Zapraszamy na koncert Queen Symfonicznie - MCK Skarżysko-Kamienna - 25.01.2025 r
25 stycznia 2025 roku projekt Queen Symfonicznie powróci do Skarżyska-Kamiennej! Po pięciu latach od ostatniego koncertu zespół ponownie wystąpi w Miejskim Centrum Kultury.
Niezwykłe koncerty łączące nieśmiertelną muzykę zespołu Queen z symfonicznymi aranżacjami w wykonaniu chóru i orkiestry Alla Vienna już od ponad 10 lat zachwycają fanów twórczości legendarnej grupy. Queen Symfonicznie to absolutny fenomen – zaplanowany pierwotnie jednorazowy występ przerodził się w wielką trasę koncertową w największych salach w kraju.
Na ponad 400 dotychczasowych koncertach pojawiło się blisko 300 tysięcy widzów, a każdy występ fani Queen wypełniają do ostatniego miejsca. Muzycy Alla Vienna w mniejszym składzie wystąpili także na premierze filmu „Bohemian Rhapsody” w listopadzie 2018 roku.
Queen Symfonicznie
Ubiegłe lata to pasmo sukcesów projektu Queen Symfonicznie – większość koncertów, które odbyły się w latach 2015-2020 zostały wyprzedane do ostatniego miejsca. Często muzycy występują dwukrotnie w danej sali, tak było w wypełnionej dwa razy po brzegi Filharmonii Śląskiej, Szczecińskiej, Wrocławskiej, Łódzkiej, Bałtyckiej, a także w Filharmonii Narodowej. Zespół wystąpił też w grudniu 2016 w powiększonym składzie w Atlas Arenie w Łodzi z gościnnym udziałem Michała Szpaka i Joanny Woś.
Queen Symfonicznie to dwugodzinny spektakl podzielony na dwie części, z najwspanialszymi kompozycjami Queen. Finał występu uświetni także występ solisty, Sebastiana Machalskiego, wcielającego się w rolę Freddiego Mercury’ego. Zespół wystąpi z najnowszym programem, do którego włączono nowe utwory w wyjątkowych aranżacjach na dziesięć instrumentów. W drugiej części wystąpi również gitarzysta solowy Darek Wawrzyniak. Repertuar klasyków rocka nabierze nowych barw dzięki rozbudowanym aranżacjom. Na sezon 2024/2025 zespół przygotował kolejne nowości w liście utworów.
Zapraszamy w sobotę 25 stycznia 2025 roku do Miejskiego Centrum Kultury w Skarżysku-Kamiennej przy ul. Słowackiego 25. Początek koncertu o 19.00, wejście od 18.30.
Pomnik upamiętniający wypadek w Występie 19 stycznia 1952 r. W tle widać wiadukt drogi ekspresowej S7 nad linią kolejową nr 8
Wypadek kolejowy, do którego doszło 19 stycznia 1952 roku koło Występy, należy do najtragiczniejszych w historii polskiego kolejnictwa. Pod pociąg wjechała ciężarówka wioząca ludzi do pracy do Skarżyska-Kamiennej. Na miejscu zginęło 17 osób.
Dobre skomunikowanie, czy to drogowe, czy kolejowe, to niewątpliwie pozytyw, którego korzyści sposób zanegować. Skarżysko ma to szczęście, że leży na kilku takich szlakach transportowych. Nawet nasze oficjalne hasło to „Skarżysko – miasto na szlaku”. To przecież otwarcie Drogi żelaznej Iwangrodzko-Dąbrowskiej w 1885 roku dało impuls do rozwoju osady Kamienna i przeobrażenie jej w miasto Skarżysko-Kamienna (notabene, w 2025 roku obchodzimy 140-lecie tego wydarzenia i już lada dzień zaczną się obchody rocznicowe).
Jest więc ekspresowa Siódemka, droga krajowa nr 42 oraz linie kolejowe nr 8 i nr 25 – dzięki nim sprawnie możemy wyruszyć w świat i wrócić. Nie zawsze jednak były to podróże sprawne i bezkolizyjne.
Gdy dziś jedziemy samochodem ze Skarżyska do Kielc trasą S7 i mijamy zajazd Gospoda Echa Leśne oraz sąsiadujący z nim McDonald’s, zaraz potem, tuż za granicą Powiatu Skarżyskiego, już w Powiecie Kieleckim, wjeżdżamy na wiadukt właśnie nad Linią Kolejową 8. Przed wielu laty w tym miejscu rozegrała się tragedia, o której niewiele osób pamięta i niewiele osób wie.
Przybliżone miejsce tragedii. Pomnik znajduje się kilkadziesiąt metrów na wschód od trasy S7:
O wypadku w internecie znajdziemy niewiele informacji. Powodów jest co najmniej kilka. Jeden z nich to taki, że w lokalnych mediach, a w zasadzie jedyną wówczas gazetą regionalną było Słowo Ludu, ukazał się tylko nekrolog Stanisława Krajewskiego, działacza Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, który był jedną z ofiar. O samym wypadku gazeta milczała. Takie były PZPR-owskie realia. Ogromna tragedia robotników ówczesnym władzom nie byłaby na rękę.
Cofnijmy się w czasie. W 1952 roku w tym miejscu nie ma wiaduktu. Jest „zwykły” przejazd ze szlabanem. Wiadomo, czasy są siermiężne, minęło raptem kilka lat od wojny, samochodów jest dużo mniej, więc i o bezkolizyjnej drodze szybkiego ruchu można tylko pomarzyć.
Był 19 stycznia 1952 roku. Według relacji, zima tamtego roku była sroga, ponad 20 stopni mrozu. Czyli nie to, co dziś, gdy nawet zimą pogoda bardziej jesienna. Szczególnie mroźny na pewno był poranek. Jest pomiędzy godz. 6.00 a 7.00 rano. Do przejazdu kolejowego w Występie od strony Kielc zbliża się ciężarówka. Wiezie ludzi, nie towar. Dlaczego ciężarówka? Ano właśnie, jak wspomniano, czasy były ciężkie. Używano tego, co było. Do transportu ludzi również. Tutaj ludzie jechali ciężarówką z demobilu, według zdobytych przez nas informacji, ciężarówką, która pamiętała czasy wojny i służyła żołnierzom.
Ciężarówka jechała do Skarżyska-Kamiennej. Wiozła ludzi do pracy na pierwszą zmianę. Nie wiemy, gdzie dokładnie, ale głównym celem mogły być Zakłady Metalowe, czyli dzisiejsze Mesko. Była to co prawda sobota, ale wtedy soboty były dniami pracującymi. Ponadto, trwała wówczas wojna w Korei, a na skarżyskich zakładach, co wtedy było tajemnicą poliszynela, a dziś jest powszechnie wiadome, produkowano broń. Skarżyska fabryka produkowała ją dla strony komunistycznej. Musiała produkować jej bardzo dużo, wiec rąk do pracy potrzeba było mnóstwo. Na początku lat pięćdziesiątych XX wieku zatrudnienie w dzisiejszym Mesko było najwyższe w historii. W pewnym momencie pracowało tam ponad 20 tysięcy ludzi. Nie, to nie pomyłka – ponad dwadzieścia tysięcy ludzi!
Nie dziwi więc, że pracowali tam nie tylko skarżyszczanie, ale też mieszkańcy całego regionu. Również mieszkańcy Bodzentyna i okolic. Aby przywieźć ich do pracy, kierowca wyjechał ze wsi Kamieniec, gdzie nocował i skierował się właśnie do Bodzentyna, na tamtejszy rynek. Potem, przez Krajno, Świętą Katarzynę, pasażerska ciężarówka skierowała się do Kielc, zbierając po drodze pasażerów. Tam część osób wysiadła, dosiadły się nowe. Pasażerów, jak się szacuje, było ok. 30-40 osób. Ruszyli do Skarżyska. Do celu już nie dotarli…
Ciężarówka zbliżała się do przejazdu kolejowego w Występie. Zapory przejazdu były opuszczone. Pojazd jednak nie zatrzymał się. Dlaczego? Domniemywa się, że kierowca przysnął. Fatalne w skutkach było już zderzenie ze szlabanem, a chwilę potem w ciężarówkę z impetem uderzył pociąg. W dzisiejszych realiach zapewne byłby to równie tragiczny w skutkach wypadek, a co dopiero powiedzieć o tamtych czasach. Jadący ciężarówką ludzie siedzieli, na czym się dało. Z relacji wiadomo, że za siedzenia służyły też snopki zboża. Wielu pasażerów stało.
Nekrolog Stanisława Krajewskiego, działacza PZPR ze Skarżyska-Kamiennej, który był jedną z ofiar wypadku w Występie w 1952 roku. To jedyny ślad po wypadku w Słowie Ludu; Źródło Słowo Ludu/Świętokrzyska Biblioteka Cyfrowa
Pamięć o wypadku i jego ofiarach pielęgnuje Krzysztof Telka. Dużo dowiedział się w rozmowie ze Zdzisławem Zygulskim, uczestnikiem wypadku. Dziś mieszka w Radomiu, gdzie w latach 90. ubiegłego wieku był wiceprezydentem miasta. W wypadku zginął jego ojciec Józef Telka. On nie jechał do Skarżyska do pracy. Był przedsiębiorcą, prowadził tartak. Jechał załatwiać sprawy, jakbyśmy to dziś powiedzieli, biznesowe. Jego pierwszym celem były Kielce. Tam wysiadł, ale miejsce, gdzie chciał się udać, było zamknięte. Zdążył jeszcze wrócić do ciężarówki i ruszyć do Skarżyska. Gdyby tylko nie zdążył…
Takich „gdyby” w jego przypadku jest więcej. Krzysztof Telka wspomina:
Ludzie proponowali mu, żeby wsiadł do szoferki. Odmówił, a z tego, co wiadomo, ludzie jadący w kabinie, w tym kierowca, przeżyli. Mógł usiąść, co też mogło uratować mu życie. Też podziękował. „Niedaleko przecież jadę, to postoję”, miał powiedzieć. A to właśnie szlaban przejazdu uśmiercił pierwsze ofiary wypadku, ponieważ „skosił” osoby stojące na pace.Krzysztof Telka
O pechu można mówić w kontekście całego wypadku. Niewiele brakło, a oba pojazdy nie zdarzyłyby się. Niestety pociąg zahaczył o ciężarówkę ostatnim wagonem, pociągnął go za sobą, co zwiększyło liczbę ofiar. Na miejscu zginęło 17 osób. Prawdopodobnie, ale tego nie wiemy na pewno, kilka osób zmarło później.
Józef Telka miał 34 lata, gdy zginął. Spoczywa na cmentarzu w rodzinnym Bodzentynie. Tam leży więcej ofiar. Kilka osób w sąsiadujących ze sobą grobach. Większość to ludzie w wieku około dwudziestu lat. Krzysztof Telka mówi, że kondukt pogrzebowy był tak długi, że gdy pierwsza trumna był już na cmentarzu, ostatnia jeszcze była w kościele. Pogrzeb zgromadził tłumy ludzi.
Krzysztof Telka
Żeby pamięć nie zaginęła…
W 2012 roku, czyli w 60. rocznicę wypadku, Krzysztof Telka ufundował pomnik, który stanął w miejscu katastrofy. Trudno do niego trafić, bo jest w miejscu, gdzie dostęp jest utrudniony. Siódemka, jako droga ekspresowa jest ogrodzona. Dotrzeć tam teoretycznie najłatwiej od strony lasu, ale to też nie jest łatwe. Przy odrobinie szczęścia, zwłaszcza zimową porą, obelisk można dojrzeć, jadąc samochodem od Kielc w kierunku w Skarżyska. Najłatwiej jednak zobaczyć go z okna pociągu. Gdy będziemy jechać w kierunku Kielc, obelisk zobaczymy kilkadziesiąt metrów przed wiaduktem, po którym biegnie Siódemka, po lewej stronie.
Na pomniku czytamy:
Pamięci ofiar katastrofy drogowej w dniu 19.01.1952 r. 17 zabitym, rannym, cierpiącym… w 60. rocznicę tragedii. Potomni
Pomnik upamiętniający wypadek w Występie 19 stycznia 1952 r.
Mimo utrudnień do pomnika trafiają osoby, które uczestniczą w grze terenowej o nazwie geocaching. Przy pomniku znajduje się skrytka, a konkretnie pojemnik zwany „keszem”. W nim jest tzw. logbook, czyli dziennik odwiedzin. W nim dowód przybycia w to miejsce zostawiają uczestnicy gry. Więcej o tym miejscu w tym kontekście przeczytacie tutaj: https://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=30570
Krzysztof Telka też odwiedza pomnik i miejsce tragedii. Co roku w rocznicę wydarzenia w kościele w Występie zamawia też mszę za ofiary. W pielęgnowaniu pamięci pomaga mu przyjaciel Karol Piwko, również pochodzący z Bodzentyna. On też potwierdza, że w Bodzentynie jeszcze się o wypadku pamięta, i mówi, że wspólnie w 2027 roku, w 75. rocznicę tragedii, chcieliby zorganizować większe uroczystości, aby pamięć o ofiarach z Występy nie zaniknęła całkowicie.
Pomnik upamiętniający wypadek w Występie 19 stycznia 1952 r. W tle widać wiadukt drogi ekspresowej S7 nad linią kolejową nr 8
Podziękowania za informacje do tekstu:
Krzysztof Telka
Karol Piwko
Jan Janiec
Jarosław Hakenberg
Jeśli ktoś z naszych Czytelników ma informacje, które mogłyby wzbogacić ten tekst, prosimy o kontakt z ProSkarżysko – e-mail: pro@proskarzysko.pl, tel.: 799 107 101.
Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znów liczy na zwycięstwo i na pełne trybuny. Zapraszamy do Suchedniowa!
Zespół Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów staje przed kolejnym ogromnym wyzwaniem. Suchedniowianie grają w ćwierćfinale Ligi Mistrzów w tenisie stołowym mężczyzn i tym samym walczą o awans do Final Four. Przeciwnikiem będzie Dekorglass Działdowo.
Zobacz relację z pierwszego meczu 1/4 LM Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów – Dekorglass Działdowo:
Tenisiści stołowi Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów przyzwyczaili nas już do tego, że grają same ważne mecze. Mało tego, każdy kolejny jest ważniejszy od poprzedniego. Po ważnym turnieju 1/16 Ligi Mistrzów ETTU oraz zwycięskim dwumeczu w 1/8 finału tych rozgrywek teraz suchedniowianie przystępują do najważniejszych (jak do tej pory) spotkań – dwumeczu w 1/4 LM.
Przed nami pierwszy mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Mecz, można powiedzieć bratobójczy, bo naprzeciw stanie inny polski zespół, również grający w LOTTO Superlidze – Dekorglass Działdowo. To aktualny wicemistrz Polski i trzeci zespół trwajaćego sezonu. Generalnie, to jedna z najbardziej utytułowanych drużyn męskiego tenisa stołowego w Polsce.
Stawka dwumeczu jest ogromna, co potwierdza prezes klubu Maciej Glijer:
Każdy z nas wie, co to jest Final Four i o jaką stawkę gramy. Chcemy awansować, ale równocześnie zdajemy sobie sprawę, że Działdowo to jeden z najmocniejszych przeciwników, na jakich mogliśmy trafić. Walczymy i zapraszamy kibiców. Każda osoba na trybunach jest ważna, każdy okrzyk się liczy. To na pewno pomoże naszym zawodnikom.Maciej Glijer
W spotkaniu LOTTO Superligi rozegranym w tym sezonie suchedniowianie pokonali rywali. Ci jednak zagrali polskim składem. W odwodzie mają jednak czołowych zawodników świata, na czele z Jonathanem Grothem. Duńczyk jest jednym z najwyżej sklasyfikowanych w rankingu światowym zawodnikiem grającym w polskiej lidzie. Mało tego, jest w ostatnim czasie w wybornej formie. Gospodarze jednak mają zamiar mocno się rywalom postawić i również zapowiadają mocny skład. Jedno jest pewne – w Final Four na pewno zagra zespół z Polski.
Zróbmy wszystko, aby był to Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów i pomóżmy drużynie. Suchedniowianie mają zagorzałych kibiców również w Skarżysku. Emocje podczas meczu są gwarantowane. Jak mówi wiceprezes Dariusz Kowalik, klub szykuje niespodzianki dla kibiców. W efekcie nawet w przerwach będzie ciekawie.
Mecz Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów – Dekorglass Działdowo odbędzie się w niedzielę 19 stycznia 2025 roku o godz. 17.00 w hali OSiR przy ulicy Sportowej 5 w Suchedniowie. Wstęp na mecz jest bezpłatny.
Na mecz zaprasza Mateusz Zalewski, zawodnik Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów:
Rewanż odbędzie się 15 lutego 2025 roku w Działdowie, a Final Four z udziałem czterech najlepszych zespołów Europy odbędzie się 31 maja i 1 czerwca 2025 roku w Saarbrücken w Niemczech.
Zapraszamy na mecz!
Mecz Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów – Dekorglass Działdowo odbędzie się w niedzielę 19 stycznia 2025 roku o godz. 17.00 w hali OSiR przy ulicy Sportowej 5 w Suchedniowie.
Nie wiesz, co z remontem dachu? Parking przed blokiem wciąż nie powstał? Nie wiesz, na co zostały wydane pieniądze z funduszu remontowego? Na te i na wiele innych pytań otrzymasz odpowiedzi podczas rocznego zebrania Twojej Wspólnoty Mieszkaniowej.
Pierwszy kwartał roku to czas, który dla mieszkańców bloków oznacza jedno – roczne zebrania Wspólnot Mieszkaniowych. Choć wiele osób traktuje je jako formalność, w rzeczywistości mają one ogromne znaczenie. To właśnie podczas tych spotkań zapadają kluczowe decyzje dotyczące funkcjonowania naszych osiedli. Warto więc wykorzystać tę okazję i aktywnie zaangażować się w życie wspólnoty.
Jakie decyzje zapadają na zebraniu Wspólnoty Mieszkaniowej?
Zebranie roczne to moment, kiedy można realnie wpłynąć na rozwój budynku i jego otoczenia. Mieszkańcy wraz z Zarządem Wspólnoty decydują o sprawach takich jak:
remonty i inwestycje – od odnowienia klatek schodowych po wymianę instalacji,
wysokość opłat – m.in. zaliczki na fundusz remontowy czy koszty utrzymania części wspólnych,
wybór usługodawców – np. firmy sprzątającej czy konserwatora.
Jeśli więc uważasz, że coś w Twoim bloku wymaga poprawy lub masz pomysł na nowe rozwiązanie, zebranie jest najlepszym miejscem, aby o tym porozmawiać i przekonać sąsiadów do swojego pomysłu.
Jak zgłosić własne propozycje do omówienia na zebraniu Wspólnoty Mieszkaniowej?
Bardzo ważnym argumentem za uczestnictwem w zebraniu rocznym jest możliwość zgłaszania własnych propozycji uchwał lub tematów do przedyskutowania. To szansa, by poruszyć sprawy, które są dla Państwa istotne i dotyczą funkcjonowania wspólnoty.
Na tydzień przed planowanym zebraniem wszyscy mieszkańcy otrzymują informację o terminie, miejscu oraz planowanym porządku obrad. Jeśli na liście nie widnieje temat, który uważają Państwo za ważny, można zgłosić go:
telefonicznie lub osobiście w biurze zarządcy,
bezpośrednio do prowadzącego spotkanie przed jego rozpoczęciem.
Dzięki temu każdy mieszkaniec może aktywnie wpływać na przebieg zebrania i podjęte decyzje. To doskonała okazja, by wspólnie z sąsiadami przedyskutować nowe pomysły oraz znaleźć dla nich wsparcie.
Nie możesz być na zebraniu? Wypełnij pełnomocnictwo
Do już wspomnianego zawiadomienia o zebraniu dołączane jest również pełnomocnictwo. Jest ono przydatne w przypadku, kiedy nie mogą Państwo wziąć bezpośrednio udziału w zebraniu. Może ono zostać podpisane przez Państwa i przekazane zaufanemu sąsiadowi, znajomemu, członkowi zarządu wspólnoty, albo członkowi rodziny. Po prostu zaufanej osobie, która na takim zebraniu będzie obecna i dzięki pełnomocnictwu będzie mogła oddać za Państwa głos. Ułatwi to podejmowanie uchwał, dzięki czemu podjęte decyzje będą mogły być szybciej realizowane.
Marzy Ci się zielony skwer z ławeczkami przed blokiem? A może chcesz zwiększyć bezpieczeństwo poprzez montaż dodatkowych kamer monitoringu? Takie pomysły mogą zostać zrealizowane, ale najpierw trzeba je zgłosić i omówić podczas zebrania wspólnoty.
To właśnie wtedy mieszkańcy mają szansę wyrazić swoje opinie, zaproponować zmiany i podjąć decyzje, które będą miały wpływ na komfort życia w najbliższym otoczeniu.
Budowanie dobrych relacji z sąsiadami
Roczne zebranie wspólnoty to nie tylko czas na podejmowanie decyzji, ale także okazja do lepszego poznania swoich sąsiadów. Spotkanie w takiej formie pozwala zrozumieć różne perspektywy, nawiązać dialog i budować atmosferę współpracy. Dobre relacje są fundamentem sprawnie działającej Wspólnoty Mieszkaniowej.
Twoje zdanie ma znaczenie!
Doświadczenie naszej firmy Klimek-Nieruchomości pokazuje, że im więcej mieszkańców uczestniczy w zebraniach, tym lepsze i bardziej przemyślane decyzje udaje się podjąć. Każdy głos jest ważny, a każda opinia może wpłynąć na końcowy rezultat. Wysoka frekwencja oznacza także większą odpowiedzialność za wspólne dobro i możliwość lepszego dopasowania działań do potrzeb wszystkich lokatorów.
Wspólnota to my wszyscy
Zarządzanie Wspólnotą Mieszkaniową to nie tylko praca zarządu czy firmy zarządzającej, ale przede wszystkim współpraca mieszkańców. Razem decydujemy o przyszłości miejsca, w którym żyjemy. Dlatego tak ważne jest, aby jak najwięcej osób wzięło udział w tegorocznych zebraniach – każda inicjatywa, każdy pomysł i każda opinia mają znaczenie!
Serdecznie zachęcamy do uczestnictwa w rocznych zebraniach Wspólnot Mieszkaniowych. To nie tylko obowiązek, ale przede wszystkim szansa na wpływ na swoje najbliższe otoczenie i budowanie wspólnej przestrzeni, w której dobrze się żyje. Razem możemy więcej!
Masz pytania dotyczące zebrania swojej wspólnoty? Skontaktuj się z zarządem lub z Twoim Zarządcą Wspólnoty Mieszkaniowej.
Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy oraz Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii w Skarżysku-Kamiennej mają wyremontowany pokój socjoterapii. To zasługa Fundacji Castorama i Stowarzyszenia Od Nowa.
Tam obie organizacje przeprowadziły gruntowny jednego z pomieszczeń, tworząc z niego pokój socjoterapii, w którym podopieczni MOS i MOW będą mogli korzystać z pomocy psychoterapeutycznej oraz spotykać się z najbliższymi.
Jak powiedziała Karolina Nowek, prezeska stowarzyszenia Od Nowa, przez kilka lat współpracowała z obiema instytucjami, więc znała ich potrzeby. Wykonanie takiej sali było jedna z nich. Wraz z Agnieszką Zarychtą i Małgorzatą Kamińska, podkreśliły znaczenie tego remontu.
O konieczności powstania takiego miejsca w placówce mówiliśmy od dawna. Nowy pokój socjoterapii będzie nie tylko miejscem wsparcia psychologicznego, ale również przestrzenią, gdzie wychowankowie będą mogli spotykać się z najbliższymi i budować ważne relacje. Wierzymy, że ta inicjatywa przyczyni się do lepszego samopoczucia i wsparcia emocjonalnego dla wielu młodych ludzi. Jesteśmy wdzięczni za wsparcie Fundacji Castorama Skarżysko-Kamienna i wolontariuszy, którzy zaangażowali się w ten projekt. Dziękujemy także członkom Stowarzyszenia Od Nowa zaangażowanym w działania.
Za dostrzeżenie potrzeb i wsparcie w realizacji tego ważnego projektu dziękowali dyrektorzy obu placówek, Artur Szumielewicz i Jacek Kępa.
W realizację projektu zaangażowanych było trzynastu wolontariuszy, którzy szybko i sprawnie przeprowadzili prace remontowe. Jesteśmy niezmiernie dumni z ich zaangażowania i oddania.Krystian Natkaniec, dyrektor marketu Castorama Skarżysko-Kamienna
O dobrych rzeczach trzeba mówić, dlatego chcielibyśmy szczególnie podkreślić zaangażowanie wolontariuszy Fundacji Castorama Skarżysko-Kamienna: Artur Homik, Łukasz Kopeć, Piotr Giezgała, Krzysztof Jaszewski, Marcin Ciaś, Kamil Kustra, Rafał Skrobek, Kamil Jędrychowski, Marcin Uciński, Krzysztof Borgensztajn, Ewelina Szlęzak, którzy wspólnie z wychowankami realizowali prace remontowe. Był to dla nas wspaniały, pełen pracy i pozytywnych emocji czas.Lucyna Salata, wolontariusz Fundacji Castorama
Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim zaangażowanym w ten projekt. Wasza praca i poświęcenie są nieocenione. Dzięki Wam wychowankowie mają teraz dostęp do miejsca, gdzie mogą otrzymać wsparcie i spotkać się z rodziną w komfortowych warunkach.Andrzej Łosak, dyrektor Castorama
Remont pokoju socjoterapii - ZPRW Skarżysko-Kamienna
Rok 2025 przynosi szereg istotnych zmian w polskim systemie podatkowym. Mają znaczący wpływ na rozliczenia przygotowywane przez osoby fizyczne, przedsiębiorców oraz całe sektory gospodarki. Zmianie ulegną stawki podatkowe, ulgi, odliczenia oraz obowiązki przedsiębiorców. Warto przygotować się do nowych przepisów, aby uniknąć błędów w rozliczeniach.
Zmiany podatkowe 2025
Rok 2025 przynosi istotne zmiany w PIT, które będą miały wpływ na osoby fizyczne. Przede wszystkim nadal obowiązywać będą stawki podatku:
12% dla dochodów do 120 tys. zł rocznie,
32% dla nadwyżki dochodu powyżej tej kwoty.
Warto dodać, że kwota wolna od podatku w 2025 roku wzrośnie z 30 000 zł do 35 000 zł. To pozytywna zmiana, która jest korzystna dla osób o niższych dochodach, ponieważ zmniejsza ich obciążenia podatkowe i pozwalają im na większą oszczędność.
Zmiany w składkach ZUS dla przedsiębiorców także w zakresie kosztów uzyskania przychodów
W 2025 roku przedsiębiorcy w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą zyskają możliwość skorzystania z tzw. „urlopu składkowego ZUS”. Zgodnie z nowymi przepisami, przedsiębiorcy będą mogli zwolnić się z opłacania składek na ubezpieczenia społeczne (emerytalne, rentowe, chorobowe, wypadkowe, Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy). Składki te będą pokrywane przez budżet państwa, jednak nie będą stanowiły kosztu uzyskania przychodu przedsiębiorcy i nie będzie ich można odliczać od dochodu.
Warto zaznaczyć, że składka na ubezpieczenie zdrowotne nie będzie objęta tą ulgą i przedsiębiorcy będą musieli opłacać ją na standardowych zasadach. Wniosek o zwolnienie ze składek należy złożyć w miesiącu poprzedzającym miesiąc, w którym ma być zastosowana ulga. Z kolei składki opłacane przez budżet państwa stanowią dla przedsiębiorcy przychód zwolniony z opodatkowania, co oznacza, że nie trzeba ich wykazywać w rocznej deklaracji podatkowej. Waloryzacji progów nie doczekali rozliczający się według skali podatkowej.
Zmiany w metodzie rozliczania PIT – kasowy PIT
Od 1 stycznia 2025 roku przedsiębiorcy będą mieli możliwość wyboru kasowej metody rozliczania PIT. Zgodnie z tą metodą, podatek dochodowy będzie płacony dopiero w momencie otrzymania zapłaty za fakturę, a nie po jej wystawieniu. Dzięki temu przedsiębiorcy będą mogli dostosować moment powstania obowiązku podatkowego do rzeczywistego wpływu środków na konto.
Z metody kasowego PIT mogą skorzystać przedsiębiorcy w ramach prowadzonej samodzielnie działalności gospodarczej, którzy spełniają określone warunki, takie jak roczny limit przychodów do 1 miliona złotych w okresie poprzedzającym rok podatkowy. Wybór tej metody jest dobrowolny, ale po jej wyborze będzie obowiązywała przez cały rok podatkowy.
Podatek dochodowy a zmiany w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców
W 2025 roku przedsiębiorcy nie będą już mogli odliczać składki zdrowotnej od dochodu, niezależnie od wybranej formy opodatkowania. Dla przedsiębiorców, których dochody przekraczają określony próg (np. 2-krotność średniego wynagrodzenia dla liniowców), składka zdrowotna będzie naliczana procentowo od nadwyżki ponad ten limit.
Zmiany te oznaczają, że przedsiębiorcy będą musieli płacić składkę zdrowotną od dochodu powyżej tego progu, a składka ta nie będzie mogła być odliczana od dochodu.
Nowe ulgi i odliczenia podatkowe od przychodów ewidencjonowanych
Jak czytamy na https://www.podatnik.info/ rok 2025 to także zmiany w zakresie ulg podatkowych, które mogą przynieść korzyści podatnikom. Rewolucja obejmie na przykład ulgę rehabilitacyjną. Będzie mogła być stosowana nie tylko przez osoby z niepełnosprawnością, ale także przez tych, którzy utrzymują osoby niepełnosprawne. Wprowadzono rozszerzenie definicji osób uprawnionych do tej ulgi, co sprawia, że może z niej skorzystać szersza grupa podatników. Natomiast ulga prorodzinna w 2025 roku będzie przysługiwać bez względu na wysokość dochodów, jeśli podatnik lub jego małżonek sprawują opiekę nad dzieckiem posiadającym orzeczenie o niepełnosprawności. Zwiększony zostanie również limit ulgi na składki członkowskie opłacane na rzecz związków zawodowych z 500 zł do 840 zł. Odliczenie dotyczy składek faktycznie opłaconych, więc aby skorzystać z tej ulgi, należy prawidłowo udokumentować wpłatę.
Zmiany w opodatkowaniu inwestycji i lokat
Zmieniają się przepisy dotyczące opodatkowania inwestycji w fundusze kapitałowe oraz lokat. Do tej pory podatek od dochodów z funduszy był pobierany przez fundusz, jednak od 2025 roku inwestorzy będą zobowiązani samodzielnie rozliczać dochody z tych funduszy w formularzu PIT-38. Ponadto wprowadzono możliwość rozliczenia straty z inwestycji w fundusze kapitałowe w ciągu 5 lat.
Zmieni się także sposób opodatkowania lokat i inwestycji. Dochody do wysokości około 9 000 zł będą zwolnione z opodatkowania, a podatek będzie pobierany jedynie od nadwyżki ponad tę kwotę. To rozwiązanie będzie korzystne dla osób inwestujących w papiery wartościowe i lokaty.
Nowe zasady dla przedsiębiorców – dotacje i subwencje
Od 2025 roku przedsiębiorcy będą mogli zaliczyć dotacje, subwencje i inne nieodpłatne świadczenia otrzymane od agencji wykonawczych do przychodów z działalności gospodarczej. Warunkiem jest złożenie odpowiedniego oświadczenia do urzędów skarbowych, w którym podatnik zadeklaruje te dotacje jako część swoich przychodów. W przypadku skorzystania z tej opcji, dotacje nie będą już zwolnione z opodatkowania.
Terminy dla podatników w 2025 roku
Podatnicy powinni pamiętać o kilku ważnych terminach:
Do 31 stycznia 2025 roku przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą w formie spółki muszą złożyć deklarację na podatek od nieruchomości na rok 2025, uwzględniając zmiany definicji budynków i budowli.
Do 20 lutego 2025 roku podatnicy muszą zgłosić chęć skorzystania z kasowego PIT.
Do 31 marca 2025 roku przedsiębiorcy, którzy są zobowiązani do składania JPK_CIT, muszą dostarczyć swoje księgi rachunkowe w formie elektronicznej.
Zmiany podatkowe, które wejdą w życie w 2025 roku, będą miały szerokie konsekwencje dla osób fizycznych oraz przedsiębiorców. Wśród najważniejszych zmian znajdują się m.in. zmiany w stawkach podatkowych, nowe ulgi, zmiany w składkach ZUS oraz obowiązki związane z dokumentacją księgową. Osoby fizyczne i przedsiębiorcy powinni być świadomi tych zmian i odpowiednio przygotować się do nowych przepisów, aby uniknąć błędów w rozliczeniach i skorzystać z dostępnych ulg. Warto zwrócić uwagę na terminy składania deklaracji i dokonywania zgłoszeń, aby w pełni wykorzystać możliwości oferowane przez nowe przepisy.
Jakub Paszkiel „Kisiel”, mieszkaniec Skarżyska-Kamiennej, zachorował na Parkinsona. Diagnoza lekarzy jest jak wyrok, ale w walce z chorobą „Kisiel” nie jest sam. Już pomaga mu mnóstwo ludzi, a jedną z form wsparcia było Kółko dla Kiśla na Rejowie.
Tylko ci, którzy sami chorują, mogą poczuć to, co czuje teraz Jakub Paszkiel, mieszkaniec Skarżyska. Wśród znajomych jest znany jako „Kisiel”, bo taką ksywkę ma już od wczesnych lat szkolnych.
Kilka miesięcy temu lekarze zdiagnozowali u niego chorobę Parkinsona. Jak powiedział nam Kuba, wcześniej było kilka innych nietrafionych diagnoz. Ta trafna okazała się dla niego wyjątkowo bolesnym ciosem. Kto go zna, wie, że należy on do osób wyjątkowo aktywnych. Biega, jeździ na rowerze, zajmuje się także tatuażem. Kiedyś tańczył breakdance, uprawiał triathlon. Wstąpił również do OSP Skarżysko-Kamienna, ponieważ, jak zdradził, już jako mały chłopiec chciał zostać strażakiem.
Spełnił więc swojej dziecięce marzenie. Na pewno jednak nie przyszło mu nawet na myśl, że w jego życiu pojawi się choroba, które te zrealizowane marzenia i te dopiero planowane będzie jedno po drugim wykreślać.
W pewnym momencie zacząłem tracić węch. Lekarze uznali to za efekt Covida. Potem zacząłem tracić wzrok na lewą stronę. Pojawiły się drżenia ręki i nogi. Jeden z lekarzy stwierdził, że to nerwica, ale inny powiedział, że to najprawdopodobniej początki Parkinsona. Skierował mnie na badania do Warszawy, gdzie lekarze potwierdzili diagnozę.
To było cios może nie tyle w serce, ile w głowę, w psychikę. Parkinsona nie można wyleczyć, można jedynie spowolnić nasilanie objawów. Chorzy w Polsce nie mogą liczyć na refundację leczenia, które jest drogie.
Życie z Parkinsonem jest trudne. Lwa ręka i noga cały czas mi drgają, więc mięśnie cały czas pracują, nie odpoczywają. Czuję, jakbym coś ciągle dźwigał. Utrudnia to też spanie. Śpię może trzy-cztery godziny tygodniowo, jestem zmęczony. Kiedyś bez problemu przebiegałem 20 kilometrów, teraz maksymalnie pięć i to z przerwami na odpoczynek. Podczas jazdy na rowerze drętwieje mi ręka, więc odpuściłem sobie rower już prawie całkowicie.
Parkinson zabiera mi to, co kocham… Jakub Paszkiel „Kisiel”
Parkinson to cios wyjątkowo bolesny dla osoby takiej jak „Kisiel”. Choroba i jej objawy utrudniają mu nie tylko życie, ale też aktywności, które są nieodłączną częścią jego życia. Nie dziwi wiec, że ostatnie słowa naszej krótkiej rozmowy wypowiedział już ze łzami w oczach.
Najgorsze w każdej chorobie to być w niej samemu. Ale akurat to „Kiślowi” nie grozi. Są z nim jego partnerka Agnieszka oraz jego i jej dzieci. Jest też również ogromna liczba ludzi, którzy Jakuba znają bardziej lub mniej. Dołączają do nich też ci, którzy dowiedzieli się o nim dopiero teraz.
Najpierw ruszyły zbiórki internetowe na leczenie (które zresztą trwają), a w minioną niedzielę, 12 stycznia 2025 roku, mnóstwo takich osób pojawiło się nad zalewem Rejów w Skarżysku, gdzie odbyło się „Kółko dla Kiśla”.
Oto jedna ze zbiórek internetowych dla Jakuba Paszkiela:
Kółka na Rejowie to wydarzenia, którymi społeczność Skarżyska i okolic pomaga osobom chorym, zwłaszcza tym, których leczenie jest bardzo drogie, a często też nierefundowane. W ten sposób pomagaliśmy między innymi Oliverowi Stachurze, Jasiowi Czarnocie, Dagmarze Pisarek czy, ostatnio, Marcinowi Połczyńskiemu. Inicjatorem jest Stowarzyszenie Skarżysko Biega, którym kieruje Tomasz Kędzierski. Pomogli mu Patrycja Topolska i Grzegorz Ocias, a także ogromna liczba osób, których nie sposób wymienić z nazwiska.
Scenariusz Kółka na Rejowie był podobny, jak przy poprzednich edycjach. Kółko wokół zalewu to tylko jedna z rzeczy, jaką można było zrobić na Rejowie. Jedni biegli, inni poszli tempem spacerowym, a jeszcze inni, jak miłośnicy rowerów ze Skarżyskiego Towarzystwa Cyklistów, którzy, pomimo sporego śniegu, przyjechali na Rejów rowerami. Było też wielu członków działającej niegdyś grupy Kamaro Sport Linie, w której jeździł też Jakub Paszkiel.
Starterami grupy biegaczy byli prezydent Skarżyska Arkadiusz Bogucki oraz Kamil Czarnecki. Ten drugi to najprawdopodobniej najlepszy w Polsce biegacz wśród policjantów.
Jak zawsze pojawili się też miłośnicy morsowania. Do wody weszły nasze skarżyskie Morsy z MadagaSkaru, ale przyjechali do nas też Morsjanie z Mostek, Mrozoodporni Jastrząb czy morsy ze Stowarzyszenia Aktywny Ćmińsk.
Na „dzikiej” plaży na Rejowie czekało wiele więcej atrakcji. Była sauna i bania od Świętokrzyskiego SPA na Kółkach, Stajnia pod Sosną zaprosiła na konne przejażdżki, a Rafał Stojecki i Sylwia Chudzik-Stojecka, którzy mieli wykrywacz metalu, zachęcali najmłodszych do poszukiwania „w gruncie rzeczy”, czyli skarbów ukrytych w piachu.
Jak zawsze był też pyszny poczęstunek, który przygotowała między innymi społeczność klubu Protor Dziki Skarżysko. Było też ognisko z kiełbaskami, a dobrą zabawę podkręcał DJ Gabriello.
Nieodzownym elementem „Kołka dla Kiśla” były puszki na pieniądze. Za dowolny datek można było korzystać z atrakcji. Kwoty zebranej na Rejowie jeszcze nie znamy, ale na pewno będzie znacząca. W całości zostanie przeznaczona na leczenie Jakuba Paszkiela.
AKTUALIZACJA: Podczas „Kółka dla Kiśla” zebrano 15 572 złote! Gratulacje dla wszystkich!
Nad bezpieczeństwem uczestników oraz przyrody czuwali niezawodni strażacy-druhowie z Ochotniczych Straży Pożarnych z różnych miejscowości Powiatu Skarżyskiego.
Tego dnia wszystko dopisało. Atmosfera, humory, frekwencja. Nawet zima pokazał swoją najbardziej lubianą – śnieżną – twarz.
„Niewinnie” to nowy singiel i jednocześnie teledysk z niedawno wydanej płyty Patrycji Zarychty pt. „Kristel”. Pochodząca ze Skarżyska-Kamiennej wokalistka nagrała go w pięknych wnętrzach w łodzi.
Początek 2025 roku przyniósł kolejny muzyczny prezent od pochodzącej ze Skarżyska-Kamiennej Patrycji Zarychty. To singiel pt. „Niewinnie”.
Tak mówi o tym utworze Patrycja Zarychta:
Znasz to uczucie, kiedy ktoś Cię ocenia, a nawet Cię nie zna? Kiedy ktoś przykleja Ci łatkę, bo coś o Tobie usłyszała, a nie zamienił z Tobą dwóch zdań? Te oceny się mnożą, a Ty przywiązujesz bez sensu do nich wagę… Bo przecież nie budujemy obrazu siebie na opiniach innych… To my sami najlepiej wiemy, kim jesteśmy… Ale spirala nakręcą tą drugą, gorszą, która każe Ci oceniać samą/samego siebie… I tak wystawiamy sobie oceny, jak w dzienniku, które do niczego nie prowadzą… Dlatego „nigdy nie próbuj oceniać mnie przez pryzmat tego, co ktoś o mnie wie, tylko SERCEM!”.Patrycja Zarychta
Teledysk, który można obejrzeć powyżej, został zrealizowany w przepięknych przestrzeniach Pałacu Poznańskiego w Akademii Muzycznej im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi.
Patrycja Zarychta – „Niewinnie”:
Wykonawcy:
Patrycja Zarychta – wokal
Grzegorz Rdzak – produkcja, instrumenty klawiszowe
Karol Kozłowski – bas
Małgorzata Szczepanowska – altówka
Adam Garnecki – wiolonczela
Mix – Miłosz Oleniecki
Master – Robert Szydło
Wydawca – GAD Records
Taniec – Kinga Rolka
Video – Michał Styka, Tomek Stykky Styka, Stykky Media
Grupa Literacka Wiklina zaprosiła na pierwszą w tym roku Kawiarnię Literacką MCK w Skarżysku-Kamiennej. Motywem przewodnim były między innymi zima, święta, Nowy Rok. Zdania twórców były… podzielone.
Nie kazali w tym nowym, 2025 roku długo czekać miłośnikom literatury jej nasi lokalni twórcy. Już 10 stycznia 2025 roku odbyła się pierwsza w tym roku Kawiarnia Literacka MCK pt. „Fantazje zimowe z Wikliną”.
Motywem przewodnim była obecna pora roku, czyli zima, ze wszystkim jej zaletami i wadami. Bo z jednej strony zachwyca widokami, wydarzeniami takimi jak święta, i inspiruje do tworzenia, a z drugiej daje do myślenia, czy choćby w celebrowaniu świąt ludzkość jakoś nie pobłądziła, zapędzając się w komercję, zamiast w duchowe przeżywanie.
To wszystko nie umknęło uwadze wrażliwym przecież na otaczający świat twórcom grupy Wiklina. Recytowali wiersze, czytali fraszki i śpiewali o tym, co im zimową porą na sercu leży i w duszy gra.
W tej edycji Kawiarni Literackiej wystąpili: Anna Zakrzewska, Elżbieta Jach, Agata Szlęk-Sitkiewicz, Tomasz Zubiński, Ewa Michałowska-Walkiewicz, Danuta Ewa Skalska, Mirosław Pardela, Donata Gibaszewska, Małgorzata Biela, Wojciech Domagała, Marian Frąk, Michał Kojara, Bożenna Kiełkiewicz, Barbara Obara oraz Katarzyna Jezierska. Ponadto, wiersze nieobecnej Marii Wrzeszczewicz czytała Halina Osóbka-Wężyk.
Dla dwojga uczestników, Katarzyny Jezierskiej i Tomasza Zubińskiego był to debiut w Kawiarni Literackiej MCK. Podobnie zresztą dla nowej dyrektorki MCK Agnieszki Włodarczyk-Mazurek, która po raz pierwszy otworzyła spotkanie twórców działających w Wiklinie.
To właśnie Katarzyna Jezierska i Tomasz Zubiński będą bohaterami kolejnej, walentynkowej, Kawiarni Literackiej MCK, która odbędzie się 7 lutego 2025 roku. Już dziś zapraszamy!
Spotkanie uatrakcyjnili muzycznie grupa artystyczna Zdrowo Zakręceni, Tomasz Zubiński, Agata Szlęk-Sitkiewicz oraz Sławomir Bogusiewicz.
Przy okazji Sławek Bogusiewicz zaprosił na swój koncert, który odbędzie się w piątek 24 stycznia 2025 roku o godz. 17.00 w Miejskim Centrum Kultury w Skarżysku. Bilety w cenie 10 złotych będą do nabycia przed koncertem.
Zapraszamy!
Zapraszamy na koncert Sławomira Bogusiewicza do Miejskiego Centrum Kultury w Skarżysku-Kamiennej – 24 stycznia 2025 roku.
Aż 32 małżeństwa ze Skarżyska-Kamiennej wzięły udział w styczniowej uroczystości Złotych Godów 2025. Małżonkowie od prezydenta kraju dostali medale, od prezydenta Skarżyska gratulacje i życzenia, a od pracowników urzędu stanu cywilnego kwiaty i poczęstunek.
Za nami kolejna uroczystość Złotych Godów. To tradycyjne spotkanie w Miejskim Centrum Kultury, podczas którego małżeństwa ze Skarżyska świętują jubileusz 50 wspólnych lat.
Tym razem aż 32 pary małżeńskie otrzymały zasłużone gratulacje za tak wiele lat spędzonych razem. Wyrazem gratulacji są Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie przyznawane przez Prezydenta Rzeczpospolitej.
Na uroczystym wydarzeniu, które odbyło się 10 stycznia 2025 roku w MCK, medale wręczał prezydent Arkadiusz Bogucki, który wraz z pracownicami USC, w tym kierowniczką Dorotą Chołuj, złożyli jubilatom życzenia i życzył kolejnych udanych wspólnych lat.
Dla jubilatów zaśpiewały wokalistki z grupy artystycznej MCK.
Wśród świętujących par byli państwo Wiesława i Zbigniew Sieczkowie. Tak odpowiedzieli zapytani, czy jest jakiś uniwersalny sposób na tak długie i udane życie razem:
Ciężki temat, bo to jednak zawsze są sprawy indywidualne. Każdy, kto zawiera związek małżeński, żeby wcześniej już był przygotowany na to, że życie nie zawsze jest usłane różami takimi, jakie dziś otrzymaliśmy. Zawsze jakieś trudności są. Trzeba mieć sporo wytrwałości, wyrozumienia dla drugiej osoby. Nie trzeba się załamywać w sytuacjach, które nie idą po naszej myśli, trzeba powalczyć o związek. Nasze małżeństwo nie było jakoś wyjątkowo trudno. Kiedyś czasy były inne, cięższe, ale teraz wspomina się je miło. Wychowaliśmy dwie córki, mamy wspaniałą rodzinę. Jesteśmy spełnieni.
Złote Gody świętowali:
Halina i Tadeusz Kuszewski
Halina Gurynowicz-Łyżwa i Wiktor Łyżwa
Anna i Władysław Skowroński
Jolanta i Edward Kijak
Teodora i Paweł Pomocnik
Biruta i Dionizy Napora
Anna i Roman Kusztal
Janina i Zygmunt Krakowiak
Wiesława i Zbigniew Sieczka
Zofia i Tadeusz Bińkowski
Anna i Andrzej Ciesek
Grażyna i Remigiusz Ciok
Elżbieta i Karol Minda
Halina i Piotr Polański
Janina i Tadeusz Grudziński
Danuta i Franciszek Żurnia
Halina i Stanisław Frydrych
Elżbieta i Andrzej Nowak
Bogusława i Wiesław Sala
Lidia i Leszek Pępczak
Krystyna i Krzysztof Łukasiewicz
Krystyna i Ryszard Kowalik
Jolanta i Paweł Sokołowski
Elżbieta i Janusz Misiak
Wiesława i Andrzej Niedziela
Bogumiła i Jan Sałek
Maria i Kazimierz Zdun
Wiesława i Ryszard Daniszewski
Wanda i Andrzej Wójcik
Zofia i Józef Synowiec
Marta i Tadeusz Suszyna
Barbara i Sławomir Bilski
Urząd Stanu Cywilnego w Skarżysku-Kamiennej zaprasza małżeństwa, które będą obchodziły jubileusz 50-lecia pożycia małżeńskiego o zgłaszanie do kancelarii USC chęci udziału w kolejnej uroczystości jubileuszowej organizowanej przez Urząd Miasta. Urząd Stanu Cywilnego znajduje się na I piętrze urzędu miasta przy ul. Sikorskiego 18, tel. 41 25 20 143, 41 25 20 144.