Strona główna Blog Strona 30

Opowieści z samotnej podróży po Portugalii. Anna Waksmundzka była gościem Strefy Las Fundacji Ludzie z Natury

Anna Waksmundzka, mieszkanka Suchedniowa, pojawiła się w Strefie Lokalnej Aktywności Społecznej należącej do Fundacji Ludzie z Natury. Opowiedziała o swojej samotnej podróży do Portugalii.

W Stefie Las prowadzonej przez Fundację Ludzie z Natury było znów ciekawie. Tym razem gościem byłą współpracująca z fundacją Anna Waksmundzka. Anna mieszka w Suchedniowie. Raz na jakiś czas wybiera się w jakąś ekscytującą podróż.

Tym razem wybrała Portugalię i tamtejszy Szlak Rybaka. Jak zdradziła, spełniła marzenie, które kiełkowało od roku. Zdecydowała się przejść go w samotności, głównie dla wyciszenia i wewnętrznej refleksji. I choć poszła sama, to jest to na tyle popularny i uczęszczany szlak, że co rusz spotykała innych podróżników. Wielu z nich szło zapewne z podobnych powodów. Jak mówiła Anna Waksmundzka, było tam dużo kobiet podróżujących jak ona, czyli solo.

Ponad 200-kilometrowa droga Szlaku Rybaka  wiedze zachodnim wybrzeżem Portugalii i, co nie może dziwić, obfituje w bajeczne wręcz krajobrazy. Część z tych widoków Anna Waksmundzka uwieczniła na zdjęciach, którymi się z nami podzieliła.

Uczestnicy spotkania słuchali z zaciekawieniem, zadawali pytania, a u niejednego zapewne zrodził się podobny pomysł na z jednej strony wyciszającą, a z drugiej nieco szaloną podróż. Bo przecież w samotności.

Jednym z uczestników spotkania był Paweł Grzywacz, również miłośnik podróżowania. Wywiązała się więc ciekawa wymiana wspomnień i doświadczeń, a Fundacja Ludzie z Natury już zapowiada, że odbędą się kolejne takie podróżnicze spotkania. Będzie o czym opowiadać, bo nasi podróżnicy mają nie tylko obszerne archiwa wspomnień, ale planują już kolejne podróże.

REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Skarżyskie Święto Fabryk 2024: Przemysłowa historia Skarżyska będzie opowiedziana słowem i dźwiękiem

Skarżysko - Prisma

Skarżyskie Święto Fabryk po raz kolejny wprowadzi nas w industrialne klimaty i motywy, tak charakterystyczne dla naszego miasta. Przeniosą nas w nie historycy i muzycy.

Zobacz relację ze Skarżyskiego Święta Fabryk 2024:

Skarżyskie Święto Fabryk 2024. Muzyczne podkreślenie przemysłowo-kolejowej historii Skarżyska na scenie w Semaforze

Historia Skarżyska-Kamiennej jest nie tylko nierozerwalnie związana z przemysłem. Skarżysko to przemysł! Fabryki i zakłady wszelkiego rodzaju i ludzie w nich pracujący zbudowali nasze miasto i jego historię.

Skarżyskie Święto Fabryk, to organizowane przez skarżyszczanina Tomasza Juchniewicza wydarzenie, które oddaje hołd przemysłowej historii miasta. Oddaje słowem i muzyką. Tym razem też tak będzie.

Najpierw będzie prelekcja na temat kolejowy, o historii Drogi Żelaznej Iwangorodzko-Dąbrowskiej, którą zaprezentuje historyk Karol Miernik, a będzie nosiła tytuł:

140 lat na żelaznym szlaku, czyli rzecz o duszy industrialnej.

To nawiązanie do przypadającej w 2025 roku 140. rocznicy uruchomienia tej linii kolejowej. Była ona najwcześniejszym impulsem do rozwoju osady Kamienna i przekształcenia jej w miasto Skarżysko-Kamienna. Tutaj zaznajomisz się z powstaniem tej linii kolejowej:

25 stycznia 1885 – otwarcie Drogi Żelaznej Iwangrodzko-Dąbrowskiej. Bez niej nie byłoby Skarżyska, jakie mamy

Potem scenę przejmą muzycy. Muzyka też nie będzie przypadkowa. Będzie się w niej można doszukać elementów industrialnych i robotniczych.

Na scenie wystąpią:

  • Towot – grupa z Rzeszowa, która na Skarżyskim Święcie Fabryk zagra drugi raz. To skład oparty na wcześniejszej grupie Smar SW. Tym razem zaprezentuje utwory z płyt „Świadomość” i „Samobójstwo”.
    Posłuchaj: https://towot.bandcamp.com/
  • ProPan – skifflowy punk rap rodem z Radomia.
    Posłuchaj: https://profesorpanczur.bandcamp.com/

Więcej o tym, co czeka na nas na Skarżyskim Święcie Fabryk, mówi Tomasz Juchniewicz, organizator wydarzenia:

Skarżyskie Święto Fabryk 2024 odbędzie się w niedzielę 24 listopada 2024 roku w klubie muzycznym Semafor. Początek o godz. 19.00.

Bilety wstępu kosztują 30 złotych i będą do nabycia przed wydarzeniem.

Zapraszamy!

Tego samego dnia odbędzie się kolejny ze spacerów historycznych w cyklu „Chodźmy w miasto!”. Tematycznie będzie również nawiązywał do przemysłowego dziedzictwa Skarżyska, a jego tytuł to:

Z tego wielkiego przemysłu – co nam zostało?

Zobacz szczegóły spaceru historycznego po Skarżysku w listopadzie 2024:

Industrialna niedziela w Skarżysku. Będzie spacer historyczny, a potem coś jeszcze

Zapraszamy na oba wydarzenia!

skarzyskie swieto fabryk 2024
Zapraszamy na Skarżyskie Święto Fabryk 2024 do klubu muzycznego Semafor
REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Pięć parków narodowych, których (jeszcze) nie ma

Image by Zachtleven fotografie from Pixabay

Nazywam się Ewa Kwiatkowska i uważam, że wakacje to świetna okazja, żeby zapoznać się z nowymi miejscami na terenie Polski. Można w ten sposób na własne oczy sprawdzić rzeczy, których jeszcze nie mieliście okazji wcześniej poznać. W tym zakresie ciekawe są jednak nie tylko koncerty czy muzyka.

Warto pod tym kątem zapoznać się również z planowanymi lub projektowanymi parkami narodowymi, które jeszcze nie powstały na przestrzeni kilkudziesięciu lat. W tym tekście pragniemy skupić się na niektórych z nich, które stanowią szczególnie ciekawe koncepty pod kątem tego, co miałyby mieć w teorii do zaoferowania.

5 miejsc, w których powinny powstać kolejne parki narodowe

Na stronie Znaki.FM Polska można znaleźć masę informacji na temat parków narodowych, które już się otworzyły oraz zdecydowanie zasługują na zainteresowanie, a do tego dochodzą też inne ciekawe tematy. Muzyka oraz koncerty także cieszą się popularnością, ale niejeden niedoszły polski park narodowy także zasługuje na uznanie.

Turnicki Park Narodowy

Turnicki Park Narodowy to największy planowany obszar ochrony przyrody na Pogórzu Przemyskim, w województwie podkarpackim, obejmujący wyjątkowe lasy bukowe i jodłowe. Teren ten cechuje się bogatą fauną, zamieszkiwaną przez wilki, rysie, niedźwiedzie i żubry, a także różnorodną florą, która przyciąga badaczy przyrody.

Nie tylko artyści czy muzyka zasługują zatem na uznanie. Mimo wieloletnich starań, park nie został oficjalnie utworzony z powodu oporu lokalnych władz i braku pełnej zgody społecznej. Termin utworzenia parku nie jest obecnie określony, a przyszłość projektu zależy od dalszych negocjacji oraz zmian w przepisach dotyczących ochrony przyrody.

Wiślański Park Narodowy

Polski Wiślański Park Narodowy to proponowany obszar ochrony przyrody, położony w Beskidzie Śląskim, w pobliżu Wisły. Planowany park miałby obejmować wyjątkowe lasy świerkowe i buczynowe, a także bogate siedliska górskie, które są domem dla rzadkich gatunków, takich jak orły przednie, głuszce i niedźwiedzie brunatne.

Warto poznać nie tylko koncerty oraz to, co oferuje muzyka, ale też spędzić czas w parku narodowym. Mimo bogactwa przyrodniczego, park nie został utworzony z powodu lokalnych sporów i obaw o ograniczenia gospodarcze, które mogą wpłynąć na rozwój regionu. Nie ma dokładnej daty powstania Wiślańskiego Parku Narodowego; jego przyszłość zależy od dalszych dyskusji i priorytetów polityki ochrony środowiska.

Jurajski Park Narodowy

Jurajski Park Narodowy to niemal największy planowany obszar chroniony, który miałby powstać na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej, słynącej z wapiennych skał, malowniczych dolin i unikatowych jaskiń. Ten obszar obejmuje bogactwo fauny i flory oraz liczne formacje skalne, będące atrakcją turystyczną i schronieniem dla wielu chronionych gatunków, takich jak nietoperze czy sokoły wędrowne. Artyści polecają ten obszar, a muzyka nierzadko czerpie z niego inspirację.

Mimo wyjątkowych walorów przyrodniczych, park nie został ustanowiony z powodu sprzeciwów lokalnych społeczności obawiających się ograniczeń w działalności gospodarczej. Na razie brak konkretnych planów na utworzenie parku; przyszłość projektu zależy od dialogu między władzami a mieszkańcami regionu.

Mazurski Park Narodowy

Polski Mazurski Park Narodowy, planowany w sercu Mazur, miałby obejmować jeziora, lasy i unikalne torfowiska regionu, który słynie z niezwykłej różnorodności przyrodniczej. Obszar ten charakteryzuje się licznymi jeziorami, w tym Śniardwami i Mamrami, oraz bogatą fauną, obejmującą gatunki takie jak orzeł bielik, wydra czy żuraw. Koncerty nie są tutaj planowane, ale za to muzyka nierzadko czerpie inspirację z tego miejsca.

Mimo wyjątkowych walorów przyrodniczych, park nie powstał ze względu na lokalny opór związany z potencjalnymi ograniczeniami gospodarczymi i wpływem na turystykę. Obecnie brak decyzji dotyczącej utworzenia parku; dalszy rozwój projektu zależy od przyszłych rozmów między władzami, mieszkańcami i ekologami.

Puszcza Borecka

Puszcza Borecka, położona na Mazurach w północno-wschodniej Polsce, to obszar o wyjątkowej wartości przyrodniczej, obejmujący gęste lasy, jeziora i torfowiska. Ten niemal największy malowniczy teren jest domem dla wielu chronionych gatunków, w tym żubrów, wilków, łosi i licznych ptaków drapieżnych, które znajdują tu idealne warunki do życia.

