Czy pacjenci, którzy doznali uszczerbku na zdrowiu wskutek błędu lekarza, mogą ubiegać się o zadośćuczynienie? Czy mają szansę wygrać w sporze z lekarzem czy służbą zdrowia? Czy i na co mogą liczyć pokrzywdzenie pacjenci? Na pytania odpowiada Dagmara Nowak-Trochimiuk, radca prawny ze Skarżyska-Kamiennej.
Podstawowym prawem pacjenta jest prawo do świadczeń zdrowotnych i to wykonywanych w sposób odpowiadający wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej. Ponadto pacjent ma prawo do świadczeń zdrowotnych udzielanych z należytą starannością przez personel medyczny, w warunkach odpowiadających określonym wymaganiom fachowym i sanitarnym. Osoby wykonujące zawód medyczny mają obowiązek kierowania się przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych zasadami etyki zawodowej.
Tak stanowią przepisy Ustawy o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta z dnia 6 listopada 2008 r. (tekst jednolity z dnia 16 maja 2019 r. Dz.U. z 2019 r. poz. 1127.
Poszkodowani wskutek błędów lekarskich rzadko dochodzą swoich praw
Jak wynika z informacji zamieszczonych na stronie internetowej Stowarzyszenia Pacjentów Primum Non Nocere (https://www.sppnn.org.pl/), w Polsce, każdego roku wydarza się 20–30 tysięcy błędów lekarskich i wypadków medycznych. Niewielki tylko odsetek poszkodowanych decyduje się na dochodzenie swoich praw.
Nie widzą szans na wygranie sprawy, obawiają się kosztów sądowych w przypadku przegranej oraz wrogości środowiska lekarskiego. Często osoby te nie mogą liczyć na niczyją pomoc, a stan ich zdrowia nie pozwala na podjęcie pracy. Chorzy i okaleczeni ludzie nie mają środków na życie. Prokuratury i Izby Lekarskie postępowania zazwyczaj umarzają. Natomiast sprawy cywilne pociągają za sobą wydatki i ryzyko finansowe, na które wielu okaleczonych ludzi nie jest stać.
Mimo wszystko coraz więcej osób decyduje się jednak na dochodzenie swoich praw i szukania „sprawiedliwości”. Istnieją stowarzyszenia, które pomagają osobom poszkodowanym. Również wykwalifikowani radcowie prawni i adwokaci mogą pomóc w uzyskaniu osobom, które często znajdują się w trudnej sytuacji finansowej, uzyskać zwolnienie od kosztów sądowych, a także w szybki sposób zabezpieczyć roszczenia, tak aby na czas długotrwałego procesu dysponowali chociaż częściowo środkami na dalsze leczenie i rehabilitację.
Co można otrzymać za błąd medyczny?
W procesie o tzw. błąd medyczny pacjent dysponuje co najmniej kilkoma roszczeniami wobec podmiotu leczniczego, w którego efekcie działania, czy zaniechania powstała szkoda. W lapidarny sposób ujmując, można wystąpić z wnioskiem o:
- odszkodowanie za powstałą szkodę,
- zadośćuczynienie za wyrządzoną krzywdę,
- ustalenie odpowiedzialności podmiotu leczniczego na przyszłość,
- rentę
- zadośćuczynienie pieniężne za naruszenie praw pacjenta, bez względu na to czy doszło do powstania szkody, czy nie.
Ponadto można wnosić o rentę na czas trwania procesu oraz oczywiście o roszczenia uzupełniające, tj. odsetki oraz zwrot kosztów postępowania.
Jak widać, jeśli ktoś uważa, że padł ofiarą braku fachowości, czy zaniedbania ze strony szpitala lub innego podmiotu leczniczego, ma spory wachlarz możliwości dochodzenia swych praw. Można liczyć na wiele, jednak zawsze rekompensata za błąd medyczny jest ustalana indywidualnie.
Odszkodowanie, zadośćuczynienie czy renta za błąd medyczny?
I tak, do kwoty odszkodowania wliczane są wszelkie koszty i straty finansowe poniesione w związku z wyrządzoną szkodą. Są to wszelkie wydatki pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, jeżeli są konieczne i celowe. Przykładowo są to koszty leczenia, badań, wizyt, zakupu leków, środków rehabilitacyjnych, higienicznych, koszty dojazdów, pomocy specjalistycznej oraz bliskich, specjalnej diety, przystosowania mieszkania, sprzętów itp.
Zadośćuczynienie to natomiast pieniężna rekompensata za straty moralne poszkodowanego, jego ból, cierpienie zarówno fizyczne, jak i psychiczne, traumę, przerażenie, strach, czyli wszelką niemajątkową krzywdę, której doznał pacjent w wyniku błędu medycznego.
O rentę natomiast można ubiegać się w sytuacji, gdy w wyniku błędu medycznego pacjent utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej, lub jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość. Zwiększone potrzeby są to dodatkowe wydatki, które pacjent musi ponosić stale, lub cyklicznie przez jakiś czas, przez co jego sytuacja majątkowa ulega pogorszeniu. Są to m.in. koszty rehabilitacji, stałej opieki lekarskiej, pielęgniarskiej, specjalnej diety, dodatkowej edukacji itp.
Z powyższych przykładów wynika, że warto dochodzić swych praw. Ma to znaczenie zarówno dla samego poszkodowanego, jego bliskich, jak także ma szerszy wymiar społeczny, wpływa bowiem na poprawę jakości świadczonych usług medycznych.
Dagmara Nowak-Trochimiuk
Radca prawny, mediator
ul. Sikorskiego 7/11, 26-110 Skarżysko-Kamienna
Tel. 733 995 805
www.prawnikskarzysko.pl