Strona główna Blog Strona 15

Jest nowy sezon i jest nowa łódź. Byli zawodnicy KW Rejów znów wiosłują po skarżyskim zalewie

Klub Wioślarski Rejów przeszedł już do historii. Założony niemal przed stu laty, czterdzieści lat temu zakończył działalność. Jednak nie zniknął całkiem. Są ludzie, którzy go tworzyli. Ci ludzie mają wspomnienia. Wspomnienia odżyły, znalazła się łódź i wiosła poszły w ruch.

Kajaki, rowery wodne, w tym te uwiecznione na płycie zespołu happysad pt. „Rekordowo letnie lato”, a nawet żaglówki, to obiekty pływające, których obecność na zalewie Rejów nikogo specjalnie nie dziwi.

Nieco inaczej jest w przypadku łodzi wioślarskich, które dziś nie są tak powszechnym widokiem. Wiele lat temu to właśnie one były najprawdopodobniej najczęściej widywane, jak sunęły po wodach zalewu. Należały do Klubu Wioślarskiego Rejów. Przez wiele lat klub działał prężnie. Niestety, końcówka lat 80. i spuszczenie wody z zalewu, aby go wyremontować, wraz z innymi czynnikami sprawiły, że klub przestał istnieć.

Historię KW Rejów opisaliśmy tutaj:

Tego dnia w Skarżysku: 12 kwietnia 1926 roku utworzono Klub Wioślarski Rejów

Wraz z klubem z zalewu Rejów zniknęły też charakterystyczne długie łodzie. Rok 2023 przyniósł jednak ich powrót na skarżyski zalew. Najpierw powrót jednej, ale za to oryginalnej, klubowej, „rejowskiej”. Stało się to za sprawą Marka Kumalskiego, nauczyciela WF-u w I LO, a w przeszłości wioślarza klubu. Odnalazł starą klubową łódź, odremontował ją, dokupił wiosła. Bakcyla szybko ponownie złapał inny były wioślarz klubu Tomasz Wąsowski. Zaczęli pływać po zalewie.

Tutaj opisaliśmy „reaktywację” KW Rejów:

KW Rejów reaktywacja? Byli wioślarze klubu znów wiosłują!

Obaj panowie udowodnili, że nie był to słomiany zapał. W połowie kwietnia 2025 roku Marek Kumalski zainaugurował nowy „sezon” wioślarski na Rejowie.

Nie minęło kilka dni, a na zalewie pojawiła się kolejna łódź. Tym razem to dwójka, zwana inaczej deblem, czyli łódź dla dwóch wioślarzy. Kupił ją Tomasz Wąsowski i teraz obaj wspólnie z Markiem Kumalskim przemierzają wody naszego zalewu.

Wraz z powrotem na wodę wróciły wspomnienia sprzed lat. W latach sześćdziesiątych, siedemdziesiątych, i osiemdziesiątych XX wieku, aż do zakończenia działalności, Klub Wioślarski Rejów działał niezwykle prężnie. Efekt to mnóstwo sukcesów. Za nimi stali ludzie. Oni z kolei mają wspomnienia. Pojawił się więc pomysł, aby zachować to wszystko dla potomnych.

W 2026 roku minie 100 lat od momentu założenia klubu. To świetna okazja, aby upamiętnić klub i jego dzieje oraz ludzi i ich historie. Obaj wyżej wspomniani panowie chcą zorganizować przynajmniej jakieś spotkanie na stulecie i zaprosić na nie byłych wioślarzy oraz ludzi związanych z klubem. Przy okazji powspominać, a wcześniej zebrać historie, zdjęcia i inne materiały, żeby je potem pokazać na wystawie.

Jeśli wśród czytających te słowa są ex-wioślarze, osoby związane z klubem czy ich bliscy, a chcieliby „reaktywować” wspomnienia, zapraszamy do działania. Prosimy o kontakt z nami, a my przekażemy informację naszym wioślarzom.

REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Akcja Żonkile 2025: Żydowskie siostry i ich obozowa poezja na spotkaniu w bibliotece w Skarżysku

Żydowscy powstańcy z warszawskiego getta są bohaterami corocznej Akcji Żonkile. W bibliotece w Skarżysku, gdzie upamiętniono wybuch powstania, bohaterkami były także siostry Ilona Karmel i Henryka Karmel. Z przerażającą rzeczywistością obozu HASAG, gdzie trafiły, radziły sobie, pisząc poezję.

Coroczna akcja Żonkile upamiętnia wybuch powstania w żydowskim getcie w Warszawie. Wybuchło ono 19 kwietnia 1943 roku. Żółte żonkile są symbolem pamięci o tym wydarzeniu.

Akcja Żonkile w Skarżysku

Pamięta o nim Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna  w Skarżysku-Kamiennej, rokrocznie organizując skarżyską edycję Akcji Żonkile.

Akcja Żonkile 2025 nie ograniczyła się jednak tylko do upamiętnienia rocznicy kwiatami. Gościem wydarzenia był skarżyski pisarz Krzysztof Gibaszewski. Wiele lat temu napisał faktograficzną książkę „HASAG”, przybliżając realia tego straszliwego obozu pracy, który w czasie II wojny światowej znajdował się na terenie dzisiejszego Mesko. Po latach wrócił do tematyki obozu w książce „Perspektywa HASAG-u”, choć już w bardziej filozoficzno-publicystycznej formie.

Krzysztof Gibaszewski

Na spotkaniu przybliżył nam dwie osoby, które nie miały co prawda nic wspólnego z gettem w stolicy, ale które trafiły do obozu HASAG. Ten hitlerowski obóz pracy, który Niemcy założyli w Skarżysku, był uważany za miejsce równie przerażające, co największe znane wszystkim obozy hitlerowskie, ale, w przeciwieństwie do nich, właśnie nieznane ogółowi.

Ilona Karmel i Henryka Karmel – siostry-poetki z HASAG-u

W 1943 roku, wśród osób przywiezionych z Krakowa do HASAG-u trafiły dwie rodzone siostry – Ilona Karmel i Henryka Karmel. Wychowane w bogatym żydowskim domu, próbki niemieckiego okrucieństwa zaznały już w Krakowie. W Skarżysku trafiły na jeszcze gorsze warunki.

Ilona Karmel i Henryka Karmel; fot. archiwum rodzinne, dzięki uprzejmości Joy Wolfe Ensor i Krzysztofa Gibaszewskiego

Poprzez poezję próbowały sobie radzić  obozowym okrucieństwem, które przejawiało się nie tylko w sposobie traktowania przez Niemców, ale też w warunkach i charakterze pracy – wyrobie pocisków poprzez napełnianie ich pikryną – substancją osławioną w wielu dziełach literackich dotyczących HASAG-u.

Tak na spotkaniu w bibliotece mówił Krzysztof Gibaszewski:

Dziewczyny swoją walkę prowadziły nie mieczem, a piórem, czy raczej ołówkiem, skradzionym z narażeniem życia z okrutnych fabryk, w których pracowały.Krzysztof Gibaszewski

Dalej Krzysztof Gibaszewski nazwał je celowo – nie ofiarami – a męczennicami, bohaterkami, wolnymi duszami. Obie siostry napisały w sumie, jak się szacuje, ponad dwieście wierszy. Tyle przynajmniej jest znanych. Część z nich powstała w skarżyskim obozie. Pisały je nierzadko na formularzach wykradanych z biura obozu. Potem pisały jeszcze w Lipsku, dokąd trafiły po dziewięciu miesiącach pobytu  w Skarżysku, a gdzie działała inna, macierzysta, fabryka koncernu Hugo Schneider Aktiengesellschaft Metallwarenfabrik.

Ballada o skarżyskim lesie i inne wiersze

Część wierszy wydano, ale dużą część niewydanych, a recytowanych na spotkaniu, Krzysztof Gibaszewski niedawno odszukał w archiwach. Jak mówił, niewykluczone, że część z nich nawet nie był nigdy recytowana publicznie.

„Ballada o skarżyskim lesie” to jeden z wierszy, który z pewnością powstał w Skarżysku. Wiersz wyśpiewała, podobnie jak na festiwalu Werk Alef, Żaneta Siemiączko:

Ballada o skarżyskim lesie

Niech echo niesie
W skarżyskim lesie
Pieśń mojej męki.
I niech las śpiewa,
Niech szumią drzewa
W takt mej piosenki.
I niechaj drgają,
I niechaj łkają,
I niechaj szumią,
Bo tylko one
Śniegiem sprószone
Ból mój zrozumią…
Jest między nami
Przyjaźń tajemna,
Ciche przymierze,
Bo drzewa te do mnie,
A ja do drzew tych
Dzisiaj należę.
A kiedy zginę,
Kiedy przeminę
Tu w zapomnieniu,
Ciszę wieczystą
Najświętszą, czystą,
Znajdę w ich cieniu…

Henryka Karmel

Wśród opublikowanych wierszy był między innymi wiersz „Poecie, Leopoldowi Staffowi”. Staff również trafił do Skarżyska, już w zupełnie innych realiach, jednak to właśnie w naszym mieście przyszło mu opuścił ten świat.

Wiersze sióstr Karmel recytowali uczniowie obu skarżyskich liceów: Magdalena Kaluga, Wiktoria Pydyn, Lena Pająk, Aleksandra Kępińska, Filip Ołub, Adam Młodawski, Klaudia Woźniak, Anna Gula, Karolina Buczek, Wiktoria Stefańska, Jakub Kuliński, Jan Boros, Julia Mackiewicz, Hanna Niewczas, Joanna Gregorczyk, Jowita Mazurek, Patrycja Jesionek oraz Laura Dulęba. Licealiści przybyli na spotkanie ze swoimi nauczycielkami, Mickiewicz – z Joanną Łyjak, a Erbel – z Iwoną Wójcik.

Do grona recytatorów dołączyły członkinie Grupy Literackiej Wiklina – Anna Zakrzewska, Donata Gibaszewska, Agata Szlęk-Sitkiewicz, Halina Osóbka-Wężyk – oraz Michał Gibaszewski, syn Krzysztofa Gibaszewskiego.

Siostry Karmel przeżyły niemiecki obóz. Tuż przed wyzwoleniem spotkała je jednak tragedia. W czasie ewakuacji obozu w Lipsku w grupę więźniarek celowo wjechał niemiecki czołg. Życie straciła ich matka Mieczysława „Mita” Karmel (ojciec Hirsch Karmel zginął wcześnie w obozie w Bełżcu). One zaś straciły po jednej nodze. Po wojnie ostatecznie trafiły do USA. Tam już nie pisały poezji a prozę. Ich książki cieszyły się dużą popularnością. W Polsce wydano jedną książkę Henryki Karmel-Wolfe pt. „Baderowie z ulicy Jakuba”. Ukazał się również ich wspólny tomik poezji pt. „Śpiew za drutami”. Ilona Karmel-Zucker wykładała na prestiżowej uczelni Massachusetts Institute of Technology (MIT). Jako wybitną wykładowczynię uczelnia uhonorowała ją ustanowieniem nagrody pisarskiej dla studentów „Ilona Karmel Writing Prizes”.

Uczestnicy Akcji Żonkile w Skarżysku na koniec udali się pod pomnik pamięci skarżyskich Żydów, który stoi na skrzyżowaniu ulic 1 Maja i Czerwonego Krzyża. Po drodze bibliotekarki wręczały żonkile przechodniom. Przy pomniku złożono nie tylko papierowe, ale też prawdziwe żonkile i żółte tulipany.

W wydarzeniu uczestniczyli prezydent Skarżyska Arkadiusz Bogucki, zastępca prezydenta Iwona Jeziorska oraz Naczelnik Wydziału Edukacji urzędu miasta Aneta Ferencz.

Żonkile w hołdzie żydowskim powstańcom

Częścią tegorocznej skarżyskiej akcji Żonkile jest wystawa w filii nr 1 przy ul. Towarowej 20 upamiętniająca wybuch powstania oraz ekspozycja publikacji związanych tematycznie z tym wydarzeniem w filii nr 3, w MCK przy ul. Słowackiego 25. Dzieci odwiedzające bibliotekę w tym czasie wykonywać będą papierowe żonkile – symbol wspólnej pamięci o wybuchu powstania w getcie warszawskim.

Akcja społeczno-edukacyjna Żonkile upamiętnia wybuch powstania w Getcie Warszawskiem, które zaczęło się 19 kwietnia 1943 roku. Powstanie było największym zbrojnym zrywem Żydów podczas II wojny światowej, a zarazem pierwszym powstaniem miejskim w okupowanej Europie. Trwało niecały miesiąc i zakończyło się 15 maja 1943 roku.

Dlaczego żonkile? Ostatni przywódca Żydowskiej Organizacji Bojowej, Marek Edelman, który przeżył likwidację getta, przez lata pielęgnował pamięć o powstaniu. Do końca życia w rocznicę jego wybuchu przychodził pod Pomnik Bohaterów Getta, by oddać hołd poległym towarzyszom. Wraz z nim przychodziło coraz więcej ludzi z żółtymi kwiatami. Akcję Żonkile organizuje Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.

Ambasadorem akcji Żonkile jest m.in. Robert Makłowicz:

 

REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Prawie 2 miliardy dla kolejarzy na modernizację linii kolejowej nr 8. Inwestycja obejmuje również Skarżysko i Suchedniów

PKP Polskie Linie Kolejowe otrzymają niemal 2 miliardy złotych kredytu od Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Kwota ta wspomoże modernizację linii kolejowej nr 8 na odcinku ze Skarżyska-Kamiennej do Kozłowa. Na tym odcinku przebiega ona też między innymi przez Suchedniów i Kielce.

Linia kolejowa nr 8, która łączy Warszawę z Krakowem i przebiega na osi północ-południe przez województwo świętokrzyskie, jest dla naszego regionu bardzo ważnym szlakiem komunikacyjnym, zarówno dla ludzi, jak i towarów. Kolejowa Ósemka wymagała od dawna modernizacji i prace nad nią już się rozpoczęły.

Spółka PKP PLK 16 kwietnia 2025 roku podpisała umowę z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym i otrzyma kredyt w wysokości do 450 milionów euro (przeszło 1,9 mld zł) na modernizację linii na odcinku Skarżysko-Kamienna – Kielce Główne – Kozłów.

Kontynuujemy wzmacnianie polskiej gospodarki poprzez nowe, wielomiliardowe inwestycje w kolej. Aktywnie korzystamy z zewnętrznych źródeł finansowania, czego przykładem jest dzisiejsza umowa z EBI. W ostatnim czasie PLK SA uruchomiły przetargi o wartości niemal 30 mld zł.Małgorzata Kuczewska-Łaska, członek zarządu PLK SA, dyrektor ds. finansowych
Rozwój nowoczesnej sieci transportowej to jeden z kluczowych kierunków inwestycyjnych Europejskiego Banku Inwestycyjnego w Polsce. Na ten cel przeznaczyliśmy już w sumie ponad 35 miliardów euro od początku działalności w kraju. Rozbudowa połączeń kolejowych jest szczególnie ważna. Najnowsza umowa pozwoli usprawnić połączenia pasażerskie i przewóz towarów na południu kraju, a wkrótce spodziewamy się kolejnych odsłon naszej współpracy.Wiceprezes EBI, prof. Teresa Czerwińska

Modernizacja linii kolejowej nr 8 jest ważna również dla Skarżyska, Suchedniowa i innych miejscowości Powiatu Skarżyskiego leżących przy tej trasie kolejowej jak Łączna czy Berezów. Skarżysko ma już za sobą modernizację dworca, zarówno samego budynku, jak i peronów, włączając w to budowę tunelu pod torami.

W ramach planowanej modernizacji przebudowany będzie natomiast peron przystanku Skarżysko Zachodnie. Również peron w Suchedniowie Północnym. Szczególnie duże zmiany zajdą na głównej stacji Suchedniowa i w jej okolicy. Tam od wielu lat problemem są korki spowodowane zamykaniem przejazdu w okolicy dworca. Modernizacja ten problem rozwiąże, ponieważ powstanie tam przejazd pod torami.

Szczegóły modernizacji LK8 w Skarżysku i Suchedniowie opisaliśmy tutaj:

Wielka modernizacja linii kolejowej nr 8 pomiędzy Skarżyskiem a Tumlinem za 800 milionów. W Suchedniowie będzie komunikacyjna rewolucja

Cała inwestycja na linii kolejowej nr 8 obejmuje:

  • wymianę torów kolejowych, sieci trakcyjnej i systemów sterowania ruchem pociągów
  • nowe perony na stacjach i przystankach
  • nowe skrzyżowania bezkolizyjne
  • podniesienie prędkości pociągów do 120 km/h
  • dobudowę dodatkowych torów na stacjach
  • zwiększenie przepustowości odcinka

Prace modernizacyjne zostały podzielone na trzy części. Rozpoczęły się na jesieni 2024 roku na południowym jego krańcu. Prace na odcinku pomiędzy Skarżyskiem a Tumlinem są na etapie procedury przetargowej, a koniec prac planowany jest na 2028 rok. Całość inwestycji ma być ukończona w 2032 roku.

REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Gdzie pojechać na długi weekend? Propozycje na majówkę!

majówka 2025

Nie wiesz jeszcze, co robić podczas majówki? Zamiast kolejnego weekendu na działce czy grilla w ogrodzie, może czas zaplanować coś naprawdę wyjątkowego? Długi weekend to idealny moment, by na chwilę wyrwać się z codzienności i zobaczyć coś nowego. Wcale nie musisz lecieć na drugi koniec świata, żeby dobrze odpocząć. Sprawdź, gdzie warto pojechać na majówkę i jak sprytnie zaplanować urlop.

Długi weekend 2025 – jak zaplanować?

W 2025 roku majówka wypada naprawdę korzystnie! Jeśli dobrze to rozegrasz, możesz cieszyć się nawet 9 dniami wolnego. Jak to zrobić? W kalendarzu warto zaznaczyć przede wszystkim dni 1-4 maja (czwartek-niedziela). To właśnie wtedy wypada Święto Pracy (1 maja) i Święto Konstytucji 3 Maja (3 maja).

Jeśli pracujesz od poniedziałku do piątku, wystarczy, że weźmiesz 3 dni urlopu – 28, 29 i 30 kwietnia i automatycznie zyskujesz aż 8 dni wolnego! A jeżeli dodatkowo w Twojej firmie jest możliwość odbioru dnia wolnego za pracującą sobotę, będziesz mieć 9 dni na odpoczynek. Taki długi urlop to świetna okazja, by wyjechać gdzieś dalej – zarówno w Polskę, jak i za granicę.

Majówka w górach czy nad morzem?

Jeśli planujesz majówkę w Polsce, przed Tobą klasyczny dylemat: góry czy morze? Obie opcje mają swoje plusy i wszystko zależy od tego, jak lubisz odpoczywać. Nad morzem znajdziesz szerokie plaże, świeże powietrze i doświadczysz relaksu przy szumie fal. Z kolei w górach czeka Cię aktywny wypoczynek, piękne widoki i mnóstwo szlaków do przejścia. Gdzie więc najlepiej wybrać się na długi weekend?

Majówka nad polskim morzem

Choć pogoda nad Bałtykiem w maju bywa kapryśna, to i tak wiele osób nie wyobraża sobie długiego weekendu gdzie indziej. To świetna okazja, by odpocząć od tłumów (przynajmniej w porównaniu do sezonu wakacyjnego) i spokojnie pospacerować brzegiem morza.

W maju ceny noclegów są zdecydowanie niższe niż w lipcu czy sierpniu. Warto rozważyć mniej oczywiste miejscowości jak:

  • Rewal,
  • Ustronie Morskie,
  • Mielno,
  • Darłówko.

Możesz też zaplanować wycieczkę do Trójmiasta – Gdańsk, Sopot i Gdynia to zawsze dobry kierunek na krótki wyjazd. Tam oprócz nadmorskich spacerów czekają na Ciebie klimatyczne uliczki, unikalne zabytki oraz mnóstwo atrakcji, które zadowolą każdego, kto szuka zarówno relaksu, jak i ciekawej rozrywki.

Na majówkę w góry!

Zastanawiasz się, gdzie pojechać na majówkę w góry? Jeśli jesteś z okolic Skarżyska-Kamiennej to w niecałe 2-4 godziny możesz być w sercu pięknych, polskich pasm górskich.

Idealne kierunki na majówkę w górach to m.in.:

  • Beskidy – świetne na spokojne wędrówki,
  • Pieniny – np. ze spływem Dunajcem,
  • Tatry – Zakopane, Kościelisko, Dolina Chochołowska,
  • Góry Świętokrzyskie – praktycznie pod nosem! Idealne na jednodniowe wypady: Łysa Góra, Święty Krzyż, Jaskinia Raj czy Zamek w Chęcinach.

Dla tych, którzy wolą mniej oczywiste miejsca, ciekawą opcją są też Bieszczady – trochę dalej, ale za to spokojniej i bardziej dziko.

Zagraniczne kierunki na majowy weekend 2025

Jeśli marzy Ci się majówka za granicą, ale nie chcesz spędzać długich godzin w samolocie – idealnym kierunkiem będzie Hiszpania. To kraj, który wiosną zachwyca pogodą i atmosferą. W maju temperatury są już bardzo przyjemne, ale jeszcze nie upalne. To doskonały czas na zwiedzanie pięknych, zabytkowych miast, takich jak Barcelona, Walencja czy Sewilla. Spacer wąskimi uliczkami, kawa w ogródku przy restauracji, lokalne tapas i piękne widoki – brzmi jak plan na idealny długi weekend.

Równie popularnym i świetnym kierunkiem na majówkę jest Chorwacja. Maj to moment, ponieważ sezon turystyczny dopiero się rozkręca, więc nie musisz martwić się o tłumy i wysokie ceny. Spacer po Dubrowniku, rejs po Adriatyku, deser w kawiarni w Splicie czy wieczór w urokliwej, chorwackiej tawernie – to tylko kilka z możliwości spędzenia długiego weekendu.

Nadchodzący długi weekend 2025 to świetna okazja, by zaplanować niezapomniany urlop. W zależności od Twoich preferencji masz do wyboru wiele opcji – zarówno w Polsce, jak i za granicą. Jeśli wolisz spędzić czas w kraju, możesz wybrać relaks nad Bałtykiem, w górach lub odkrywać piękno polskich miast. Z kolei, jeśli marzysz o zagranicznej przygodzie, Hiszpania, Chorwacja, Włochy czy Portugalia oferują idealne warunki na majowy wypoczynek. Czym się kierować przy wyborze? Czasem, budżetem, a także własnymi preferencjami dotyczącymi klimatu i atrakcji turystycznych. Niezależnie od tego, co wybierzesz, długi weekend to doskonały moment, by naładować baterie i spędzić czas w pięknym miejscu!

Bez względu na to, gdzie planujesz spędzić majówkę – zawsze warto zadbać o dobre ubezpieczenie turystyczne. Nigdy nie wiesz, co może się wydarzyć w trakcie podróży – od nagłych problemów zdrowotnych, przez opóźnione loty, aż po zgubiony bagaż. Ubezpieczenie da Ci poczucie bezpieczeństwa, a przecież właśnie o to chodzi w udanym wypoczynku. Zaplanuj pobyt z wyprzedzeniem, żeby uniknąć niepotrzebnego stresu i skorzystać z najlepszych ofert!

 

Artykuł we współpracy z Mas Media

REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Oni wiedzą, jak ratować życie! W Skarżysku odbyły się mistrzostwa pierwszej pomocy szkół średnich

Jak co roku skarżyski oddział Polskiego Czerwonego Krzyża organizuje rejonowe mistrzostwa pierwszej pomocy. Do rywalizacji stają szkoły średnie ze Skarżyska-Kamiennej.

Rejonowe Mistrzostwa Pierwszej Pomocy PCK w Skarżysku mają już bardzo długą tradycję. Zawody, które odbyły się 15 kwietnia 2025 roku, miały numer 31! Uczestników tym razem gościło I LO.

W mistrzostwach wzięły udział cztery z sześciu skarżyskich szkół średnich:

  • I Liceum Ogólnokształcące
  • Zespół Szkół Samochodowo-Usługowych
  • Zespół Szkół Technicznych
  • Zespół Szkół Samochodowo-Mechatronicznych

Szkolne drużyny musiały najpierw wykazać się wiedzą teoretyczną, a potem praktyczną. Sprawdzali ją ratownicy medyczni, pielęgniarki oraz przedstawiciele Polskiego Czerwonego Krzyża.

Uczniowie wykazali się wysokim poziomem wiedzy i znajomością zasad udzielania pierwszej pomocy. Wystarczy wspomnieć, że zwycięzcy zdobyli 67 na 71 możliwych do zdobycia punktów. W zasadzie to dwie szkoły, Mechatronik i Erbel, zdobyły po 67 punktów, ale o zwycięstwie ZSTM zadecydowały zasady regulaminu.

Oto kolejność w XXXI Rejonowych Mistrzostwach Pierwszej Pomocy PCK:

1 miejsce – Zespół Szkól Transportowo-Mechatronicznych – 67 pkt

2 miejsce – I Liceum Ogólnokształcące – 67 pkt

3 miejsce – Zespół Szkół Samochodowo-Usługowych – 62 pkt

4 miejsce – Zespół Szkół Technicznych – 58 punktów

Najlepszym gratulowali Wicestarosta Skarżyski Katarzyna Bilska oraz Członek zarządu Powiatu Skarżyskiego Cezary Blach.

Wszystkie szkoły otrzymały dyplomy, opiekunowie podziękowania, a każdy uczestnik otrzymał upominek, zakupiony ze środków Starostwa Powiatowego w Skarżysku-Kamiennej.

Zwycięzca, czyli ZSTM, będzie reprezentować 17 maja 2025 roku Powiat Skarżyski w Okręgowych Mistrzostwach Pierwszej Pomocy PCK, które odbędą się w Ostrowcu Świętokrzyskim.

W komisji sędziowskiej mistrzostw zasiadali:

Adam Pańczyk – Wiceprezes Oddziału Rejonowego PCK w Skarżysku

Emil Bąk – ratownik medyczny Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego w Skarżysku

Piotr Komar – ratownik medyczny ŚCRMiTS w Skarżysku

Jakub Linek – ratownik medyczny ŚCRMiTS w Skarżysku

Bożena Kraul – pielęgniarka Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej „Medycyna szkolna”

Grażyna Bilska – pielęgniarka NZOZ „Medycyna szkolna”

Elżbieta Majsak – przewodnicząca Rejonowej Komisji Rewizyjnej Oddziału Rejonowego PCK

Barbara Lipnicka – instruktorka PCK

Zadanie współfinansowane w ramach otwartego konkursu ofert na realizację zadań publicznych Powiatu Skarżyskiego w 2025 roku z zakresu promocji zdrowia.

REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Europejscy królowie futbolu – najbardziej utytułowane kluby w historii Ligi Mistrzów

Fot: Wikipedia https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/0/0a/UEFA_Champions_League_logo.svg/800px-UEFA_Champions_League_logo.svg.png

Liga Mistrzów UEFA to bez wątpienia najważniejsze klubowe rozgrywki piłkarskie na świecie. Trofeum z charakterystycznymi uszami od dekad przyciąga uwagę kibiców, zawodników i działaczy, a zwycięstwo w tej rywalizacji oznacza piłkarski Olimp. Na przestrzeni lat tylko nieliczne kluby sięgały po to trofeum wielokrotnie. Dziś przyglądamy się najbardziej utytułowanym drużynom w historii Champions League – tym, które zapisały się złotymi zgłoskami w annałach europejskiego futbolu.

Real Madryt – absolutny hegemon

Na szczycie hierarchii niepodzielnie króluje Real Madryt. „Królewscy” zdobyli Ligę Mistrzów aż 15 razy, co czyni ich najbardziej utytułowanym klubem w historii tych rozgrywek. Ich dominacja rozpoczęła się już w latach 50. Kolejne triumfy Real odnosił w różnych dekadach, potwierdzając swoją pozycję europejskiego giganta – m.in. w 1998, 2000, 2002, czy w erze Cristiano Ronaldo: 2014, 2016, 2017, 2018 i ponownie w 2022 i 2024. Żaden inny klub nie dorównuje im regularnością i skalą sukcesów na tym poziomie.

Real przed każdym sezonem jest jednym z głównych kandydatów do wygrania Ligi Mistrzów. Każdy bukmacher przyjmuje wiele zakładów na triumf Królewskich na koniec sezonu. W końcu to jedne z najbardziej popularnych typów długoterminowych na Champions League przed każdą kolejną edycją.

AC Milan – włoski symbol elegancji i skuteczności

Drugim najbardziej utytułowanym klubem Europy jest AC Milan, który sięgał po Puchar Europy/Ligę Mistrzów siedem razy. Włosi swoje sukcesy budowali w różnych okresach – od lat 60., kiedy zdobyli tytuł w 1963 i 1969 roku, przez złote lata 90. z triumfami w 1989, 1990 i 1994, aż po sukcesy w XXI wieku (2003, 2007). Nazwiska takie jak Maldini, Baresi, Rijkaard, Gullit czy Kaká to legendy, które budowały markę Milanu jako europejskiego giganta.

Bayern Monachium i Liverpool – sześciokrotni mistrzowie

Po sześć zwycięstw w Lidze Mistrzów mają na swoim koncie dwa kluby – Bayern Monachium i Liverpool FC. Niemiecki zespół swoje sukcesy odnosił m.in. w latach 70. (1974–1976), a potem powrócił do elity w XXI wieku, wygrywając w 2001, 2013 i 2020 roku. Bayern to przykład niemieckiej organizacji, siły fizycznej i mentalności zwycięzcy.

Z kolei Liverpool FC to jeden z najbardziej kultowych klubów Anglii, którego europejskie sukcesy datują się już od lat 70. (1977, 1978, 1981, 1984), aż po współczesne czasy (2005 i 2019). W pamięci kibiców na zawsze pozostanie dramatyczny finał ze Stambułu w 2005 roku, gdzie „The Reds” odrobili straty z 0:3 do 3:3 i wygrali z Milanem po serii rzutów karnych.

Barcelona i Ajax – szkoły futbolowej finezji

Na kolejnych miejscach z pięcioma i czterema triumfami są FC Barcelona i Ajax Amsterdam. Oba kluby słyną z wyjątkowej filozofii gry – bazującej na technice, taktyce i szkoleniu młodzieży.

Barcelona swoje sukcesy odnosiła głównie w XXI wieku (2006, 2009, 2011, 2015), ale pierwszy tytuł zdobyła już w 1992 roku. Zespół prowadzony przez Pepa Guardiolę i dowodzony na boisku przez Leo Messiego, Xaviego i Iniestę był przez wielu uznawany za najlepszy w historii.

Ajax to kolebka totalnego futbolu. Ich cztery zwycięstwa (1971–1973, 1995) pokazują siłę holenderskiej myśli szkoleniowej i niesamowitą jakość wychowanków.

Lista najbardziej utytułowanych klubów w Lidze Mistrzów

  1. Real Madryt – 15 mistrzostw, 3 wicemistrzostwa (lata: 1956, 1957, 1958, 1959, 1960, 1966, 1998, 2000, 2002, 2014, 2016, 2017, 2018, 2022, 2024)
  2. AC Milan – 7 mistrzostw, 4 wicemistrzostwa (1963, 1969, 1989, 1990, 1994, 2003, 2007)
  3. Bayern Monachium – 6 mistrzostw, 5 wicemistrzostw (1974, 1975, 1976, 2001, 2013, 2020)
  4. Liverpool FC – 6 mistrzostw, 4 wicemistrzostwa (1977, 1978, 1981, 1984, 2005, 2019)
  5. FC Barcelona – 5 mistrzostw, 3 wicemistrzostwa (1992, 2006, 2009, 2011, 2015)
  6. Ajax Amsterdam – 4 mistrzostwa, 2 wicemistrzostwa (1971, 1972, 1973, 1995)
  7. Inter – 3 mistrzostwa, 3 wicemistrzostwa (1964, 1965, 2010)
  8. Manchester United – 3 mistrzostwa, 2 wicemistrzostwa (1968, 1999, 2008)
  9. Juventus – 2 mistrzostwa, 7 wicemistrzostw (1985, 1996)
  10. Benfica – 2 mistrzostwa, 5 wicemistrzostw (1961, 1962)
  11. Chelsea FC – 2 mistrzostwa, 1 wicemistrzostwo (2012, 2021)
  12. Nottingham Forest – 2 mistrzostwa (1979, 1980)
  13. FC Porto – 2 mistrzostwa (1987, 2004)
  14. Borussia Dortmund – 1 mistrzostwo, 2 wicemistrzostwa (1997)
  15. Celtic FC – 1 mistrzostwo (1967)
  16. Hamburger SV – 1 mistrzostwo (1983)
  17. Steaua Bukareszt – 1 mistrzostwo (1986)
  18. Olympique Marsylia – 1 mistrzostwo (1993)
  19. Manchester City – 1 mistrzostwo (2023)
  20. Feyenoord – 1 mistrzostwo (1970)
  21. Aston Villa – 1 mistrzostwo (1982)
  22. PSV Eindhoven – 1 mistrzostwo (1988)
  23. Crvena zvezda Belgrad – 1 mistrzostwo (1991)

 

Artykuł we współpracy z Mas Media

REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Uczniowie I LO w Niemczech, a uczniowie z Tostedt w Skarżysku. Odbyła się kolejna polsko-niemiecka wymiana młodzieży

Najpierw młodzież z Niemiec przyjechała do nas, a potem skarżyska do swoich zachodnich sąsiadów. Młodzi ludzie poznawali nawzajem swoją kulturę i tradycje oraz język, dobrze się przy tym bawiąc.

Już po raz czwarty odbyła się wymiana młodzieży pomiędzy I Liceum Ogólnokształcącym w Skarżysku, a Gymnasium w Tostedt. W sumie trwała dwa tygodnie, które polska i niemiecka młodzież spędziła razem.

Pierwszy tydzień to wizyta niemieckiej młodzieży i opiekunów w Skarżysku. W sumie pod koniec marca 2025 roku przyjechało do nas 29 osób. Odwiedzili Święty Krzyż oraz Park Legend w Nowej Słupi. W Wiejskim Domu Kultury w Mostkach wzięli udział w warsztatach z bębniarstwa i rękodzieła ludowego oraz gotowania potraw. Byli również we Wrocławiu, gdzie zwiedzali Hydropolis i zabytki starego miasta

W drugim tygodniu to skarżyska młodzież z opiekunami wyjechała do Tostedt. Poza zajęciami w szkole uczestniczyli także w wycieczkach do Hanoweru, Lüneburga, Kiekebergu oraz Magdeburga. W tym ostatnim mieście katedrę, miejsce, gdzie uczęszczał do szkoły św. Wojciech, i gdzie cesarz Otton I przyjmował między innymi Mieszka I.

Realizacja projektu była możliwa dzięki wsparciu przez organizację międzyrządową Polsko-Niemiecka Współpraca Młodzieży.

REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Przeklęty śpiew, czyli wiersze z HASAG-u. Zapraszamy na akcję Żonkile 2025 w Skarżysku

Biblioteka publiczna w Skarżysku-Kamiennej zaprasza na akcję Żonkile 2025. Jednak akcja, która upamiętnia wybuch powstania w getcie warszawskim i jego ofiary, nie skupi się tylko na kwiatach, które są symbolem ofiary Żydów.

Zobacz relację z akcji Żonkile 2025 w Skarżysku:

Akcja Żonkile 2025: Żydowskie siostry i ich obozowa poezja na spotkaniu w bibliotece w Skarżysku

Akcja Żonkile to coroczna akcja społeczno-edukacyjna, która upamiętnia wybuch powstania w getcie warszawskim w 1943 roku. W tym roku przypada 82. rocznica zrywu żydowskiej społeczności.

W Skarżysku do akcji Żonkile włącza się rokrocznie Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna. W tym roku również zaprasza do udziału. Jednak wydarzenie organizowane pod hasłem „Łączy nas pamięć” nie skupi się tylko na żółtych kwiatach.

Gościem spotkania pt. „To przecież tylko «przeklęty śpiew»” w bibliotece przy ulicy Towarowej będzie Krzysztof Gibaszewski, skarżyszczanin, pisarz, autor książek między innymi dotyczących HASAG-u. HASAG to nazwa niemieckiej fabryki i jednocześnie obozu pracy, jaki ta firma w czasie w czasie II wojny światowej utworzyła w Skarżysku w Państwowej Fabryce Amunicji, czyli dzisiejszym Mesko.

Do pracy w obozie sprowadzano również Żydów. Wśród nich były siostry Ilona Karmel i Henryka Karmel, które trafiły do Skarżyska z Krakowa. Jak mówi Krzysztof Gibaszewski, w nieludzkich warunkach, jakie panowały w obozie, siostry znalazły swój azyl w poezji, a pisanie wierszy stało się ich sposobem na zachowanie człowieczeństwa – „duchowe ocalenie”. Siostry ze Skarżyska trafiły do kolejnych obozów, już w Niemczech, przeżyły wojnę i zamieszkały w USA.

Posłuchaj wierszy Ilony Karmel i Henryki Karmel:

Po tym spotkaniu uczestnicy przemaszerują pod pomnik pamięci Żydów znajdujący się na skrzyżowaniu ulic 1 Maja i Czerwonego Krzyża. Tam zostaną złożone wiązanki i zapalone będą znicze. Po drodze uczestnicy przemarszu będą rozdawać przechodniom papierowe żonkile.

Akcja Żonkile 20215 w Skarżysku odbędzie się w środę 16 kwietnia 2025 roku i rozpocznie się o godz. 10.00 w bibliotece publicznej przy ulicy Towarowej 20.

Kontynuacją akcji Żonkile 2025 będą wystawa (w filii nr 1 przy ul. Towarowej 20) upamiętniająca wybuch powstania oraz ekspozycja publikacji związanych tematycznie z tym wydarzeniem (w filii nr 3, w MCK przy ul. Słowackiego 25). Dzieci odwiedzające bibliotekę w tym czasie wykonywać będą papierowe żonkile – symbol wspólnej pamięci o wybuchu powstania w getcie warszawskim.

Akcja społeczno-edukacyjna Żonkile upamiętnia wybuch powstania w Getcie Warszawskiem, które zaczęło się 19 kwietnia 1943 roku. Powstanie było największym zbrojnym zrywem Żydów podczas II wojny światowej, a zarazem pierwszym powstaniem miejskim w okupowanej Europie. Trwało niecały miesiąc i zakończyło się 15 maja 1943 roku.

Dlaczego żonkile? Ostatni przywódca Żydowskiej Organizacji Bojowej, Marek Edelman, który przeżył likwidację getta, przez lata pielęgnował pamięć o powstaniu. Do końca życia w rocznicę jego wybuchu przychodził pod Pomnik Bohaterów Getta, by oddać hołd poległym towarzyszom. Wraz z nim przychodziło coraz więcej ludzi z żółtymi kwiatami. Akcję Żonkile organizuje Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.

Poniżej instrukcja złożenia papierowego żonkila z szablonu. Szablony dostępne są tutaj: Akcję Żonkile

REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Kawiarenki Obywatelskie w Skarżysku. MCK zaprasza do rozmowy i działania

Fot. rawpixel/Pixabay

Kawiarenki Obywatelskie to seria spotkań mieszkańców Skarżyska-Kamiennej, na które zaprasza Miejskie Centrum Kultury. Będą to rozmowy o kulturze naszego miasta – tym, co jest, ale też tym, co może i powinno być.

