Podoba Ci się to, co robimy na ProSkarżysko? Więc może postawisz nam kawę? Dziękujemy! :)
Nowy Manhattan to miejsce, gdzie można nie tylko robić zakupy. Jak się okazało, nie po raz pierwszy zresztą, można tam śpiewać, a przede wszystkim można wspierać tych, którzy są w potrzebie. Jak Tosia Majewska, która ma chore serce.
O koncercie walentynkowym dla Tosi Majewskiej było głośno o kilku dni, ale wielu klientów Nowego Manhattanu dziwiło się, że podczas zakupów, towarzyszy im mużyka na żywo, a konkretnie piosenki o miłości. Tak było w sobotę.
Lada dzień, w poniedziałek, walentynki. Święto zakochanych, a więc zakochanych serc. Niestety, nie każdy ma to szczęście mieć zakochane serce. Jednak złamane serce to nic, gdy ktoś ma je chore. Jak Tosia Majewska.
Antosia Majewska, malutka skarżyszczanka, która ma nieco ponad rok, urodziła się z chorym serduszkiem. Nie wykształciła się w nim prawidłowo lewa komora. Dziewczynka przechodzi więc operacje, przed nią kolejne, a w przyszłości być może również przeszczep serca.
Trwa więc akcja pomocy charytatywnej, aby na te wszystkie zabiegi starczyło pieniędzy. Niedawno mieliśmy morsowanie, potem bal karnawałowy, a teraz przyszła kolej na koncert, na który zaprosiło Stowarzyszenie Przyjazne Skarżysko.
Okazją były walentynki. Miejsce koncertu było nietypowe, bo Nowy Manhattan i tamtejsza kawiarnia Prima Vera. Zaśpiewał Darek Bernatek. Świetnie chyba nam wszystkim znany wokalista ma w swoim repertuarze mnóstwo klasyków polskiej piosenki, w tym także piosenek o miłości.
Darek Bernatek spacerował z mikrofonem po alejkach Nowego Manhattanu, zapraszając do wspólnego śpiewania kupujących.
Już w niedzielę można wesprzeć inną mieszkankę Skarżyska-Kamiennej – Dagmarę Pisarek:
Będzie kolejne kółko na Rejowie. Charytatywny Bieg-Spacer-Marsz dla Dagmary Pisarek już wkrótce!
Muzyka nie była jedyną atrakcją tego dnia. Były też zabawy i animacje dla najmłodszych przygotowane przez Krainę Szczęścia i Omega Party. Dzieci świetnie się bawiły. Dostawały również nagrody za udział w konkursach.
Najważniejsza tego dnia była oczywiście Tosia i zbiórka dla niej. Datek można było wrzucać bezpośrednio do puszek lub też za symboliczną kwotę zakupić ciasto, babeczki i inne słodkości upieczone przez lokalne firmy i osoby prywatne. Część z nich przygotowały panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Skarżysku Kościelnym. Kto odwiedził Prima Verę, miał też okazję spotkać Monikę Stelmasiuk, której tradycyjnie towarzyszył Wiolinek, czyli papuga.
Tosia wraz z mamą również pojawiła się na imprezie i z zaciekawieniem reagowała na zainteresowanie, jakie wzbudzała.
Kto nie miał możliwości być tego dnia na Nowym Manhattanie, może wesprzeć Tosię każdego innego dnia podczas zakupów w tym miejscu. Na Nowym Manhattanie cały czas są puszki. Akcja potrwa jeszcze długo, a puszki wędrować będą między stoiskami.
O tej akcji pisaliśmy tutaj:
Nowy Manhattan pomaga Tosi Majewskiej. Na stoiskach są już puszki
Tosię Majewską można też wesprzeć poprzez zbiórkę w internecie:
Wkrótce będzie kolejne wydarzenie, na którym będzie można wesprzeć Tosię, a jednocześnie świetnie się bawić. Będzie to dzień sportu w MCK. O szczegółach wkrótce poinformujemy.
Tosia Majewska to mała skarżyszczanka. Ma nieco ponad rok. Urodziła się z wadą serca HLHS (zespół niedorozwoju lewego serca, z ang. hypoplastic left heart syndrome), czyli niewykształconą lewą komorą serca. Przeszła już dwie operacje, czekają ja kolejne. Poza kosztami, jakie leczenie i rehabilitacja generują, problemem jest to, że kliniki odmawiają przeprowadzenia zabiegów, jak niedawno stało się to w Niemczech, gdy nie zdecydowano się zoperować Tosi ze względu na długą kolejkę oczekujących. Trzeba szukać kolejnych lecznic, również za granicą. Na ten cel zbierane są pieniądze w zbiórce internetowej i podczas wydarzeń na mieście.
