Zespół DYM wydał nową płytę pt. „Þiudōs Diuza”. Enigmatycznie jest tytuł i taka też jej zawartość. To już drugi krążek zespołu z udziałem muzyków ze Skarżyska-Kamiennej.
Korzenie naszych ziem sięgają daleko głębiej niż w początki państwa polskiego, daleko poza chrześcijańskie czasy, a ich początków należy szukać w początkach tysiąclecia, gdy nasze teren zamieszkiwały plemiona zwane często barbarzyńskimi.
To właśnie fascynacja tamtymi czasami stała za początkami zespołu DYM. Powstał w 2018 roku. W 2019 roku wydał pierwszą płytę pt. „Dym”. Teraz możemy już zasłuchiwać się w drugim krążku, który nosi tytuł „Þiudōs Diuza”. Tytuł płyty można zapisać w uproszczeniu „Thiudos Diuza”, a jego znaczenie to „Ludzie Zwierzęta”.
Jak jest płyta „Þiudōs Diuza”? Oddajmy głos muzykom:
Reszta to wyobrażenie, nasz zachwyt nad światem, nad sobą i dźwiękiem. Jesteśmy współczesnymi ludźmi, ze współczesnymi instrumentami, we współczesnych ubraniach. Gdy spotykamy kochanków traw, zmieniamy skóry.
To jest muzyka Rzeki, doliny rzeki Kamiennej. Miejsca spotkań, które od tysięcy lat przyjmowało ludzi różnych kultur. Zmywamy z siebie miasto w rzece. Powierzamy jej sekrety. Rzeka to brama.
Ta płyta jest dzika, bo tacy jesteśmy. Nieokiełznani, nieokrzesani czasem. Nadzy.
Ta płyta jest zwierzęca. Jesteśmy częścią środowiska, w którym żyjemy. Staramy się nie pozostawiać za sobą śladów, ale nasz wpływ jest niemożliwy do wymazania. Dotykamy na tej płycie wierzeń animistycznych, wnikamy w związki istot żywych z naturą i kulturowe uwarunkowania rządzące życiem społeczności. Poruszamy tematykę śmierci i narodzin, rytuałów, miłości, momentów przejścia.
Ta płyta to ruch, „wairþan”, nieustający proces, stawanie się, tworzenie i przemijanie.
Ta płyta to dualizm, bo tu w splątaniu pojawia się natura i kultura; to co ludzkie z tym co zwierzęce, to co święte z codziennym, co żywe ze śmiertelnym. Nie dążymy do jednorodności. Świat nie jest jednolity. Są tu utwory oniryczne i subtelne, ale też dzikie i surowe. Są utwory-bramy, które prowadzą słuchacza w przestrzeń spod przymkniętych powiek, w wyobrażony świat „za rzeką”.
Ta płyta jest święta, bo śpiewamy na niej o rzeczach dla nas istotnych.
Ta płyta jest międzygatunkowa, bo raz – przekraczamy granice folku; dwa – relacje międzygatunkowe wiodą nas w ten nowy DYM. Bairka może być brzozą, może być kobietą. Możemy być ludźmi i roślinami, grzybami, zwierzętami jednocześnie.
Album „Þiudōs Diuza” („Ludzie Zwierzęta”) to więc muzyka doliny rzeki Kamiennej i Łysogór, muzyka przepojona ochrą i żelazem, dopełniona brzmieniami dzikiej świętokrzyskiej przyrody. Autorzy, jak mówią, prezentują tu siebie – lecz w sposób poszerzony, mówią na niej o sobie nie jako o pojedynczych, egocentrycznych postaciach, lecz jako o ludziach-zwierzętach, ludziach-bogach i kapłanach, ale też ludziach-bagnach, ludziach-mokradłach, ludziach-bytach nierozerwalnie związanych z otaczającym ich środowiskiem, bytach stąpających po kościach własnych przodków, zanurzonych w kompilacji wierzeń i postaw Celtów, Germanów, Słowian.
Płyta zespołu Dym „Þiudōs Diuza” miał swoją premierę 13 grudnia 2024 roku. Jest w całości dostępna do bezpłatnego słuchania między innymi na YouTube (patrz wyżej) oraz na Spotify:
Płytę DYM „Þiudōs Diuza” stworzyli:
- Emilia Anna Tuśnio – śpiew, teksty, idea
- Piotr „Stiff” Stefański – śpiew, bębny, teksty, idea
- Krzysztof Olejarz – bębny, perkusjonalia
- Krzysztof Szmidt – gitara basowa, instrumenty klawiszowe, flet
- Andrzej Chochół – gitary
- Wojciech Niebelski – nagrania i produkcja muzyczna (Studio United Records, Kielce)
- Mikołaj Jarmakowski – tłumaczenia na język gocki, historyczne inspiracje
- Tomasz Bracik, Mariusz Wlazło – dzięki nim na płycie usłyszycie wycie świętokrzyskich wilków
- Okładka: Paulina Zuza Król (fotografia), Magda Warszawa (opracowanie graficzne).
- Produkcja: Piotr Stefański/Emilia Tuśnio
- Wydawca: Stowarzyszenie Etnorium
Projekt został dofinansowany ze środków Samorządu Województwa Świętokrzyskiego w 2024 r. Partnerem jest Miasto Skarżysko-Kamienna.
„Kochankowie traw” – singiel z płyty „Þiudōs Diuza”:
Zespół DYM powstał w 2018 roku, z udziałem muzyków SIE – Studium Instrumentów Etnicznych, zainspirowany losami barbarzyńskich plemion zamieszkujących rejon Łysogór do II wieku naszej ery. Historia Wandalów, Hariów i innych dawnych ludów stała się kanwą dla muzycznej opowieści o celebracji, rytuałach, życiu zgodnym z naturą, relacjach międzyludzkich.
DYM to zespół zawieszony muzycznie pomiędzy dark/pagan folkiem i muzyką świata. Ich muzyka to zderzenia przeciwieństw: harmonii i szalonych, polimetrycznych rytmów, krzyku i melodii, patetycznych wokaliz i minimalistycznych szeptów. Zespół przekracza granice gatunków, proponuje formy mocne, transowe i rytualne, łączy współczesne brzmienia z treściami nawiązującymi do przeszłości
Teksty DYMu dotykają wątków animistycznych i egzystencjalnych, ponieważ, jak przkonują muzycy, DYM tworzy blisko natury – ludzkiej, zwierzęcej, codziennej, świętej, dzikiej.
W 2022 roku DYM wraz z Kieleckim Teatrem Tańca stworzył taneczno-muzyczne widowisko „Barbaricum”, którego bazą była muzyka z pierwszego albumu zespołu. Spektakl ten, w którym losy dawnych plemion porównane są z życiem współczesnym, wskazuje na problemy obecne w dzisiejszym świecie i konsekwencje, które niosą za sobą ludzkie postawy niezmienne od setek, a nawet tysięcy lat.
Tutaj obejrzysz spektakl „Barbaricum”: