We wtorek odwiedził mnie Krzysztof Kwiecień. Długo nie mogliśmy znaleźć pasującego mu terminu, ale w końcu się udało. Warto było czekać na to spotkanie!
Metamorfozy są, co zawsze podkreślam, nie tylko dla kobiet. Nadają się, a nawet są polecane, również panom, którzy zasługują na to, aby podkreślić swoją osobowość oryginalną i niebanalną fryzurą.
Metamorfoza Krzysztofa to skrócenie włosów, nałożenie srebrno-platynowego koloru oraz… skrócenie brody. Obecnie trendy są takie, jeśli już broda ma być, aby była albo tzw. 3-dniowa, albo już całkiem długa. Jego nowy styl to naturalne połączenie włosów i zarostu twarzy.
Od dawna marzyłem i planowałem, aby oddać swoje włosy w ręce Anety Załęckiej. W branży modowej dużo uwagi i energii poświęca się na image. Efekt mnie zachwycił. Aneta jest kreatywną i charyzmatyczną osobą. Jestem pewien, że będą kolejne spotkania w jej atelier, a nasza przyjaźń będzie kontynuowana.
– Krzysztof Kwiecień
Krzysztof jest fotografem, pracuje dużo w branży modowej, więc nowy „look” będzie bardzo pasował zarówno jemu samemu, jak i do tego, czym się zajmuje. Zresztą, już kiedyś podobny kolor miał, więc to tak naprawdę powrót do tego, co było.
To było zwariowane kilka ładnych godzin. Uwielbiam ludzi takich, jak Krzysztof, otwartych na nowości, na sugestie, niebojących się zmian, chcących się wyróżnić. Jestem pewna, że to nie ostatnie nasze spotkanie w Atelier Anett.
Panów chętnych na metamorfozę (mniejszą lub większą) zapraszam do mojego Atelier przy Powstańców Warszawy 16. Telefon to 501 033 712.
Panowie, nie bójcie się! To nie boli! 😉
Pozdrawiam.
A.