REKLAMA
Scarnet - internet światłowodowy - Skarżysko-Kamienna
Scarnet - internet światłowodowy - Skarżysko-Kamienna
Scarnet - telefonia komórkowa - Skarżysko-Kamienna
Scarnet - telefonia komórkowa - Skarżysko-Kamienna

Podoba Ci się to, co robimy na ProSkarżysko? Więc może postawisz nam kawę? Dziękujemy! :)

Postaw nam kawę na buycoffee.to

Dni Skarżyska-Kamiennej 2024 już za nami. Zakończyły się finałowym niedzielnym koncertem, ale rozmaite atrakcje trwały cały tydzień. Chyba każdy znalazł coś dla siebie i tegoroczne dni miasta można zaliczyć do udanych.

Dni Skarżyska 2024 były nieco inne od poprzednich edycji. Nie ograniczyły się do weekendowych koncertów, ale trwały cały tydzień, od 24 do 30 czerwca 2024 r., a rozmaite atrakcje czekały na skarżyszczan i naszych gości w różnych miejscach miasta.

W tym roku do głównych organizatorów, czyli władz miasta i Miejskiego Centrum Kultury, przyłączyły się rozmaite organizacje, w tym organizacje pozarządowe, a także firmy i osoby prywatne.

Kulturalne Dni Skarżyska 2024

Dni miasta zaczęły się już w poniedziałek. Odbył się wtedy wernisaż wystawy „MY KobieTY” ze zdjęciami Agnieszki Zarychty i Małgorzaty Kamińskiej. Relację z wernisażu można zobaczyć poniżej, a wystawę można jeszcze oglądać w pierwszym tygodniu lipca w MCK.

MY KobieTy – wernisaż wystawy fotograficznej zapoczątkował Dni Skarżyska 2024

Aktywnie w dni miasta włączyła się Fundacja Ludzie z Natury, która zaprosiła do dwóch swoich „miejscówek” – Strefy Las oraz Bazy Leśna Oskoła, a potem jeszcze na piknik w sobotę.

Dni Skarżyska 2024 z Fundacją Ludzie z Natury. Codzienne coś ciekawego!

Podczas Dni Skarżyska 2024 można było się bawić, a można było też poważnie porozmawiać na tematy ważne dla miasta. Wspomniana Fundacja Ludzie z Natury zorganizowała konsultacje społeczne dotyczące potencjalnego zagospodarowania terenu za Kauflandem, przy ulicy Paryskiej. Jest tam duży zielony obszar, który można, a nawet warto i trzeba, zagospodarować, aby nie odstraszał bałaganem, a oferował naturalne miejsce do rekreacji i wypoczynku.

Inna ze skarżyskich fundacji, Fundacja Wczoraj dla Jutra, zaprosiła z kolei na dyskusję na temat tego, kto powinien być patronem skarżyskich ulic, rond, skwerów i innych miejsc publicznych. Idea, jaką wysunięto, była taka, aby w ten sposób honorować mieszkańców Skarżyska i osoby związane z naszym zasłużone dla rozwoju Skarżyska lub znane nie tylko w mieście, ale i w świecie.

Podczas obu tych spotkań padło wiele interesujących pomysłów i dlatego szerzej przybliżmy je wkrótce w osobnych tekstach na naszych łamach.

Bawić się podczas dni miasta można było również obcując z kulturą, a konkretnie literaturą. Mamy w Skarżysku wielu twórców, którzy tworzą świetne dzieła literackie różnego rodzaju. Nie zawsze są oni powszechnie znani, choć na to zasługują. I dlatego, aby bliżej ich poznać, Grupa Literacka Wiklina zaprosiła nad zalew Rejów na czytanie poezji Leopolda Staffa oraz dzieł skarżyszczan inspirowanych twórczością tego jednego z największych polskich poetów. Ta inspiracja wynika stąd, że Leopold Staff spędzał czas w naszym mieście i tutaj zmarł 31 maja 1957 roku.

Z kolei Fundacja Wczoraj dla Jutra zaprosiła do Skarżyska aktorów z Kielc, a ci zaprezentowali nam dzieła twórców ze Skarżyska. O tych obu literackich wydarzeniach również będzie jeszcze u nas wspomniane.

Piknik, festyn i koncert na Dni Skarżyska 2024

Sobota była dniem piknikowym. Na Skwerze Braci Zygmuntowiczów, znajdującym się pomiędzy ulicami Okrzei i Tysiąclecia, ponownie pojawiło się wiele organizacji pozarządowych i ich przedstawicieli. Zaoferowali rozmaite atrakcje, w tym warsztaty, różnego rodzaju zabawy, a także dzielili się wiedzą na różne tematy.

Wieczorem na przylegającym do skweru parkingu wystąpili skarżyscy seniorzy – zespół taneczny The Fifty Five oraz grupy artystyczne Perły z Lamusa i Zdrowo Zakręceni. Koncert zagrała też rodzina Wiśniosów – Wiśnios Family, z frontmanem, najmłodszym w rodzinie Tomusiem Wiśniosem, który ewidentnie wyrasta na gwiazdę scen, mamy nadzieję, że nie tylko naszych lokalnych.

