Europejscy królowie futbolu – najbardziej utytułowane kluby w historii Ligi Mistrzów

Fot: Wikipedia https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/0/0a/UEFA_Champions_League_logo.svg/800px-UEFA_Champions_League_logo.svg.png

Liga Mistrzów UEFA to bez wątpienia najważniejsze klubowe rozgrywki piłkarskie na świecie. Trofeum z charakterystycznymi uszami od dekad przyciąga uwagę kibiców, zawodników i działaczy, a zwycięstwo w tej rywalizacji oznacza piłkarski Olimp. Na przestrzeni lat tylko nieliczne kluby sięgały po to trofeum wielokrotnie. Dziś przyglądamy się najbardziej utytułowanym drużynom w historii Champions League – tym, które zapisały się złotymi zgłoskami w annałach europejskiego futbolu.

Real Madryt – absolutny hegemon

Na szczycie hierarchii niepodzielnie króluje Real Madryt. „Królewscy” zdobyli Ligę Mistrzów aż 15 razy, co czyni ich najbardziej utytułowanym klubem w historii tych rozgrywek. Ich dominacja rozpoczęła się już w latach 50. Kolejne triumfy Real odnosił w różnych dekadach, potwierdzając swoją pozycję europejskiego giganta – m.in. w 1998, 2000, 2002, czy w erze Cristiano Ronaldo: 2014, 2016, 2017, 2018 i ponownie w 2022 i 2024. Żaden inny klub nie dorównuje im regularnością i skalą sukcesów na tym poziomie.

Real przed każdym sezonem jest jednym z głównych kandydatów do wygrania Ligi Mistrzów. Każdy bukmacher przyjmuje wiele zakładów na triumf Królewskich na koniec sezonu. W końcu to jedne z najbardziej popularnych typów długoterminowych na Champions League przed każdą kolejną edycją.

AC Milan – włoski symbol elegancji i skuteczności

Drugim najbardziej utytułowanym klubem Europy jest AC Milan, który sięgał po Puchar Europy/Ligę Mistrzów siedem razy. Włosi swoje sukcesy budowali w różnych okresach – od lat 60., kiedy zdobyli tytuł w 1963 i 1969 roku, przez złote lata 90. z triumfami w 1989, 1990 i 1994, aż po sukcesy w XXI wieku (2003, 2007). Nazwiska takie jak Maldini, Baresi, Rijkaard, Gullit czy Kaká to legendy, które budowały markę Milanu jako europejskiego giganta.

Bayern Monachium i Liverpool – sześciokrotni mistrzowie

Po sześć zwycięstw w Lidze Mistrzów mają na swoim koncie dwa kluby – Bayern Monachium i Liverpool FC. Niemiecki zespół swoje sukcesy odnosił m.in. w latach 70. (1974–1976), a potem powrócił do elity w XXI wieku, wygrywając w 2001, 2013 i 2020 roku. Bayern to przykład niemieckiej organizacji, siły fizycznej i mentalności zwycięzcy.

Z kolei Liverpool FC to jeden z najbardziej kultowych klubów Anglii, którego europejskie sukcesy datują się już od lat 70. (1977, 1978, 1981, 1984), aż po współczesne czasy (2005 i 2019). W pamięci kibiców na zawsze pozostanie dramatyczny finał ze Stambułu w 2005 roku, gdzie „The Reds” odrobili straty z 0:3 do 3:3 i wygrali z Milanem po serii rzutów karnych.

Barcelona i Ajax – szkoły futbolowej finezji

Na kolejnych miejscach z pięcioma i czterema triumfami są FC Barcelona i Ajax Amsterdam. Oba kluby słyną z wyjątkowej filozofii gry – bazującej na technice, taktyce i szkoleniu młodzieży.

Barcelona swoje sukcesy odnosiła głównie w XXI wieku (2006, 2009, 2011, 2015), ale pierwszy tytuł zdobyła już w 1992 roku. Zespół prowadzony przez Pepa Guardiolę i dowodzony na boisku przez Leo Messiego, Xaviego i Iniestę był przez wielu uznawany za najlepszy w historii.

Ajax to kolebka totalnego futbolu. Ich cztery zwycięstwa (1971–1973, 1995) pokazują siłę holenderskiej myśli szkoleniowej i niesamowitą jakość wychowanków.

Lista najbardziej utytułowanych klubów w Lidze Mistrzów

  1. Real Madryt – 15 mistrzostw, 3 wicemistrzostwa (lata: 1956, 1957, 1958, 1959, 1960, 1966, 1998, 2000, 2002, 2014, 2016, 2017, 2018, 2022, 2024)
  2. AC Milan – 7 mistrzostw, 4 wicemistrzostwa (1963, 1969, 1989, 1990, 1994, 2003, 2007)
  3. Bayern Monachium – 6 mistrzostw, 5 wicemistrzostw (1974, 1975, 1976, 2001, 2013, 2020)
  4. Liverpool FC – 6 mistrzostw, 4 wicemistrzostwa (1977, 1978, 1981, 1984, 2005, 2019)
  5. FC Barcelona – 5 mistrzostw, 3 wicemistrzostwa (1992, 2006, 2009, 2011, 2015)
  6. Ajax Amsterdam – 4 mistrzostwa, 2 wicemistrzostwa (1971, 1972, 1973, 1995)
  7. Inter – 3 mistrzostwa, 3 wicemistrzostwa (1964, 1965, 2010)
  8. Manchester United – 3 mistrzostwa, 2 wicemistrzostwa (1968, 1999, 2008)
  9. Juventus – 2 mistrzostwa, 7 wicemistrzostw (1985, 1996)
  10. Benfica – 2 mistrzostwa, 5 wicemistrzostw (1961, 1962)
  11. Chelsea FC – 2 mistrzostwa, 1 wicemistrzostwo (2012, 2021)
  12. Nottingham Forest – 2 mistrzostwa (1979, 1980)
  13. FC Porto – 2 mistrzostwa (1987, 2004)
  14. Borussia Dortmund – 1 mistrzostwo, 2 wicemistrzostwa (1997)
  15. Celtic FC – 1 mistrzostwo (1967)
  16. Hamburger SV – 1 mistrzostwo (1983)
  17. Steaua Bukareszt – 1 mistrzostwo (1986)
  18. Olympique Marsylia – 1 mistrzostwo (1993)
  19. Manchester City – 1 mistrzostwo (2023)
  20. Feyenoord – 1 mistrzostwo (1970)
  21. Aston Villa – 1 mistrzostwo (1982)
  22. PSV Eindhoven – 1 mistrzostwo (1988)
  23. Crvena zvezda Belgrad – 1 mistrzostwo (1991)

 

Artykuł we współpracy z Mas Media

REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Uczniowie I LO w Niemczech, a uczniowie z Tostedt w Skarżysku. Odbyła się kolejna polsko-niemiecka wymiana młodzieży

Najpierw młodzież z Niemiec przyjechała do nas, a potem skarżyska do swoich zachodnich sąsiadów. Młodzi ludzie poznawali nawzajem swoją kulturę i tradycje oraz język, dobrze się przy tym bawiąc.

Już po raz czwarty odbyła się wymiana młodzieży pomiędzy I Liceum Ogólnokształcącym w Skarżysku, a Gymnasium w Tostedt. W sumie trwała dwa tygodnie, które polska i niemiecka młodzież spędziła razem.

Pierwszy tydzień to wizyta niemieckiej młodzieży i opiekunów w Skarżysku. W sumie pod koniec marca 2025 roku przyjechało do nas 29 osób. Odwiedzili Święty Krzyż oraz Park Legend w Nowej Słupi. W Wiejskim Domu Kultury w Mostkach wzięli udział w warsztatach z bębniarstwa i rękodzieła ludowego oraz gotowania potraw. Byli również we Wrocławiu, gdzie zwiedzali Hydropolis i zabytki starego miasta

W drugim tygodniu to skarżyska młodzież z opiekunami wyjechała do Tostedt. Poza zajęciami w szkole uczestniczyli także w wycieczkach do Hanoweru, Lüneburga, Kiekebergu oraz Magdeburga. W tym ostatnim mieście katedrę, miejsce, gdzie uczęszczał do szkoły św. Wojciech, i gdzie cesarz Otton I przyjmował między innymi Mieszka I.

Realizacja projektu była możliwa dzięki wsparciu przez organizację międzyrządową Polsko-Niemiecka Współpraca Młodzieży.

REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Przeklęty śpiew, czyli wiersze z HASAG-u. Zapraszamy na akcję Żonkile 2025 w Skarżysku

Biblioteka publiczna w Skarżysku-Kamiennej zaprasza na akcję Żonkile 2025. Jednak akcja, która upamiętnia wybuch powstania w getcie warszawskim i jego ofiary, nie skupi się tylko na kwiatach, które są symbolem ofiary Żydów.

Zobacz relację z akcji Żonkile 2025 w Skarżysku:

Akcja Żonkile 2025: Żydowskie siostry i ich obozowa poezja na spotkaniu w bibliotece w Skarżysku

Akcja Żonkile to coroczna akcja społeczno-edukacyjna, która upamiętnia wybuch powstania w getcie warszawskim w 1943 roku. W tym roku przypada 82. rocznica zrywu żydowskiej społeczności.

W Skarżysku do akcji Żonkile włącza się rokrocznie Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna. W tym roku również zaprasza do udziału. Jednak wydarzenie organizowane pod hasłem „Łączy nas pamięć” nie skupi się tylko na żółtych kwiatach.

Gościem spotkania pt. „To przecież tylko «przeklęty śpiew»” w bibliotece przy ulicy Towarowej będzie Krzysztof Gibaszewski, skarżyszczanin, pisarz, autor książek między innymi dotyczących HASAG-u. HASAG to nazwa niemieckiej fabryki i jednocześnie obozu pracy, jaki ta firma w czasie w czasie II wojny światowej utworzyła w Skarżysku w Państwowej Fabryce Amunicji, czyli dzisiejszym Mesko.

Do pracy w obozie sprowadzano również Żydów. Wśród nich były siostry Ilona Karmel i Henryka Karmel, które trafiły do Skarżyska z Krakowa. Jak mówi Krzysztof Gibaszewski, w nieludzkich warunkach, jakie panowały w obozie, siostry znalazły swój azyl w poezji, a pisanie wierszy stało się ich sposobem na zachowanie człowieczeństwa – „duchowe ocalenie”. Siostry ze Skarżyska trafiły do kolejnych obozów, już w Niemczech, przeżyły wojnę i zamieszkały w USA.

Posłuchaj wierszy Ilony Karmel i Henryki Karmel:

Po tym spotkaniu uczestnicy przemaszerują pod pomnik pamięci Żydów znajdujący się na skrzyżowaniu ulic 1 Maja i Czerwonego Krzyża. Tam zostaną złożone wiązanki i zapalone będą znicze. Po drodze uczestnicy przemarszu będą rozdawać przechodniom papierowe żonkile.

