Jeden ze strażaków Państwowej Straży Pożarnej w Skarżysku-Kamiennej zaraził się koranawirusem. Kilkadziesiąt osób z ekipy komendy zostanie przebadanych na obecność koronawirusa.
Kilka dni temu do szpitala z objawami wskazującymi na koronawirusa trafił jeden ze strażaków pełniących służbę w skarżyskie straży państwowej. Badanie potwierdziło obecność wirusa.
Jak informuje zastępca komendanta Kominy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Skarżysku-Kamiennej brygadier Andrzej Pyzik, w skarżyskiej straży natychmiast podjęto działania, aby zminimalizować zagrożenie dla reszty załogi. Wytypowano ok. 40 osób, które miały kontakt z chorym funkcjonariuszem. Od tego czasu nie przychodzą one do pracy i na służbę. Wkrótce przejdą testy.
Andrzej Pyzik dodaje, że w tym momencie nie żadnego zagrożenia dla prawidłowego funkcjonowania jednostki, a strażacy cały czas są gotowi nieść pomoc. Na zmianie jest tyle samo osób, co w normalnych okolicznościach.
– Jeśli jednak założymy czarny scenariusz, że będzie nam brakować ludzi, to będziemy wspomagani przez inne jednostki i wówczas też nie będzie zagrożenia dla prawidłowego funkcjonowania komendy – dodaje zastępca komendanta.
W straży pożarnej na terenie całego kraju już w momencie pojawienia się koronawirusa w Polsce wprowadzono zmiany w systemie pracy, aby ograniczyć kontakty pomiędzy strażakami.
Choremu funkcjonariuszowi życzymy zdrowia, a całej komendzie pozytywnego obrotu sprawy!
Wiadomości dotyczące koronawirusa w Skarżysku:
Koronawirus w Skarżysku-Kamiennej. Walka z pandemią, wzajemne wsparcie i pomoc