Cukier jest największą epidemią naszych czasów – tak określiła go prelegentka konferencji dr Karolina Galikowska.
Stowarzyszenie Arka Noego zaprosiło w miniony wtorek na konferencję pt. „Jedzenie ma znaczenie”. O stowarzyszeniu i jego zakresie działania mówili Paweł Włosek, jego prezes, oraz Marcin Rzeczkowski.
Główny temat spotkania podjęła dr Karolina Galikowska, psychiatra dzieci i młodzieży, która specjalizuje się w profilaktyce zdrowia. Uczestników spotkania przekonywała, że to, co się je, ma znaczenie na każdym etapie życia, również pokarm matki ma wpływ na stan zdrowia płodu.
Prowadząca wymieniła kilka substancji, które są szczególnie szkodliwe dla zdrowia człowieka. Poza cukrem, mianem „białej śmierci” określiła też sól oraz białą mąkę. – Cukier nie krzepi. Jest za to największym uzależnieniem i epidemią naszych czasów – powiedziała Karolina Galikowska.
Jak przekonywała zebranych, szkodliwe substancje i jednoczesny brak dobroczynnych powodują nie tylko choroby, które objawiają się w postaci otyłości i złego wyglądu skóry. Mają też negatywny wpływ na zachowania i zdrowie psychiczne, co jest zauważalne już u dzieci. – Niedożywienie centralnego układu nerwowego prowadzi do problemów fizycznych i psychicznych – powiedziała.
Zebranym doradzała, aby eliminować cukry, sól i tłuszcze trans z pożywienia. Ten pierwszy, często pod postacią syropu glukozowo-fruktozowego, jest dziś obecny w wielu, szczególnie przetworzonych, produktach. Niestety, zamiast rezygnować z niego, społeczeństwo traktuje „coś słodkiego” jako formę nagrody, szczególnie dla dzieci. To w efekcie prowadzi do wielu negatywnych skutków.