Wiceminister Ireneusz Raś w Skarżysku. Będzie więcej pieniędzy na obiekty sportowe w Skarżysku

574
REKLAMA
Scarnet - internet światłowodowy - Skarżysko-Kamienna
Scarnet - internet światłowodowy - Skarżysko-Kamienna
Scarnet - telefonia komórkowa - Skarżysko-Kamienna
Scarnet - telefonia komórkowa - Skarżysko-Kamienna

Podoba Ci się to, co robimy na ProSkarżysko? Więc może postawisz nam kawę? Dziękujemy! :)

Postaw nam kawę na buycoffee.to

Do Skarżyska przyjechał Ireneusz Raś, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki. Odwiedził nasze obiekty sportowe. Zachwycił się skateparkiem, o stadionie Granatu wypowiedział się… dyplomatycznie. Poinformował, że jego urząd będzie dofinansowywał obiekty sportowe, w tym modernizacje. I dzięki temu Skarżysko ponownie skorzysta.

Jaki jest stan obiektów sportowych w Skarżysku-Kamiennej, wie każdy, kto na nich bywa. Im starszy dany obiekt, tym w gorszej jest kondycji. W zasadzie nic nie można zarzucić już tylko skateparkowi. Może jeszcze hali przy ul. Sienkiewicza.

Pozostałe już idealne nie są. Nawet względnie nowe lodowisko, które zostało otwarte w 2011 roku, już wymaga prac remontowych. Podobnie jak sąsiadujący z nim Orlik. Szczęśliwie rozpoczęła się już przebudowa basenu, a trwają przygotowania do przebudowy stadionu Granatu.

Będą pieniądze na Orliki

Wiceminister Ireneusz Raś przywiózł z Warszawy dobre informacje. Jak zapowiedział, jego resort będzie inwestował w sport, w tym także przeznaczył środki na modernizację obiektów sportowych. Będą wśród nich Orliki. Obiekty, które były przed laty oczkiem w głowie obecnej ekipy rządzącej, po latach już wymagają remontów.

W programie Orlik 2012 wybudowaliśmy w Polsce prawie 2700 Orlików. Teraz chcemy powrócić do tego programu, budując kolejne i modernizując istniejące. Program modernizacji Orlików będzie miał oddzielne finansowanie. W miastach takich jak Skarżysko przeznaczymy na modernizację do pół miliona złotych na obiekt. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby istniejące Orliki uzupełniane były o dodatkowe  urządzenia jak rzutnie czy bieżnie.Ireneusz Raś, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki

 

Ireneusz Raś, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki

I dzięki temu skorzysta na tym nasz skarżyski Orlik, czyli kompleks boisk przy hali i lodowisku. To obiekt już dość mocno wyeksploatowany. Jest używany bardzo intensywnie, a szczególnie boisko do piłki nożnej, z którego korzystają uczniowie szkół, młodzi adepci futbolu ze szkółek piłkarskich oraz Amatorskie Towarzystwo Piłkarskie, które rozgrywa na nim ligę amatorską.

Z nostalgią na Granacie i pod wrażeniem na skateparku

Przy okazji wizyty w Skarżysku Irenuesz Raś odwiedził nasze inne obiekty sportowe. Jedynym, którym w tym momencie możemy się bez obaw pochwalić, to skatepark. Ireneusz Raś również był pod jego wrażeniem. Jak przyznał, jeszcze nie widział tak dużego obiektu tego typu w Polsce. Przyznał z uśmiechem, że z chęcią by z niego skorzystał, ale ponieważ jeździ tylko na rowerze szosowym, to, niestety, nie skusi się.

Wraz z prezydentem Konradem Krönigiem i jego zastępcą Andrzejem Brzezińskim, wiceminister zajrzał też na Granat. Tu już mógł być tylko pod wrażeniem negatywnym.

Za to wspomnienia związane z tym stadionem ma miłe. Ireneusz Raś jest kibicem Cracovii Kraków, a ta na przełomie lat 80. i 90. grała w III lidze i mierzyła się z Granatem. Nasz klub był wówczas równorzędnym dla krakowskiej drużyny, która dziś gra w Ekstraklasie. Wiceminister był wtedy na naszym stadionie.