Akcja Żonkile 20215 w Skarżysku odbędzie się w środę 16 kwietnia 2025 roku i rozpocznie się o godz. 10.00 w bibliotece publicznej przy ulicy Towarowej 20.

Kontynuacją akcji Żonkile 2025 będą wystawa (w filii nr 1 przy ul. Towarowej 20) upamiętniająca wybuch powstania oraz ekspozycja publikacji związanych tematycznie z tym wydarzeniem (w filii nr 3, w MCK przy ul. Słowackiego 25). Dzieci odwiedzające bibliotekę w tym czasie wykonywać będą papierowe żonkile – symbol wspólnej pamięci o wybuchu powstania w getcie warszawskim.

Akcja społeczno-edukacyjna Żonkile upamiętnia wybuch powstania w Getcie Warszawskiem, które zaczęło się 19 kwietnia 1943 roku. Powstanie było największym zbrojnym zrywem Żydów podczas II wojny światowej, a zarazem pierwszym powstaniem miejskim w okupowanej Europie. Trwało niecały miesiąc i zakończyło się 15 maja 1943 roku.

Dlaczego żonkile? Ostatni przywódca Żydowskiej Organizacji Bojowej, Marek Edelman, który przeżył likwidację getta, przez lata pielęgnował pamięć o powstaniu. Do końca życia w rocznicę jego wybuchu przychodził pod Pomnik Bohaterów Getta, by oddać hołd poległym towarzyszom. Wraz z nim przychodziło coraz więcej ludzi z żółtymi kwiatami. Akcję Żonkile organizuje Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.

Poniżej instrukcja złożenia papierowego żonkila z szablonu. Szablony dostępne są tutaj: Akcję Żonkile

REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Kawiarenki Obywatelskie w Skarżysku. MCK zaprasza do rozmowy i działania

Fot. rawpixel/Pixabay

Kawiarenki Obywatelskie to seria spotkań mieszkańców Skarżyska-Kamiennej, na które zaprasza Miejskie Centrum Kultury. Będą to rozmowy o kulturze naszego miasta – tym, co jest, ale też tym, co może i powinno być.

W Miejskim Centrum Kultury prężnie działa Kawiarnia Literacka, od czasu do czasu odbywa się Kawiarnia Muzyczna, czyli koncerty, a teraz nasza instytucja kultury zaprasza na Kawiarenki Obywatelskie.

Kawiarenki Obywatelskie to seria trzech spotkań, na które MCK zaprasza mieszkańców Skarżyska chcących aktywnie współtworzyć ofertę kulturalną, w tym także przedstawicieli rozmaitych organizacji pozarządowych.

Kawiarenki Obywatelskie to doskonała okazja, by w swobodnej i przyjaznej atmosferze podyskutować o zasobach kulturowych naszego miasta oraz podzielić się swoimi potrzebami, oczekiwaniami i pomysłami na przyszłość. W ten sposób MCK chce wspólnie tworzyć przestrzeń kultury z mieszkańcami i dla mieszkańców.

Twoja opinia ma znaczenie! Przyjdź, posłuchaj innych i podziel się swoim głosem. Dołącz do rozmowy o przyszłości kultury w naszym mieście!

Kawiarenki Obywatelskie – terminy spotkań:

  • 28 kwietnia 2025 r., godz. 17.00 – zgłoszenia do 25.04.2025 r.
  • 5 maja 2025 r., godz. 17.00 – zgłoszenia do 30.04.2025 r.
  • 19 maja 2025, godz. 17.00 – zgłoszenia do 16.05.2025 r.

Udział w Kawiarenkach Obywatelskich jest bezpłatny. Zgłoszenia udziału w spotkaniach prosimy przesyłać na adres: zgloszenia@mck.skarzysko.pl lub telefonicznie pod numerami: 500 199 710 lub 602 526 178

Organizatorem Kawiarenek Obywatelskich jest Miejskie Centrum Kultury w Skarżysku-Kamiennej w ramach projektu Dom Kultury+ Inicjatywy Lokalne 2025.

Zapraszamy!

kawiarenki obywatelskie skarzysko
Miejskie Centrum Kultury w Skarżysku-Kamiennej zaprasza na Kawiarenki Obywatelskie
REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Tego dnia w Skarżysku: 12 kwietnia 1926 roku utworzono Klub Wioślarski Rejów

12 kwietnia 1926 roku był ważnym dniem dla sportu w Skarżysku-Kamiennej. Tego dnia utworzono Klub Wioślarski Rejów. Czy przypuszczano już wtedy, jak znaczące sukcesy będą odnosić wioślarze z naszego zalewu?

Piękne początki wioseł na Rejowie

Po objęciu pracy w Zakładach Metalowych w Skarżysku w wolnych chwilach udawałem się nad urocze, niczym niezakłócone brzegi zalewu rejowskiego. Zastanawiałem się, w jaki sposób wykorzystać ten piękny obiekt. Należało wprowadzić tu sporty wodne, należące do najbardziej rozwijających ciało i ducha. Dnia 12 kwietnia 1926 roku udało mi się zorganizować pierwsze zebranie koła wioślarzy, na którym wybrano zarząd i mnie powierzono funkcję prezesa.Karol Żyro

I w sumie chyba wszystko jasne. Tak we wspomnieniu do jubileuszowego klubowego wydawnictwa napisał Karol Żyro, inżynier Zakładów Metalowych, społecznik i pierwszy prezes KW Rejów. 12 kwietnia 1926 roku zaczęła się piękna wioślarska przygoda na Rejowie. Wówczas Rejów nie był jeszcze osiedlem Skarżyska, a odrębną gromadą.

Karol Żyro był inżynierem, który został sprowadzony z Warszawy do Skarżyska do pracy w uruchomionej w 1924 roku Państwowej Fabryki Amunicji. To właśnie piękne okolice na czele z zalewem, oprócz godziwych warunków pracy i płacy, były magnesem dla napływającej kadry pracowniczej. Karol Żyro nie tylko zauroczył się zalewem. Postanowił zdziałać na nim coś więcej.

Międzywojenne Skarżysko rozwijało się bardzo dynamicznie. Mówi się, że było wówczas drugim po Gdyni najszybciej rozwijającym się miastem w Polsce. Rozwijał się więc i klub. Przystąpiono do budowy przystani i pomieszczeń, gdzie wioślarze mogliby spotykać się i trzymać sprzęt. Co ciekawe,  do ich budowy używano drewna ze skrzyń, w których przybywał sprzęt do PFA pochodzący w znacznej mierze z Francji.

Wioślarze wypłynęli więc na zalew, zaznaczając wyraźnym śladem obecność Skarżyska na wodniackiej mapie Polski. Wkrótce wypłynęli też na inne akweny kraju i zaczęli odnosić pierwsze sukcesy.

Początkowo klub był kołem wodnym przy stowarzyszeniu Ognisko działającym przy fabryce amunicji. Potem zmienił nazwę na koło wioślarskie, a w 1936 roku stał się klubem samodzielnym i przyjął nazwę Klub Wioślarski Rejów. Choć wioślarstwo dominowało, choćby w nazwie, to w klubie pływano też na kajakach, a także pływano tak… po prostu. Klub prowadził bowiem między innym naukę pływania.

Pożar, powódź, wojna

Z jednej strony był szybki rozwój, zaangażowanie ludzi, sukcesy. Z drugiej jednak nie sprzyjały okoliczności. Na początku lat 30. XX wieku przystań spłonęła. Najgorsze przyniósł jednak rok 1939. Zanim wybuchła wojna, w maju tamtego roku powódź zniszczyła nie tylko zalew, ale też piękną rozbudowaną przystań.

Tutaj pisaliśmy więcej o powodzi z maja 1939 roku na zalewie Rejów w Skarżysku:

16 maja 1939 – wielka powódź w Skarżysku. Zniszczony zalew i piękny ośrodek na Rejowie

Wrzesień 1939 roku przyniósł wiadomo co. Czas wojny i okupacji nie tylko nie sprzyjał uprawianiu sportów, ale wręcz to uniemożliwiał. Szczególnie że Niemcy nie odbudowali zalewu.

KW Rejów reaktywacja

Nadzieje na powrót wioślarzy na zalew w Rejowie odżyły po II wojnie światowej. Najpierw jednak trzeba było odbudować zalew. Prace zaczęły się pod koniec 1948 roku. Przede wszystkim przystąpiono do odtworzenia zniszczonej powodzią zapory. W 1951 roku do zalewu zaczęto napuszczać wodę.

Pierwsze próby reaktywacji klubu jednak nie udawały się. Wskazywano nie tylko na trudności natury materialnej, ale też na brak przychylności władz. Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. Klub Wioślarski Rejów został reaktywowany niemalże w rocznicę utworzenia – 6 kwietnia 1957 roku.

Pierwszym prezes został Tadeusz Raus, ale już po roku zmienił go na tej posadzie Eugeniusz Kowalski, który kierował klubem przez wiele kolejnych lat. Co ciekawe, w zarządzie był też Karol Żyro, założyciel i pierwszy prezes klubu. Do KW Rejów trafił też Janusz Podeszwa, pochodzący z Poznania trener. Jak się miało okazać, on również w klubie pracował potem przez wiele lat, wychowując mnóstwo świetnych zawodników.

Klub rozwijał się bardzo dynamicznie. Odbudowana kadra zawodnicza zaczęła sięgać po coraz to większe laury w kraju. Do pełni sukcesu potrzeba było jeszcze obiektu nad zalewem, gdzie klub miałby swoją bazę. Tu też wszystko toczyło się po myśli wioślarzy. Szybko, bo jeszcze w 1958 roku, zaczęto budować ośrodek nad zalewem.

Pierwsze jego obiekty uroczyście i z wielką pompą otwarto 24 czerwca 196 roku. Wówczas uruchomiono znaczną część ośrodka, między innymi z kawiarnią, przystanią wodną, a także pomieszczeniami właśnie dla wioślarzy, a także dla żeglarzy. Ci drudzy też aktywnie działali na Rejowie.

Otwarcie ośrodka na Rejowie w 1961 roku opisaliśmy tutaj:

Tego dnia w Skarżysku – 24 czerwca 1961: Otwarcie ośrodka nad zalewem Rejów

W kolejnych latach dobudowywano kolejne elementy do wyposażenia ośrodka Rejów. Między innymi wykonano trybuny, aby można było oglądać zawody wioślarskie. A było co oglądać, bo na Rejowie zaczęto organizować imprezy wioślarskie rangi krajowej, a nawet międzynarodowej, głównie w kategoriach młodzieżowych.

Ludzie Rejowa

Po latach 60., 70. i początek 80. przyniosły Klubowi Wioślarskiemu Rejów mnóstwo sukcesów. Trenerowi Januszowi Podeszwie w sukurs przyszedł Arkadiusz Wiśniewski. Teraz już sprzyjały władze miasta, a także, a może przede wszystkim, Zakłady Metalowe Mesko, którym podlegał nie tylko klub, ale i cały zalew. W klubie trenowało mnóstwo głównie młodych mieszkańców Skarżyska i okolic. Wioślarstwo stało się jednym z flagowych sportów naszego miasta.

Nie sposób wymienić tutaj wszystkich zawodników, nawet choćby tylko tych, którzy z różnorakich imprez przyjeżdżali z największymi sukcesami. Listę wioślarskich sukcesów przygotujemy starannie z czasem, aby była gotowa na setną rocznicę utworzenia klubu,

Póki co wymienimy jedynie jedno nazwisko – Bogusław Skowerski to jeden z najbardziej utytułowanych zawodników klubu, który karierę klubową kontynuował także w wieku seniorskim. Był medalistą mistrzostw Polski, uczestnikiem mistrzostw świata. Był również w szerokiej kadrze reprezentacji Polski przygotowującej się na igrzyska Olimpijskie Moskwa 1980. Tam jednak nie pojechał, nie tylko ze względów czysto sportowych. Jego historię również w przyszłości przybliżymy.

Smutny koniec KW Rejów

Wszystko, co piękne, kiedyś się kończy, jak mówi popularne powiedzenie.  Piękna historia Klubu Wioślarskiego Rejów również dobiegła końca. O ile klub przetrwał przebudowę zalewu i spuszczenie wody z początku lat 70., o tyle tej z drugiej połowy lat 80. już nie. 17 listopada 1985 roku klub odbył ostatni trening przed spuszczeniem wody, nie spodziewając się, że będzie to jednocześnie ostatni trening w historii klubu.

Przedłużający się remont zalewu spowodowany brakami pieniędzy oraz problemy spotęgowane dodatkowo zmianami ustrojowymi, sprawiły, że wioślarze klubu już nie wrócili na wodę. W 1992 roku Klub Wioślarski Rejów został wykreślony z rejestru klubów sportowych.

Mała reaktywacja na 100-lecie

W 2026 roku przypadnie 100. rocznica założenia klubu Wioślarskiego Rejów. Wszystko wskazuje na to, że nie przejdzie ona bez echa. Wszystko zaczęło się od Marka Kumalskiego. To były zawodnik klubu, obecnie nauczyciel wychowania fizycznego w I LO w Skarżysku. Ma sport we krwi, więc postanowił wrócić do łodzi wioślarskiej. Jak się okazało, uchowała się taka na zalewie w Suchedniowie i jest już w rękach Marka Kumalskiego.

Bakcylem wiosłowania zaraził ponownie innego byłego wioślarza Tomasza Wąsowskiego, który też nabył łódź. Na Rejowie znów pojawił się trener Arkadiusz Wiśniewski i kilku byłych wioślarzy. Odżyły wspomnienia, w ruch poszły wiosła, ale też telefony i długopisy. Ekipa skrzykuje kolegów, zbiera wspomnienia i materiały. Chcą, aby setna rocznica nie przeszła bez echa. Planują spotkanie, wystawę zdjęć i eksponatów. Może też jakieś wydawnictwo.

Tutaj napisaliśmy więcej o powrocie wioślarstwa na zalew Rejów:

KW Rejów reaktywacja? Byli wioślarze klubu znów wiosłują!

W 2025 roku na zalew powróciła wioślarska dwójka:

Jest nowy sezon i jest nowa łódź. Byli zawodnicy KW Rejów znów wiosłują po skarżyskim zalewie

KW Rejów 1926 znowu wiosłuje!

Poniżej zdjęcia z archiwum Krzysztofa Ucińskiego, zawodnika KW Rejów, które otrzymaliśmy dzięki uprzejmości Jerzego Rokity:

Źródła:

  • informatory klubowe
  • materiały i informacje od Iwony Skowerskiej
  • Antoni Pawłowski, Marek Michniak – Świętokrzyski Leksykon Sportowy
REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Jest awans! Młodzi siatkarze Aluron CMC Kielce/Skarżysko są już w półfinale mistrzostw Polski

Aluron CMC Kielce/Skarżysko-Kamienna jest już w półfinale mistrzostw Polski; fot. Kacper Kaczmarczyk/Facebook

Drużyna Aluron CMC Kielce/Skarżysko-Kamienna awansowała do półfinału mistrzostw Polski młodzików w siatkówce. Drużyna złożona z zawodników ze Skarżyska, Kielc i innych miast regionu ma w tym sezonie duże aspiracje.

Po wygranej w 1/8 finałów mistrzostw kraju nasi siatkarze pokonali kolejny stopień na drodze do najwyższych laurów w Polsce. Takie zresztą są plany i marzenia utalentowanej drużyny  Aluron CMC Kielce/Skarżysko-Kamienna – zagrać w finale i walczyć o najwyższe laury w kraju.

Oczywiście, turniej ćwierćfinałowy, który odbył się 5 i 6 kwietnia 2025 roku w Krakowie, był dużo trudniejszy niż 1/8 finału, który odbył się dwa tygodnie wcześniej. Tutaj już nie obeszło się bez porażki, choć już przy zapewnionym awansie.

W ćwierćfinale w Krakowie zagrały cztery drużyny:

  • Aluron CMC Kielce/Skarżysko-Kamienna
  • SMS Police
  • Koral Wrocław
  • Sparta Kraków

Nasi siatkarze w pierwszym dniu gładko wygrali ekipami z Wrocławia i Polic, w obu przypadkach po 2:0 (w tej kategorii wiekowej gra się do dwóch wygranych setów).

W niedzielę, mając już zapewniony awans do półfinału, skarżysko-kielecki zespół zmierzył się z gospodarzami, czyli Spartą Kraków, którzy również byli już w półfinale. Pierwszego seta nie powstydziłyby się najlepsze rozgrywki seniorskie. Sparta wygrała go po zaciętej walce 29:27. W drugim secie było 25:20 dla rywali i to krakowianie wygrali turniej, a Aluron CMC Kielce/Skarżysko zajął drugie miejsce, również premiowane awansem.

Jak po meczu tłumaczyli nasi skarżyscy trenerzy – Andrzej Warwas i Grzegorz Wierzbowicz, pierwsze dwa mecze były łatwe, natomiast trzeci był do wygrania. Obaj zgodzili się, że o przegranej w pierwszym secie zaważyły liczne błędy w zagrywce.

Brakło nam trochę szczęścia w trzecim meczu. Popełniliśmy też za dużo błędów w zagrywce. Po pierwszym zaciętym secie z naszych chłopców zeszło chyba trochę powietrze. Kraków też bardzo chciał wygrać mecz i cały turniej,Andrzej Warwas

Półfinał MP odbędzie się w weekend 26 i 27 kwietnia 2025 roku w Tomaszowie Mazowieckim. Zagrają w nim:

  • Aluron CMC Kielce/Skarżysko-Kamienna
  • Lechia Tomaszów Mazowiecki
  • V LO Rzeszów
  • Trefl Gdańsk

Dwa najlepsze zespoły awansują do finału, gdzie zagra osiem najlepszych klubów w kraju. Liczymy, że w tej dwójce będą nasi siatkarze. Nasi trenerzy jednak ostrzegają, że będzie to trudne zadanie.

Losowanie nie było łaskawe. Trefl Gdańsk to faworyt numer jeden do złota w mistrzostwach. Gospodarz to gospodarz, a Rzeszów zawsze jest mocny. Grupa jest ciężka, ale jak chcemy czegoś więcej, to z każdym trzeba wygrywać.Grzegorz Wierzbowicz

O formę przed turniejem półfinałowym nasi siatkarze zadbają w Skarżysku. W naszym mieście odbędą oni zgrupowanie i będą trenować w hali MCSiR. Atutem treningów w skarżyskiej hali będzie to, że jest ona niska, a taka może być hala w Tomaszowie, o czym mówi Andrzej Warwas.

Będziemy trenować w Skarżysku, żeby poćwiczyć niskie trzymanie piłki. Nie wiemy dziś jeszcze, w której tomaszowskiej hali zagramy. Być może właśnie w takiej niskiej. Półfinał łatwy nie będzie. Będzie walka do ostatniej krwi. Tu już nie ma słabych drużyn. Rywale wiedzą, co potrafimy grać i na pewno się nas boją. Zadecyduje głowa i jeszcze raz głowa, bo umiejętności mamy. Oby też dopisało nam zdrowie i omijały kontuzje.Andrzej Warwas

W 2024 roku utworzono Akademię Siatkówki Młodzieżowej Aluron CMC Skarżysko i w tym sezonie zawodnicy STS Skarżysko z kategorii młodzika połączyli siły z zespołem Aluron CMC Kielce.

W zespole Aluron CMC Kielce/Skarżysko-Kamienna grają następujący zawodnicy STS-u: Kacper Kaczmarczyk, Przemysław Kocz, Aleks Kwiecień, Patryk Zarzycki, Aleks Ćwieluch i Bartłomiej Tarka.

Poza skarżyszczanami w kadrze są: Oliwier Wyrodek, Patryk Zarzycki, Kevin Posłuszny, Igor Juszczak, Radosław Panek, Jakub Kleszcz, Jan Woźniak, Tymoteusz Piekarski-Górnik, Filip Lutoborski, Miłosz Brożek, Igor Zalejski, Kacper Banasiak.

Kadrę trenerską połączonej drużyny stanowią Jacek Sitarek, Robert Kleszcz oraz skarżyszczanin Andrzej Warwas. W Skarżysku trenerami są Grzegorz Wierzbowicz i Tomasz Frąckiewicz.

REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Nie żyje Janusz Łaczkowski, dyrektor i nauczyciel ze Skarżyska

Janusz Łaczkowski, były nauczyciel dwóch skarżyskich liceów oraz dyrektor jednego z nich, nie żyje. Był cenionym pracownikiem oświaty.

Janusz Łaczkowski zmarł 8 kwietnia 2025 roku. Miał 77 lat.

janusz łaczkowski skarżysko
Janusz Łaczkowski; fot. Facebook

Janusz Łaczkowski był nauczycielem fizyki w dwóch skarżyskich liceach – I LO oraz III LO. W „Staszicu” był również dyrektorem szkoły.

Jak wspomina Donata Gibaszewska, nauczycielka języka polskiego i wiedzy o kulturze w III LO, był cenionym pedagogiem.

Był lubiany przez młodzież. Był dobrym nauczycielem i świetnie uczył fizyki. Miał u uczniów autorytet, czuli do niego respekt, a on jednocześnie był bardzo przystępny. Był bardzo autentyczny, konkretny i rzeczowy.

Pogrzeb Janusza Łaczkowskiego odbędzie się w poniedziałek 14 kwietnia 2025 roku o godz. 12.00 w kościele pw. św. Brata Alberta. Trumna z ciałem zostanie złożona na cmentarzu Łyżwy w Skarżysku.

Janusz Łaczkowski (trzeci od lewej) na uroczystości 60-lecia III LO w 2014 roku
Janusz Łaczkowski (z lewej) na uroczystości 60-lecia III LO w 2014 roku
REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Włoskie praktyki, czyli przyjemne z pożytecznym. Masażyści z CKZiU w Skarżysku byli w Italii

Słuchacze i zeszłoroczni absolwenci z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Skarżysku-Kamiennej uczestniczyli w praktykach we Włoszech. Czas spędzili pożytecznie i przyjemnie.

Końcówkę marca 2025 roku grupa słuchaczy i zeszłorocznych absolwentów kierunku technik masażysta z CKZiU w Skarżysku spędzili we Włoszech.

Odbyli tam praktyki zawodowe. Swoje umiejętności zawodowe doskonalili w dwóch placówkach opiekuńczo-rehabilitacyjnych we włoskich miejscowościach Rimini i Cattolica.

Nie tylko podnosili swoje kompetencje zawodowe, ale też szlifowali język obcy w kontekście zawodowym. Jednocześnie też promowali szkołę. W czasie wolnym nie mogli nie skorzystać z okazji i nie zwiedzać pięknych zakątków Włoch. Poznawali najbliższą okolicę, a także odbyli wycieczki do Florencji i San Marino. Na koniec dwutygodniowego pobytu odebrali certyfikaty potwierdzające zdobyte umiejętności.

Praktyki doskonalące mobilność edukacyjna pod nazwą „Przyszłość w naszych rękach” były realizowane w ramach projektu „Zagraniczna mobilność edukacyjna uczniów i absolwentów oraz kadry kształcenia zawodowego”, współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Plus w ramach Programu Fundusze Społeczne dla Rozwoju Społecznego (FERS) 2021-2027 i realizowana na zasadach programu Erasmus+. Kwota dofinansowania wyniosła 140 691,71, z czego 116 098,80 z budżetu Unii Europejskiej.

Partnerem projektu po stronie włoskiej była firma Sistema Turismo, akredytowane centrum szkoleniowe, które zajmuje się promocją, organizacją oraz zarządzaniem stażami zawodowymi i programami edukacyjnymi dla uczniów, kadry, pracowników oraz organizacji z całej Europy.

Zdjęcia: Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego Skarżysko-Kamienna

REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Komunikacja miejska w Skarżysku jeździ już 70 lat. MKS i ZKM świętują

Prezesi spółek komunikacyjnych w Skarżysku - Diana Niewczas-Nowak z MKS i Robert Mach z ZKM

Komunikacja miejska w Skarżysku-Kamiennej jeździ od 1 kwietnia 1955 roku. Jubileusz był okazją do uroczystości, która odbyła się w Miejskim Centrum Kultury. Świętowały dwie spółki komunikacyjne, jakie teraz mamy w naszym mieście – Miejska Komunikacja Samochodowa i Zakład Komunikacji Miejskiej.

Pierwsze autobusy komunikacji miejskiej wyjechały na ulice Skarżyska dokładnie 1 kwietnia 1955 roku. Z okazji prima aprilis władze miasta zrobiły więc mieszańcom nie tyle psikusa, ile ogromną przysługę. W rozległym powierzchniowo Skarżysku komunikacja miejska była wyczekiwana od dawna. I tak nasze autobusy jeżdżą już 70 lat.

Z okazji jubileuszu 5 kwietnia 2025 roku w Miejskim Centrum Kultury w Skarżysku odbyła się uroczystość. Na spotkanie z pracownikami komunikacji przybyli Ministra do spraw Polityki Senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz, włodarze miasta, kierujący innymi spółkami i instytucjami, a także sympatycy komunikacji.

Co ciekawe, jubileusz świętowali pracownicy… dwóch firm komunikacyjnych. Tak, w Skarżysku mamy teraz dwie spółki komunikacyjne. Spadkobiercą długich tradycji komunikacyjnych jest MKS, czyli Miejska Komunikacja Samochodowa. Jednak od 2019 roku w naszym mieście działa druga spółka – ZKM, czyli Zakład Komunikacji Miejskiej. Została ona założona celowo dla realizacji dużej inwestycji komunikacyjnej z dotacji unijnej, w ramach której między innymi wybudowano wiadukt nad torami, zakupiono autobusy, zmodernizowano część przystanków, a także uruchomiono rowery miejskie. Co ciekawe to właśnie ZKM nawiązuje nazwą do początków komunikacji miejskiej. W 1955 roku uruchomiono właśnie Zakład Komunikacji Miejskiej.

Jubileusz nie mógł się oczywiście obyć bez wspomnień. Historię komunikacji przybliżył Marcin Medyński, prezes Polskiego Towarzystwa Historycznego Oddziału w Skarżysku. 70 lat to kawał czasu, więc siłą rzeczy musiała to być opowieść w formie skondensowanej, szczególnie że prelegent sięgnął w czasy jeszcze odleglejsze, gdy mieszkańców Skarżyska woziły dorożki i powozy.

My historię komunikacji w zarysie przedstawiliśmy tutaj:

1 kwietnia 1955 – W Skarżysku działalność rozpoczyna komunikacja miejska

Historia skarżyskiej komunikacji to czas bardzo różnorodny. Było dobrze i bywało gorzej. Komunikacja borykała i boryka się z problemami. Problemem tym są głównie finanse. Nie zawsze też autobusy dojeżdżają na czas, rozkład nie jest optymalny dla potrzeb wszystkich mieszkańców, a niektórzy w ogóle nie mają bezpośredniego dostępu do autobusu.

Uczestnicy jubileuszowego spotkania życzyli i ekipie MKS i ZKM, i sobie, aby wszystko zmieniało się na lepsze. Za życzenia dziękowali prezesi – Diana Niewczas-Nowak z MKS i Robert Mach z ZKM – i tego samego życzyli swoim pracownikom. Na tę okoliczność wzniesiono toast, był też obowiązkowy tort i poczęstunek. Dla wszystkich zaśpiewała Oliwia Jarosz, obdarzona pięknym głosem skarżyszczanka, uczestniczka programu The Voice Kids.

Na okoliczność jubileuszu pracownicy komunikacji o najdłuższym stażu otrzymali odznaczenia. Marzena Okła-Drewnowicz, która też życzyła im tego, co najlepsze, upominek wręczyła Joannie Garczyk, jedynej obecnie kierowcy-kobiecie w skarżyskiej komunikacji.

Ekipie komunikacji miejskiej życzymy wszystkiego, co najlepsze!

 

REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Pobił Kler, Greya, a nawet Shreka! „Minecraft: Film” z rekordem otwarcia na świecie, w Polsce i w Skarżysku

„Minecraft: Film”, który wszedł do kin przed kilkoma dniami, z miejsca okazał się hitem. Rekordy bije nie tylko na świecie, ale również w naszym kraju, w tym także w kinie Centrum w Skarżysku-Kamiennej.

Minecraft to kultowa już gra, którą pasjonują się ludzie, zwłaszcza młodzi, na całym świecie. Budowa otwartego świata z „klocków” od kilkunastu lat wciągnęła już miliony graczy. Popularność gry sprawiła, powstało ogromne uniwersum, które oczywiście nie ogranicza się tylko do gry.

Kwestią czasu było to, żeby Minecraft trafił na ekrany kinowe. Tak stało się dokładnie 3 kwietnia 2025, gdy do kin na całym świecie. Dzień później miał premierę w Polsce. W Skarżysku też grany był od pierwszego dnia.

Sukces „klocków” w kinie

Czy film był skazany na sukces? Taką nadzieję na pewno miało wielu, na czele z filmowcami, ale nadzieje te przygaszali krytycy, którzy kręcili nosami.

Jednak fani gry, bo to oni z pewnością stanowią większość kinowej publiczności, nie przejmują się krytyką filmu i wręcz szturmują kina. Chcą zobaczyć, jak wyszło połączenie świata „klocków” ze światem ludzi. W obsadzie aktorskiej są między innymi Jason Momoa i Jack Black.

Rekordy na świecie, w Polsce i… w Skarżysku

Tłumy w kinach oznaczają więc rekordy nie tylko na widowniach, ale też w kasach. W USA „Minecraft: Film” miał najlepsze otwarcie (czyli pierwsze trzy, weekendowe, dni grania) w 2025 roku. Ponadto najlepsze otwarcie w historii, jeśli chodzi o film na podstawie gry, bijąc Super Mario Bros.

W Polsce „Minecraft: Film” również pobił rekord otwarcia, ale już nie tylko w tym roku, ale w ogóle w historii polskiego kina. W całym kraju w weekend film obejrzało blisko milion widzów. Dotychczas najlepsze filmy pod tym względem to kolejno „Kler”, „50 twarzy Greya” i „Shrek Trzeci”.

Więcej seansów w kinie Centrum

Identycznie stało się w Skarżysku w kinie centrum w MCK. Kilka lat temu pisaliśmy o tłumach na filmie „Kler” w naszym kinie, ale teraz to „Minecraft: Film” jest nowym rekordzistą. Jak informuje Paweł Poros, kierownik kina Centrum, w weekend obejrzało prawie 1400 osób.

W odpowiedzi na taką popularność, kino Centrum dodało nowe seanse na najbliższe dni. Można wybierać pomiędzy wersjami 2D i 3D oraz dubbingiem a napisami.

Repertuar kina Centrum znajdziecie tutaj:

https://kino.mck.skarzysko.pl/

Minecraft bez kolejek!

O tym, że kroi się nowy rekord, można się było spodziewać po kolejkach, jakie ustawiały się do kasy kina Centrum. Dominowali w nich oczywiście młodzi ludzie, z których większość to z pewnością fani gry.

Nie każdy może jeszcze wie, ale od początku lutego 2025 roku kino Centrum uruchomiło sprzedaż biletów przez internet. W ten sposób można sobie oszczędzić czasu i zaklepać najlepsze miejsca na kinowej sali.

O internetowej sprzedaży biletów do kina Centrum pisaliśmy o tym tutaj:

MCK w Skarżysku wprowadza sprzedaż biletów przez internet. Na początek do kina Centrum

Zapraszamy do kina na „Minecraft: Film” i życzymy frajdy nie mniejszej niż z grania!

REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

POSTAWISZ PRO KAWĘ?

Podoba Ci się to, co robimy na ProSkarżysko? Więc może postawisz nam kawę? Dziękujemy! :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to

NAJNOWSZE

Pogoda i smog - Skarżysko-Kamienna

NAJPOPULARNIEJSZE