Mimo unikalnego ekosystemu, w Puszczy Boreckiej nie powstał park narodowy z powodu obaw lokalnych społeczności, które dostrzegają zagrożenie dla swojej działalności gospodarczej. Mimo tego artyści czerpią z tego miejsca inspiracje, czego efektem jest nierzadko muzyka. Brak oficjalnych planów na utworzenie parku sprawia, że przyszłość ochrony tego terenu zależy od dalszych negocjacji i priorytetów ekologicznych kraju.

Inne miejsca

Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze inne niedoszłe parki narodowe, o których warto dowiedzieć się nieco więcej. Niejeden może być największy, a artyści chętnie czerpią z nich inspirację, na czym zyskuje muzyka:

  • Park Narodowy Dolnej Odry: planowany w dolinie rzeki Odry, obejmuje liczne tereny podmokłe i łąki, będące siedliskiem wielu gatunków ptaków wodnych.
  • Kaszubski Park Narodowy: położony na Kaszubach, znany z pięknych jezior rynnowych, lasów i unikalnych formacji polodowcowych, bogaty w gatunki roślin i zwierząt.
  • Park Narodowy Puszczy Rominckiej: obszar przy granicy z Rosją, z naturalnymi lasami, torfowiskami i rzadkimi gatunkami, takimi jak żurawie i łosie.
  • Park Narodowy Stawy Milickie: obejmuje kompleks stawów w Dolinie Baryczy, ważny dla ochrony ptaków wodno-błotnych i wyjątkowego ekosystemu wodnego.
  • Park Narodowy Wysoczyzny Elbląskiej: teren o różnorodnej rzeźbie, z lasami, wąwozami i wzgórzami, będący domem dla wielu gatunków ptaków i ssaków.
  • Śnieżnicki Park Narodowy: planowany na terenie Masywu Śnieżnika, obejmuje góry, lasy i łąki subalpejskie, z licznymi gatunkami chronionymi i pięknymi krajobrazami.

Wszystkie te miejsca mają swój urok, dlatego warto z bliska poznać, co mają do zaoferowania.

Podsumowanie

Niejeden polski niedoszły park narodowy zasługuje na wspominkę. Muzyka nierzadko decyduje się na czerpanie inspiracji z tych miejsc, gdyż znajdująca się tam przyroda potrafi naprawdę zachwycić. Stanowiłyby potencjalnie również ciekawe miejsca na koncerty, więc być może z czasem artyści zaczną kierować się w tę stronę. Niewątpliwie zalecam we własnym zakresie zapoznać się z tym, co do zaoferowania mają opisane przeze mnie w tym tekście miejsca.

Autor: Ewa Kwiatkowska, Znaki.fm.

REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Przejedź przez tory bezpiecznie i nie zakończ tu swojej podróży! Zatrzymaj się i żyj! Nie tylko w Suchedniowie

Kolejarze przeprowadzili kolejną odsłonę akcji w ramach kampanii „Bezpieczny Przejazd”. Tym razem odwiedzili Suchedniów. Z dwóch powodów. Jeden to niebezpieczny przejazd w okolicy dworca i jednocześnie cmentarza, a drugi to taki, że za kilka lat już nie będzie z nim problemów.

Przed nami długi weekend. Wyjątkowo niebezpieczny weekend, bo składają się na niego Dzień Wszystkich Świętych oraz Zaduszki, a potem jeszcze niedziela. Miliony Polaków wsiądą do aut, by odwiedzić groby bliskich. Po drodze będą mijać wiele przejazdów kolejowych. To miejsca wyjątkowo niebezpieczne, dlatego kolejarze od lat prowadzą akcję „Bezpieczny Przejazd”.

Kampania „Bezpieczny Przejazd” to akcja, którą prowadzą PKP Polskie Linie Kolejowe wraz ze wsparciem choćby Straży Ochrony Kolei. Ma ona na celu uświadamianie kierowców, jakie niebezpieczeństwo grozi im na przejeździe kolejowym, gdy nie zachowają ostrożności.

W Suchedniowie jest niebezpiecznie

Kolejarze w tej odsłonie akcji odwiedzili Suchedniów. Tu, w okolicy dworca, w ciągu ulic Bugaj i Langiewicza znajduje się przejazd drogowy z przejściem dla pieszych przez torowisko. O tym, że jest to niebezpieczne miejsce, niech świadczy to, że właśnie podczas briefingu prasowego jeden z kierowców z piskiem opon zdążył zatrzymać się tuż przed opadającą rogatką. To miejsce będzie szczególnie niebezpieczne w Dzień Wszystkich Świętych, ponieważ znajduje się w bliskim sąsiedztwie suchedniowskiego cmentarza.

Drugi z powodów wyboru akurat Suchedniowa jest taki, że za kilka lat niebezpiecznych sytuacji w tym miejscu nie będzie. O tym piszemy niżej.

W Suchedniowie pojawili się rzecznik prasowy PKP PLK Piotr Hamarnik, Dyrektor Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK w Kielcach Grzegorz Łukasik oraz Zastępca Komendanta SOK w Skarżysku Michał Herman. Kolejarz oraz funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei rozdawali kierowcom i pieszym materiały informacyjne. Dla oczekujących przed przejazdem przez tory w Suchedniowie mamy dobrą wiadomość. Za maksymalnie cztery lata tego problemu nie bezie. Z takiego obrotu sprawy cieszył się też były Starosta Skarżyski a obecnie Przewodniczący Rady Powiatu Skarżyskiego Jerzy Żmijewski, który również pojawił się w okolicy przejazdu.

O szczegółach piszemy niżej.

Jak bezpiecznie pokonać przejazd kolejowy

Piotr Hamarnik przybliżył zasady, jakich należy się trzymać na przejazdach kolejowych. Podkreślił też, że trzeba stosować zasadę ograniczoną zaufania. Zarówno człowiek, jak i sprzęt, mogą zawieść.

Jak bezpiecznie pokonać przejazd – 5 żelaznych zasad

  • Kiedy zbliżasz się do przejazdu, zwolnij i zachowaj szczególną ostrożność;
  • Zawsze zatrzymuj się przed znakiem STOP lub migającym czerwonym światłem;
  • Gdy rogatki zamknęły się lub nawet dopiero opadają – nigdy nie próbuj ich omijać. Poczekaj, aż znowu będą w pełni podniesione, a sygnalizator się wyłączy – dopiero wtedy kontynuuj jazdę
  • Nie wjeżdżaj na tory, jeśli nie masz możliwości zjazdu z drugiej strony;
  • Jeśli jesteś zagrożony na przejeździe lub jesteś świadkiem niebezpiecznej sytuacji – skorzystaj z Żółtej Naklejki PLK

Chcesz wiedzieć więcej, jak bezpiecznie pokonywać przejazdy kolejowe, zajrzyj tu:

https://bezpieczny-przejazd.pl/

W razie niebezpieczeństwa – szukaj Żółtej Naklejki PLK

To właśnie Grzegorz Łukasik zaprezentował wzór tzw. Żółtej Naklejki PLK. Naklejka taka znajduje się w obrębie każdego przejazdu kolejowego. Najczęściej jest naklejona na mechanizmie rogatki albo po wewnętrznej stronie krzyża świętego Andrzeja. Zawiera ona ważne informacje przydatne w razie pojawienie się niebezpiecznej sytuacji na torach.

Żółta Naklejka PLK zawiera:
indywidualny identyfikacyjny danego przejazdu (numer skrzyżowania)

numer alarmowy 112

numery telefoniczne do służb technicznych PLK w razie awarii

 

Żółta kolejka PLK na przejeździe w Suchedniowie

W razie niebezpiecznej sytuacji należy zadzwonić na nr 112 i podać numer przejazdu. Służby skierują wtedy pomoc w odpowiednie miejsce, jednocześnie zatrzymując lub spowalniając pociągi zbliżające się do takiego miejsca.

Grzegorz Łukasik poinformował, że od 1 czerwca 2018 roku na numer 112 zgłoszono ponad 40 tysięcy zdarzeń na przejazdach w Polsce. Ponad 1100 razy zatrzymano na nich ruch, a ponad 2 tysiące razy spowolniono go.

Kolejarze przypominają, że w razie utknięcia autem między zamkniętymi rogatkami można, a nawet należy je wyłamać i wycofać się w bezpieczne miejsce. Potem należy wezwać służby. Gdy widzimy uszkodzenia infrastruktury, należy dzwonić do służb technicznych.

Michał Herman również przekazał zasady zachowania na obiektach, zwłaszcza przejściach i przejazdach kolejowych. Jak poinformował, najczęściej winowajcami wypadków na przejazdach są uczestnicy ruchu drogowego lub piesi, a do częstych zdarzeń należy wjazd autem na tory przy zamykających się rogatkach.

Apelujemy o rozwagę na przejazdach kolejowych!

W Suchedniowie będzie wreszcie bezpiecznie

Drugi z powodów, dlaczego kolejarze pojawili się z akcją akurat w Suchedniowie, jest taki, że za kilka lat i zagrożenie w tym miejscu zniknie. Stanie się tak, ponieważ to miejsce zmieni się nie do poznania. PKP PLK właśnie ogłosiły przetarg na modernizację fragmentu linii kolejowej nr 8 biegnącej przez Suchedniów.

W ramach tej inwestycji zostanie przebudowany nie tylko peron stacji, ale dojdzie do całkowitej likwidacji obecnego przejazdu. Zastąpi go nowa infrastruktura.

O planach modernizacji linii kolejowej nr 8 na odcinku Skarżysko – Tumlin przeczytasz tutaj:

Wielka modernizacja linii kolejowej pomiędzy Skarżyskiem a Tumlinem za 800 milionów. W Suchedniowie będzie komunikacyjna rewolucja

REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Wielka modernizacja linii kolejowej nr 8 pomiędzy Skarżyskiem a Tumlinem za 800 milionów. W Suchedniowie będzie komunikacyjna rewolucja

PKP Polskie Linie Kolejowe ogłosiły przetarg na modernizację linii kolejowej nr 8 na odcinku Skarżysko-Kamienna – Tumlin. Na każdej ze stacji pomiędzy tymi miejscowościami zajdą zmiany. Największe w Suchedniowie.

Spółka Polskie Koleje Państwowe Polskie Linie Kolejowe poinformowała właśnie, że ogłoszony został przetarg na modernizację biegnącej przez nasz region linii kolejowej nr 8 na odcinku Skarżysko-Kamienna – Tumlin. Pomiędzy tymi stacjami nastąpią zmiany, na które czekają nie tylko pasażerowie, ale też chyba wszyscy mieszkańcy, a już na pewno ci, którzy muszą przekraczać przejścia i przejazdy kolejowe.

Modernizacja linii kolejowej nr 8 ze Skarżyska do Tumlina

W ramach modernizacji wykonane zostaną nowe perony, przejazdy drogowe, tunele i przejścia podziemne, kładki, torowiska oraz systemy sterowania ruchem pociągów.

Koszt inwestycji oszacowany został na 800 milionów złotych. Po wyłonieniu wykonawców, będą oni mieli na te prace 36 miesięcy, a prace mają zakończyć się do końca 2028 roku.

Do końca 2028 roku zmodernizujemy linię kolejową na odcinku Skarżysko-Kamienna – Tumlin. Ogłosiliśmy przetarg na inwestycję o szacunkowej wartości przeszło 800 mln zł netto. W ramach projektu przebudujemy istniejące stacje i przystanki, a dzięki nowym torom i systemom sterowania ruchem pociągów zwiększą się możliwości kolei w województwie świętokrzyskim. To kolejny etap inwestycji na odcinku Skarżysko-Kamienna – Kielce – Kozłów. Piotr Hamarnik, rzecznik prasowy PKP PLK

Zmiany w Skarżysku, Suchedniowie, Łącznej i Zagnańsku

Na każdej ze stacji i przystanków pomiędzy Skarżyskiem-Kamienną a Tumlinem zajdą zmiany. Największe w Suchedniowie, gdzie prace nie ograniczą się tylko do obrębu stacji i infrastruktury kolejowej.

I tak wykonane zostaną:

Skarżysko Zachodnie

  • nowy peron

Suchedniów Północny

  • nowy peron

Suchedniów

  • nowe perony
  • tunel pieszo-rowerowy pod torami w ciągu ulic Langiewicza i Bugaj z wejściami na perony, wyposażony w windy
  • wiadukt kolejowy – pod linią kolejową, w ciągu ulicy Parkowej obok cmentarza, wraz z drogami dojazdowymi
  • dodatkowe tory stacyjne

Oznacza to, że w miejscu, gdzie teraz jest przejazd i przejście przez tory, nie będzie żadnego ciągu komunikacyjnego naziemnego, a ruch pieszych, rowerowy i drogowy w tej części Suchedniowa będzie odbywał się pod torami.

linia kolejowa 8 modernizacja suchedniow
Plan modernizacji linii kolejowej nr 8 w Suchedniowie w obrębie dworca PKP; źródło: PKP PLK

Pobierz powyższy plan w wyższej rozdzielczości (plik ok. 6 MB) >>KLIKNIJ<<

wiadukt suchedniow
Plan przejazdu drogowego pod wiaduktem kolejowym w ramach modernizacji linii kolejowej nr 8 w Suchedniowie; źródło: PKP PLK
tunel suchedniow
Plan tunelu pieszo-rowerowego przy dworcu PKP w ramach modernizacji linii kolejowej nr 8 w Suchedniowie; źródło: PKP PLK

Berezów

  • nowy peron

Łączna

  • nowy peron
  • nowa kładka
  • dodatkowe tory stacyjne

Zagnańsk

  • nowy peron
  • przejście podziemne z wyjściami na perony, wyposażone w windy
  • dodatkowe tory stacyjne

W sumie zmodernizowane zostaną 62 km torów. Dzięki temu pociągi pasażerskie będą mogły na tym odcinku jeździć z prędkością 120 km/h, a pociągi towarowe z prędkością 100 km/h.

Modernizacja linii kolejowej nr 8 w Świętokrzyskiem

Prace na omawianym odcinku to kolejny etap inwestycji na odcinku Skarżysko-Kamienna – Kielce – Kozłów. Jeszcze w listopadzie 2024 ruszą prace na kolejnym odcinku Kozłów – Sędziszów. Natomiast w dalszej kolejności podejmowane będą działania na odcinku Tumlin – Sitkówka-Nowiny, włącznie z Kielcami.

PKP PLK otrzyma niemal dwa miliardy złotych kredytu od banku EBI na sfinansowanie modernizacji:

Prawie 2 miliardy dla kolejarzy na modernizację linii kolejowej nr 8. Inwestycja obejmuje również Skarżysko i Suchedniów

REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Skarżysko w budowie: Trwa przybudowa pływalni. Prace idą zgodnie z harmonogramem

Trwa przebudowa pływalni w Skarżysku-Kamiennej. Jak informuje inwestor, czyli spółka Inwestycje Miejskie, prace idą zgodnie z harmonogramem, choć pojawiają się też niespodziewane problemy.

Przebudowa skarżyskiego basenu, tak długo wyczekiwana przez mieszkańców naszego miasta, rozpoczęła się pod koniec lutego 2024 roku. Przygotowania do budowy też nie obyły się bez kłopotów i towarzyszących im kontrowersji. Dotyczyły one głównie kosztów, które wyniosły ponad 60 milionów złotych.

Prace jednak rozpoczęły się i na koniec września 2024 roku plan został zrealizowany w 27 procentach, o czym informuje Robert Pajek, prezes spółki Miejskie Inwestycje, czyli inwestora obiektu. Na razie jednak zupełnie jeszcze nie widać zarysu docelowej bryły. Prace polegają głównie na wylewaniu fundamentów.

Jak dodaje zastępca prezydenta Skarżyska Konrad Wikarjusz, finalna cena jeszcze wzrośnie o koszty wynikłe z nieprzewidzianych wcześniej kłopotów, które wymagały dodatkowych działań.

Robert Pajek zapewnia jednak, że generalnie prace idą zgodnie z harmonogramem, a nawet nieznacznie go wyprzedzają. Przebudowa skarżyskiego basenu ma zakończyć się w czerwcu 2026 roku. Wykonawcą prac jest skarżyska firma EBI Investment.

Na przebudowaną pływalnię składać się będą:

  • część główna składającą się z przebudowanej niecki pływackiej z czterema torami do pływania
  • część rekreacyjna z atrakcjami wodnymi dla dzieci, w tym zjeżdżalnią całoroczną
  • część uzdrowiskowa: grota solna, sauna fińska, łaźnia rzymska, sauna infrared
  • wanny z hydromasażem
  • trybuny dla widzów
  • część gastronomiczna
  • na zewnątrz: ponad 50 miejsc parkingowych, nowe nasadzenia zieleni oraz elementy małej architektury parkowej i miejskiej

Wizualizacje przebudowywanej pływalni miejskiej w Skarżysku można zobaczyć tutaj:

Przebudowa pływalni w Skarżysku rusza wkrótce. Basen po nowemu ma być gotowy za dwa i pół roku

Pływalnia w Skarżysku-Kamiennej została oddana do użytku w 1995 roku. Wtedy była jeszcze w miarę nowoczesnym obiektem, a przede wszystkim tak bardzo wyczekiwanym przez skarżyszczan. Jednakże w ostatnich latach zarówno jej stan, jak i standard, wymagały podjęcia działań. Obiekt był już przestrzały i ulegał dość częstym awariom. W mieście pojawiały się głosy o budowę całkiem nowego obiektu, ale ostatecznie doszło do rozpoczęcia przebudowy dotychczasowego.

Tutaj można zobaczyć film z otwarcia basenu w Skarżysku w 1995 roku:

Tego dnia w Skarżysku: 17 czerwca 1995 – otwarcie pływalni w Skarżysku. Nowa już w budowie

 

REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Słowa zaklęte w wycinankach. Lucyna Kozłowska uczyła robić świętokrzyskie wycinanki w MCK w Skarżysku

Lucyna Kozłowska

Lucyna Kozłowska, mistrzyni świętokrzyskiej wycinanki, poprowadziła warsztaty połączone z wernisażem wystawy. Wszystko odbyło się w jeden wieczór w Miejskim Centrum Kultury w Skarżysku-Kamiennej z okazji Międzynarodowego Dnia Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego.

Świętokrzyskie wycinanki autorstwa Lucyny Kozłowskiej zna już nie tylko Skarżysko i całe Świętokrzyskie. Za każdym razem, gdy artystka spotyka się miłośnikami tej formy sztuki, zazwyczaj ma ze sobą nożyczki i zdradza nieco swojego warsztatu.

Tym razem zdradziła go wyjątkowo dużo, ponieważ poprowadziła warsztaty, a nosiły one tytuł „Graficzna interpretacja słowa mówionego. Wycinanka świętokrzyska”. Odbyły się one 25 października 2024 roku w ramach regionalnych obchodów I Międzynarodowego Dnia Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Warsztaty zakończyły się wernisażem wystawy.

Jednym z istotnych elementów świętokrzyskiego dziedzictwa kulturowego jest właśnie świętokrzyska wycinanka. Właśnie dzięki pasji i niestrudzonemu wysiłkowi Lucyny Kozłowskiej ma się ona dobrze. Jej dzieła można oglądać okresowo w różnych miejscach regionu, a na stałe między innymi w Parku Legend w Nowej Słupi, gdzie są pokazane w niezwykłej, bo podświetlanej formie i do tego w dużym formacie.

Podczas warsztatów Lucyna Kozłowska uczyła nie tylko, jak robić wycinanki, ale też, jak za pomocą takiej formy artystycznej wyrażać to, co chce się przekazać. Nożyczki poszły więc w ruch! Wycinali nie tylko dorośli, ale też dzieci, więc wygląda na to, że wycinanka świętokrzyska ma przed sobą bezpieczną przyszłość.

W warsztatach, z ramienia Narodowego Instytutu Dziedzictwa, udział wzięła archeolożka dr Nina Glińska, która wygłosiła prelekcję pt. „Cudze chwalicie, swego nie znacie? Wycinanka świętokrzyska i jej znaczenie w tradycji regionalnej w kontekście krajowej listy niematerialnego dziedzictwa kulturowego”.

Po warsztatach przyszła pora na kolejne spotkanie z wycinankami. Otwarto wernisaż wystawy wycinanek Lucyny Kozłowskiej.

Cześć zdjęć pochodzi z archiwum Lucyny Kozłowskiej.

REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Wkrótce koniec sezonu 2024 rowerów miejskich w Skarżysku

Dobiega końca tegoroczny sezon funkcjonowania wypożyczalni rowerów miejskich w Skarżysku-Kamiennej. Można na nich jeździć przez kilka dni.

Pogoda z dnia na dzień jest coraz bardziej jesienna, więc nie sprzyja korzystaniu z rowerów. Dobieg więc końca tegoroczny sezon rowerów miejskich.

Ostatnim dniem, kiedy będzie można skorzystać z rowerów miejskich, będzie czwartek 31 października 2024 roku, czyli Halloween.

A jak już jesteśmy przy Halloween, to zapraszany na filmowy maraton horrorów do kina Centrum:

Halloween 2024 w kinie Centrum w Skarżysku. Będzie maraton horrorów!

Mijający sezon był drugim, odkąd uruchomiona została w Skarżysku wypożyczalnia rowerów miejskich. Po raz pierwszy mogliśmy z nich skorzystać w 2023 roku. Wypożyczalnia rowerów jest częścią dużej inwestycji komunikacyjnej, w ramach której m.in. zakupiono też nowe autobusy miejskie, postawiono nowe przystanki na mieście oraz przebudowano wiadukt.

