Scyzoryki wzdłuż Afryki – wyprawa podróżnicza a jednocześnie inicjatywa społeczna zdobyła nagrodę „Travelery” pisma National Geographic. Dwóch członków ej wyprawy to mieszkańcy powiatu skarżyskiego.
Jacek Słowak z Klonowa i Wojciech Matejczuk z Jęgrznej, czyli mieszkańcy gminy Łączna w powiecie skarżyskim, to dwaj uczestnicy wyprawy „Scyzoryki wzdłuż Afryki”. Ten pierwszy był inicjatorem i pomysłodawcą podróży.
Kilkanaście dni temu na łamach portalu prosiliśmy o głosy na naszych podróżników i właśnie głosami czytelników zajęli oni pierwsze miejsce w kategorii „SPOŁECZNA INICJATYWA – dla osób lub instytucji, które przyczyniają się do poprawy świadomości ekologicznej, ocalenia dzikiej przyrody lub dziedzictwa kulturowego”.
– Nie wiem, jak to się stało. To dla nas ogromne wyróżnienie. Według wielu osób ta nagroda to talki Nobel wśród podróżników. Od teraz i my jesteśmy w tym całym towarzystwie. Gratulowali nam najwięksi w branży – Martyna Wojciechowska, Andrzej Bargiel, Krzysztof Wielicki czy Aleksander Doba. Cieszymy się, że nagroda trafi do nas, powiatu skarżyskiego. Dziękuję wszystkim, którzy oddali na nas głos – mówi Jacek Słowak.
Jak zdradza, w planach jest już kolejna, jeszcze bardziej imponująca wyprawa. – Szczegółów jeszcze zdradzić nie mogę. Wyprawa zaplanowana jest na 2020 rok. W moich planach jest też dokończyć pisanie książek, które już zacząłem – dodaje podróżnik.
Poza podróżą samą w sobie celem wyprawy „Scyzoryki wzdłuż Afryki” była bowiem pomoc dla dzieci. Podróżnicy wpadli na pomysł, aby zebrać przybory szkolne, zabawki i ubrania. Ostatecznie zebrali ich tyle, że nie dali rady zabrać wszystkiego ze sobą. Dary dla afrykańskich dzieci były zbierane również w Skarżysku. Panowie odwiedzili przed jej rozpoczęciem urząd miasta, aby zachęcić skarżyszczan do wsparcia.
National Geographic
Wyprawa Scyzoryki wzdłuż Afryki trwała od końca 2017 roku do początku 2019 roku i składała się z trzech etapów. W sumie podróżnicy przejechali przez 40 krajów, pokonując ok. 45 tysięcy kilometrów. To pierwszy taki wyczyn w wykonaniu polskich podróżników, a niewykluczone, że i jest to pierwsze takie osiągniecie na świecie.
Podróżnicy, których w sumie było czterech (ponadto ekipę stanowili Szymon Flak i Ludwik Pisarski), podczas przygotowań do wyprawy wpadli na pomysł, że połączą przyjemne z pożytecznym. Postanowili, że zbiorą materiały edukacyjne, w tym przybory piśmiennicze, i podczas wyprawy będą je rozdawać dzieciom.