Jubileusz 100-lecia urodzin Ryszarda Giermakowskiego; fot. Starostwo Powiatowe w Skarżysku-Kamiennej
Ryszard Giermakowski, mieszkaniec Domu Pomocy Społecznej „Centrum Seniora” w Skarżysku-Kamiennej, obchodził stulecie urodzin. Z życzeniami pospieszyły władze powiatu, któremu podlega ten dom pomocy społecznej, a także prezydent Konrad Krönig.
Ryszard Giermakowski jest mieszkańcem DPS „Centrum Seniora” w Skarżysku. Placówka, otwarta w 2019 roku, podlega Powiatowi Skarżyskiemu i władze powiatu, starosta Artur Berus i wicestarosta Anna Leżańska, wraz z dyrektor DPS Agnieszką Herbuś odwiedzili jubilata i złożyli mu życzenia.
– Z okazji setnej rocznicy urodzin życzę panu dobrego zdrowia, pogody ducha, aby kolejne lata mijały w atmosferze miłości i wsparcia życzliwych panu osób – mówił starosta Artur Berus dołączając do życzeń list gratulacyjny wraz z koszem kwiatów, owoców i słodyczy.
Życzenia jubilatowi złożył również prezydent Skarżyska Konrad Krönig.
Dołączamy do powinszowań i życzymy dalszych długich lat w zdrowiu i pogodzie ducha!
Ryszard Giermakowski pochodzi z Suchedniowa. Jest wieloletnim byłym pracownikiem kolei w Skarżysku-Kamiennej i zasłużonym działaczem w zakładowych związkach zawodowych. Ma dwoje dzieci. Jak podkreślają pracownicy DPS „Centrum Seniora”, pan Ryszard, mimo sędziwego wieku jest sprawny, samodzielny, ma duże poczucie humoru oraz cechuje go pełna radość życia. Bardzo lubi rozwiązywać krzyżówki. Jest osobą lubianą przez mieszkańców i personel.
Jubileusz 100-lecia urodzin Ryszarda Giermakowskiego; fot. Starostwo Powiatowe w Skarżysku-KamiennejJubileusz 100-lecia urodzin Ryszarda Giermakowskiego; fot. Starostwo Powiatowe w Skarżysku-KamiennejJubileusz 100-lecia urodzin Ryszarda Giermakowskiego; fot. Starostwo Powiatowe w Skarżysku-KamiennejJubileusz 100-lecia urodzin Ryszarda Giermakowskiego; fot. Konrad Krönig – Prezydent Skarżyska-Kamiennejad k
Bieg Tropem Wilczym 2021 w Skarżysku-Kamiennej odbędzie się nieco później niż zwyczajowo, ale w programie nie zabraknie ani dystansów do wyboru, ani dodatkowych atrakcji.
Obostrzenia wywołane pandemią koronawirusa sprawiły, że Bieg Tropem Wilczym, czyli Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych, nie odbędzie się w swoim dotychczasowym zwyczajowym terminie, czyli na przełomie lutego i marca.
Bieg Tropem Wilczym 2021 w Skarżysku-Kamiennej, podobnie jak i w innych miastach Polski i za granicą, odbędzie się 20 czerwca 2021 roku (nastąpiła zmiana terminu z 16 maja).
Zobacz relację z Biegu Tropem Wilczym 2021 w Skarżysku-Kamiennej:
UWAGA! Data Biegu Tropem Wilczym w Skarżysku różni się od nowej nominalnej daty obowiązującej dla biegów w innych miastach w Polsce i za granicą, którą jest 15 sierpnia 2021 roku.
W Skarżysku miejsce będzie to samo, co w roku poprzednim, czyli lasek na osiedlu Bór, a start i meta będą się znajdować przy tamtejszej altanie.
W tym roku organizatorzy przygotowali trzy różne dystanse, a do tego poczęstunek dla wszystkich i konkursy z nagrodami. Pierwszych 250 zapisanych uczestników otrzyma pamiątkowe pakiety startowe.
Bieg Tropem Wilczym 2021 Skarżysko-Kamienna – podstawowe informacje:
Data: 20.06.2021 r. (nastąpiła zmiana terminu z 16.05.2021 r.)
Godz.: 12.45
Miejsce: Osiedle Bór, przy altanie
Biuro zawodów czynne: 11.00–13.00
Program wydarzenia:
11.00–13.00 – rejestracja i wydawanie pakietów
12.45 – start biegu na dystansie 1963
13.20 – ognisko z kiełbaskami i grochówka
13.20 – start biegu na 5 km
13.30 – start biegu na 10 km
16.00 – zakończenie
Dystanse:
1963 metry (dystans to rok śmierci ostatniego Żołnierza Wyklętego – Józefa Franczaka „Lalka”) – start godz. 12:45;
5 km – start godz.13:20.
10 km – start godz. 13:30
Zawodnicy mogą wystartować w dwóch dystansach, ale nie mogą to być jednocześnie 5 i 10 km, ponieważ te odbędą się w jednym czasie.
Bieg Tropem Wilczym Skarżysko-Kamienna 2021 – mapa biegu na 1963 metrówBieg Tropem Wilczym Skarżysko-Kamienna 2021 – mapa biegów na 5 i 10 km
Zgłoszenia i wpisowe:
On-line do 17 czerwca 2021 r.:
25 zł – uczestnik powyżej 18 lat
15 zł – uczestnik poniżej 18 lat
Zgłoszenia w dniu zawodów:
30 zł – uczestnik powyżej 18 lat
20 zł – uczestnik poniżej 18 lat
Nagrody:
Zostaną rozlosowane wśród wszystkich uczestników.
Zapisy i pełny regulamin Biegu Tropem Wilczym 2021 w Skarżysku-Kamiennej znajduje się na stronie http://www.aktywneskarzysko.pl/.
Będzie to już trzecia edycja Biegu Tropem Wilczym w naszym mieście. Pierwsza odbyła się na Rejowie, druga na Borze. W Polsce pierwsza edycja odbyła się w 2013 roku pod Warszawą, a z roku na rok przybywało odsłon biegu w całej Polsce i za granicą. Obecnie jest już ich kilkaset. W 2020 roku odbyło się 370 biegów, w których uczestniczyło ok. 75 tysięcy uczestników.
Organizatorami Biegu Tropem Wilczym – Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Skarżysku-Kamiennej są Fundacja Wolność i Demokracja jako organizator ogólnopolski oraz organizatorzy lokalni – ZHR Obwód Świętokrzyski, rada osiedla Bór oraz Nurt Historii.
Oto galeria z Biegu Tropem Wilczym w Skarżysku w 2020 roku:
Jedenaścioro uczniów uczęszczających do szkół średnich w Skarżysku-Kamiennej zostało wyróżnionych stypendiami Prezesa Rady Ministrów na bieżący rok szkolny.
Stypendia Prezesa Rady Ministrów przyznawane są uczniom, którzy uzyskują najwyższą w danej szkole średnią ocen lub wykazują szczególne uzdolnienia w co najmniej jednej dziedzinie wiedzy.
Stypendyści otrzymują 3000 złotych. Zostali też obdarowani upominkami.
Stypendia są przyznawane przez ministra, ale w jego imieniu wręczyli je Starosta Skarżyski Artur Berus oraz Członek Zarządu Powiatu Skarżyskiego Tadeusz Bałchanowski.
– Jestem z Was dumny i cieszę się, że w szkołach powiatu skarżyskiego są tak zdolni uczniowie. Jestem przekonany, że otrzymanie tak prestiżowego stypendium będzie dla Was zachętą do dalszej pracy – powiedział starosta, gratulując jednocześnie rodzicom i opiekunom uczniów oraz ich nauczycielom i dyrektorom szkół. Ci ostatni towarzyszyli swoim zdolnym podopiecznym podczas wręczenia nagród.
Stypendia Prezesa Rady Ministrów na rok szkolny 2020/21 otrzymali:
Małgorzata Biernacka – Zespół Szkół Ekonomicznych w Skarżysku-Kamiennej
Natalia Cader – Zespół Szkół Ekonomicznych w Skarżysku-Kamiennej
Daniel Rokicki – Zespół Szkół Transportowo-Mechatronicznych w Skarżysku-Kamiennej
Kinga Rokicka – Zespół Szkół Transportowo-Mechatronicznych w Skarżysku-Kamiennej
Wiktoria Michalska – Zespół Szkół Technicznych w Skarżysku-Kamiennej
Urząd miasta ogłosił decyzję o powołaniu stanowiska ogrodnika miejskiego w Skarżysku-Kamiennej, a jednocześnie ogłosił nabór na to stanowisko pracy. Oznacza to pozytywną reakcję na sugestię ze strony przyrodnika Andrzeja Staśkowiaka.
W Skarżysku będzie ogrodnik miejski, czyli osoba odpowiedzialna za dbanie o szeroko rozumianą zieleń. Powołanie takowego zaproponował ponad rok temu Andrzej Staśkowiak, przyrodnik i emerytowany nauczyciel biologii.
– Nie ma w naszym mieście osoby, która patrzyłaby na zieleń miejską z przyrodniczego punktu widzenia. Ogrodnik miejski byłby osobą, która widziałaby, co się dzieje i koordynowałby działania w zakresie terenów zielonych. Przydałaby się osoba z otwartym umysłem, która czułaby duże znaczenie, jakie ma w mieście zieleń. Każdy kawałek cienia jest dziś na wagę złota – argumentował wówczas Andrzej Staśkowiak.
Władze miasta uznały te argumenty za słuszne i takie stanowisko w skarżyskim magistracie zostanie utworzone. Ogłoszono już nabór. Wśród wymagań jest wykształcenie kierunkowe związane z ogrodnictwem, architekturą krajobrazu lub kształtowaniem i projektowaniem terenów zielonych. Urząd wymaga też doświadczenia i zaprezentowania koncepcji zagospodarowania terenów zielnych.
Andrzej Staśkowiak nie kryje zadowolenia, ale podkreśla, że w mieście jest wiele do zrobienia na tym polu. Jego zdaniem, w pierwszej kolejności należy zadbać o najbardziej reprezentacyjne tereny w mieście, jak choćby okolice dworca.
Zakres zadań przyszłego ogrodnika miejskiego w Skarżysku jest dość szeroki. Wśród obowiązków są między innymi:
Fit Matka Wariatka, popularna blogerka fitness, wpłaciła na zbiórkę mieszkanki Skarżyska-Kamiennej Katarzyny Metzger, 10 tysięcy złotych. To więcej, niż było na niej wszystkich pieniędzy do tej pory. To znacznie przybliża niepełnosprawną skarżyszczankę do zakupu dostawki do wózka inwalidzkiego.
Katarzyna Metzger to dobrze znana osoba wielu mieszkańcom naszego miasta. Mimo niepełnosprawności stara się być aktywna. Udziela się przy licznych inicjatywach, a jej pasją jest pisanie, szczególnie wierszy.
Kasia porusza się na wózku od lat. Do niepełnosprawności swoje dołożył nieostrożny kierowca, który potrącił ją samochodem. Marzeniem Kasi było mieć lekki wózek inwalidzki z dostawką, który ułatwi jej poruszanie się i ograniczy potrzebę pomocy ze strony innych. Dzięki ofiarności wielu osób to marzenie się ziściło całkiem niedawno. Ale częściowo…
Na dostawkę, czyli dodatkowym napęd już Kasi nie starczyło. Takie urządzenie, które ułatwia jazdę, jest droższe od samego wózka. Zbiórka trwała więc dalej. I w poniedziałkowy wieczór stał się „cud”, jak określiła to, co się stało, Katarzyna Metzger.
Na zbiórkę jednorazowo 10 tysięcy złotych wpłaciła blogerka fitness Fit Matka Wariatka. Pod tym pseudonimem kryje się Joanna Kajstura z Pszczyny.
Kasia Metzger umieściła komentarz pod jednym postów na fanpage’u blogerki na Facebooku z prośbą o wsparcie.
– Napisałam komentarz, bo obserwuję i czytam bloga Fit Matka Wariatka. Bardziej liczyłam na to, że przeczyta to ktoś z czytelników bloga. I że może raczej przekaże mi 1% podatku, niż dokona wpłaty. Aż tu nagle przyszło powiadomienie mailowe o wpłacie i przecierałam oczy ze zdumienia. Myślałam, że to może pomyłka. Ale wszystko okazało się realne. Najwidoczniej cuda się zdarzają. Bardzo jestem wdzięczna za tę wpłatę i jeszcze za nią specjalnie i osobiście podziękuje – powiedziała nam na gorąco Kasia.
Wiem, że dla Ciebie to żadna informacja, ale dla mnie to kolejny krok do przodu i chyba jeden z poważniejszych, jakie…
Teraz Katarzynie Metzger do pełni szczęścia brakuje nieco ponad dwa tysiące. Przystawka do wózka, która kosztuje 24 tysiące złotych, już jest do odbioru w sklepie. Zakup będzie wsparty dotacją, wiec nie potrzeba już aż tak dużej kwoty, jaka została ustawiona w zbiórce.
– W poniedziałek brakowało mi jeszcze ok. 12,7 tysiąca, teraz już tylko ok. 2700. Przystawka już na mnie czeka w sklepie. Mam nadzieję, że już niedługo uda się zebrać całą kwotę i będę mieć to, o czym marzyłam od lat. Dziękuję wszystkim, którzy mnie wsparli – dodaje Kasia.
Jeśli ktoś z Państwa zechce przybliżyć Katarzynę Metzger do spełnienia jej marzenia, oto link do zbiórki:
14 lutego upamiętniliśmy kilka rocznic ważnych dla Skarżyska-Kamiennej i Polski, mających związek z wydarzeniami II wojny światowej.
14 lutego kojarzy się powszechnie z walentynkami, ale dla nas Polaków i skarżyszczan to też dzień ważnych rocznic powiązanych z naszą tragiczną historią.
Mija kolejna rocznica tragicznych wydarzeń z 1940 roku, gdy w lesie na dzisiejszym osiedlu Bór w Skarżysku-Kamiennej rozstrzelano kilkuset patriotów, w tym mieszkańców naszego miasta. Wydarzenia miały miejsce od 12 do 14 (lub 16, wg innych źródeł) lutego.
Mimo pandemicznych obostrzeń rocznica wojennej egzekucji na Borze w Skarżysku-Kamiennej została uczczona. W tym roku nie było jednak uroczystości w zwyczajowej formie. Delegacje przedstawicieli instytucji i organizacji składały kwiaty na mogile o dowolnej porze.
Mróz i śnieg potęgowały dodatkowo wrażenie ogromu tragedii, jaka rozegrała się w tym miejscu już 81 lat temu. Tragedii, w której Skarżysko-Kamienna straciło kilkuset (oficjalnie mówi się o ok. 360 osobach) znamienitych obywateli.
Więcej o rozstrzelaniach na Borze w Skarżysku tutaj:
Ten dzień to też rocznica utworzenia Armii Krajowej, która powstała z przemianowania Związku Walki Zbrojnej.
To właśnie w szeregach Armii Krajowej walczył Antoni Heda-Szary, partyzant blisko związany z ziemią świętokrzyską i Skarżyskiem-Kamienną, który odszedł na wieczną wartę 14 lutego 2008 roku.
Antoni Heda-Szary został uhonorowany obeliskiem, który znajduje się przy rondzie, również nazwanym jego imieniem. Jest też honorowym obywatelem Skarżyska.
Władze miasta i powiatu złożyły kwiaty pod miejscem upamiętnienia bohaterskiego dowódcy partyzanckiego.
fot. Urząd Miasta Skarżyska-Kamiennejfot. Urząd Miasta Skarżyska-Kamiennej
Jakub Jurek urodził się jako wcześniak. Skutkiem tego cierpi na dziecięce porażenie mózgowe. Chciałby być w pełni sprawnym chłopcem, ale sam sobie nie poradzi. Możemy pomóc jemu i jego rodzicom w walce o zdrowie chłopca.
Jakub Jurek ma dziś 6 lat. Przyszedł na świat jako wcześniak, w 29. tygodniu ciąży. Komplikacje przy porodzie poskutkowały dziecięcym porażeniem mózgowym. Jego braciszek bliźniak Kacper nie miał tyle szczęścia, zmarł przy porodzie.
Rodzice robią wszystko, aby chłopiec mógł w przyszłości poruszać się na własnych nogach i być samodzielny. Lekarze dają na to duże szanse, ale wymagać to będzie kolejnych operacji i dalszej rehabilitacji.
– Mimo starań i rehabilitacji synek wciąż nie jest w stanie chodzić samodzielnie, to jednak nie odbiera nam nadziei na to, że kiedyś doczekamy dnia, w którym stanie na nóżkach i będzie niezależnym człowiekiem. Synek przeszedł już operację wydłużania ścięgien, czekają go kolejne, po których konieczne będą wyjazdy na turnusy rehabilitacyjne. To właśnie tam mamy szansę zobaczyć jego pierwsze samodzielne kroczki – piszą rodzice Kuby na zbiórce internetowej.
Jakub Jurek; fot. archiwum prywatne
Rodzinie jednak brakuje pieniędzy na pokrycie kosztów rehabilitacji chłopca. Walka o zdrowie wymaga dużych nakładów finansowych. Dlatego rodzice zwrócili się o pomoc ludzi dobrej woli. Część pieniędzy chcieliby przeznaczyć na specjalny wózek inwalidzki.
– Większość naszych pieniędzy przeznaczamy na leczenie i rehabilitację, nie jesteśmy już w stanie odłożyć środków na turnusy, które będą tak bardzo potrzebne, dlatego bardzo prosimy o pomoc – mówią rodzice Kubusia.
Każdy z nas może pomóc Kubusiowi w tej bohaterskiej walce o sprawność. Każda złotówka się liczy. Chłopcu można pomóc finansowo poprzez wpłatę na zbiórkę internetową, udział w licytacjach internetowych lub przekazując 1% podatku.
Kawiarnia oraz inne pomieszczenia Miejskiego Centrum Kultury w Skarżysku-Kamiennej zyskały nowe oblicze. Zostały wyremontowane przez ekipę MCK z pomocą kilku zewnętrznych firm i instytucji.
Na czas pandemii Miejskie Centrum Kultury zostało zamknięte. Czas ten ekipa MCK wykorzystała na odnowienie jednego z najbardziej uczęszczanych pomieszczeń, czyli kawiarni, która, mimo swojej nazwy, służy także jako miejsce rozmaitych występów.
Kawiarnia MCK została odmalowana, parkiet został wycyklinowany, kamienna podłoga wypolerowana, a od teraz będzie można usiąść przy nowych, gustownych stolikach.
Co istotne, zachowane zostały historyczne elementy, czyli mozaika z porcelany, płaskorzeźby, metalowe drzwi oraz podłogi.
Dodatkowo odnowiony został przedsionek przed kawiarnią, czyli tzw. rotunda, a takze pracownia artystyczna oraz parkiety na piętrze.
Prace wykonywali pracownicy MCK z pomocą Centrum Integracji Społecznej i przy wsparciu sponsorów.
Odnowienie część gmachu MCK zbiegło się z kolejną rocznicą oddania całego budynku do użytku. Zakładowy Dom Kultury został otwarty 8 lutego 1964 roku, o czym pisaliśmy tutaj:
Swojej ekipie za zaangażowanie dziękowała nowa dyrektor MCK w Skarżysku Grażyna Majewska, a jej i pracownikom z kolei dziękowali i gratulowali prezydent Skarżyska Konrad Krönig i jego zastępca Krzysztof Myszka.
Wbrew wcześniejszym zamierzeniom, kawiarnia nie będzie mieć charakteru komercyjnego. Była osoba zainteresowana najmem, ale, jak tłumaczy Grażyna Majewska, do takiej działalności konieczne byłoby zainwestowanie w zaplecze, co wiązałoby się dużymi kosztami, nie do udźwignięcia dla MCK w obecnej sytuacji.
Konrad Krönig dodał, że w obecnej sytuacji finansowej miasta nie można liczyć na dokończenie kompleksowego remontu budynku. Częściowo został on odnowiony kilka lata temu, ale znaczna jeszcze jego część została pozostawiona z dotychczasowym stanie. Miasto w najbliższym czasie skupi się na inwestycjach w obiekty sportowe – przebudowie basenu oraz remoncie stadionu Granatu.
Na wizytę w odnowionej kawiarni przyjedzie mieszkańcom Skarżyska jeszcze poczekać. Pomimo poluzowań obostrzeń narodowej kwarantanny, miejsca takie jak MCK nie mogą jeszcze funkcjonować. Na razie nie znamy potencjalnej daty otwarcia instytucji tego typu.
Stanisław Grzesiak, mieszkaniec Skarżyska-Kamiennej, w przeszłości między innymi zastępca prezydenta miasta, będzie pełnił przez najbliższe trzy miesiące obowiązki prezesa Uzdrowiska Busko-Zdrój.
Jak podaje Echo Dnia, Stanisław Grzesiak obejmie stanowisko po odwołanym prezesie Wojciechu Lubawskim, byłym prezydencie Kielc. Będzie pełniącym obowiązki prezesa przez trzy miesiące. Do tej pory zasiadał w radzie nadzorczej.
Stanisław Grzesiak jest radnym Rady Miasta Skarżyska-Kamiennej kadencji 2018–23, był zastępcą prezydenta Skarżyska-Kamiennej za kadencji Romana Wojcieszka. W przeszłości pracował, w tym na kierowniczych stanowiskach, między innymi w odlewni Kamienna, Celsium (wcześniej Energetyce Cieplnej), Mesko i Starostwie Powiatowym w Skarżysku-Kamiennej. Jest doktorem inżynierem, absolwentem Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Stary budynek Szkoły Podstawowej nr 2 w Skarżysku-Kamiennej, zlokalizowany przy ul. Krakowskiej, dawnej siódemce, jest właśnie wyburzany. Ma on bogatą historię, szczególnie z czasów wojny.
Budynek Szkoły Podstawowej nr 2 od lat stoi opuszczony. Obecny właściciel, a jest nim Danuta Banaczek, właścicielka hotelu Promień, zdecydowała się na rozbiórkę. Kiedyś miał być zaadaptowany na nową działalność, ale z tego nic nie wyszło.
– Nie była to dla mnie łatwa decyzja, bo budynek jest w moich rękach już od ok. 20 lat. Był jednak w złym stanie technicznym, zagrażał ludziom, a wchodziło do niego wiele osób. Rozkradziono ogrodzenie, usuwano zabezpieczenia przed wejściem przez drzwi i okna. Przywrócenie go do użytku kosztowałoby więcej niż budowa nowego – mówi Danuta Banaczek, dodając, że na razie nie ma planów co do tego miejsca.
Budynek został oddany do użytku w 1927 roku. Znajdowała się w nim Szkoła Powszechna w Bzinie, a Bzin wówczas jeszcze nie leżał w granicach Skarżyska-Kamiennej.
W 1932 roku w szkole wybuchł pożar. Za tym wydarzeniem kryła się tragiczna i mrożąca krew w żyłach historia, o czym pisaliśmy tutaj:
Szkołę odbudowano, dodając jedną kondygnację. W czasie II wojny światowej budynek zajęli Niemcy. W budynku urzędowali gestapowcy, znajdowały się tam koszary niemieckie oraz więzienie. Według nie do końca pewnej informacji, wśród więźniów było wielu obcokrajowców.
Szkoła w budynku funkcjonowała do 1974 roku, po drodze zostając przemianowaną na Szkołę Podstawową nr 2 po tym, jak Bzin został przyłączony do Skarżyska. W 1974 szkoła znalazła nową siedzibę – na osiedlu Bór, gdzie działa do dziś. Tam też przeniesiono pomnik pamięci ofiar wojny, który znajdował się przy burzonej właśnie dawnej siedzibie szkoły. Po wyprowadzce Dwójki, w szkole działa jeszcze Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli.
Jednymi z ostatnich użytkowników byli żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy odbywali tam ćwiczenia.
W materiale zobaczycie, jak wyglądały wnętrza budynku:
