Tradycyjny jesienny Marsz Różowej Wstążeczki przeszedł ulicami Skarżyska-Kamiennej. To akcja, która ma za cel szerzyć wiedzę i świadomość nie tylko na temat chorób nowotworowych u kobiet, ale też i zdrowy tryb życia.
W tym roku Marsz Różowej Wstążeczki obchodził swój pierwszy okrągły jubileusz – odbył się po raz dziesiąty. Trasa prowadziła jak zawsze od Plant do Miejskiego Centrum Kultury. Z powodu kapryśnej aury piknik profilaktyczny, który odbywa się na mecie marszu, odbył się we wnętrzu MCK. W marszu wzięło udział wiele osób, a tym dzieci i młodzież skarżyskich szkół.
Zaangażowanie, profilaktyka, leczenie
Piknik, co również jest tradycją, był połączeniem akcji informacyjnej z licznymi atrakcjami. Do aktywnego dbania o swoje zdrowie i propagowania wiedzy na temat raka piersi i innych nowotworów zachęcały Anna Chrzanowska, dyrektor Sanepidu, i Elżbieta Waglowska, prezes stowarzyszenia skarżyskich Amazonek, a zastępca prezydenta Skarżyska Krzysztof Myszka zapewniał, że władze miasta nie zaprzestaną wsparcia działań propagujących świadomość społeczną w zakresie chorób kobiecych.
Do aktywności na tym polu namawiała też posłanka Marzena Okła-Drewnowicz, podkreślając szczególnie istotę wprowadzenia bezpłatnego dostępu do szczepionki przeciw HPV i namawiając amazonki do działań na rzecz wprowadzenia szczepionki na rynek w tej formie.
Daj włos na peruki!
Chorobom nowotworowym towarzyszy często utrata włosów przez pacjentów. Szczególnie przykre jest to dla kobiet właśnie i pojawia się wtedy potrzeba nabycia peruki. Te są bardzo drogie, ale mnóstwo osób i instytucji jest zaangażowanych w pomoc kobietom, które utraciły włosy. Włosy na peruki zbiera Fundacja Rak’n’Roll, a w Skarżysku dla tej fundacji ścina je Aneta Załęcka prowadząca salon fryzjerski Atelier Fryzjerskie Anett.
Podczas pikniku kończącego Marsz Różowej Wstążeczki dokonała ona pokazowej ścinki u czterech dziewcząt. Włosy w Atelier Anett może oddać każdy, a jedynym warunkiem jest to, aby były odpowiednio długie. Wiek oddającego nie ma znaczenia. Nie jest ważna też płeć – mężczyźni też ofiarowują swoje włosy na ten cel.
Dla zdrowia i urody
Na pikniku swoje stoiska miały instytucje i firmy oferujące usługi prozdrowotne. Do korzystania zapraszała m.in. Akademia Holistyczna, gdzie znajdują się gabinety masażu i rehabilitacji, gabinet kosmetologii i podologii Podoskin oraz liczne usługi typu fitness.
Chętni mogli też skorzystać z porad dietetyka Naturhouse Skarżysko-Kamienna, badając przy tym zawartość tkanki tłuszczowej.
Uczestnicy Marszu Różowej Wstążeczki mogli też zmierzyć sobie ciśnienie krwi oraz nauczyć się zasad udzielania pierwszej pomocy. Przed MCK czekał cytomammobus.
Rozrywka i coś na ząb
Na marszu nie mogło zabraknąć poczęstunku. Swojskie jadło przygotowało koło gospodyń wiejskich z Sorbina, a ekipa skarżyskich wodociągów częstowała wodą z sokiem z saturatora.
Były też występy artystyczne – na scenie zaprezentowali się: DYM, choć tylko w dwuosobowej wersji, a także tancerki ze Strefy Tańca Art-Dance oraz Urszula Cywińska.
Należy też wspomnieć, że na czele Marszu Różowej Wstążeczki jechał, jak zawsze, naczepa firmy transportowi Łukasz należącej do Łukasza Wilczyńskiego. Jemu i innym osobom oraz instytucjom za pomoc dziękowała Anna Chrzanowska.
Marsz Różowej Wstążeczki organizują Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna wraz ze Skarżyskim Klubem Amazonek, Miejskim Centrum Kultury, Stowarzyszeniem Aktywizacji Zawodowej Osób Niepełnosprawnych „Chcieć znaczy móc”, Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej, Centrum Integracji Społecznej, Polskim Czerwonym Krzyżem oraz Szpitalem Powiatowym.
Marsz Różowej Wstążeczki jest współfinansowany przez powiat skarżyski w ramach otwartego konkursu ofert na realizację zadań publicznych powiatu skarżyskiego w latach 2019 roku.