Ponad 200 osób stawiło się w sobotę nad zalewem w Bliżynie, aby aktywnie pożegnać tegoroczne wakacje. Czekała na nich ciekawa trasa, która wiodła przez iście diabelskie okolice: Piekło Dalejowskie i Bramę Piekielną.
Trasa marszobiegu zaczynała się i kończyła nad zalewem. W zasadzie trasy były dwie do wyboru. Główna miała długość 10 kilometrów i wiodła lasami Suchedniowsko-Oblęgorskiego Parku Krajobrazowego. Druga, krótsza, była przeznaczona dla osób, które nie dałyby sobie rady w lesie, w tym dla osób z małymi dziećmi.
A trzeba zwrócić uwagę, że w marszobiegu może brać udział każdy, niezależnie od wieku. Wśród uczestników mamy zarówno maluchy, które jeszcze nie poruszają się o własnych siłach, jak i seniorów, którzy czują się wiecznie młodzi. W sobotę najstarszą uczestniczką była Krystyna Dubiel.
Kto wybrał dłuższą trasę, mógł podziwiać niezwykłe walory przyrodnicze naszych okolic. Po drodze na uczestników czekało Piekło Dalejowskie z pięknymi formacjami skalnymi oraz jeszcze słynniejsza Brama Piekielna.
Nie mniejsze atrakcje czekały na mecie. Kto chciał poleniuchować, mógł wypożyczyć koc i odpoczywać nad bliżyńskim zalewem. Dla tych, którzy zachowali więcej energii, organizatorzy przygotowali konkursy z nagrodami. Najmłodsi z kolei mogli wziąć udział w konkursie na najpiękniejszy zamek z piasku. Wygrała grupa w składzie: Ala Świerczyńska, Hania Okrasa, Amelia Brzezińska i Staś Okrasa.
Na zmęczonych trudami trasy, jak zawsze na powiatowych imprezach, czekał pyszny poczęstunek. Tym razem zadbały o to panie ze stowarzyszenia „Kobiety Aktywne” z Zagórza koło Łącznej, które zorganizowały Festiwal Pierogów. To nazwa nie na wyrost, bo rodzajów pierogów było aż 10, z czym kto chciał. Były m.in. ruskie, z mięsem, z kaszą gryczaną i ziemniakami, z serem i papryką oraz drożdżowe z pieczarkami.
Trasa marszobiegu wiodła częścią dłużej trasy zwanej Piekielnym Szlakiem, To turystyczna trasa, która liczy grubo ponad 200 kilometrów i przebiega przez tereny województw świętokrzyskiego oraz łódzkiego. Do jego poznawania zachęcała Anna Leżańska z zarządu powiatu skarżyskiego. – Każda z gmin na trasie ma jakieś miejsce mocy, a na naszych terenach znajduje się i Niebo i Piekło – mówiła. Więcej o szlaku można dowiedzieć się na stronie http://piekielnyszlak.eu/.