Śmieciobieg, czyli wydarzenie, jakiego jeszcze w Skarżysku-Kamiennej nie było, to jeden z punktów programu Jesieni Ludzi z Natury, czyli cyklicznego wydarzenia Fundacji Ludzie z Natury. Będzie to okazja posprzątać choć kawałek naszego miasta, a jednocześnie miło, aktywnie i pożytecznie spędzić czas.
Fundacja Ludzie z Natury o każdej porze roku organizuje wydarzenie rekreacyjno-prospołeczne nawiązujące do danej pory roku. Jesień już w pełni, więc pora na Jesień Ludzi z Natury.
W nadchodzącej edycji w programie odbędzie się śmieciobieg, czyli nowość w naszym mieście. Oczywiście nie będzie to bieg, po którym w plenerze zostaną odpady, a wręcz odwrotnie – śmieci będą podczas niego zbierane.
Zobacz relację z śmieciobiegu w ramach Jesieni Ludzi z Natury:
Śmieciobieg wywodzi się z coraz popularniejszej na świecie aktywności o nazwie plogging. To połączenie joggingu ze zbieraniem śmieci, które pozwala dbać jednocześnie o własną kondycję i o środowisko. Nazwa pochodzi od szwedzkiego słowa „plogga” i jest połączeniem słów:
plocka upp (ang. pick up) – zbierać
jogga (ang. jog) – truchtać
Jak wiedzą wszyscy, którym czystość naszego otoczenia nie jest obojętna, taki śmieciobieg bardzo się w Skarżysku przyda.
Do Bazy Leśna Oskoła zapraszamy szkoły i przedszkola, aby przybliżać dzieciom naturę, oswajać je z otaczającym nas światem. W ramach takich wycieczek idziemy również na spacer do lasu, który niestety jest mocno zanieczyszczony. Jest wiele miejsc, gdzie leżą pojedyncze śmieci, ale także pełne worki. Zapraszamy Państwa serdecznie do udziału w wydarzeniu! Nie chcemy, aby las wyglądał jak wysypisko śmieci.Fundacja Ludzie z Natury
Kiedyś już zbieraliśmy śmieci wraz z Fundacją Ludzie z Natury. Było to podczas Wiosny Ludzi z Natury:
Na uczestników czeka jednak dużo więcej atrakcji. Całe wydarzenie to:
Śmieciobieg – nie liczy się czas, lecz dobra zabawa! Każdy uczestnik otrzyma specjalny pakiet z podziękowaniem za udział. Trasa biegu na orientację, o długości 4 km, została przygotowana tak, aby mogły w niej uczestniczyć nawet najmłodsze dzieci. Osoby preferujące spokojniejszą formę ruchu będą mogły w dowolnym momencie zejść z trasy i kontynuować spacer. W śmieciobiegu liczy się przede wszystkim dobra zabawa i wspólny cel – oczyszczanie okolicznego lasu.
Ognisko i rozmowy – po biegu, około godziny 13.00, przy ognisku odbędzie się rozmowa o edukacji leśnej, outdoorowej i o życiu w zgodzie z naturą. W rozmowach weźmie udział Bartek ze Stowarzyszenia Przyrodników Ostoja.
Warsztaty artystyczne – wspólne wykonywanie pięknych lampionów, które uczestnicy będą mogli zabrać do domu.
Pyszna zupa – na wszystkich gości czekać będzie rozgrzewający poczęstunek przygotowany przez właścicieli gospodarstwa Na Polu u Kopra z Suchedniowa.
Podsumowując, Jesień Ludzi z Natury to:
spędzenie czasu w otoczeniu przyrody
budowanie więzi rodzinnych
zabawy w kameralnej atmosferze
wzmocnienie ekologicznych wartości
Jesień Ludzi z Natury 2024 odbędzie się w niedzielę 13 października 2024 roku w Bazie Leśna Oskoła, której gospodarzem jest Fundacja Ludzie z Natury. Baza znajduje się przy ul. Działkowej 6B w Skarżysku.
Początek śmieciobiegu jest o godz. 11.00. Zapisy do niego są od 10:30, a start i meta znajdują się w Bazie Leśna Oskoła. Opłata za udział wynosi 20 złotych, zarówno dla osób indywidualnych, jak i zespołów (do 5 osób). Uczestnicy w przebraniu biorą udział za darmo!
Po śmieciobiegu, ok. godz. 13.00, zapraszamy wszystkich do ogniska z poczęstunkiem. Wtedy odbędą się pogadanki i warsztaty.
Dodatkowych informacji udzieli Agata Klimek, wiceprezeska Fundacji Ludzie z Natury pod nr. tel. 514 131 951 lub mailowo agata.klimek@ludzieznatury.org.
Organizatorami wydarzenia są Fundacja Ludzie z Natury, Stowarzyszenie Aktywisko i Baza Leśna Oskoła.
Partnerzy wydarzenia: Gmina Skarżysko-Kamienna, Klimek Nieruchomości, Akademia Holistyczna, Na Polu u Kopra, Nadleśnictwo Skarżysko oraz Stowarzyszenie Przyrodników Ostoja.
Aż dwa spacery historyczne w jeden weekend odbyły się w ostatni weekend września w Skarżysku-Kamiennej. Oba dotyczyły dwóch naszych „bogactw” – kolejarskiego dziedzictwa oraz Rydna.
W ostatni weekend września pogoda dopisała, więc świetnie się złożyło, bo poza spacerem historycznym w cyklu „Chodźmy w miasto!” odbył się jeszcze jeden. W efekcie skarżyszczanie mieli okazję na podwójną porcję przeciekawych historii z dodatkiem aktywności fizycznej i, oczywiście, miłego towarzystwa.
Miasto Kolejarzy po raz kolejny spacerem
Skarżysko-Kamienna to miasto, które mogło się rozwinąć dzięki poprowadzeniu tędy linii kolejowej – Drogi Żelaznej Iwangorodzko-Dąbrowskiej. Otwarto ją w 1885 roku, więc w przyszłym roku przypadnie 140. rocznica tego wydarzenia. Na 2025 rok planowane są jubileuszowe obchody i w ramach przygotowań do nich odbył się Skarżyski Kongres Kolejowy. To właśnie w jego programie, oprócz sesji naukowej i debaty, znalazł się spacer. Relacja z kongresu ukaże się wkrótce.
