Katarzyna Piwnik (z prawej)
Grażyna Majewska, dyrektorka Miejskiego Centrum Kultury w Skarżysku-Kamiennej, została odwołana ze swojego stanowiska. Jej obowiązki przejmie jej zastępczyni, a wkrótce odbędzie się konkurs na to stanowisko.
Jak podał Urząd Miasta Skarżyska-Kamiennej na swojej stronie internetowej, Grażyna Majewska została odwołana ze stanowiska dyrektorki MCK. Stało się to w piątek 20 września 2024 roku.
Tak urząd miasta uzasadnia decyzję prezydenta:
Dyrektor MCK uniemożliwiła przeprowadzenie, zleconego przez prezydenta miasta, audytu wewnętrznego w jednostce w zakresie oceny funkcjonowania pod względem prawnym, organizacyjnym i finansowym.
Obowiązki dyrektora MCK przejmie teraz zastępczyni dyrektora – Katarzyna Piwnik.
Wkrótce zostanie ogłoszony konkurs na stanowiska dyrektora „Emceku”.
Nową dyrektorką Miejskiego Centrum Kultury w Skarżysku-Kamiennej została Agnieszka Włodarczyk-Mazurek:
Grażyna Majewska została mianowana dyrektorką MCK w lutym 2021 roku, wcześniej przez równy rok, pełniła obowiązki dyrektora MCK. Zastąpiła wtedy na tym stanowisku Katarzynę Michnowską-Małek, która zrezygnowała z posady.
Oczywiście „Emcek” jak najbardziej działa. Jeszcze dziś, w piątek 20 września 2024 roku, zapraszamy do teatru. I jeszcze na kolejne inicjatywy teatralne:
Na fragmencie ulicy Sikorskiego w Skarżysku-Kamiennej kładziona jest nowa nawierzchnia. Kierowcy mogą nawet nie zauważyć prac, bo te potrwają zaledwie kilka dni.
Na fragmencie ulicy Sikorskiego na osiedlu Milica kładziona jest właśnie nowa nawierzchnia. Odnawiany jest niewielki fragment – od al. Piłsudskiego do ronda, które zbudowano całkiem niedawno, przy okazji budowy parku handlowego Vendo Park.
Remont potrwa zaledwie kilka dni. Rozpoczął się we wtorek 17 września 2024 roku i potrwa do piątku 20 września. Pierwszego dnia sfrezowany został stary asfalt, a już dziś, w środę, kładziona jest nowa nawierzchnia.
Wymieniana jest jedynie sama nawierzchnia. Nie jest kładziona nowa podbudowa, a jedynie podłoże wzmacniane jest szklaną siatką geosyntetyczną.
Dzięki temu kierowcy będą mieli bardziej komfortowe warunki do jazdy na odcinku łączącym Piłsudskiego z rondem. Rondo to, które nie jeszcze nazwy, powstało na skrzyżowaniu ulic Sikorskiego, Południowej oraz nowej ulicy biegnącej w kierunku Vendo Parku.
Całkiem niedawno położone też nową nawierzchnię na fragmentach ścieżki rowerowej w tym miejscu. Na jednym odcinku dosłownie się rozsypała, podobnie jak ulica, a w innym miejscu została uszkodzona przez ciężki sprzęt pracujący przy rozbudowie skarżyskiego Vendo Parku.
Rowerzyści pewnie mieli nadzieję na przedłużenie ścieżki rowerowej, która nagle się kończy i nie ma nawet włączenia jej w ulicę Sikorskiego, ale to nie zostanie zrobione w ramach trwających prac. Teraz jedynie zostaną wzmocnione pobocza. Być może kiedyś… Ale wtedy trzeba by przesunięć słupy energetyczne.
Ulica Sikorskiego podlega Gminie Skarżysko-Kamienna. Remont będzie kosztował budżet miasta 195 tysięcy złotych.
Remonty czy budowy to nie tylko nowoczesne wnętrza i odświeżone przestrzenie, ale także ogromna ilość odpadów, które trzeba odpowiednio zagospodarować. Często nie zdajemy sobie sprawy, że gruz, który powstaje w trakcie takich prac, wymaga szczególnego traktowania. Jak dokładnie powstaje gruz i co się z nim dzieje po remoncie? Jak możemy go bezpiecznie utylizować? W tym tekście przyjrzymy się całemu procesowi – od powstania gruzu, aż po jego recykling.
Jak tak naprawdę powstaje gruz?