W Skarżysku mamy pięć baz, w których można wypożyczać i zostawiać rower. Tych jest kilkadziesiąt, w trzech rodzajach. O starcie wypożyczalni pisaliśmy tutaj:

Rowery miejskie w Skarżysku już jeżdżą. Na mieście jest pięć stacji-wypożyczalni Roovee Park

Od 2024 roku rowery miejskie mają też Starachowice. Identycznie jak w Skarżysku, w Starachowicach, podobnie jak zresztą w Kielcach, z rowerów miejskich możemy korzystać z użyciem jednej i tej samej aplikacji – Roovee.

Miejskie Centrum Sportu i Rekreacji, które prowadzi wypożyczalnię, zaprasza w przyszłym roku.

REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Historia, zdjęcia, muzyka i tort. Miejskie Centrum Kultury w Skarżysku świętowało 60-lecie

w 2024 roku minęło 60-lat od uroczystego otwarcia Miejskiego Centrum Kultury w Skarżysku-Kamiennej. Z tej okazji odbyły się uroczystości, a ich punktem kulminacyjnym był koncert z udziałem Julii Pietruchy. Znana piosenkarka jest blisko związana z naszym miastem.

Ostatnie dni przyniosły istną serię jubileuszy. Kilka dni temu w Miejskim Centrum Kultury 35-lecie świętowała Grupa Literacka Wiklina, wcześniej 30-lecie obchodził Warsztat Terapii Zajęciowej. Teraz przyszła kolej na samych gospodarzy, czyli MCK

Dokładnie 8 lutego 1964 roku uroczyście zainicjowano działalność domu kultury w Skarżysku. Wówczas tak, lub Zakładowym Domem Kultury, był nazywany, a to z tego powodu, że pieczę nad nim piastowały Zakłady Metalowe w Skarżysku, czyli dzisiejsze Mesko. I tak nasz dom kultury działa do dzisiaj, od 1994 roku jako Miejskie Centrum Kultury.

Tego Dnia w Skarżysku: 8 lutego 1964 – oficjalne otwarcie Domu Kultury, czyli dzisiejszego Miejskiego Centrum Kultury

W tym roku minęło więc 60 lat od otwarcia. Dla uczczenia jubileuszu przygotowano uroczyste wydarzenie. Złożyły się na nie wernisaż wystawy fotograficznej, prelekcja historyczna oraz koncert duetu NeoNova, który tworzą Julia Pietrucha i Marta Zalewska. Oczywiście był też jubileuszowy tort oraz poczęstunek dla uczestników spotkania.

Na wystawę składają się zdjęcia dokumentujące, choć siłą rzeczy w dużym skrócie, działalność MCK oraz wydarzenia w nim się odbywające. Dominują tam zdjęcia Edwarda Krokowskiego, który przez lata prowadził w MCK kółko fotograficzne. Wystawę uzupełniają zdjęcia Mariusza Buśka i Pawła Wełpy, a wystawę przygotował Krystian Dróżdż, obecny opiekun klubu fotograficznego w MCK. Wystawę można oglądać do 6 listopada 2024 roku. Wtedy odbędzie się jej finisaż połączony również z prelekcją o historii MCK.

Ta prelekcja miała również swoją premierę w dniu jubileuszu MCK. Historię naszego „Deku”, czy „Emceku”, jak jest potocznie nazywane dziś Miejskie Centrum Kultury, przybliżył historyk dr Marcin Janakowski. Słuchacze dowiedzieli się, że początki tej instytucji łatwe nie były. Budowa, z przerwami, trwała aż dziesięć lat. Przerwy te spowodowane były przede wszystkim kłopotami finansowymi. To one sprawiły, że dom kultury spod skrzydeł władz miasta przeszedł pod prosperujące wówczas Zakłady Metalowe. Sytuacja odwróciła się we wspomnianym wyżej 1994 roku i z zakładowego dom kultury stał się miejskim.

Prelegent przedstawił wiele ciekawostek dotyczących MCK. Co warte odnotowania, w momencie oddania do użytku był to największy gmach kultury w regionie. Co ciekawe, wokół budynku miał być duży park. Ten plan pozostał jednak tylko na papierze.

Taki bieg spraw, gdy plany nie są realizowane, znamy z historii dobrze, bo historia, jak wiemy, lubi się powtarzać. MCK miało kłopoty na początku istnienia i ma je znowu. Gmach wymaga dalszej renowacji i remontów, na co też pieniędzy raczej nie ma. Zmienić to się może dzięki dotacjom zewnętrznym, a prezydent Arkadiusz Bogucki zapewnił obecnych na uroczystości, że jego urząd będzie się starał pozyskać pieniądze, aby dokończyć modernizację.

Tuż po prelekcji, a przed toastem i tortem, pełniąca obowiązki dyrektorki MCK Katarzyna Piwnik dziękowała obecnym i byłym pracownikom MCK zaproszonym na uroczystość.

Finałem tego wieczoru był koncert duetu NeoNova, który tworzą Julia Pietrucha i Marta Zalewska. Ze sceny usłyszeliśmy nastrojowe i emocjonalne utwory w amerykańskim stylu inspirowanym muzyką bluegrass czy country.