Kolejowy spacer (poprzedni odbył się niemal równo rok temu, relacja z niego TUTAJ), poprowadził Marcin Medyński, którego skarżyska kolej jest „konikiem”. Jest między innymi współautorem, wraz z Jerzym Krauzem, książki „Miasto Kolejarzy”. Spacer wystartował spod biblioteki publicznej, gdzie wcześniej w ramach kongresu odbyła się sesja naukowa.
Był to mocno kontrastowy spacer. Z jednej strony historia kolejnictwa w Skarżysku jest bardzo bogata, o czym świadczą choćby imponujące i liczne budynki. To milczący świadkowie tej historii. Wiele z nich jednak krzyczy, domagając się zadbania. Na przykład parowozownia. Robi wrażenie z jednej strony wielkością czy atrakcyjną architekturą, a z drugiej straszy zaniedbaniem i obracaniem się w gruz.
Dworzec PKP w Skarżysku i okolice
Cieszy jednak to, że nie wszystkie budynki ogromnego kompleksu skarżyskiego węzła kolejowego popadają w ruinę. Mamy wyremontowany dworzec, odnowiony budynek przychodni zdrowia Alfa, a właśnie dobiegł końca remont bliźniaczego dla niego budynku, gdzie siedzibę ma PKP PLK.
Obok straszy też, ale na szczęście już niedługo, budynek pod adresem Niepodległości 82. Tam kiedyś mieściła się między innymi stołówka kolejowa, a jeszcze wcześniej… kaplica prawosławna. Jak się okazało na sesji naukowej, planowano tam również kinoteatr.
O tym, co będzie pod adresem Niepodległości 82 w Skarżysku, pisaliśmy tutaj:
Spacerowicze zatrzymali się na chwilę na placu przed dworcem PKP. Plac od niedawna nosi on imię Jana Blocha. Tego przedsiębiorcę pochodzącego z Radomia można śmiało nazwać „ojcem Skarżyska”. Dlaczego? Ano dlatego, że to on był inwestorem DŻID, czyli ww. linii kolejowej.
O tym, że Jan Bloch jest patronem placu przed dworcem w Skarżysku, informuje już tabliczka przed wyjściem z hali dworca, a my pisaliśmy o tym tutaj:
O tym, że Skarżysko jest Miastem Kolejarzy, świadczą też dwie lokomotywy po obu stronach torowiska. Ta od strony dworca, czyli Pt47-13 zwana „Petuchą” stoi od 2012 roku, a w 2024 roku po drugiej stronie, na Dolnej Kamiennej, stanęła nowa. Nieco mniejsza, ale też robi wrażenie.
O tej lokomotywie, podarowanej przez Wtórpol, pisaliśmy z kolei tutaj:
Potem spacer powędrował ulicą Niepodległości. Domy wielorodzinne znajdujące się przy niej to właśnie osiedle kolejowe. Jedne drewniane, inne murowane, ale wszystkie również stanowią ważną część Miasta Kolejarzy. Cieszy, że wiele z nich przeszło remont.
Uczestnicy spaceru dowiedzieli się też, że po tej stronie torów też kiedyś była parowozownia, ale mniejsza. Zbombardowana jednak mocno przez Niemców w czasie II wojny światowej, nie została już odbudowana. Z kolei obecny budynek marketu budowalnego Mat-Bud to dawniej siedziba kolejowej straży pożarnej. Tuż obok stoi stary domek dróżnika i, mamy nadzieję, że będzie stał jeszcze długie lata. W kwestii ochrony kolejowych zabytków Skarżyska do dyskusji aktywnie włączał się Piotr Mańkowski, skarżyszczanin, miłośnik naszego kolejarskiego dziedzictwa.
Kolejnym przystankiem spaceru był kościół pw. Najświętszego Serca Jezusowego, który został zbudowany w znacznej mierze ze składek kolejarzy. Naprzeciw niego znajduje się Skwer Kolejarzy z pomnikiem upamiętniającym 15. rocznicę odzyskania dostępu do morza. Jest jednak jedno „ale”… To nie jest oryginalny pomnik, ani pierwotne jego miejsce.
Dlaczego tak? Wszystko wyjaśni się pod tym linkiem:
Ostatnim przed metą spaceru przystankiem na jego trasie był Klub Kolejarzy Związkowiec. Ten budynek, powstały w latach 30. XX wieku, został zaliczony do jednej z pereł międzywojennego modernizmu architektonicznego. Tak przekonywała Katarzyna Lisowska, skarżyszczanka, planistka przestrzenna i dziennikarka. Na dowód miała ze sobą książkę autorstwa Michała Dudkowskiego „W stronę modernizmu. Architekt Romuald Miller”, która opisuje dorobek tego architekta. W książce wiele miejsca poświęcono właśnie Związkowcowi. Katarzyna Lisowska opowiedziała dzieje budynku, w którym przed laty działało między innymi kino.
Tutaj kupisz książkę „W stronę modernizmu. Architekt Romuald Miller” Michała Dudkowskiego:
Meta spaceru znajdowała się w Miejskim Centrum Kultury, gdzie jest wystawa zdjęć i pocztówek przedstawiających Kolej Żelazną Iwangorodzko-Dąbrowską, a pochodzących ze zbiorów Marcina Medyńskiego.
Spacer po Mieście Kolejarzy - Skarzyski Kongres Kolejowy 2024
1 z 29
Musimy mocno dbać o Miasto Kolejarzy!
Rydno – podróż do pramiasta
W niedzielę odbył się następny spacer, tym razem kolejny już w comiesięcznym cyklu „Chodźmy w miasto!”. Ten spacer był najodleglejszym z dotychczasowych zarówno, jeśli chodzi o odległość od centrum Skarżyska, jak i najodleglejszym w sensie podróży w czasie. Wśród uczestników spaceru mieliśmy gości też z dość daleka, a mianowicie z Ostrowca Świętokrzyskiego. Jak widać, Rydno ciekawi nie tylko w najbliższej okolicy.
Odbył się na Rydnie, więc spacerowicze opuścili granice Skarżyska, a jednocześnie dzięki opowieściom przewodników przenieśli się najdalej wstecz w dzieje naszych okolic. Przewodnikami tymi byli członkowie Stowarzyszenia PraOsada Rydno, Paweł Rzuchowski i jego prezes Tomasz Juchniewicz. Stowarzyszenie co roku organizuje Piknik Archeologiczny PraOsada Rydno, które przybliża dzieje tego miejsca.
Tutaj relacja z Pikniku Archeologicznego PraOsada Rydno 2024:
Ponieważ bogactwo Rydna pochodziło z ziemi, to głos zabierał też Jan Janiec, z zawodu geolog. Ten sam, który poprowadził niedawny spacer nad rzeką Kamienną. Teren Rydna jest też ciekawy pod względem przyrodniczym i od tej strony można było liczyć na ciekawostki od jeszcze innego fachowca, a mianowicie przyrodnika Andrzeja Staśkowiaka.
Czym jest Rydno? To obszar znajdujący się nad rzeką Kamienną, leżący pomiędzy Skarżyskiem a Wąchockiem. Dziś znaczna jego część to jednocześnie rezerwat archeologiczny, a stało się tak, ponieważ w tym właśnie miejscu odkryto ślady prehistorycznych osad ludzkich. Miejsce, zwane pramiastem, to było szczególnie licznie zasiedlone kilkanaście tysięcy lat temu, a bywali tutaj też jeszcze starsi osadnicy. Przed dziesiątkami tysięcy lat zaglądali tu neandertalczycy. To wszystko sprawia, że pod względem nasilenia prehistorycznego osadnictwa, jest to miejsce wyjątkowe w skali świata!
Więcej o tym można dowiedzieć się z wykładu dr. Piotra Kardysia:
Co przyciągało tutaj pradawnych ludzi? Była to rzecz z pozoru… niepozorna – hematyt, czyli minerał – tlenek żelaza. Ma on różne odcienie czerwieni i ten kolor sprawił, że produkowany z niego barwnik, zwany ochrą, był wykorzystywany do różnych celów, głównie rytualnych. Kolor ten kojarzył się bowiem z krwią, będąca symbolem życia. Tomasz Juchniewicz zaprezentował, jak z niego korzystano.
Miejsce to i jego „skarb” w postaci hematytu przed ponad stu laty odkryło dwóch uczniów. Informacja o ich znalezisku dotarła do Stefana Krukowskiego, profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego. Rozpoczął on tutaj badania archeologiczne i to właśnie on nadał temu miejscu nazwę Rydno od słów: rudy, ryć, rydel.
Podczas tego spaceru można było połączyć teorię z praktyką. Ziemia Rydna wciąż kryje bogactwo pradawnych czasów. Dziś też łatwo zauważyć, że piasek miejscami ma czerwonawą barwę, a można znaleźć też hematyt w postaci kulek osadzonych w piaskowcu. Fragment takiej skały z hematytem znalazł młody uczestnik spaceru Rafał Kubicki.
Niestety, bogactwem Rydna jest też piękny i czysty piasek. Jest wydobywany do celów budowalnych, a wraz z jego eksploatacją przepada też wiele artefaktów. Przewodnicy spaceru liczą, i tu się z nimi zgadzamy, że warto by było, aby w to miejsce wrócili archeolodzy.
Jest jeszcze jedno „niestety”…
A mówi się, że to ludzie pierwotni byli niby prymitywni…
Metą spaceru był tzw. Młyn Pijanowskiego. Niestety, nie doszło do skutku spotkanie z właścicielem tego miejsca. Co prawda, młyn już dawno nie spełnia swojej pierwotnej funkcji i jest dość podniszczony, ale to wciąż bardzo urokliwe miejsce często uwieczniane na fotografiach.
Jako ciekawostkę dodajmy, że Andrzej Staśkowiak stwierdził ponowne pojawienie się w tym miejscu osoki aloesowatej, według przyrodnika, jednej z najpiękniejszych roślin wodnych naturalnie występujących w naszym kraju.
Mecenasami spacerów historycznych „Chodźmy w miasto!” organizowanych przez Fundację Wczoraj dla Jutra i Polskie Towarzystwo Historyczne Oddział w Skarżysku-Kamiennej są:
Scarnet – dostawca internetu, telewizji i telefonii komórkowej oraz innych usług w Skarżysku-Kamiennej ⇒ https://scarnet.eu/
Agencja Wydawniczo-Poligraficzna PiS – drukarnia cyfrowa i offsetowa w Skarżysku-Kamiennej ⇒ https://www.pisawp.com.pl/
Dziękujemy!
Zapraszamy na kolejne spacery historyczne po Skarżysku. Ich harmonogram na 2024 rok znajduje się tutaj:
Opactow Cystersów w Wąchocku - widok od strony ogrodu
Opactwo Cysterskie w Wąchocku będzie tematem i miejscem konferencji naukowej „Materialne i niematerialne dziedzictwo cystersów z Wąchocka”, na którą zapraszają zakonnicy i historycy. Jak się okaże, wąchocki klasztor miał też wpływ na nasze Skarżysko.
Klasztor w Wąchocku to miejsce ciekawe pod wieloma względami. Na tyle interesujące, że warte jest przybliżenie od strony naukowej. I właśnie temu służyć ma konferencja naukowa, która wkrótce odbędzie się w murach klasztoru.
Historycy przybliżą liczne aspekty istnienia zakonu i działalności zakonników. Wąchock i Skarżysko-Kamienną dzieli niewielka odległość, więc i wpływy cystersów sięgały naszego miasta, a w zasadzie osad, czyli dzisiejszych osiedli, które złożyły się na nasze miasto. Również sąsiednie Skarżysko Kościelne rozwijało się w znacznej mierze pod wpływem Wąchocka.
Wśród prelegentów konferencji będą też oczywiście historycy ze Skarżyska-Kamiennej, którzy od lat badają historię zakonu i jego dziedzictwo.
Materialne i niematerialne dziedzictwo cystersów z Wąchocka – program konferencji:
10.00 – rozpoczęcie
10.10 – Wioletta Sobieraj, Paweł Kołodziejski – Dziedzictwo duchowe i materialne Opactwa Cystersów w Wąchocku. Sposoby popularyzacji: doświadczenia, postulaty, wyzwania
10.30 – prof. Wojciech Iwańczak – Jak król Wacław II klasztor cystersów w Zbrasłąwiu zakładał
10.50 – dr Piotr Kardyś – Pierwsze wieki opactwa wąchockiego na tle opactw w rejonie „między Wisłą a Pilicą” (Sulejów, Koprzywnica Jędrzejów)
11.10 – dr Anna Galar – Opaci wąchoccy i sprawy opactwa wąchockiego na Kapitułach Generalnych w Citeaux (XIII–XVIII w.)
11.30 – prof. Grzegorz Miernik – Klasztor oo. cystersów w Wąchocku jako obiekt zainteresowania policji politycznej i władz partyjno-państwowych w „ludowej” Polsce
11.50 – Krzysztof Zemeła – Działalność górniczo-hutnicza w dobrach cystersów wąchockich na przykładzie Bzina i Rejowa
12.10 – dr Marcin Janakowski – Kreacja świątyń filialnych. Przykład Rejowa i Skarżyska Kościelnego
Dyskusja
Przerwa obiadowa
14.30 – prof. Ewa Łużyniecka – Warsztaty naukowe „Conservator Cisterciense” w opactwie wąchockim
14.50 – prof. Jolanta Gwioździk – Duchowość cysterska – formacja i praktyka
15.10 – dr Edyta Chomentowska – Opactwo w Wąchocku i jego kartograficzne prezentacje: od mapy do aplikacji – wybrane przykłady
15.30 – dr Cezary Jastrzębski – Wąchock w XIX-wiecznych opisach krajoznawczych
15.50 – prof. Wiesław Caban – Zesłańcy syberyjscy i powstańcy styczniowi z regionu świętokrzyskiego. Wybrane sylwetki
Dyskusja
17.00 – zakończenie konferencji
Konferencja naukowa „Materialne i niematerialne dziedzictwo cystersów z Wąchocka” odbędzie się w środę 9 października 2024 roku o godz. 10.00 w Opactwie Cystersów w Wąchocku przy ul. Kościelnej 14.
Wstęp jest bezpłatny.
Organizatorzy: Opactwo Cystersów w Wąchocku, Muzeum Przyrody i Techniki „Ekomuzeum” im. Jana Pazdura w Starachowicach, Fundacja Wczoraj dla Jutra
Patronat honorowy: Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego, Powiat Starachowicki
Patron naukowy: Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach
Partnerzy i mecenasi kultury: Powiat Skarżyski, Urząd Miejski w Starachowicach, Urząd Gminy Skarżysko Kościelne, Urząd Miasta Skarżyska-Kamiennej, Zakład Energetyki Cieplnej w Starachowicach, Polskie Towarzystwo Historyczne Oddział w Skarżysku-Kamiennej
Patroni Medialni: TV Starachowice, Tygodnik Starachowicki, ProSkarżysko
Zadanie jest współfinansowane przez:
Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego
Powiat Skarżyski w ramach realizacji zadań publicznych Powiatu Skarżyskiego w trybie pozakonkursowym w 2024 roku w zakresie kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i dziedzictwa narodowego
Powiat Starachowicki w ramach realizacji zadań publicznych Powiatu Starachowickiego
W ostatni weekend września skatepark w Skarżysku-Kamiennej znów zapełnił się miłośnikami jazdy na rowerach, hulajnogach, deskach i rolkach. Tym razem byłą poważna rywalizacja, ponieważ odbyła się Sportowa Jajecznica 2024.
Była to trzecia edycja imprezy, w której do rywalizacji zapraszani są użytkownicy wszystkich pojazdów, dla jakich przeznaczony jest nasz skarżyski obiekt. Do Skarżyska przyjechali ludzie z całej Polski
Rywalizacja trwała dwa dni, konkurencji było jak zawsze wiele, żeby każdemu trafić w gust. Tak jak chyba każdemu w gust trafia jajecznica.
Oprócz rywalizacji można było po prostu być na skateparku, a żeby miło spędzić czas, były ekstra atrakcje. Swoją strefę wystawił Racłacamp, gdzie odbywały się rozmaite warsztaty. W sobotę wieczorem był też taniec ognia.
Trzecia Sportowa Jajecznica była bardzo udana, ale przeszła już do historii, i jej organizator, Marcin Szumielewicz, już myśli o kolejnych imprezach na skarżyskim skateparku.
Najwyższy przejazd w kuli
1. miejsce – Filip Skowron
2. miejsce – Eryk Koperek
3. miejsce – Kacper Żyłka
Najwyższy skok na pumptracku
1. miejsce – Łukasz Wadecki – 210 cm
2. miejsce – Oskar Drypa
3. miejsce – Kacper Skowron
Besttricki park
Hulajnoga: Oskar Drypa, Oskar Skiba
BMX: Filip Skowron
Deskorolka besttricks street
1. miejsce – Paweł Sitarski
2. miejsce – Kacper Grudnik
3. miejsce – Dawid Mazur
Hulajnoga besttrick street
1. miejsce – Michał Jaworski
2. miejsce – Olaf Skorupa
3. miejsce – Filip Cieślik
Slalom w przebraniu
1. miejsce – Oskar Drypa
2. miejsce – Igor Rurarz
3. miejsce – Kamil Lelewski
Trzej najlepsi w turnieju. Od lewej: Dawid Kupiec (2. miejsce), Marcin Zieliński (1. miejsce) i Maciej Biniszewski (3. miejsce)
Kolejny Ogólnopolski Turniej Szaradziarski odbył się w Skarżysku-Kamiennej. Z zaproszenia Skarżyskiego Klubu Szaradzistów „Anagram” skorzystało kilkanaścioro miłośników krzyżówek i innych zadań z różnych zakątków kraju. W tym gronie był jeden skarżyszczanin.
Skarżyski Klub Szaradzistów „Anagram” po raz dwunasty zaprosił do udziału w Ogólnopolskim Turnieju Szaradziarskim. W Miejskim Centrum Kultury w Skarżysku-Kamiennej 28 września 2024 roku stawiło się szesnaścioro uczestników. Nasze barwy reprezentował jedyny w tym gronie skarżyszczanin – Zygmunt Sabat.
Turniej to najpierw kilka godzin rozwiązywania łamigłówek umysłowych przygotowanych przez Anagram. Potem członkowie klubu wraz ze Stanisławem Bisko, redaktorem znanych wydawnictw szaradziarskich, sprawdzali, jak poradzili sobie z nimi uczestnicy.
Wyszło im, że najlepszy w tej edycji był Marcin Zieliński z Kielc, regularny uczestnik i kilkukrotny laureat naszego turnieju.
Dwa kolejne miejsca na podium zajęli Dawid Kupiec z Józefowa i Maciej Biniszewski z Grodziska Mazowieckiego. Obaj, podobnie jak i część pozostałych, to regularni uczestnicy skarżyskiego turnieju.
Stawkę zamknął skarżyszczanin Zygmunt Sabat, ale nie ubolewał specjalnie z takiego obrotu sprawy. Podkreślał, że cieszy go już sam udział i możliwość rywalizowania z najlepszymi w Polsce.
Wszystkim uczestnikom dziękowali i gratulowali członkowie klubu, a jednocześnie jurorzy, Lidia Działak, Jerzy Szymański, Edward Pataj, prezes klubu Mariusz Miernik oraz Stanisław Bisko. Zaprosili na kolejną, przyszłoroczną, edycję.
XII Ogólnopolski Turniej Szaradziarski 2024 – Skarżysko-Kamienna – wyniki:
W wieżowcu przy ulicy Piłsudskiego 42 w Skarżysku-Kamiennej zakończono realizację nowoczesnej instalacji odnawialnych źródeł energii (OZE), która w pełni pokryje zapotrzebowanie budynku na energię elektryczną w częściach wspólnych.
Inwestycja, ukończona w czerwcu 2024 roku, obejmowała montaż 66 modułów monokrystalicznych paneli Canadian Solar 455, trzech falowników oraz urządzeń pomocniczych.
Nowa instalacja ma moc 33,03 kW, a jej roczna produkcja energii szacowana jest na 29 000 kWh. To całkowicie pokryje zapotrzebowanie wieżowca na energię elektryczną w częściach wspólnych, takich jak oświetlenie korytarzy, zasilanie wind czy systemy bezpieczeństwa.
Co więcej, we wrześniu zostały zainstalowane nowe windy, co dodatkowo obniży zużycie energii w budynku. Dzięki temu może powstać nadwyżka wyprodukowanej energii, którą wspólnota mieszkaniowa sprzeda do sieci, a zysk zasili fundusz remontowy całej Wspólnoty Mieszkaniowej Piłsudskiego 42. Wszystko dzięki nowym regulacjom i utworzeniu tak zwanego prosumenta lokatorskiego.
Na całą inwestycję firmie Klimek Nieruchomości udało się pozyskać w sumie aż 57 000 złotych z Grantu OZE przyznawanego przez Bank Gospodarstwa Krajowego.
Prezes firmy Maciej Klimek zwraca uwagę na korzyści płynące z tej inwestycji dla mieszkańców Skarżyska-Kamiennej:
Dzięki tej instalacji mieszkańcy mogą cieszyć się niemal pełnym uniezależnieniem budynku od zewnętrznych dostaw energii w częściach wspólnych, co nie tylko zmniejsza koszty, ale także daje poczucie bezpieczeństwa energetycznego. Cieszymy się, że mogliśmy pozyskać środki na realizację tego projektu i wspólnie przyczynić się do ochrony środowiska.Maciej Klimek, prezes Klimek Nieruchomości
Ta ekologiczna inwestycja to znaczący krok w stronę zrównoważonego rozwoju Skarżyska-Kamiennej i promowania energii odnawialnej na poziomie lokalnym.
Zobacz nową stronę internetową Klimek Nieruchomości:
CV to kluczowy element Twojej prezentacji na rynku pracy, pierwszy dokument, który ocenią pracodawcy, analizując kwalifikacje i doświadczenie. Dlatego ważne jest, aby było ono nie tylko zwięzłe, ale również estetyczne i dostosowane do specyfiki branży. W czasach, gdy konkurencja o pracę jest duża, wyróżnienie się spośród innych kandydatów ma ogromne znaczenie. Jednym ze sposobów na osiągnięcie tego celu jest korzystanie z gotowych wzorów CV. Sprawdź, jak odpowiednio dopasować wzór CV do branży, w której chcesz pracować!
Dlaczego warto korzystać z gotowych wzorów CV?
Profesjonalny wygląd – gotowe wzory CV tworzone są przez specjalistów, którzy wiedzą, jak powinien wyglądać dobrze zaprojektowany dokument. Dzięki temu masz pewność, że Twoje CV będzie estetyczne i spójne.
Szybkość tworzenia – wypełnienie gotowego wzoru zajmuje znacznie mniej czasu niż tworzenie CV od zera. Możesz skupić się na treści, a nie na układzie graficznym.
Adaptacja do różnych branż – wiele platform oferujących gotowe wzory CV posiada szeroką gamę szablonów dopasowanych do różnych zawodów i branż. Dzięki temu łatwo znajdziesz wzór CV, który najlepiej odzwierciedla Twoje doświadczenie i umiejętności.
Inspiracja – przeglądając różne wzory CV, możesz znaleźć ciekawe pomysły na to, jak zaprezentować swoje osiągnięcia i wyróżnić się na tle innych kandydatów.
Jaki wzór CV dla mojej branży?
Wybór odpowiedniego wzoru CV zależy od wielu czynników, w tym od branży, w której chcesz pracować, oraz od stanowiska, na które aplikujesz. Oto kilka przykładów:
Wzór CV dla branży kreatywnej (design, marketing, media)
W tej branży liczy się oryginalność i umiejętność przyciągnięcia uwagi. Wybierz wzór CV z graficznymi elementami, który pozwoli Ci zaprezentować swoje osiągnięcia w atrakcyjny sposób. Estetycznie zaprojektowany życiorys nie tylko wyróżnia Cię spośród innych kandydatów, ale również demonstruje Twoje zdolności w praktyce. W branży, gdzie liczy się wizualna atrakcyjność, taki dokument może zdecydowanie zwiększyć Twoje szanse na zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną.
Dobrze zorganizowane CV z przemyślaną strukturą i spójną kolorystyką, uzupełnione o czytelne fonty i subtelne grafiki, będzie nie tylko funkcjonalne, ale także estetyczne. Elementy graficzne, takie jak ikony, infografiki czy miniatury projektów, mogą skutecznie uatrakcyjnić Twoje CV, podkreślając jednocześnie Twoje doświadczenie i umiejętności. Integracja miniatur z odnośnikami do pełnych wersji online portfolio to doskonały sposób na zaprezentowanie swoich prac w kompaktowy, ale profesjonalny sposób.
Wzór CV dla branży finansowej i bankowości
W branży finansowej i bankowości priorytetem są precyzja i profesjonalizm. Wybierając wzór CV, warto postawić na klasyczny układ z wyraźnie zaznaczonymi sekcjami, które podkreślą Twoje osiągnięcia i kompetencje. Przejrzysty i uporządkowany dokument od razu świadczy o Twojej dbałości o szczegóły oraz umiejętnościach analitycznych, co jest niezwykle istotne w tej dziedzinie.
Klasyczny układ CV z jasno wydzielonymi sekcjami umożliwia szybkie i efektywne odnalezienie najważniejszych informacji. Wyraźnie zarysowane części dotyczące doświadczenia zawodowego, edukacji, umiejętności oraz certyfikatów zapewniają klarowność i profesjonalny wygląd. Liczby, które obrazują Twoje osiągnięcia, takie jak zwiększenie przychodów, zarządzane budżety czy osiągnięte oszczędności, dodają wiarygodności Twoim kompetencjom i pokazują konkretne rezultaty Twojej pracy.
Wzór CV dla branży IT
W branży IT kluczowe są umiejętności techniczne i doświadczenie w konkretnych technologiach. Wybierając wzór CV, warto postawić na taki, który pozwoli Ci szczegółowo opisać Twoje projekty oraz wykorzystywane narzędzia. Przejrzysty układ, umożliwiający dokładne przedstawienie Twoich kompetencji technicznych, jest niezwykle istotny. Taki format CV nie tylko podkreśla Twoje umiejętności, ale również pozwala na ukazanie praktycznych zastosowań zdobytej wiedzy, co jest szczególnie cenione przez pracodawców w branży IT.
Dokładne opisy projektów, w których brałeś udział, oraz technologii, które wykorzystałeś, są kluczowe dla wyróżnienia się spośród innych kandydatów. Sekcje zawierające informacje o stosowanych językach programowania, frameworkach, narzędziach oraz metodach pracy powinny być jasno zaznaczone i szczegółowo opisane. Warto również zamieścić przykłady konkretnych osiągnięć, takich jak wdrożone systemy, zrealizowane aplikacje czy zoptymalizowane procesy.
Wzór CV dla branży medycznej
W branży medycznej kluczowe są dokładność i rzetelność. Wybierając wzór CV, warto postawić na taki, który cechuje się czytelnym układem, z wyraźnie zaznaczonymi sekcjami dotyczącymi wykształcenia i doświadczenia zawodowego. Przejrzystość i jasna struktura dokumentu pozwalają rekruterom szybko znaleźć najważniejsze informacje, co jest szczególnie istotne w sektorze medycznym, gdzie precyzja ma ogromne znaczenie.
Warto zadbać o to, aby sekcje dotyczące wykształcenia były szczegółowo opisane, uwzględniając zdobyte stopnie naukowe, specjalizacje oraz ukończone kursy i szkolenia. Doświadczenie zawodowe powinno być przedstawione w sposób chronologiczny, z uwzględnieniem kluczowych osiągnięć i obowiązków na poszczególnych stanowiskach. Dodatkowe informacje, takie jak certyfikaty, publikacje naukowe czy członkostwo w profesjonalnych organizacjach, również mogą zwiększyć Twoją wiarygodność jako kandydata.
Wzór CV – dopasuj go do swoich potrzeb!
Pamiętaj, że wzór CV to tylko szkielet. Najważniejsza jest treść, którą wypełnisz. Dopasuj ją do konkretnej oferty pracy i podkreśl te umiejętności i doświadczenie, które są najbardziej istotne dla danego stanowiska. Pamiętaj również o tym, aby dokładnie sprawdzić swoje CV pod kątem błędów ortograficznych i gramatycznych. Powodzenia w poszukiwaniu pracy!
Zespół ekspercki ds. budowy zalewu Bzin. Od lewej: Cezary Majcherski, Andrzej Staśkowiak, Piotr Janowski, prezydent Arkadiusz Bogucki, Roman Wojcieszek.
Prezydent Skarżyska Arkadiusz Bogucki powołał zespół koordynacyjno-ekspercki do spraw budowy zbiornika wodnego Bzin w Skarżysku-Kamiennej. W jego skład weszły cztery osoby.
Prace przy zbiorniku Bzin są obecnie na etapie opracowywania jego koncepcji programowo-przestrzennej wraz z raportem oddziaływania na środowisko.
To zadanie wykonuje firma HaskoningDHV Polska, o czym pisaliśmy tutaj:
Ten etap prac, wraz z wykupem gruntów ma potrwać do 2027 roku, a potem w planie jest rozpoczęcie prac w terenie.
W międzyczasie będzie działał powołany przez prezydenta zespół doradczy, którego zadaniem będzie między innymi monitorowanie przebiegu prac, a także dbałość o zabezpieczenie interesu gminy przy projektowaniu budowy zbiornika.
Do pracy w zespole zaprosiłem osoby, które od początku procedowały projekt, znają jego genezę i założenia, a ich zaangażowanie i wiedza mają nas przybliżać do budowy zbiornika. Jako samorząd będziemy mocno apelować, by ten projekt powstał. Zbiornik Bzin ma ogromne znacznie dla naszego miasta, z jednej strony z uwagi na bezpieczeństwo mieszkańców, z drugiej jako impuls do rozwoju. Przypomnę, że ma to być zbiornik retencyjny, ale będzie również świetnym zapleczem rekreacyjno-turystycznym.Arkadiusz Bogucki, Prezydent Miasta Skarżyska-Kamiennej
W skład zespołu doradczego ds. budowy zalewu Bzin w Skarżysku weszli:
Roman Wojcieszek (przewodniczący) – były prezydent Skarżyska. Za jego kadencji dokonany zmiany koncepcji estakady w ciągu S7 nad przyszłym zbiornikiem, która została podniesiona i wydłużona. Wcześniej kierował podobnym, już rozwiązanym, zespołem przy Marszałku Województwa Świętokrzyskiego.
Andrzej Staśkowiak – były nauczyciel biologii w I LO w Skarżysku, przyrodnik. Obecnie działa aktywnie na rzecz innego naszego zalewu – Rejów, będąc członkiem Stowarzyszenia Nasz Rejów.
Cezary Majcherski – pracownik Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, Dyrektor Zarządu Zlewni w Kielcach.
Piotr Janowski – Radny Rady Miasta Skarżyska-Kamiennej
Zbiornik Bzin na rzece Kamiennej w Skarżysku-Kamiennej jest w planach od kilkudziesięciu lat. Prace nad nim nabrały wreszcie rozpędu kilka lat temu. Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej uwzględniło budowę zbiornika w dokumencie o nazwie „Założenia do Programu Rozwoju Retencji na lata 2021–27 z perspektywą do roku 2030”. Plan ten uległ przesunięciu i teraz data jego ukończenia ustalona została na 2023 rok. Obecnie, jak napisaliśmy wyżej, trwają prace nad koncepcją.
Zbiornik Bzin ma powstać na rzece Kamiennej i rozciągać się od osiedla Bór, przez Bzinek, aż po Zachodnie. Ma pełnić kilka funkcji, w tym retencyjną i rekreacyjną, a także energetyczną. Wody zalewu będą służyć celom gospodarczym na wypadek suszy, a także ratowniczym w razie pożarów.
Więcej szczegółów dotyczących budowy zbiornika Bzin zamieściliśmy tutaj:
W miniony piątek, 27 września 2024 roku, pożegnaliśmy Jana Majewskiego. Janka, choć nie był osobą w pełnym tego słowa znaczeniu publiczną, żegnało wielu skarżyszczan.
Jan Majewski zmarł 23 września 2024 roku. Miał 64 lata, choć tak niewiele brakło do jego 65. urodzin, które obchodziłby 5 października. Przegrał z chorobą, której nie poddawał się do ostatnich chwil. Walczył, jak na sportowca przystało. Walczył tak, jak nauczyli go jego trenerzy i jak on sam nauczył się przez lata treningów.
Jan Majewski był rodowitym skarżyszczaninem. Tu się urodził i spędził całe życie z krótkimi epizodami na zagraniczne wyjazdy za pracą. Pracował w PGE Dystrybucja, czyli dawnym ZEORK-u. Był cenionym mechanikiem, jednak smykałki do naprawiania „auteczek”, bo tak mówił na naprawiane samochody, nie zostawiał w firmie. Naprawiał je również prywatnie. Kto pierwszy raz jechał do niego z autem na ulicę Ponurego, nie mógł nie trafić. Po prostu w pewnym momencie oczom ukazywała się posesja otoczona samochodami.
Jan Majewski kochał sport i aktywność fizyczną. Sport był niezbędnym dodatkiem do życia. A może to życie było dodatkiem do sportu… Ostatnimi czasy było to ju-jitsu. Trenował w Stowarzyszeniu Świętokrzyski Ośrodek Ju-Jitsu im. Stanisława Makucha w Skarżysku. Zdobył w tej sztuce walki tytuł mistrzowski 2 Dan.
Inną sztuką walki, której Janek się oddawał wcześniej, było karate. Zaczynał jednak od jeszcze innego sportu walki. A były to zapasy. To wtedy, jako nastolatek, zetknął się z naszym świetnym trenerem Ksawerym Waliszewskim. I to spotkanie było momentem, kiedy Janek złapał bakcyla sportu. Ksawerego Waliszewskiego też już nie ma wśród nas. On sam bardzo Janka cenił jako utalentowanego i niezwykle sumiennego zawodnika i człowieka, o czym mówiła nam córka Ksawerego Waliszewskiego Anna Waliszewska.
I to właśnie rozmowa o Ksawerym Waliszewskim była najdłuższym spotkaniem Janka i wyżej podpisanego, choć miała to być szybka pogawędka i wspomnienie „Ksawka”. Skończyło się na długiej rozmowie, choć „auteczka” czekały. Janek wspominał nie tylko czasy zapasów, ale też historie z innych dyscyplin. Również z biegania, bo przecież spotykaliśmy się wielokrotnie na ulicach Skarżyska, gdy biegał w naszych lokalnych zawodach biegowych. Dużo opowiadał o tematach pozasportowych. Bardzo podobały mu się niemieckie realia w niedużych miastach jak Skarżysko i tamtejsze zżyte lokalne społeczności. Tego samego, w takiej formie, brakowało mu u nas.
Pogrzeb Janka Majewskiego miał charakter świecki. Do Centrum Nekropolis przybyło mnóstwo osób, aby go pożegnać. Janka żegnała żona Małgorzata, swojego ukochanego „tatuńcia” żegnały córki Anna i Justyna z bliskimi, matka, siostra. Byli pracownicy PGE, znajomi z mat i tras sportowych. Również wielu jego klientów.
Mistrzyni ceremonii przybliżyła życiorys Jana Majewskiego. Jej słowom towarzyszyły zdjęcia Janka – fotografie rodzinne, zdjęcia przy „auteczkach”, a także te pokazujące, że jego wielką życiową pasją był sport. Janek kochał ludzi, kochał sport, kochał auta. Uwielbiał chodzić na grzyby, lubił angielskie puby i Guinnessa, dużo czytał. Słaby był tylko w opowiadaniu filmów, bo zdradzał zakończenia…
Żegnamy dziś wyjątkowego człowieka. Pogodnego, optymistycznego, otwartego na ludzi i otwartego na świat człowieka o wielkim sercu. Człowieka towarzyskiego i pracowitego. Człowieka, który przyciągał innych swoim pozytywnym. Człowieka, który kochał i był kochany. A kiedy łzy wam napłyną do oczu, pamiętajcie, jak Janek was kochał, jak bardzo by chciał, żebyście cały czas byli szczęśliwi.
I tu, i potem na cmentarzu, wybrzmiewała muzyka jego ulubionych zespołów, gigantów rocka – Deep Purple, The Animals czy Led Zeppelin.
Anna Waliszewska napisała dla nas kilka słów pożegnania, cytując swojego ojca:
Tak trudno się pogodzić z tym, że Janka już nie ma. Mój tata, jako trener Jasia, zawsze powtarzał: „To bardzo zdolny chłopak! Obserwuj go i ucz się doskonałości!” Taki właśnie był, doskonały w każdym calu. Jasiu, nie żegnamy się z Tobą na długo. Zapewne za chwile spotkamy się na kosmicznym przystanku dusz, wspominając nasze życie na planecie Ziemia. Dziękuję losowi, że mogłam Cię znać…”
Jan Majewski spoczął w cmentarzu na Zachodnim, w grobie rodzinnym.
Marsz Różowej Wstążeczki niezmiennie co roku przechodzi ulicami Skarżyska. W tym roku zmieniła się trasa, ale niezmienne jest przesłanie tego wydarzenia, a jest ono organizowane, aby przypominać, jak ważna jest profilaktyka raka piersi i innych nowotworów. Ona może uratować życie!
Profilaktyka raka piersi to rzecz niezwykle ważna. Regularne badanie piersi może nawet uratować życie. A trzeba wiedzieć, że rak piersi to najczęściej diagnozowany typ nowotworu w naszym kraju. Niestety, statystyki, zamiast maleć, rosną i co roku kilkadziesiąt tysięcy Polek dowiaduje się, że jest chora. Nowotwory dotykają też drugiej płci, dlatego do panów również kierowane są działania w tej kwestii.
Aby uprzedzić chorobę, a w razie zachorowania zwiększyć szansę na wyjście z niej, ważna jest profilaktyka. I dlatego co roku w październiku, który jest miesiącem profilaktyki raka piersi, odbywają się rozmaite wydarzenie propagujące działania przeciwko rakowi. Działaniom tym towarzyszy barwa różowa, bo to symboliczny kolor profilaktyki raka piersi, a październik zwany jest przez to różowym październikiem.
Skarżyski Marsz Różowej Wstążeczki nieco ten termin wyprzedził i odbył się 27 września 2024 roku. Obchodził jednocześnie kolejny całkiem już pokaźny jubileusz. Tegoroczna edycja nosiła numer 15. Jubileuszowa odsłona miała inną niż zazwyczaj trasę. Ulica Tysiąclecia jest w przebudowie, a to właśnie tamtędy prowadziła trasa marszu. W tym roku siłą rzeczy musiała być zmieniona i uczestnicy marszu zebrali się pod halą Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji, aby stamtąd udać się pod Miejskie Centrum Kultury. W gronie uczestników byli mieszkańcy Skarżyska, w tym uczniowie szkół i samorządowcy oraz organizatorzy.
Na Placu Staffa przy MCK jak zawsze odbył się piknik profilaktyczny. Jak zawsze też był on okazją, żeby nie tylko dowiedzieć się wiele ważnych rzeczy o tym, jak o siebie dbać, ale też wykonać badania.
Przy Placu Staffa stanął cytomammobus, w którym panie w wieku 45–74 lat, które w okresie ostatnich dwóch lat nie miały wykonywanego badania mammograficznego, mogły takie badanie wykonać, natomiast kobiety w wieku 25–64 lat miały możliwość wykonać badanie cytologiczne.
Na stoisku medycznym Przychodni Miejskich można było wykonać badanie poziomu cukru we krwi i badanie ciśnienia tętniczego a na stoisku Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Skarżysku-Kamiennej prowadzono naukę prawidłowego wykonywania samobadania gruczołu piersiowego.
Z kolei na stanowisku Narodowego Funduszu Zdrowia można było skorzystać z profesjonalnego analizatora składu ciała, wyrobić sobie Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego, a także nauczyć się jak prawidłowo wykonać samobadanie gruczołu piersiowego oraz jąder.
Stoisko ZOZ Rodzinna Strefa Narodzin zaoferowało samobadanie piersi na fantomach, edukację przyszłych matek i ojców, opiekę położnej przed porodem, okołoporodową, poporodową, opiekę nad noworodkiem. Konsultacji udzielały neonatolog dr Karolina Lewandowska, pielęgniarka koordynująca na oddziale położniczo-ginekologicznym Anna Bielecka oraz Wiesława Mochocka z oddziału neonatologii.
Uczestnicy pikniku wzięli również udział w pokazie udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej na fantomie, zorganizowanej przez PCK.
Do wykonywania badań profilaktycznych ze sceny zachęcali dyrektorzy – Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej – Jarosław Ciura, i powiatowej – Anna Chrzanowska, prezeska Skarżyskiego Klubu Amazonek Elżbieta Waglowska oraz samorządowcy – prezydent Skarżyska Arkadiusz Bogucki i wicestarosta Katarzyna Bilska.
Marsz Różowej Wstążeczki to nie tylko edukacja, ale też możliwość sprawdzenia swojej wiedzy oraz wykazania się talentem. Jak zawsze przeprowadzono konkursy. Na scenie letniej MCK odbył się otwarty konkurs wiedzy z zakresu profilaktyki nowotworowej. Wręczono też nagrody dla uczestników konkursu plastycznego adresowanego do uczniów pt. „Niech każda kobieta będzie zawsze piękna i zdrowa dla tych, których kocha”. Konkurs ten wygrała Liliana Karpińska ze Szkoły Podstawowej nr 5.
Piknik to jak zawsze coś dla ciała, czyli poczęstunek. Ten został przygotowany przez Centrum Integracji Społecznej, więc można było spróbować tego, co wkrótce będzie o ofercie jadłodajni CIS Skarżysko-Kamienna. Skarżyskie Wodociągi z kolei jak zawsze nie zawiodły i pojawiły się z saturatorem.
Organizatorami marszu byli: Skarżyski Klub Amazonek, Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna, Stowarzyszenie Aktywizacji Zawodowej Osób Niepełnosprawnych „Chcieć znaczy móc”, Miejskie Centrum Kultury, Szpital Powiatowy, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, Centrum Integracji Społecznej oraz Oddział Rejonowy Polskiego Czerwonego Krzyża w Skarżysku-Kamiennej. Wydarzenie było objęte honorowym patronatem Starosty Powiatu Skarżyskiego Artura Berusa oraz Prezydenta Miasta Skarżyska-Kamiennej Arkadiusza Boguckiego. XV Marsz Różowej Wstążeczki współfinansowany jest przez Powiat Skarżyski w ramach Otwartego Konkursu Ofert na realizację zadań publicznych Powiatu Skarżyskiego w 2024 r. z zakresu ochrony i promocji zdrowia, natomiast nagrody w konkursie plastycznym są finansowane przez Gminę Skarżysko-Kamienna oraz prywatnego sponsora – Akademię Holistyczną.
Organizatorzy serdecznie dziękują wszystkim podmiotom i instytucjom za pomoc i wsparcie finansowe przy organizacji XV Marszu Różowej Wstążeczki, bez których realizacja tej akcji profilaktycznej nie byłaby możliwa, a są to:
Starostwo Powiatowe za współfinansowanie marszu
Gmina Skarżysko-Kamienna za ufundowanie nagród w konkursie plastycznym
Świętokrzyskie Centrum Onkologii
Samodzielny Publicznemu Zakładowi Opieki Zdrowotnej „Przychodnie Miejskie” w Skarżysku-Kamiennej
Miejska Komunikacja Samochodowa
Zakład Komunikacji Miejskiej
Akademia Holistyczna
Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji
ZOZ Rodzinna Strefa Narodzin
Łukasz Wilczyński
Piotr Komar
Małgorzata Skuza razem z wokalną grupą podopiecznych
XV Marsz Różowej Wstążeczki 2024 - Skarżysko-Kamienna
1 z 19
Zdjęcia: Starostwo Powiatowe w Skarżysku-Kamiennej