Gruz to nic innego jak odpady, które pojawiają się przy pracach budowlanych i remontowych. Powstaje on głównie podczas wyburzeń ścian, rozbiórki konstrukcji, ale również w wyniku wymiany okien, drzwi czy płytek. Odpady poremontowe zawierają różne materiały, takie jak beton, cegły, tynk, a nawet kawałki drewna. Często osoby prywatne, realizując mniejsze remonty, nie zdają sobie sprawy, ile odpadów może przy okazji powstać i jak złożonym procesem może być wywóz gruzu.
Dlaczego składowanie gruzu nie może być pozostawione przypadkowi?
Niewłaściwe składowanie odpadów budowlanych jest nie tylko nieodpowiedzialne, ale i niezgodne z prawem. Wyrzucanie gruzu w przypadkowych miejscach grozi wysokimi karami, a także ma negatywne skutki ekologiczne. Nieuprzątnięty gruz (szczególnie papa i wełna mineralna) może zanieczyszczać środowisko, zajmować miejsce na cennych terenach zielonych i przyczyniać się do degradacji okolicznych ekosystemów. Dlatego tak ważne jest, aby wywóz gruzu zlecić firmom, które zajmują się jego profesjonalnym transportem i utylizacją. W wielu miastach istnieje szereg firm, które oferują m.in. wywóz gruzu Kielce oraz wynajem kontenerów na tego typu odpady.
Różne rodzaje gruzu wymuszają konieczność zamawiania różnych kontenerów
Gruz nie jest jednorodny – w jego skład mogą wchodzić materiały takie jak beton, cegły, drewno, szkło, papa czy gips. Każdy z tych materiałów wymaga innego podejścia do utylizacji, dlatego nie wolno ich mieszać. W związku z tym istnieje konieczność zamawiania osobnych kontenerów na różne rodzaje gruzu. Na przykład, kontener na zmieszane odpady budowlane nie będzie odpowiedni do odbioru odpadów takich jak papa czy drewno. Ważne jest, aby osoba, która zamawia wynajem kontenera, miała orientacyjną wiedzę na temat tego, jakie odpady ma na swoim terenie, aby zamówić odpowiednią liczbę kontenerów.
Gruz występuje pod różnymi nazwami
Często osoby, które po raz pierwszy zlecają wywóz gruzu, mogą czuć się zdezorientowane różnorodnością nazw, jakie pojawiają się w ofertach firm. Spotkamy się z takimi pojęciami jak kontener na odpady, kontener na zmieszane odpady budowlane, kontener na papę, a nawet prywatny odbiór odpadów. Warto więc dokładnie upewnić się, który kontener odpowiada naszym potrzebom. Nieodpowiedni wybór może skutkować dodatkowymi kosztami lub – co gorsza – nieprawidłowym zagospodarowaniem odpadów.
Do wywozu gruzu wynajmujmy jedynie firmy z odpowiednimi uprawnieniami
Wiele osób decyduje się na wynajem kontenerów lub usługi wywozu gruzu oferowane przez prywatne firmy. Ważne jest jednak, aby zlecać te usługi wyłącznie firmom posiadającym odpowiednie uprawnienia. Wywóz gruzu oraz innych odpadów budowlanych podlega regulacjom prawnym, a niewłaściwe postępowanie z nimi może skutkować surowymi karami. W miejscowościach takich jak Kielce istnieją przedsiębiorstwa oferujące legalny wywóz odpadów oraz wynajem kontenerów. Warto skorzystać z usług sprawdzonych firm, które zajmą się odpowiednim odbiorem i utylizacją odpadów, zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Recykling gruzu – główne korzyści, jakie z niego wynikają
Recykling gruzu to nie tylko oszczędność pieniędzy, ale także korzyści dla środowiska. Poprzez ponowne przetwarzanie odpadów możemy odzyskać cenne surowce, takie jak kruszywo, które może być ponownie wykorzystane w budownictwie. Dzięki temu oszczędzamy zasoby naturalne i zmniejszamy potrzebę wydobywania nowych materiałów. Dodatkowo recykling odpadów zmniejsza ilość śmieci na wysypiskach, co przyczynia się do oszczędności przestrzeni. Nie bez znaczenia jest też fakt, że dzięki recyklingowi ograniczamy emisję CO2, która towarzyszy produkcji nowych surowców.
Podsumowanie
Wywóz gruzu po remoncie to kluczowy etap prac, którego nie można zaniedbać. Odpowiednie zarządzanie odpadami to nie tylko kwestia prawna, ale i ekologiczna. Składowanie i recykling gruzu przynoszą korzyści zarówno dla środowiska, jak i gospodarki. Dzięki odpowiedniej firmie zajmującej się utylizacją odpadów, możemy być pewni, że gruz zostanie przetworzony w sposób bezpieczny i korzystny dla otoczenia. Nam natomiast pozostanie cieszyć się z efektów remontu.