Z ust Julii Pietruchy usłyszeliśmy też jej wspomnienia dotyczące Skarżyska i Miejskiego Centrum Kultury. Nie, to nie pomyłka. Dziadkowie Julii, Maria i Jerzy Burasowie, mieszkali w Skarżysku, tu też urodziła się jej mama Bożena Pietrucha. Dopiero ona wyemigrowała w Polskę i Julia oraz jej dwie siostry urodziły się już poza Skarżyskiem. Artystka jednak w Skarżysku często bywała, głównie na wakacjach. Wówczas często odwiedzała MCK, gdzie jej dziadek był instruktorem fotografii. To wtedy mała Julka łapała kulturalnego bakcyla. Na scenie była też jej mama i córka.

Oto, co mówiła ze sceny:

Miejskiemu Centrum Kultury życzymy wszelkiej pomyślności. Niech okoliczności i ludzie sprzyjają, kultura kwitnie, rodzą się tam talenty takie jak choćby Julia Pietrucha. I niech wreszcie przestanie brakować pieniędzy!

 

REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Wnioski dotyczące reprezentacji Polski po Euro 2024

Image by Jan-Niklas Kö from Pixabay

Polska stała się pierwszą drużyną narodową, która oficjalnie opuściła Euro 2024, kończąc swój udział po zakończeniu grupowej fazy turnieju. Pomimo zaangażowania i determinacji polscy piłkarze nie zdołali awansować do dalszych rund. Aby sprawdzić wyniki turnieju i statystyki ulubionych drużyn, należy dokonać ggbet logowanie, a otrzymamy dostęp do pełnej gamy informacji na temat aktualnych wydarzeń sportowych. Poniżej przeanalizujemy występy Polski na Euro 2024, zwracając uwagę na ich kluczowe momenty i wyzwania, które dostarczyły zarówno nauki, jak i refleksji dla kibiców i zawodników.

Ogromne rozczarowanie na Euro 2024

W udziale Polski w Euro 2024 zanotowaliśmy bolesną eliminację jeszcze przed fazą play-off. Reprezentacja narodowa piłki nożnej nie zdołała przejść do kolejnego etapu po nieudanych występach w grupie D. Poniżej analizujemy kluczowe spotkania, które przyczyniły się do tego wyniku, zwracając uwagę na ich przebieg oraz konsekwencje dla drużyny i kibiców:

  1. Polska vs. Holandia. Pierwszy mecz Polski zakończył się porażką 1:2 z Holandią, co postawiło naszą drużynę w trudnej sytuacji od samego początku turnieju. Pomimo zaciekłej gry, Polska nie zdołała pokonać silnego holenderskiego zespołu.
  2. Polska vs. Austria. Kolejna porażka Polski miała miejsce w meczu z Austrią, który zakończył się wynikiem 1:3. Ta klęska jeszcze bardziej zmniejszyła szanse Polski na awans do dalszej fazy turnieju, pogłębiając rozczarowanie kibiców i zawodników.
  3. Polska vs. Francja. W meczu Francja vs. Polska na Euro 2024 padł remis 1:1, kończąc marzenia Polaków o awansie. Mimo zaciętej gry i gola Kamila Jóźwiaka Polska nie zdołała wyprzedzić Austrii w tabeli grupy D.

W rezultacie tych wyników Polska nie zdołała awansować do fazy play-off, co było ogromnym rozczarowaniem dla kibiców i całej drużyny. Mimo zaangażowania i determinacji nasza reprezentacja nie sprostała wymaganiom Euro 2024, co stawia wiele pytań i wymaga głębszej analizy po zakończeniu turnieju.

Znamy końcowe miejsce reprezentacji Polski na Euro 2024

Na Euro 2024, gdzie brało udział 24 drużyny, reprezentacja Polski zajęła ostatecznie 23. miejsce, wyprzedzając jedynie Szkocję. Polska nie zdołała awansować do fazy play-off z powodu nieudanych występów w grupie D. W turnieju punkty zdobyło cztery drużyny, jednak decydujący okazał się bilans bramkowy. Szkocja, z bilansem 2:7 (-5), zajęła ostatnie miejsce, a Polska, mimo bilansu 3:6 (-3), uplasowała się tuż przed nimi.

To właśnie reprezentacji Szkocji przypadł tytuł „najgorszej drużyny Euro 2024”, podczas gdy na 21. miejscu znalazły się reprezentacje Albanii i Czech z bilansami 3:5 (-2). Dla Polski ten turniej był rozczarowaniem, ponieważ nie spełniono oczekiwań kibiców i nie osiągnięto wymarzonego awansu do dalszej fazy rozgrywek, co skłoniło do analizy i refleksji nad przyszłością drużyny narodowej.

Rozważenia po Euro 2024: perspektywa polskiej reprezentacji

Po Euro 2024 reprezentacja Polski zakończyła swój udział na 23. miejscu, co stanowiło rozczarowanie dla kibiców i ekspertów. Bartosz Bosacki, były reprezentant Polski, podsumował turniej słowami: „W mistrzostwach dużo meczów było podporządkowanych taktyce i schematom, a za mało było błysku i polotu”.

Jego ocena wskazuje na potrzebę większej kreatywności i spontaniczności w grze drużyny, aby osiągnąć lepsze wyniki na międzynarodowej scenie. Polska musi teraz skupić się na wypracowaniu równowagi pomiędzy taktyką a indywidualną ekspresją, aby lepiej konkurować z silniejszymi rywalami w przyszłych turniejach.

REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

POSTAWISZ PRO KAWĘ?

Podoba Ci się to, co robimy na ProSkarżysko? Więc może postawisz nam kawę? Dziękujemy! :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to

NAJNOWSZE

Pogoda i smog - Skarżysko-Kamienna

NAJPOPULARNIEJSZE