Na tym samym parkingu już od piątku parkowały też food trucki Żarciowozy, czyli ciężarówki z ulicznym jedzeniem.

Niedziela była dniem kulminacyjnym, z festynem przy Miejskim Centrum Kultury. Zanim jednak skarżyszczanie pospieszyli pod Emcek, mogli też wziąć udział w kolejnym ze spacerów historycznych, który odbył się ponownie na Rejowie.

Tegoroczne Dni Skarżyska skupiły się wokół MCK, choć zwyczajowo odbywały się na stadionie Ruchu. Tam jednak w tym roku nie mogły się odbyć ze względu na remont ulicy Tysiąclecia. Główną miejscówką stał się więc odcinek Tysiąclecia, który nie jest remontowany (choć jest w planach na przyszłe lata), czyli przy MCK. Tam na ten dzień przeniosły się food trucki, wystawiły się kiermasze, a także stoiska skarżyskich instytucji oraz firm. Poza tym, co działo się na scenie, czekało więc mnóstwo innych atrakcji.

Na scenie letniej Miejskiego Centrum Kultury, zanim pojawiły się główne gwiazdy, zaprezentowali się młodzi utalentowani skarżyszczanie – wokaliści, tancerze oraz sportowcy. Z życzeniami udanej zabawy, a także udanych wakacji, pospieszyli prezydent Skarżyska Arkadiusz Bogucki jego zastępcy Konrad Wikarjusz i Iwona Jeziorska oraz dyrektorka MCK Grażyna Majewska.

Dla publiczności zaśpiewały dziewczęta z sekcji wokalnej MCK prowadzonej przez Małgorzatę Skuzę, z Fundacji Muzyczni oraz podopieczne Ewy Kopeć. Solo wystąpili Natalia Miernik i Karol Stępień. Pokaz umiejętności tanecznych dała Szkoła Tańca Just Dance, a potem pokazali się bokserzy z klubu Sportowe Skarżysko.

O.S.T.R. na sportowo, a Kasia Kowalska na rockowo

Pierwszą z głównych gwiazd muzycznych tego dnia był O.S.T.R., czyli Adam Ostrowski. Ceniony raper swój występ zaczął od wspomnień, a dotyczyły one naszego miasta. Wspominał, że jako dziecko przejeżdżał ze swoim ojcem do Skarżyska na wakacje. O.S.T.R., który nie przebiera w słowach, a jednocześnie świetnie nimi żongluje, szybko nawiązał świetny kontakt z publicznością. Swoje utwory przetykał rozmaitymi spostrzeżeniami dotyczącymi różnych aspektów życia. Autografy zaczął rozdawać jeszcze na scenie. Jego podpis znalazł się nie tylko na płytach, ale też książkach, czapkach, ubraniach, a nawet okularach czy futerałach na telefon.

Raper otrzymał też szalik naszego klubu piłkarskiego Protor Dziki Skarżysko i paradował w nim już do końca swojego występu. Po nim, już poza sceną, ustawiła się do niego kolejka chętnych po kolejne autografy. Chętnie je rozdawał, robił sobie selfiki z fanami, nagrywał dla nich filmiki i po prostu rozmawiał. Jednocześnie, ponieważ jest fanem piłki, śledził mecz Euro 2024 pomiędzy Słowacją a Anglią, a jak się okazało, trafnie wytypował wynik spotkania, czyli 2:1 dla Anglików.

Finałem tegorocznych Dni Skarżyska był koncert Kasi Kowalskiej. Cenioną wokalistkę można już śmiało zaliczyć do legend polskiej sceny. Jest na niej obecna już od ponad trzydziestu lat. Wraz ze swoim zespołem dała mocno energetyczny show zawierający jeśli nie wszystkie, to na pewno większość największych hitów. Zna je mnóstwo osób, więc nie dziwi, że Plac Staffa zapełnił się szczelnie.

Dni Skarżyska 2024 ubiegły w miłej, choć jednocześnie gorącej atmosferze. Aura nie oszczędziła pod względem temperatury, ale oszczędziła deszczu. Zaczął on kropić pod koniec koncertu, ale rozpadał się na dobre dopiero w nocy, choć prognoza pogody dla Skarżyska straszyła opadami jeszcze w trakcie imprezy.

Można uznać, że Dni Skarżyska oznaczały początek wakacji, więc życzmy Wam, aby były bardzo udane, niezależnie, gdzie spędzone. Dni miasta już za nami, ale to nie koniec atrakcji, jakie czekać będą na nas latem w naszym mieście. O tych lokalnych będziemy się starali o nich informować na naszych łamach.

Na dobry początek zapraszamy na Dzień Błota z Fundacją Ludzie z Natury:

Wspólnie świętujmy Dzień Błota w rytmach bębnów!

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z weekendowych dni Dni Skarżyska 2024 na Facebooku: