Skarżysko kiedyś i dziś – Challenge 2009–2019

1. A teraz podobne porównanie na Kamiennej. Jak padły zakłady to poza paroma ulicami i elewacjami urzędów jest gorzej, jak za komuny, z czego najbardziej ponure widoki to puste kamienice po „Anglikach” (zwłaszcza 3-go maja i towarowa) oraz pustka po zakładach. Pudrowany trup.

   • ul. 3 Maja gdyby zbudować rondo lub zainstalować sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu w pobliżu stacji paliw „Orlen” to przykład dobrze zrobionej modernizacji: szeroka jezdnia o znakomitej nawierzchni (pomijam jedynie polską specjalność: studzienki kanalizacyjnej zainstalowane „pod koło” zamiast „między koła” jeżdżących pojazdów). ul. Piękna też całkiem niedawno była żużlówką, gdzie były tylko ogródki działkowe i jeden niedokończony dom jednorodzinny – dopiero bliżej ul. Wschodniej były już osiedla domków. Dziś to jedno z ciekawszych miejsc na budowę domu, o ile nie stać nas na naprawdę ładną działkę i wybuchy z pobliskich obiektów „Mesko” nam nie przeszkadzają 🙂

2. Jest lepiej ale sa ulice, które są gorsze niż na wsi np. Pułaskiego oraz oraz ulica przy parku, jak również park wymaga dużej poprawy bo tak naprawdę nie ma gdzie iść odpocząć. W parku jest zaniedbane, fontanna nie działa, pełno w niej śmieci. Skarżysko to same blokowisko więc potrzebna jest modernizacja aby polepszyć standard życia mieszkańców.

3. W zamieszczonej galerii brakuje jeszcze wielu miejsc zmienionych nie do poznania lub już nieistniejących: drewnianych baraków na os. Skałka ze znajdującymi się pośrodku murowanymi piwnicami na dachu których rosła trawa i budki dróżnika na przejeździe kolejowym, ogromnych gór piachu powstałych na łąkach za cmentarzem na os. Zachodnie (powstały, kiedy zbiornik Rejów był opróżniony i trwały tam prace pogłębiania go), ul. Cmentarnej przed budową ul. Jana Pawła w ciągu DK42, Z-4 „Mesko” na os. kamienna i pobliskiego „Benzylu”, pierwotnego wyglądu ul. Krakowskiej od strony Góry Baranowskiej do mostu na rz. Kamiennej, skrzyżowania ul. Krakowskiej i Wojska Polskiego, bazy PKS i parkingu strzeżonego „Mesko”, ogromnej hali „Mesko” widocznej ze stacji PKP „Zachodnie” i samego budynku stacji, dawnej kaplicy z domem parafialnym na os. Bór, ośrodek wypoczynkowy na Bernatce, skład desek na ul. Tartacznej gdzie z daleka pachniało drewnem, zbiorniki wodne na Piachach – zwłaszcza mały z płytkim łącznikiem z dużym, gdzie woda była zawsze ciepła i przychodziło mnóstwo ludzi, dawna jednostka wojskowa obok cmentarza do której z „Mesko” wracali nietrzeźwi poborowi 🙂 …. Skarżysko bardzo się zmieniło, a w/w pozostały już tylko w pamięci starszych ludzi. Nie wszystkie zmiany są korzystne, ale widoczne zwłaszcza gdy się pamięta jak to wszystko wyglądało kiedyś np.: ul. Moniuszki jeszcze w I połowie lat 90 XX w. była … żużlówką. Co prawda dzisiejsza nawierzchnia asfaltowa niewiele się różni jakością 🙂 ale to zawsze coś 🙂 Pamiętam też budowę „Stempo” – to była kiedyś nowość, dziś nawet całkowicie nowy budynek „Hermesu” ledwo zipie 🙁 Za blisko do Kielc i … „Kauflandu”.

Comments are closed.