Dziś i nasza drużyna, i nasz stadion, są daleko w tyle nie tylko za Cracovią. Jeśli jednak wszystko pójdzie zgodnie z planem, stadionu Granatu już za dwa lata z okładem nie będziemy musieli się wstydzić. Aktualnie trwają procedury przetargowe i, jak informują prezydenci, zainteresowanie nim ze strony firm chcących dokonać przebudowy, jest spore.

Pozostaje teraz liczyć na to, że oferenci nie zażądają za prace kwot większych, niż ma do dyspozycji nasze miasto. Jednakże, gdyby tak się stało, wiceminister Raś zapowiedział, że wtedy jego resort nie pozostawi Skarżyska w potrzebie. Życzył też naszemu miastu, aby odnowiony stadion był początkiem nowej świetności Granatu.

Kolejny krok ku modernizacji stadionu w Skarżysku: Władze miasta ogłosiły przetarg

Będzie nowe boisko treningowe? Będzie coś dla mastersów?

Jak przewiduje projekt odnowionego stadionu miejskiego w Skarżysku, będą na nim tylko dwa elementy do uprawiania lekkoatletyki – bieżna oraz skocznia do skoku w dal i trójskoku.

Zabraknie natomiast rzutni do dysku, młota, oszczepu czy kuli. Kiedyś takowa na stadionie była. Ale to było kiedyś. Wtedy i stadion był imponujący jak na swoje czasy, a i w Grancie była prężna sekcja lekkoatletyki.

Nasi sportowcy weterani dobrze te czasy pamiętają, bo sami wtedy trenowali i dziś kontynuują swoją przygodę z „lekką”. Idzie im świetnie i co rusz przywożą medale z mistrzostw kraju. A na dodatek ich ekipa się rozrasta. Z ostatnich halowych mistrzostw Polski znów przywieźli worek medali. Idzie im tak dobrze, pomimo że warunki do treningów mają dalekie do idealnych. Przydałoby się to zmienić.

Znów mnóstwo medali, a będzie jeszcze więcej! Sportowa rodzina mastersów powiększa się!

My, jako portal, ustawicznie sugerujemy władzom miasta, że warto pomyśleć o mastersach, bo to świetna ekipa, która przysparza radości sobie, a nam mieszkańcom Skarżyska i okolicznych miejscowości dumy.

Andrzej Brzeziński powiedział, że jest możliwe dobudowanie na stadionie takich urządzeń  w dłuższej perspektywie. Jest na to dość miejsca na koronie stadionu, jak również przy boisku treningowym na Rejowie, które też powinno być wyremontowane i zamienione na sztuczne. Na odnowionym stadionie nie będzie można już bowiem trenować tak intensywnie jak teraz.

I takie plany co do tego boiska władze mają, a pieniądze jego przebudowę mogłyby pochodzić ze spółki Inwestycje Miejskie, która ma środki zaoszczędzone z modernizacji basenu. Zastępca prezydenta zapowiedział, że dobudowa rzutni lekkoatletycznej zostanie wzięta pod uwagę.

Co ciekawe, w tym miejscu, w rogu boiska, jest już koło do rzutów, ponieważ to właśnie tam trenowali przez dziesiątki lat lekkoatleci Granatu. Dziś rzutnię być może udałoby się wybudować za boiskiem, a rzucą w kierunku przeciwnym do niego.

Ireneusz Raś doskonale zna środowisko sportowców masters, czyli tych, którzy zakończyli już wyczynowe uprawianie sportu, ale kontynuują to hobbistycznie, traktując sport jako pasję i sposób na życie. Sam startuje w takich zawodach. On dodał, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby podczas modernizacji Orlików, uzupełniać je o właśnie takie dodatkowe funkcjonalności, albo zawrzeć je w nowych, planowanych w przyszłości, projektach.

Pozostaje nam tylko życzyć sobie, aby te już rozpoczęte inwestycje sportowe w Skarżysku zakończyły się pomyślnie, a te przyszłe miały szczęście do pieniędzy.

Przeczytaj również:

Przebudowa pływalni w Skarżysku rusza wkrótce. Basen po nowemu ma być gotowy za dwa i pół roku

 

 

Konrad Krönig
Andrzej Brzeziński