STS Skarżysko-Kamienna nawiązał współpracę z jednym z czołowych polskich klubów siatkarskich. Aluron CMC Warta Zawiercie to klub, w którym kiedyś być może zagrają wychowankowie skarżyskiego klubu. Na to liczą oba kluby.
Nie ma wątpliwości co do tego, że siatkówka to dyscyplina sportowa, którą nasze miasto może się pochwalić. Właśnie w Skarżysku swoją przygodę rozpoczynali siatkarze, którzy zaszli w niej daleko. Również nasze kluby mają się czym pochwalić.
Raptem kilka dni temu pisaliśmy o Wojciechu Żalińskim i Adrianie Staszewskim, byłych zawodnikach STS-u, którzy ze swoim obecnym klubem ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, wygrali siatkarską Ligę Mistrzów.
To jednak niejedyni siatkarze ze skarżyskim rodowodem, którzy zaistnieli w siatkarskim świecie. W kilku polskich klubach grają, głównie młodzi, zawodnicy, którzy również mają szanse na takie, a nawet jeszcze większe sukcesy. W Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla grają Przemysław Kołodziej i Alex Błaszczyk. Jeszcze niedawno grał tam też Kajetan Kubicki, który teraz występuje Cuprum Lublin.
Nie można też zapominać, że Skórzani Skarżysko, czyli klub, którego Skarżyskie Towarzystwo Sportowe jest spadkobiercą, to w przeszłości mocny drugoligowiec, a w 1992 roku drużyną juniorów młodszych zdobył wicemistrzostwo Polski. To największy klubowy sukces skarżyskiej siatkówki.
Skarżysko wypuszcza w świat siatkarskich mistrzów, ale i tacy do Skarżyska przybywają. Całkiem niedawno w Skarżysku gościł choćby Paweł Zagumny, a w miniony czwartek, 25 maja 2023 roku, do naszego miasta przyjechała trójka zawodników Aluronu CMC Warty Zawiercie – Michał Kozłowski, Miłosz Zniszczoł i Bartosz Kwolek. Ten ostatni to mistrz i wicemistrz świata. Na hali MCSiR spotkali się z młodymi zawodnikami STS-u oraz Siatkarskiego Ośrodka Szkolnego działającego przy Szkole Podstawowej nr 13 w Skarżysku.
Skarżysko jest więc bez dwóch zdań kuźnią talentów i właśnie z myślą o nich doszło do współpracy z klubem z Zawiercia. Aktualny czwarty zespół w Polsce współpracuje też z klubem SMS Wybicki Kielce.
I właśnie na taką drogę, z STS-u przez Kielce do Zawiercia, będą mieli szansę przejść nasi młodzi siatkarze. Skarżyski klub prowadzi drużyny do kategorii młodzika. Młodzi utalentowani siatkarze będą mogli potem kontynuować grę w Kielcach, aby w przyszłości trafić do Zawiercia.
Z tej współpracy cieszą się trenerzy STS-u Grzegorz Wierzbowicz oraz Tomasz Frąckiewicz.
W Kielcach trenerem jest z kolei skarżyski radny miejski Andrzej Warwas, który trenuje również w skarżyskim SOS-ie.
Razem z zawodnikami do Skarżyska przyjechał Jacek Sitarek, koordynator ds. szkolenia młodzieży w Aluronie. On również liczy na efektywną współpracę.
Młodzi siatkarze będą więc mieli w perspektywie grę w czołowym polskim klubie, dostaną też klubowe stroje, a w międzyczasie będą też zapraszani na mecze zawierciańskiej drużyny w lidze i europejskich pucharach.
Świetną reklamą i zachętą do jeszcze pilniejszych treningów są właśnie takie spotkania z tymi, którzy już udowodnili, że w Polsce można grać siatkówkę na światowym poziomie. Taki też był cel przyjazdu siatkarzy do Skarżyska. Michał Kozłowski, Miłosz Zniszczoł i Bartosz Kwolek pokazywali swoim młodszym kolegom tajniki siatkarskiego fachu, zagrali jednego seta z młodymi zawodnikami STS-u i oczywiście rozdali mnóstwo autografów oraz pozowali do zdjęć. Autograf na koszulce zdobył też obecny na spotkaniu prezydent Skarżyska Konrad Krönig, który w przeszłości również trenował siatkówkę w STS-ie.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć: