Skarżyszczanin Wojciech Żaliński oraz Adrian Staszewski, byli siatkarze STS-u Skarżysko-Kamienna, znów zagrają w finale siatkarskiej Ligi Mistrzów. Obaj grają w zespole ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Mamy polski finał siatkarskiej Ligi Mistrzów CEV 2023! Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zagra z zespołem Jastrzębski Węgiel Jastrzębie-Zdrój. Pewne jest więc, że tytuł zostanie w Polsce, ale czy zdobędą go dwaj nasi zawodnicy Wojciech Żaliński i Adrian Staszewski?
Wojciech Żaliński i Adrian Staszewski występują w ZAKS-ie. Jeśli wygrają, nie będzie to dla nich pierwszy tytuł najlepszych w klubowej siatkówce w Europie. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle triumfowała w dwóch poprzednich edycjach. Adrian Staszewski ma na koncie oba te tytuły, a Wojciech Żaliński jeden.
Wojciech Żaliński to rodowity skarżyszczanin, wychowanek STS-u Skarżysko. Potem, w wieku licealnym przeniósł się do Jadaru Radom, a potem kontynuował grę w czołowych polskich klubach. Od 2021 roku gra w obecnym zespole i ma na koncie jeden tytuł zwycięzcy Ligi Mistrzów. Do tego dochodzą tytuły na krajowym podwórku.
Adrian Staszewski pochodzi z gminy Bodzentyn. Do Skarżyska trafił w wieku licealnym i przez rok grał w STS-ie. Potem przeszedł do Farta Kielce.
Obaj zawodnicy uczyli się w I Liceum Ogólnokształcącym w Skarżysku-Kamiennej.
Finał ligi mistrzów Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel odbędzie się 20 maja 2023 roku. Na razie jako miejsce finału wyznaczony jest włoski Turyn, ale nie jest wykluczone, że zostanie on przeniesiony do Polski.
Warto dodać, że w Jastrzębskim Węglu, choć w młodszych rocznikach, w tamtejszej Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla, grają inni siatkarze rodem ze Skarżyska – Przemysław Kołodziej i Alex Błaszczyk. Jeszcze niedawno grał tam też Kajetan Kubicki, który teraz występuje Cuprum Lublin.
Wszyscy Ci zawodnicy byli trenowani przez Grzegorza Wierzbowicza, który nie kryje radości, że jego byli podopieczni kontynuują karierę na tak wysokim poziomie.