Początek wiosny to co roku okres, częściej słuchać syreny wozów strażackich. Wyjeżdżają one do pożarów łąk, nieużytków rolnych i innych terenów zielonych. Skutki takiego postępowania są negatywne z co najmniej kilku powodów, natomiast trudno wskazać pozytywy takich działań.
Już od wielu lat przełom zimy, wiosny oraz przedwiośnie to czas, w których wyraźnie rośnie liczba takich pożarów. Wiele osób wypala trawy i nieużytki rolne, tłumacząc swoje działanie chęcią użyźniania gleby.
Pożary traw i innych nieużytków to problem również w naszym mieście i okolicy. W tym roku, jak informuje Michał Ślusarczyk, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej, skarżyscy strażacy wyjeżdżali do pożarów już 82 razy (stan na 12kwienia). Daje to kilkanaście pożarów na dzień. W roku 2017 było 242 pożarów traw, co stanowiło ponad połowę wszystkich pożarów, jakie gasili strażacy ze Skarżyska.
W Skarżysku najczęściej płoną łąki nad rzeką Kamienną w okolicy 11 listopada i Brzozowej oraz nieużytki przy ul. Ponurego.
Średni koszt wyjazdu do jednego pożaru szacowany jest na ok. 500 zł. Łatwo więc można obliczyć, jak nie tylko niebezpieczne jest to zjawisko, ale ile kosztuje nas, podatników, pieniędzy.
Od pokoleń ludzi panuje przekonanie, że spalenie trawy spowoduje szybszy i bujniejszy jej odrost i przyniesie korzyści ekonomiczne. Jest to jednak błędne myślenie.
Ginie flora, ginie fauna, giną LUDZIE
Rzeczywistość wskazuje, że wypalanie prowadzi do nieodwracalnych i negatywnych zmian w środowisku naturalnym:
- spalona ziemia wyjaławia się,
- zahamowany zostaje bardzo pożyteczny, naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza,
- do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt,
- giną zwierzęta i wymierają rośliny.
Wypalanie traw jest również przyczyną wielu pożarów, które niejednokrotnie prowadzą do wypadków śmiertelnych. Rocznie w tego rodzaju zdarzeniach śmierć ponosi kilkanaście osób.
Za ponad 94% pożarów odpowiedzialny jest człowiek. Co roku w pożarach wywołanych wypalaniem traw giną ludzie, w tym podpalacze, przypadkowe osoby oraz strażacy!
Po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko. W rozprzestrzenianiu się ognia pomaga także wiatr. Osoby, które wypalają trawy, przekonane są, że w pełni kontrolują sytuację i w porę zareagują. Niestety, czasami kończy się to tragedią. W przypadku gwałtownej zmiany kierunku wiatru, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia. Występuje również bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi.
Konsekwencje są surowe
Ci, którzy mimo wszystko chcą ryzykować, muszą również liczyć się z konsekwencjami. O tym, że postępowanie takie jest niedozwolone mówi prawo:
Zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów.
Kto (…) wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary… – podlega karze aresztu albo grzywny.
Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Pożary nieużytków, z uwagi na ich charakter i zazwyczaj duże rozmiary, angażują znaczną liczbę sił i środków straży pożarnych. Każda interwencja to poważny wydatek finansowy. Strażacy zaangażowani w akcję gaszenia pożarów traw, łąk i nieużytków, w tym samym czasie mogą być potrzebni do ratowania życia i mienia ludzkiego w innym miejscu. Może się zdarzyć, że przez lekkomyślność ludzi nie dojadą z pomocą na czas tam, gdzie będą naprawdę potrzebni.
Wypalanie traw zabójcze dla roślin i zwierząt
Pożary traw powodują szczególne spustoszenie dla flory i fauny:
- niszczone są miejsca lęgowe wielu gatunków gnieżdżących się na ziemi i w krzewach,
- palą się również gniazda już zasiedlone, a zatem z jajeczkami lub pisklętami,
- dym uniemożliwia pszczołom i trzmielom oblatywanie łąk,
- owady giną w płomieniach, co powoduje zmniejszenie liczby zapylonych kwiatów, a w konsekwencji obniżenie plonów roślin,
- giną zwierzęta, które przypadkowo znajdą się w zasięgu pożaru ,
- płomienie niszczą miejsca bytowania zwierzyny łownej, m.in. bażantów, kuropatw, zajęcy, a nawet saren,
- w płomieniach lub na skutek podwyższonej temperatury ginie wiele pożytecznych zwierząt kręgowych: płazy (żaby, ropuchy, jaszczurki), ssaki (krety ryjówki, jeże, zające, lisy, borsuki, kuny, nornice, badylarki, ryjówki i inne drobne gryzonie),
- przy wypalaniu giną mrówki. jedna ich kolonia może zniszczyć do 4 milionów szkodliwych owadów rocznie,
- ogień uśmierca wiele pożytecznych zwierząt bezkręgowych, m.in. dżdżownice (które mają pozytywny wpływ na strukturę gleby i jej właściwości), pająki, wije, owady (drapieżne i pasożytnicze).
Więcej na ten temat na stronie kampanii edukacyjnej http://www.stoppozaromtraw.pl/