W Miejskim Centrum Kultury prężnie działa Kawiarnia Literacka, od czasu do czasu odbywa się Kawiarnia Muzyczna, czyli koncerty, a teraz nasza instytucja kultury zaprasza na Kawiarenki Obywatelskie.

Kawiarenki Obywatelskie to seria trzech spotkań, na które MCK zaprasza mieszkańców Skarżyska chcących aktywnie współtworzyć ofertę kulturalną, w tym także przedstawicieli rozmaitych organizacji pozarządowych.

Kawiarenki Obywatelskie to doskonała okazja, by w swobodnej i przyjaznej atmosferze podyskutować o zasobach kulturowych naszego miasta oraz podzielić się swoimi potrzebami, oczekiwaniami i pomysłami na przyszłość. W ten sposób MCK chce wspólnie tworzyć przestrzeń kultury z mieszkańcami i dla mieszkańców.

Twoja opinia ma znaczenie! Przyjdź, posłuchaj innych i podziel się swoim głosem. Dołącz do rozmowy o przyszłości kultury w naszym mieście!

Kawiarenki Obywatelskie – terminy spotkań:

  • 28 kwietnia 2025 r., godz. 17.00 – zgłoszenia do 25.04.2025 r.
  • 12 maja 2025 r. (przełożone z 05.05), godz. 17.00 – zgłoszenia do 30.04.2025 r.
  • 4 czerwca 2025 r. (przełożone z 19.05), godz. 17.00 – zgłoszenia do 16.05.2025 r.

Udział w Kawiarenkach Obywatelskich jest bezpłatny. Zgłoszenia udziału w spotkaniach prosimy przesyłać na adres: zgloszenia@mck.skarzysko.pl lub telefonicznie pod numerami: 500 199 710 lub 602 526 178

Organizatorem Kawiarenek Obywatelskich jest Miejskie Centrum Kultury w Skarżysku-Kamiennej w ramach projektu Dom Kultury+ Inicjatywy Lokalne 2025.

Zapraszamy!

kawiarenki obywatelskie skarzysko
Miejskie Centrum Kultury w Skarżysku-Kamiennej zaprasza na Kawiarenki Obywatelskie
REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

Tego dnia w Skarżysku: 12 kwietnia 1926 roku utworzono Klub Wioślarski Rejów

12 kwietnia 1926 roku był ważnym dniem dla sportu w Skarżysku-Kamiennej. Tego dnia utworzono Klub Wioślarski Rejów. Czy przypuszczano już wtedy, jak znaczące sukcesy będą odnosić wioślarze z naszego zalewu?

Piękne początki wioseł na Rejowie

Po objęciu pracy w Zakładach Metalowych w Skarżysku w wolnych chwilach udawałem się nad urocze, niczym niezakłócone brzegi zalewu rejowskiego. Zastanawiałem się, w jaki sposób wykorzystać ten piękny obiekt. Należało wprowadzić tu sporty wodne, należące do najbardziej rozwijających ciało i ducha. Dnia 12 kwietnia 1926 roku udało mi się zorganizować pierwsze zebranie koła wioślarzy, na którym wybrano zarząd i mnie powierzono funkcję prezesa.Karol Żyro

I w sumie chyba wszystko jasne. Tak we wspomnieniu do jubileuszowego klubowego wydawnictwa napisał Karol Żyro, inżynier Zakładów Metalowych, społecznik i pierwszy prezes KW Rejów. 12 kwietnia 1926 roku zaczęła się piękna wioślarska przygoda na Rejowie. Wówczas Rejów nie był jeszcze osiedlem Skarżyska, a odrębną gromadą.

Karol Żyro był inżynierem, który został sprowadzony z Warszawy do Skarżyska do pracy w uruchomionej w 1924 roku Państwowej Fabryki Amunicji. To właśnie piękne okolice na czele z zalewem, oprócz godziwych warunków pracy i płacy, były magnesem dla napływającej kadry pracowniczej. Karol Żyro nie tylko zauroczył się zalewem. Postanowił zdziałać na nim coś więcej.

Międzywojenne Skarżysko rozwijało się bardzo dynamicznie. Mówi się, że było wówczas drugim po Gdyni najszybciej rozwijającym się miastem w Polsce. Rozwijał się więc i klub. Przystąpiono do budowy przystani i pomieszczeń, gdzie wioślarze mogliby spotykać się i trzymać sprzęt. Co ciekawe,  do ich budowy używano drewna ze skrzyń, w których przybywał sprzęt do PFA pochodzący w znacznej mierze z Francji.

Wioślarze wypłynęli więc na zalew, zaznaczając wyraźnym śladem obecność Skarżyska na wodniackiej mapie Polski. Wkrótce wypłynęli też na inne akweny kraju i zaczęli odnosić pierwsze sukcesy.

Początkowo klub był kołem wodnym przy stowarzyszeniu Ognisko działającym przy fabryce amunicji. Potem zmienił nazwę na koło wioślarskie, a w 1936 roku stał się klubem samodzielnym i przyjął nazwę Klub Wioślarski Rejów. Choć wioślarstwo dominowało, choćby w nazwie, to w klubie pływano też na kajakach, a także pływano tak… po prostu. Klub prowadził bowiem między innym naukę pływania.

Pożar, powódź, wojna

Z jednej strony był szybki rozwój, zaangażowanie ludzi, sukcesy. Z drugiej jednak nie sprzyjały okoliczności. Na początku lat 30. XX wieku przystań spłonęła. Najgorsze przyniósł jednak rok 1939. Zanim wybuchła wojna, w maju tamtego roku powódź zniszczyła nie tylko zalew, ale też piękną rozbudowaną przystań.

Tutaj pisaliśmy więcej o powodzi z maja 1939 roku na zalewie Rejów w Skarżysku:

16 maja 1939 – wielka powódź w Skarżysku. Zniszczony zalew i piękny ośrodek na Rejowie

Wrzesień 1939 roku przyniósł wiadomo co. Czas wojny i okupacji nie tylko nie sprzyjał uprawianiu sportów, ale wręcz to uniemożliwiał. Szczególnie że Niemcy nie odbudowali zalewu.

KW Rejów reaktywacja

Nadzieje na powrót wioślarzy na zalew w Rejowie odżyły po II wojnie światowej. Najpierw jednak trzeba było odbudować zalew. Prace zaczęły się pod koniec 1948 roku. Przede wszystkim przystąpiono do odtworzenia zniszczonej powodzią zapory. W 1951 roku do zalewu zaczęto napuszczać wodę.

Pierwsze próby reaktywacji klubu jednak nie udawały się. Wskazywano nie tylko na trudności natury materialnej, ale też na brak przychylności władz. Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. Klub Wioślarski Rejów został reaktywowany niemalże w rocznicę utworzenia – 6 kwietnia 1957 roku.

Pierwszym prezes został Tadeusz Raus, ale już po roku zmienił go na tej posadzie Eugeniusz Kowalski, który kierował klubem przez wiele kolejnych lat. Co ciekawe, w zarządzie był też Karol Żyro, założyciel i pierwszy prezes klubu. Do KW Rejów trafił też Janusz Podeszwa, pochodzący z Poznania trener. Jak się miało okazać, on również w klubie pracował potem przez wiele lat, wychowując mnóstwo świetnych zawodników.

Klub rozwijał się bardzo dynamicznie. Odbudowana kadra zawodnicza zaczęła sięgać po coraz to większe laury w kraju. Do pełni sukcesu potrzeba było jeszcze obiektu nad zalewem, gdzie klub miałby swoją bazę. Tu też wszystko toczyło się po myśli wioślarzy. Szybko, bo jeszcze w 1958 roku, zaczęto budować ośrodek nad zalewem.

Pierwsze jego obiekty uroczyście i z wielką pompą otwarto 24 czerwca 196 roku. Wówczas uruchomiono znaczną część ośrodka, między innymi z kawiarnią, przystanią wodną, a także pomieszczeniami właśnie dla wioślarzy, a także dla żeglarzy. Ci drudzy też aktywnie działali na Rejowie.

Otwarcie ośrodka na Rejowie w 1961 roku opisaliśmy tutaj:

Tego dnia w Skarżysku – 24 czerwca 1961: Otwarcie ośrodka nad zalewem Rejów

W kolejnych latach dobudowywano kolejne elementy do wyposażenia ośrodka Rejów. Między innymi wykonano trybuny, aby można było oglądać zawody wioślarskie. A było co oglądać, bo na Rejowie zaczęto organizować imprezy wioślarskie rangi krajowej, a nawet międzynarodowej, głównie w kategoriach młodzieżowych.

Ludzie Rejowa

Po latach 60., 70. i początek 80. przyniosły Klubowi Wioślarskiemu Rejów mnóstwo sukcesów. Trenerowi Januszowi Podeszwie w sukurs przyszedł Arkadiusz Wiśniewski. Teraz już sprzyjały władze miasta, a także, a może przede wszystkim, Zakłady Metalowe Mesko, którym podlegał nie tylko klub, ale i cały zalew. W klubie trenowało mnóstwo głównie młodych mieszkańców Skarżyska i okolic. Wioślarstwo stało się jednym z flagowych sportów naszego miasta.

Nie sposób wymienić tutaj wszystkich zawodników, nawet choćby tylko tych, którzy z różnorakich imprez przyjeżdżali z największymi sukcesami. Listę wioślarskich sukcesów przygotujemy starannie z czasem, aby była gotowa na setną rocznicę utworzenia klubu,

Póki co wymienimy jedynie jedno nazwisko – Bogusław Skowerski to jeden z najbardziej utytułowanych zawodników klubu, który karierę klubową kontynuował także w wieku seniorskim. Był medalistą mistrzostw Polski, uczestnikiem mistrzostw świata. Był również w szerokiej kadrze reprezentacji Polski przygotowującej się na igrzyska Olimpijskie Moskwa 1980. Tam jednak nie pojechał, nie tylko ze względów czysto sportowych. Jego historię również w przyszłości przybliżymy.

Smutny koniec KW Rejów

Wszystko, co piękne, kiedyś się kończy, jak mówi popularne powiedzenie.  Piękna historia Klubu Wioślarskiego Rejów również dobiegła końca. O ile klub przetrwał przebudowę zalewu i spuszczenie wody z początku lat 70., o tyle tej z drugiej połowy lat 80. już nie. 17 listopada 1985 roku klub odbył ostatni trening przed spuszczeniem wody, nie spodziewając się, że będzie to jednocześnie ostatni trening w historii klubu.

Przedłużający się remont zalewu spowodowany brakami pieniędzy oraz problemy spotęgowane dodatkowo zmianami ustrojowymi, sprawiły, że wioślarze klubu już nie wrócili na wodę. W 1992 roku Klub Wioślarski Rejów został wykreślony z rejestru klubów sportowych.

Mała reaktywacja na 100-lecie

W 2026 roku przypadnie 100. rocznica założenia klubu Wioślarskiego Rejów. Wszystko wskazuje na to, że nie przejdzie ona bez echa. Wszystko zaczęło się od Marka Kumalskiego. To były zawodnik klubu, obecnie nauczyciel wychowania fizycznego w I LO w Skarżysku. Ma sport we krwi, więc postanowił wrócić do łodzi wioślarskiej. Jak się okazało, uchowała się taka na zalewie w Suchedniowie i jest już w rękach Marka Kumalskiego.

Bakcylem wiosłowania zaraził ponownie innego byłego wioślarza Tomasza Wąsowskiego, który też nabył łódź. Na Rejowie znów pojawił się trener Arkadiusz Wiśniewski i kilku byłych wioślarzy. Odżyły wspomnienia, w ruch poszły wiosła, ale też telefony i długopisy. Ekipa skrzykuje kolegów, zbiera wspomnienia i materiały. Chcą, aby setna rocznica nie przeszła bez echa. Planują spotkanie, wystawę zdjęć i eksponatów. Może też jakieś wydawnictwo.

Tutaj napisaliśmy więcej o powrocie wioślarstwa na zalew Rejów:

KW Rejów reaktywacja? Byli wioślarze klubu znów wiosłują!

W 2025 roku na zalew powróciła wioślarska dwójka:

Jest nowy sezon i jest nowa łódź. Byli zawodnicy KW Rejów znów wiosłują po skarżyskim zalewie

KW Rejów 1926 znowu wiosłuje!

Poniżej zdjęcia z archiwum Krzysztofa Ucińskiego, zawodnika KW Rejów, które otrzymaliśmy dzięki uprzejmości Jerzego Rokity:

Źródła:

  • informatory klubowe
  • materiały i informacje od Iwony Skowerskiej
  • Antoni Pawłowski, Marek Michniak – Świętokrzyski Leksykon Sportowy
REKLAMA
R-PRO - budowa domów - Świętokrzyskie - Mazowiecke

POSTAWISZ PRO KAWĘ?

Podoba Ci się to, co robimy na ProSkarżysko? Więc może postawisz nam kawę? Dziękujemy! :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to

NAJNOWSZE

Pogoda i smog - Skarżysko-Kamienna

NAJPOPULARNIEJSZE